Skocz do zawartości

Woblery Adama L.


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie skonczyłem malować kolejny model malowanie znane już z Bobika chciałem sprawdzić czy będę umiał pomalować innego wobka w podobny sposób i chyba dałem radę :)

teraz w lakier i jak czas pozwoli w sobote potestuje sie jak pracuje .

post-54562-0-69745600-1378847355_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie ludzie, jeżeli tu ktoś zagląda prosił bym o poradę.

Wystrugałem wczoraj taki korpusik , post-54562-0-79096600-1379585897_thumb.jpg

na korpusie jest zaznaczony prostokąt w tym miejscu planuje umieścić obciążenie. Czy waszym zdaniem to dobre miejsce w tym korpusie ?

Czy może umieścić część obciążenia przed oczkiem do mocowania kotwicy i część za oczkiem ?

Miejsce gdzie będzie oczko to 1/3 długości wobka, (kreska na środku prostokąta) korpus mierzy 6 cm

 

I może jeszcze teoretycznie jaką prace uzyskam dając obciążenie w zaznaczonym miejscu , a jaka jak dam obciążenie więcej przed i trochę za oczkiem?

 

Wiem mogę do tego dojść metodą prób i błędów ale może ktoś coś ciekawego poradzi.

 

Pozdrawiam Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądząc po kształcie korpusu, bedzie to raczej wobler o dosyć szerokiej pracy X i może (ale nie musi) szeroko ale niezbyt agresywnie migotać bokami, druga sprawa to kształt i kąt steru. Jeśli dodasz więcej obciążenia przed oczkiem poszerzysz pracę X. Ja bym równomiernie rozmieścił obciążenie po obu stronach oczka i wkleił ster gdzieś pod kątem 45 stopni ster delikatnie szerszyod korpusu, zaokrąglony. Ja bym widział to tak:

 

xo1w.jpg

 

Na mój gust powinien z tego wyjść taki mały leszczyk, lub płoteczka, kwestia malowania. Powinien zejść na ok 1m i dawać się fajnie ,,jerkować". Jesli wobek jest z lipy to będziesz potrzebował na oko gdzieś z 0,7-1g obciążenia (łącznie z kotwicami i kółkami łącznikowymi) do prawidłowego wyważenia, jeżeli ma to być wobek pływający. To takie moje domysły z mojego skromnego doświadczenia. Myślę że doskonali weterani jakich jest tutaj sporo dorzucą coś od siebie :)  a dobre rady bywają bezcenne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, propozycja Piotra jest OK, tylko przednie oczko widziałbym w połowie pomiędzy tym z rysunku a sterem.

Po kolorze wnoszę, że jest to balsa, więc ilość ołowiu + kotwiczki powinna wzrosnąć :)

Zresztą, zrobisz jak zechcesz.

Powodzenia w eksperymentowaniu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tutaj filmik z pracą Bobika cośtam może zauważycie . musze sobie kamerkę sprawić i pomocnika do nagrywania bo samemu i telefonem to ciężko

https://www.youtube.com/watch?v=BZ-Zvea8nNY&feature=youtube_gdata_player

 

wobler pracuje już przy bardzo wolnym prowadzeniu i wtedy czuć go na kiju przy szybszym prowadzeniu przestaje byc wyczuwalny mimo że nadal pracuje ale może przy czulszym kijku będzie inaczej zamiata ogonem bardzo szybko a głowa delikatnie tylko chodzi na boki

Tego filmu nie da się otworzyć, wyskakuje napis, że video jest prywatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik już dostępny

materiał to lipa wczoraj przyszla paczuszka od mi106 :)

dzięki panowie za rady zrobie tak jak radzicie i zobaczymy jak to będzie pływać a następnie zrobię kilka korpusów i będę kombinował :)

 

co da przesunięcie oczka bliżej steru ?

