Skocz do zawartości

Gdzie wędkować? Okolice Oslo...


Wędkarz87

Rekomendowane odpowiedzi

Mam prośbę i zarazem pytanie.
 

Na początku sierpnia wybieram się na dłuższy urlop do Norwegii a dokładnie do miejscowości oddalonej od Oslo o 40km o nazwie Hobøl:

http://en.wikipedia.org/wiki/Hob%C3%B8l
 

Oczywiście jakiegoś travelka zabiorę i teraz prośba do kolegów o poradę gdzie można fajnie połowić.
Nie chodzi mi o jakieś potwory, łowienie z brzegu, będzie auto do dyspozycji ale też fajnie by było żebym nie musiał pokonywać jakiś ogromnych dystansów.

Za wszelkie sugestie z góry dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto bedziesz miał?(nie doczytalem że bedziesz mial).

Niestety raczej nie unikniesz kilometrów.

Jak z dostępem do łódki?

Chodzi o to ze wiekszość jezior i rzek jest slabo dostepnych z brzegu.

Rzeka Gloma szczególnie delta

Jezioro Øyeren. Osobiscie znam tylko delte Glomy wpadajaca do tego jeziora.

Masz Oslofiord. Tu akurat mozna spokojnie połowić z brzegu.

Oczywiście jest sporo wiecej miejsc. To tylko przyklady.

 

Sprzet proponowal bym sandaczowy kijek do okolo 35-40 gram max. Raczej spory i dość szybki kolowrotek do tego. Taki zestaw dobry jest tu i na jezioro i na rzekę. Jak równiez na fiord. Drugi kjiek to ciezka okoniówka. Tak do okolo 20-25 gram. Tu sie nie paproszy. :P

Podstawa to gumy na głôwkach i woblery gleboko schodzące. Jak łowimy na 1,5 metra to narzeka sie ze plytko tu jest. :D

Podstawa ryb to:okoń,szczupak,troche sandacza ale raczej malego. We fiordzie dorsz ale tez maly. Czasami czarniak. Makrela,śledz.

Edytowane przez MIGOTKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkę biorę jedną,travel do 35g. Kołowrotek 3000. Akcja kija zbliżona do idealnej sandaczówki.
Raczej tylko łowienie z brzegu... raczej głównie na gumę.

Jak w ogóle wygląda z łowieniem na jeziorach? Jakieś zezwolenia? Czytałem że tam większość jezior to wody prywatne...
Bardziej myślałem o łowieniu z fiordu,ale potrzebuję konkretne namiary typu nazwa miejscowości lub zdjęcie satelitarne. W zeszłym roku byłem na rybach na fiordzie co prawda dwa razy ale połapaliśmy tylko bardzo małe dorsze. Nie mam pojęcia gdzie o tej porze roku gromadzą się tam ryby,czy głęboka woda czy płytka?

Po Glomie pływałem w zeszłym roku, niestety tylko turystycznie, przepiękna rzeka :) Jakie ryby na niej można połowić i w jakich miejscach?

Co do dojazdu to te kilkadziesiąt km mogę przejechać jeśli będzie trzeba,ale żeby też nie było tak że odległości będą mierzone w setkach ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się do pytania - czy łowił ktoś może kwietniowe albo majowe trocie/łososie w fiordach albo ujściach rzek w okolicy Oslo?

Przymierzam się do 3-4 dniowego wypadu tanimi liniami i z namiotem. Podobno mozna wiosna fajnie polowic, ale to niepotwierdzone informacje.

 

Może ktoś wie coś więcej albo lepiej sam łowił? Ma sens taki wypad?

 

Z góry pięknie dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Glommie łowiłem w okolicach miejscowości Koppang. Rzeka piękna, ale bardzo trudna. Można przejść kilka kilometrów i ryby nie powąchać, a można z jednego dołka 20 lipieni wyciągnąć. I właśnie na tym odcinku to gatunek dominujący, potem pstrąg i szczupak. Innych rybek szczerze powiedziawszy tam nie złapałem. No i jakieś gacie by się przydały, z brzegu raczej ciężko będzie. 

Gdzieś tam niedaleko wpada taka rzeczka Atna, a może Atma - nie pamiętam. Jest niewielka, ale za to cholernie szybka. Jak się zapięły kropki takie 40 cm to pół kilometra w dół za nim  :) . Cały ten obszar wodny raczej ubogi w żarcie, więc ryby maksymalnie wykorzystują wszelakie wylęgi, rójki, itd, wtedy to eldorado. Co prawda z muchą przede wszystkim biegałem, ale na niewielkie blaszki czepiały się nawet lipienie do 20 cm i zębate do ... 1 metra  :)

Edytowane przez jabadaon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u rodzinki na wakacjach i łowiłem w okolicach Dikemark'a ( Nordvannet ). Piękne miejscówki na szczupaka i okonia ! Parę ładnych pasiaków złowiłem. Sprawdzają się głównie ciemne gumki. 

