Skocz do zawartości
  • 0

Trolling - jak ugryźć?


Piasek

Pytanie

Witam. Szukałem trochę na forum jakichś wskazówek dla początkującego w trollingu, ale nie znalazłem. Gdzieniegdzie są porozrzucane szczątkowe informacje. Osobiście mam kilka pytań, np:

1.Jak ustawić hamulec kołowrotka, lekko - tak żeby lekki wzrost oporu przynęty powodował wysnuwanie linki, czy mocno ,tak żeby ryba natrafiła na silny opór i się sama zacięła.

2. Na jaką minimalną odległość, wypuszczać przynętę przy trollingu za szczupakiem, na płytkiej (głębokość 1,5 - 2,5 metra) i praktycznie bez uciągu rzece.

Na pewno jescze coś mi się przypomni, ale na razie akurat te pytania mnie najbardziej nurtują. Dzięki z góry i pozdrawiam.

Marcin Piaskowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

U mnie jeden z najskuteczniejszych, jeżeli nie najskuteczniejszy wobler na płytkie szwedzkie szczupaki, chodzi do 4,5-5m, na długim dyszlu i cienkiej plecionce nawet głębiej. Standardowo stosuję kolor Silver, ale taki a'la płotka (nazwy nie pomnę też jest świetny) - w długości 18 (FMAG18) przy chimerycznych braniach lub na bardziej kameralnych spotach stosuję jednak FMAG14 wymiennie z Whitefishem 13F, który nie ustępuje mu łownością. Znakomity wobek. Za to Whitefisha 18F nie polecam, moim zdaniem FMAG18 bije go skutecznością na głowę. Miałem, nie lubię, wszystko wyprzedałem, zostawiłem tylko pokaźny zapasik SX-ów w tej długości.

 

Zaryzykuję stwiedzenie, że na FMAG-a 18 i 14 miałem najwięcej szczupaków z trolla (razem z Karasiem 11, Whitefishem 13F i TTM 15/20), w tym najwięcej ryb 90+ i 100+. Te wobki okupują u mnie pudło. Zastrzeżenie - to przynęty na aktywne, podniesione ryby, może za wyjątkiem TTM20, który potrafi dłubnąć i głębiej. Generalnie FMAG14, Whitefish 13F i TTM15/20 kusi także pstrągi (ten ostatni jest IMO najbardziej wszechstronny), a FMAG18 i Karaś to przynęty typowo szczupakowe.

 

Gerro, poczytaj Internet i zasoby j.pl, pytasz o najpopularniejsze woby :) Jak już jesteśmy przy płytszych przynętach, radzę wypróbować też płytkie X-Rapy od 12 w górę, w tym jointed. Klasyczne klasyki, sos sosu. Fajnie łowią :)

 

post-45861-0-59426000-1414407216_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Krzychu to moja "ulubiena" fota :)

 

Rano było, zimno niemożliwie, strzelił skubany z zaskoczenia na dużego, płytkiego X-Rapa, palić się chciało, a żal było świeżego skręta z gęby wypuścić ;)

 

Skuteczne sa FMag 14 w kolorze red head

 

Nie znam nieskutecznych FMAG-ów 14 :) choć wolę te w naturalnych kolorach. Red heady są tym chętniej atakowane im ryba jest bardziej na chodzie. Dotyczy to zarówno małego, jak i dużego FMAGA, CDMAG-ów, Karasi i FishMaxów Jaxona.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie jeden z najskuteczniejszych, jeżeli nie najskuteczniejszy wobler na płytkie szwedzkie szczupaki, chodzi do 4,5-5m, na długim dyszlu i cienkiej plecionce nawet głębiej. Standardowo stosuję kolor Silver, ale taki a'la płotka (nazwy nie pomnę też jest świetny) - w długości 18 (FMAG18) przy chimerycznych braniach lub na bardziej kameralnych spotach stosuję jednak FMAG14 wymiennie z Whitefishem 13F, który nie ustępuje mu łownością. Znakomity wobek. Za to Whitefisha 18F nie polecam, moim zdaniem FMAG18 bije go skutecznością na głowę. Miałem, nie lubię, wszystko wyprzedałem, zostawiłem tylko pokaźny zapasik SX-ów w tej długości.

 

Zaryzykuję stwiedzenie, że na FMAG-a 18 i 14 miałem najwięcej szczupaków z trolla (razem z Karasiem 11, Whitefishem 13F i TTM 15/20), w tym najwięcej ryb 90+ i 100+. Te wobki okupują u mnie pudło. Zastrzeżenie - to przynęty na aktywne, podniesione ryby, może za wyjątkiem TTM20, który potrafi dłubnąć i głębiej. Generalnie FMAG14, Whitefish 13F i TTM15/20 kusi także pstrągi (ten ostatni jest IMO najbardziej wszechstronny), a FMAG18 i Karaś to przynęty typowo szczupakowe.