i jak to jest z tymi sterami ? ster szerszy praca bardziej agresywna a węższy to praca delikatniejsza ? tak czy na odwrót

sory za takie pytania na pewno znalazł bym odpowiedź na forum ale internet mam jedynie w tel tetaz jestem w pracy i ciezko cos czytac jak co chwile ktos przyjezdza kupic opony albo zalatać opone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii szerszy - mocniejsza praca, dłuższy - głębsza, ale musi to współgrać z odpowiednim kątem, obciążeniem i kształtem korpusu. Reasumując wszystko musi się zgrać dając zamierzony efekt, bo np jeśli dasz za duży ster albo np za szeroki, a kąt będzie zbliżony do 90 stopni wtedy jest duża szansa że wobka będzie wywalać. Jeśli ster bedzie za krótki lub za wąski może zgasić pracę, ale to się tyczy raczej sterów za wąskich. Za krótki ster natomiast może sprawić że wobka Ci będzie obracać wokół jego osi. Ostatnio miałem taki przypadek jak ustawiałem szerszenia (zajrzyj do mojego wątku) ster niby ok, ale za cholerę wobek nie chciał się ustawić, a przeginanie oczka nic nie dawało. Przyjrzałem się mu i stwierdziłem że ster jest trochę za krótki tzn tak podpowiedziała mi intuicja :) skoro tak to dosłownie odgiąłem go w stronę ogona o jakiś 1mm tak że stał się bardziej prostopadły i eureka wobek zaczął śmigać, ale zbyt mała długość i tak mnie wkurza bo wobek ładnie drobi, ale nie idzie prosto tylko mikro zyzgakiem. Lepiej czasem dać ster większy, dłuższy i szerszy i ewentualnie go zmniejszać niż potem wycinać i wklejać na nowo...

Edytowane przez czerwcowy0520
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę cię zmartwić :-) w tym temacie niestety nikt się nie wypowie :-) a już na pewno nie ci co wiedzą o co chodzi :-) jedyna porada jaka dostaniesz to praca X i tyle :-)

Ale możesz sam dojść do wielu wniosków :-) weź namiot ,100 różnych korpusów ,sterów  ,pół kilo ołowiu i rozbij się na miesiąc nad jakąś rzeką hahahah ,dużo rzeczy będziesz wiedział jak wrócisz ale nikomu nie powiesz :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

co da przesunięcie oczka bliżej steru ?

i jak to jest z tymi sterami ? ster szerszy praca bardziej agresywna a węższy to praca delikatniejsza ? tak czy na odwrót

(...)

Wielkość steru, kształt korpusu, środek ciężkości, pływalność (lub tonięcie) woblera, a także miejsce przedniego, brzusznego i tylnego oczka mają wpływ na pracę (lub jej brak). Mały ster umocowany prawie pionowo na samym przedzie woblera może dać mu pracę drobną i migotliwą, ten sam ster ale grubszy (głównie chodzi o jego krawędź) może tą pracę zupełnie zgasić, a przesunięty trochę do tyłu (pow. 10% długości woblera) może dać lusterkowanie oraz głębiej wprowadzić tego samego woblera. Oczko bliżej steru daje mocniejszą pracę ogonkiem woblera (X lub Y, zależy od obciążenia). Może też doprowadzić do katastrofy - kręcenia "bączków". Zbyt wysoko podniesione gasi zupełnie pracę. Z kolei przy przeciążonych "boleniowych" pociskach bez sterowych pozwala uzyskać lusterkowanie i / lub machanie ogonkiem. Nie ma jedynej słusznej zasady. To tak jak z budową łodzi. Są zasady ogólne, ale konstrukcje różnią się między sobą czasem znacznie, bo i zastosowania są różne. A nawet przy teoretycznie takich samych zastosowaniach, różne podejście do materiałów może wymusić (czasem bardzo) różne konstrukcje. 

 

Wszystko co napisałem nie jest żadną "wiedzą tajemną". Po prostu ilość zmiennych jest tak duża, że tylko doświadczenie pozwoli Ci tworzyć świadome i udane konstrukcje. Jak napisał Kielo 

 

(...)

