kryst Opublikowano 8 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 @Andrzej, Nigdy w tym czasie nie byłem, ale... niektórzy koledzy polecają sierpień. Wiesz, trzeba mieć wiele danych zgromadzonych na przestrzeni wielu lat, aby ocenić, lub przewidzieć, czy ryba będzie w wodzie. Połów łososiowatych na podstawie ogólnych stwierdzeń prowadzi do sukcesów lub rozczarowań. Może spróbujesz skontaktować się z p. Konowrockim (chyba nie przekręciłem nazwiska). On jest przewodnikiem wędkarskim i encyklopedią lokalnej wiedzy. Odszukam Jego namiary i wrzucę na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 8 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Zastanawiam sie nad kolejną wizytą nad Parsętą bo to piękna rzeka tylko nie wiem jaki termin bedzie dobry na tą piękną rybe. To Janusz na pewno podpowie...marzec/kwiecien jaki moze?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 9 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Hej trociażeZostałem wywołany do odpowiedzi, więc spróbuję coś podpowiedziećZ moich doświadczeń i obserwacji wynika, że najciekawsze wynikina Parsęcie uzyskuje się w drugiej połowie lutego i marcu, w tymczasie jeśli jeszcze dmuchnie z Pn to mamy spore szanse na srebrnego. Ponadto w tym też okresie trafiają się największe sztuki schodzących troci i łososi. To tyle jeśli chodzi o najbliższy okres. Generalnie kelty łowi się na Parsęcie nawetdo końca kwietnia. Dobry okres to maj i czerwiec, ryby wchodzące. Latem dużo zależy od pogody, jak podmucha i popada tozawsze można liczyć na dobre wyniki. Ale jak wiadomo reguł nie ma, trzeba być nad wodą jak najczęściej, truizm, ale tak jestsami wiecie.Namiar na A.Konowrockiego, o którym wspomniał @kryst0-505-589-200Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 9 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Ostatnie 3 dni byłem nad Redą (miała być Parsęta, ale demokratycznie przegrałem). Niestety wyniki 4x0, jakieś brania co prawda były, ale to raczej zasługa pstrągów niż troci. Przez 3 dni widzieliśmy tylko 2 ryby jedna na muchę i jedna na spining ale złapana na jakąś dziwną przynęte (bardziej przypominało to poper czy wobler boleniowy niż np. Gębale). Chodziły słuchy o koleinych rybach, ale nie potwierdzone. Doskonałym przykładem może być fakt że w niedziele rozegrano zawody i zwyciężył potok około 30cm, na odcinku poniżej hodowli nie złapano nic. Nawet tęczaków uciekinierów czy morskich. Ogólnie nędza, rzeka piękna ale strasznie zaśmiecona, ryby spłyneły, pozostały niedobitki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 9 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 wątek: tarło:1 stycznia widziałem złowionego samczyka bardzo obficie cieknącego mleczem.wątek: kiedy:Swoją największą troć 7,60 kg złowiłem w majowy długi weeekend, a największego łososia 8,94 kg we wrześniu.wątek: jak często łowi się:moje przeciętne z kilkunastu lat: na Drwęcy 1 ryba na 20 dni nad wodą, na Parsęcie 1 ryba na 10 dni nad wodą. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 9 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Wszystkim łowcom troci, gratuluję udanego rozpoczęcia sezonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 9 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 @Heniutek, do ciebie mała prośba. Proszę nie używaj wulgarnych słów w swoich wypowiedziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 10 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 Byliśmy wczoraj z kol.Mariuszem na Drwęcy,poza tym że widziałem jeden spław, a potem wywaliła mi się pod nogami trotka na oko 60 cm to ogólnie brak kontaktu z rybą noooo jedynym kontaktem było spotkanie z Markiem Szymańskim ,który przyjechał jak się rozkładaliśmy nad wodą.Wymieniliśmy się telefonami i później skontaktował się ze mną i mówił że złowił 2kg.rybę, on łowił poniżej mostu drogowego w Lubiczu my powyżej.Inni wędkarze też nie połowili przynajmniej przy nas.Wieczorem podobno podhaczone zostały 4 ryby.Dziś Marek nie miał niestety żadnej ryby.W sumie to jeszcze trudne warunki u nas odwilż,a tam zima w pełni 10-15 cm śniegu i nawisy lodowe,rankiem wczoraj płynęła kra, która też utrudniała łowienie. ps.Wielkie dzięki dla Marka Szymańskiego za pomoc w powrotnym transporcie do samochodu inaczej musielibyśmy dodatkowo 5 km z buta drałować.Są jeszcze Wielcy ludzie!!! Pozdrawiam Porter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 Trzeciego stycznia za namowa @rockiego pociagnalem moja ekipe nad brzegi Redy. Pierwszy raz tam zawitalismy w poszukiwaniu troci. Ciekawa woda i jakze odemienna od Slupi czy Parsety na ktore zwyklismy jezdzic. Niestety warunki pogodowe nas nie rozpieszcily. W nocy przyszlo nagle ochlodzenie i w ciagu dnia temperatura utrzymywala sie w okolicy -8 stopni w towarzystwie silnego wiatru i slonca. Dodatkowo niska i czysta woda utrudniala zadanie. Skonczylismy dzien na dwoch delikatnych braniach i uszczuplonych pudelkach. Osobiscie porzegnalem dwa Frisky. Jak sie komus uda zdjac z galezi to zycze taaakiej trotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Byliśmy wczoraj z kol.Mariuszem na Drwęcy,poza tym że widziałem jeden spław, a potem wywaliła mi się pod nogami trotka na oko 60 cm to ogólnie brak kontaktu z rybą noooo jedynym kontaktem było spotkanie z Markiem Szymańskim ,który przyjechał jak się rozkładaliśmy nad wodą.Wymieniliśmy się telefonami i później skontaktował się ze mną i mówił że złowił 2kg.rybę, on łowił poniżej mostu drogowego w Lubiczu my powyżej.Inni wędkarze też nie połowili przynajmniej przy nas.Wieczorem podobno podhaczone zostały 4 ryby.Dziś Marek nie miał niestety żadnej ryby.W sumie to jeszcze trudne warunki u nas odwilż,a tam zima w pełni 10-15 cm śniegu i nawisy lodowe,rankiem wczoraj płynęła kra, która też utrudniała łowienie. ps.Wielkie dzięki dla Marka Szymańskiego za pomoc w powrotnym transporcie do samochodu inaczej musielibyśmy dodatkowo 5 km z buta drałować.Są jeszcze Wielcy ludzie!!!Pozdrawiam Porter Porterowe zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Dzięki Wam wszystkim za wskazówki.Pewnie wybiore jakiś weekend pod koniec lutego.Planuje okolice Białogardu Rościno i mosty.Czy lepiej wyżej okolice Wrzosowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2008 @Andrzej Witaj.Tak dla porządku, okolice Wrzosowa to w dół od Białogardu, niew górę. Nie wiem ile będziesz miał dni na wędkowanie, ja bymwybrał raczej Łąki Daszewskie pierwszego dnia, a na drugi dzieńod mostu we Wrzosowie w dół do Pyszki. Z drugiej strony wszystkozależy jakie będą warunki, jak woda podskoczy może być ciekawiew rejonie Rościno-Mosty, jak będzie krótko po sztormie to lepiejniżej Mechęcino, Ząbrowo lub jeszcze niżej Rościęcino-ZieleniewoMożliwości tyle, że zawsze ten sam dylemat skąd ja to znam.Tak czy siak połamania życzę i czekamy na relacje.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2008 Janusz - a co sie dzieje pod Kolobrzegiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2008 Kuba - w zasadzie nic godnego uwagi. Od począdku sezonu jesttak samo, jakieś małe srebrniaczki i pojedyńcze kelty. Wynikiraczej słabe to i ludzi jakby mniej. Jak coś będzie się działoodrazu dam znać.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2008 @JanuszDzięki wielkie jeszcze raz.Przed samym wyjazdem zaciągne jeszcze języka.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.