Edytowane przez dekiel11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie jak wygląda sytuacja z zezwoleniami na jeziora i rzeki? Wyczytałem gdzieś że większość tych wód to wody prywatne i nie ma opcji tam połowić... Czy to prawda? Przez Hobol przepływa mała rzeczka w której widziałem chyba pstrągi ale skąd pewność czy można tam łowić... Nie chcę mieć nieprzyjemności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czarniaczka dobre są wahadłówki . długie ciężkie. rybopodobne kolory. Czarniak t taki boleń z fiordu. raczej nie nastawiaj się na jakieś okazy bo Oslofiord dobrze przetrzebiony jest.

Możesz spróbować w okolicach Drobak(tamte okolice znam ciut)

Mimo wszystko proponował bym okonie bo mozna trafić coś naprawdę fajnego.Nawet 50+

A co do szczupaka to mam bardzo marne zdanie na temat tych osobników tu w Norge. Walczą jak szmaciarze. Przynajmniej u mnie.

Edytowane przez MIGOTKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Podepne sie troche do tematu. Od wiosny mieszkam w Lier obok Drammen. Liczyłem, że w Norwegii będę miał w okolicy rzeki do łowienia na muche a okazało sie, że najbliższa którą znalazłem jest o 2h 30min jazdy samochodem. Na pocieszenie 30 metrów do domu mam Lierelve w której od czasu do czasu trafi się troć.

Może był ktoś w okolicy i zna albo pstrągową rzeke lub jezioro ze szczupakami-okoniami gdzie da sie łowić z belly?

 

@womar

Łowiłem cały kwiecien w okolicach Moss i Fredrikstad we fiordzie, pare troci złowiłem ale wielkoscią nie powalały (max 40cm).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesta a jezioro Vansjo już odpuściłeś? W ten weekend wybieram się  na nocke, ostatnio sandacze biorą mi dopiero od 22, nie wiem czy to przez te upały czy jak. Z rzekami faktycznie ciężko u nas a na fiordzie wielkościowo lipa choć ilościowo szło się pobawić:)pzdr

 

A w fiordzie koło oslo wiosna łapałem dorsze, flądry i czerniaki, Zdarzały się lokomotywy nie do zatrzymania na szczupakowym zestawie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedz do Drobak. Tam znajdz brzeg i możesz łowić. idziesz po prostu wzdłuż brzegu i łowisz. Nabrzeże jest ogólnie dostępne po całej dlugości. Jedynie pamiętaj o tym zeby nie zostawć auta bez zapłaconego parkingu bo możesz  być zdziwiony . (oczywiście tam gdzie jest to akurat to płatne.

 

 

W sobote jadę na vansjo.

Rybak. Co do tych lokomotyw we fiordzie to  jestem zdziwiony ze nie dałeś im rady. dorsz nie jest ryba szczególnie waleczną.  No chyba że trafiłeś troć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://kart.gulesider.no/

powiększ sobie miejsca gdzie chcesz łowić i bedziesz widział jeziora czy rzeki.

Niestety jeziora zwykle mają mało dostępne brzegi.  Albo krzaczory do samej wody ,albo zapadające się torfy. Choć na pewno w niektórych da się z brzegu połowić.

Duże okonie są w wielu jeziorach. To nie jest tak ze są to jakieś tajne  przez poufne łowiska.

Choćby Vansjo.  kilka tygodni temu trafiliśmy w szało okoniowego żerowania i w ciągu około półtorej godziny złowiliśmy około 150 koloni 35+

Akurat Vansjo ma dość dostępny brzeg więc mozesz tam spróbować. Łowi tam troche Polaków. Niestety traktują często to łowienie jako  podstawę menu żywieniowego  wszystko trafia do gara.

jak chcesz to dam Ci na priva dojazd do tego dostępnego brzegu

Edytowane przez MIGOTKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesta a jezioro Vansjo już odpuściłeś? W ten weekend wybieram się  na nocke, ostatnio sandacze biorą mi dopiero od 22, nie wiem czy to przez te upały czy jak. Z rzekami faktycznie ciężko u nas a na fiordzie wielkościowo lipa choć ilościowo szło się pobawić:)pzdr

@rybak176 na Vansjo nie byłem bo w kwietniu przeprowadziłem sie pod Drammen. Na szczupakach byłem pare razy z belly na Hillestadvannet koło Holmestrand. Najwiekszego miałem pod 90cm ale nie podoba mi sie woda, wszedzie równo 2-2,5 metra, zielona woda. Na wrzesien musze znalesc cos innego. W przyszłym roku kupie ponton to sie do zebatych przyłoże.

Teraz jak mam wolne to jezdze na Hunneselva z muchą prawie pod Gjovik, ale też nie do konca mnie ta rzeka satysfakcjonuje mimo że zawsze kilka 40+ pstrągów sie trafi. Dla mnie za dużo ludzi, za blisko droga itp. Będę musiał sie wypuscic jeszcze dalej chyba.