Ale możesz sam dojść do wielu wniosków :-) weź namiot ,100 różnych korpusów ,sterów  ,pół kilo ołowiu i rozbij się na miesiąc nad jakąś rzeką hahahah ,dużo rzeczy będziesz wiedział jak wrócisz ale nikomu nie powiesz :-)

Nie powiesz, bo niektórych rzeczy powiedzieć się nie da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może taka rada :-) :-):-)

Zrób sobie kilka korpusów 4 cm , z dwóch połówek ,tak jak opisywał to Maciek (Wobler129 ,wejdź w jego wątek i poczytaj) o wysokości 1,5 - 2cm i szerokości 0,5cm ,nie wklejaj nigdzie obciążenia ,będziesz je sobie wkładał gdzie będziesz chciał :-) ,oczko brzuszne w każdym woblerze niech będzie o 0,5mm - 1mm przesunięte w stronę dupki w stosunku do pierwszego woblera ale w tym pierwszym kotwica nie może zaczepiać się o ster a w tym ostatnim obie nie mogą się zaczepiać o siebie ,będziesz miał jakieś 3 - 4mm manewru .Przednie oczko w każdym musi być tak wysunięte żebyś mógł swobodnie regulować ,góra dół ,prawo lewo.

Na początek zacznij od nacięcia na ster dokładnie pod oczkiem tak żeby oczko prawie do niego dotykało (potem będziesz się bawił w różne odległości nacięć na ster względem przedniego oczka)

Leć z tym nad wodę ,na miejscu wkładaj różne stery ,różne ciężkości kotwic z kółeczkami łącznikowymi (nie wielkości tylko ciężkości bo do takich wobków nr.12) , wkładaj w różne miejsca paski ołowiu.

Załóż sobie że praca woblera to nie X ,ma lusterkować , pływać ,drobno pracować ,schodzić na 0,3 - 0,5m na opuszczonym kiju a jak podniesiesz ma wyjść na powierzchnię i smużyć nie wyskakując z wody nawet w silnym nurcie.W każdym woblerze maźnij sobie głowę na czarno flamastrem będziesz lepiej widział tego nie Xa :-).

Jeszcze dodam żebyś przypadkiem nie robił tego w sośnie bo się załamiesz psychicznie :-).

Jak to zrobisz ,a zrobisz jak będziesz wytrwały to dowiesz się bardzo szybko wielu ciekawych rzeczy :-).

Nic nie powiedziałem hahahah :-) ale rada jest jak siemasz Wiktor hahahah.

Edytowane przez Kielo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odpowiedzi

poczytałem tu i tam sporo ciekawych i nowych rzeczy sie dowiedziałem początki bywają trudne i ciężkie ale jak troche teori utrwali sie w głowie to i do praktyki łatwiej podejść teraz tylko nastrugać sie trzeba i teorie sprawdzic i poznać nad wodą w praktyce .

 

na razie nie mam wiecej pytań muszę sam do czegoś dojść, wy powiedzieliscie wystarczająco dużo jak dla mnie amatora lurebuildingu i wędkarstwa również.

Długa droga przede mną ale wytrwam dam rade !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, może to o co zapytam wyda się dziwne, jednak osobiście nie wpadłbym na twój sposób na robienie woblerów. Pytanie.

 

Czy nie byłoby dla ciebie ciekawiej, gdybyś najpierw sam określił pracę przyszłej przynęty i do tego szukał właściwego rozwiązania?

Innymi słowy, jaki chcesz osiągnąć rezultat, wydaje się lepszym podejściem.

Jeśli strugasz sobie jakiś kształt, ot tak, bo sobie go wymyśliłeś, a nie wiesz jak ma pracować i być może nawet nie wiesz, co chcesz na ten wobler złowić i w jakim łowisku, to każda podpowiedź gdzie ten ster masz dać jest o kant d... potłuc. 

 

To co napisał Kielo w ostatnim wątku ma sens. A najbardziej ten zwrot ​"Załóż sobie". Zachęcam cię, abyś spróbował robić przynęty od opisania co i gdzie chcesz na to złowić. Ja tak robię i szybciej przeszedłem z niczego do całkiem dobrych rezultatów. Ty też dasz radę :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Joker twoje pytanie nie wydło mi się dziwne masz zupełną racje i w tym kierunku będę sie starał podążać .

Myslalem ze to dobra droga żeby sie czegos nauczyc dojsc do jakichs wnioskow ale praca bez wczesniej okreslonego planu jest malo satysfakcjonujaca i o "kant d..."

wiedzialem caly czas na jakie ryby woblery chce robic tylko mialem do tego zle podejscie mowilem sobie co wyjdzie to wyjdzie moze nada sie na szczupaka z jeziora moze na okonia a moze i pstragi z gorskiej rzeczki sie skusza .

Teraz zacznę jeszcze raz od nowa bo wiem że struganie malowanie i inne czynnosci nie sprawiają mi klopotu

Ale tym razem zaczne od planowania i przemysleń.

A i w razie pomocy wiem że będę miał się do kogo zwrócić zawsze jakąś dobrą radą poratujecie

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj powstal kolejny model coś pod pstąga a i na szczupaczka się też nada

praca srednioagresywna z delikatnym migotaniem boczkami narazie testy tylko w domowym akwenie zwanym wanną ale wypadly pozytywnie w niedziele wyskoczę na testy terenowe nad rzeczke to zobaczymy.

 

hehe a teraz zagadka :)

czego imitacje próbowałem zrobić?

post-54562-0-44113200-1380090449_thumb.jpgpost-54562-0-13402400-1380090472_thumb.jpgpost-54562-0-86392300-1380090490_thumb.jpgpost-54562-0-27651900-1380091216_thumb.jpg

Edytowane przez lolo_STG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noo tez moglo by byc hehe ale mial wyjsc czebaczek hehepost-54562-0-53090300-1380348798_thumb.jpg

a tym czasem dwa kolejne wobki powstaly moze uda sie jutro wyskoczyc nad rzeczke poustawiac i pokombinowac ze sterami

post-54562-0-27114200-1380349054_thumb.jpg
tu jeszcze pod oczy nawiercic zostalo i drobne szczegoly namalowac typu skrzela pletwy ale to po ustawianiu.

post-54562-0-96821400-1380349210_thumb.jpgpost-54562-0-38595000-1380349271_thumb.jpg

i może polecili byscie jakąś niedroga elektryczna pile wlosowa do wycinania korpusow z listewek bo to dziadostwo ręczne z casto sie zaczelo rozlatywac i ni cho...y nie tnie prosto jak by sie gdzies ramka skrzywila i wszystko pod skosem idzie .chociaz moze o to zapytam w nowym temacie dotyczacym warsztatu :)
Pozdrawiam Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej podoba mi się to, że kolega śmiało idzie do przodu. Tak trzymaj!

 

Przy okazji ręcznego wycinania. Osobiście wycinałem ręcznie kilkanaście lat. Polecam dobrą ramkę do krótkich brzeszczotów np. Stanley i do tego brzeszczoty do drewna Bahco. Do nacięć pod stery dobierz sobie brzeszczot  300mm w Cast, lub innym markecie o grubości rzazu 1mm. Jak chcesz pod grubsze stery to zaczynają się kombinacje w postaci łączenia dwóch brzeszczotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli do przodu tak jest! Trzeba brnąć w to dalej jak już się zaczęło , ta choroba jest nieuleczalna !

 

KIielo łowić będą... yyy ryby hehehe głównym celem są pstrągi z górskiej rzeczki i szczupaki z jeziora

 

wobler pierwszy od góry Na szczupaka raczej i może letnie pstragi też go będą zagryzac ma agresywną prace w ukladzie X zamiata ogonem fest i do tego migota bokami

 

drugi od góry bedzie łowił pstrągi zaraz na pocątku sezonu idzie łagodniej tez w ukladzie X ale dużo delikatniejsze wychylenia i też blyska boczkami

 

trzeci szybkie i delikatne wychylenia ogonka glowa praktycznie w miejscu powierzial bym ze taki Y bardziej i tak jak pozostale kolebie sie delikatnie na boki

ten też będzie kusił pstrągi

wszystkie maja 6,5 cm

 

z resztą jutro wrzuce filmiki z wanny hehe to ocenicie

niestety żeby wyjsc na konkretne testy nad wode nie moge znaleść czasu

 

Dzięki joker wlaśnie jutro ide po brzeszczoty bo te co mialem z macalistera to strzelaja jeden za drugim i wykrzywiaja sie chyba od temperatury bo reka dosc szybko chodzi hehe

 

Jak zwykle czekam na rady komentarze i krytyke

 

Pozdro

Edytowane przez lolo_STG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...