Wieczorami chodzę na Lierelva ze spinem, jak trocie wejdą to co chwile widać spławy. Kilka złowiłem, najwieksza miała może 55cm, ale za to bardzo waleczna. Raz miałem cos konkretnego, ale rozgieło ownera. Tubylec twierdzi, że łowi trocie i łososie codziennie, ale oni łowią na robaki.

Widziałam też zdjecie łososia 22kg z Drammenelva z tego roku, ale ten temat narazie odpuszczam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Migotka daj znać jak tam Ci na Vansjo poszło :) Czy były jakieś sandacze większe niż 50 cm? :P Znam kilka fajnych miejsc sandaczowych, gdzie można połapać dużo niestety bez rewelacji co do wielkości...

byliśmy.

Trochę okoni max 40 cm. trochę sandaczyków ale bez rewelacji i. jeden szczupak około 4 kg.

Generalnie było ok jedynie gabaryty sandaczyków typowe dla Vansjo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sognsvann to takie male jeziorko kolo oslo mozna nawet metrem dojechac jest tam okonia max 40 cm trotki sie trafiaja male pstrazki

 a o szczupaku nic nie napisze bo nie zlowilem. na tym jeziorku z karzdej strony da sie łapac

Edytowane przez kamilos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczynię temat znów akutalnym.
 Wybieram się pod koniec sierpnia w okolice Oslo pod namiot na tydzień- taki mini obóz wędrowny, którego łowienie będzie stanowiło 50% spędzania czasu.
Interesuje mnie kwestia pozwoleń na wędkowanie, wiem że w fiordzie licencji mieć nie trzeba ale interesują mnie też rzeki i jeziora. 
Wycztałem w necie, że wykupić ją można prawie wszędzie ale nie mogę znaleźć informacji co do jej ceny i tego co obejmuje.
Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod tym linkiem www.inatur.no znajdziesz to co cię interesuje.

Cześć, dzisiaj napiszę ci trochę więcej, na tej stronie znajdziesz info a pro po licencji, miejsc i cen plus mapy, zdjęcia, dużo przydatnych informacji. Oslomarka jest rejonem gdzie będziesz wędrował. A tak specjalnie to nie ma co polecacjakiegoś miejsca bo tu ryba jest wszędzie :D  to tylko kwestia umiejętności i czasu.

Edytowane przez haydo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź ale nie bardzo przyswajam informację z tej strony bo nie panimaju po norwesku. Pomógłbyś mi, tylko sprawdzając cenę licencji spinningowej na rzeki i jeziora w tym okresie. Znalazłem również mapkę pod tagiem "Oslomarka" I pokazuje dość mały teren wokół Oslo a ja będę się poruszał bardziej na zachód i południe.
Z góry dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak, licencja na jeden dzień kosztuje 90 koron, na trzy dni 160 koron, na rok 590. Licencje możesz kupić z tego co wiem na poczcie, w necie, niekiedy jak dojdziesz nad wodę to wiszą informacje z numerami pod które jak wyślesz sms to kupisz licencje, stacje benzynowe, miejscowe sklepy wędkarskie itp trzeba pytać, można po angielsku, generalnie nie ma problemu.

Dalej, mapa pod tym linkiem https://www.inatur.no/fiske/50fee701e4b0bfb3e46a9d45/fiske-i-oslomarka-ofa, teren zaznaczony na niebiesko to Oslomarka. Około 500 jezior plus rzeczki, strumienie jest z czego wybierać. Wymiar minimalny pstrąga 25cm maksymalny 35cm, szczupak max 70cm. Licencja uprawnia do połowu na 1 wędkę z brzegu i dwóch z łodzi. Na niektórych jeziorach obowiązują osobne regulacje np. extra licencja na połowy muchą, całkowity zakaz połowu ryb lub okresy ochronne ale wtedy stoją tablice informacyjne przeważnie w dwóch językach. Podobnie z jeziorami w których jest woda pitna :). Biwakować zasadniczo można wszędzie podobnie z paleniem ognisk.

Jak masz jeszcze jakieś pytania to nadawaj.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za wyjaśnienie.
 Mam jeszcze pytanie co do "Oslomarka", jeżeli jest to ten obszar na niebiesko to nie bardzo pokrywa się z celem mojej podróży. Może na początku, źle się wyraziłem. Ląduję w Sandefjord skąd udaję się na jeden dzień do Oslo (głownie zwiedzanie miasta) i dalej ruszam z buta najpierw do Vikersund a później w kierunku południowym ku Sandefjord, trasą na 5 dni marszu. Więc właściwie interesują mnie łowiska leżące mniej więcej na prostej Vikersund-Skien. Rozumiem, że większość (sklepy, poczta, kontrola nad wodą) dogadują się po angielsku?
 Jeszcze raz dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...