 

Gerro, poczytaj Internet i zasoby j.pl, pytasz o najpopularniejsze woby :) Jak już jesteśmy przy płytszych przynętach, radzę wypróbować też płytkie X-Rapy od 12 w górę, w tym jointed. Klasyczne klasyki, sos sosu. Fajnie łowią :)

 

attachicon.gifDSC_0505.jpg

Dzięki.Połowę rapali już przerzuciłem drugiej połowy już mi się nie chce dlatego będę pytał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

witam,

przeczytalem wateknod dechy do dechy ;)

moze koledzy dorzuca troche informacji na temat trolingu za okoniem ?

jakie roznice ?

czy przynety podone ?

czy zdarzalo sie namierzyc wielkie garby na echu po czym siadaly na kiju ?

widzialem fajne ryby jakie siadaly podczas waszej wyprawy-krzysiek, harry,mario. moze cos dodacie a na pewno wszyscy sie czegos naucza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myślę, że i woda, i okres były na tyle specyficzne, że trudno na podstawie naszych doświadczeń wnioskować o jakichś generalnych zasadach trollingu okoniowego. A odpowiadając wprost na Twoje pytania:

1. nie szukałem ryb echosondą, koncentrowaliśmy się na obławianiu twardych, płytkich (2-3m) fragmentów dna z racicznicą,

2. okonie brały podobnie jak sandacze, wychodziły z głębszych miejsc na płytszą wodę, gdzie prawdopodobnie żerowały; ważna była bliskość głębokiej wody (jak zwykle przy dużych rybach) i przepływ,

3. przynęty zdecydowanie mniejsze od szczupakowych, głównie crankbaity 5-8cm, ważne było dziobanie dna, prowokacja i stała kontrola przynęty (z ręki).

 

Rybom nie przeszkadzała plecionka 1.2, ani tytanowe/stalowe przypony. Jako ciekawostkę dodam, że prawdopodobnie zaliczyliśmy tylko jeden spad okonia (charakterystyczne zachowanie w pierwszej fazie holu), za to ryba była zdecydowanie duża. Jedną z ryb (50cm) złowiliśmy po ciemku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nocne okonie :) Ciekawe info. Czy bylo odrobine swiatla czy egipskie ciemnosci?

 

Ciekawi mnie to o tyle ze od jakiegos czasu systematyzuje zrodla naukowe dotyczace budowy oka roznych ryb. Okon zyskuje ostrosc widzenia z wiekiem. W przeciwienstwie do sandacza ktorego budowa oka ma na celu zwiekszenie czulosci, oko okonia daje mu wieksza ostrosc widzenia. Okon juz jako narybek zaczyna tracic mozliwosc widzenia w pasmie okolo UV. Okon w nocy teoretycznie powinien widziec slabo, jednak do niedawna sadzono ze sandacz traci zdolnosc widzenia UV przy pierwszym tarle ale niedawno okazalo sie ze ja odzyskuje.

Edytowane przez ictus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Biorą okonie w nocy całkiem dobrze, zwłaszcza te duże. W ostatnich latach złapałem w lecie (lipiec/sierpień) kilka około +/- czterdziestaków w czasie sandaczowania z opadu. Woda średnio przezroczysta (max.1m widoczności), brania w środku letniej nocy 11-2, niebo zachmurzone czy z pięknym księżycem nie byo różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy po ciemaku czesciej biora male czy duze okonie? Moze hipoteza ze preciki w siatkowce odpowiedzialne za widzenie w slabym swietle sie regeneruja na starosc, sprawdza sie tez u okoni.

Edytowane przez ictus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sandacz ma w oku cos podobnego do lustra. Swiatlo odbija sie kilkukrotnie, wzmacniajac odbior, wiec widzi zdecydowanie lepiej niz okon. Dlatego jego oczy wygladaja specyficznie. Widzi tez w UV ktorego przy slabym oswietleniu jest proporcjonalnie bardzo duzo. W UV widza tez nietoperze ( oprocz echolokacji). Woda filtruje UV znacznie gorzej niz widzialne dla nas barwy, wiec dociera znacznie glebiej.

 

Ciekawi mnie czy okonie które jednak posługują się głównie wzrokiem mogą polować w ciemności używając tylko lini bocznej, czy też dokłądają do tego wzrok.

Edytowane przez ictus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Brania rzadko kiedy rozkładają się równomiernie na cały dzień. Na ogół przychodzą takie godziny, kiedy znacznie wzrasta ich intensywność. Ale trzeba też być we właściwym miejscu o właściwym czasie. Zauważyłem, że są tylko dwa wyjątki od tej reguły: 1. wyjątkowo sprzyjające warunki żerowania, ew. szczyt cyklu żerowego, 2. ogromne zagęszczenie ryb. Oba te przypadki przerabialiśmy wielokrotnie zarówno w przypadku szczupaków, jak i okoni. Brania potrafiły trwać przez kilka- kilkanaście godzin, a nawet przez kilka dni. Niestety z dużymi okoniami z trolla nie jest tak różowo i trzeba mieć sporo szczęścia, żeby trafić na ich aktywność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja napisze o swoich doswiadczeniach w duzej sielawówce. Złowilem kilkanaście duzych okoni takich 35-40 cm przy okazji trolu za szczupakiem, jednak zawsze były to pojedyncze przypadki. Ryby siadały na raczej na mniejsze przynety 7-9 cm i zawsze był to odosobniony przypadek. Próby powrotu i przeplyniecia kilkukrotnie ta sama trasą nie powodowowały nastepnych brań . Po prostu pojedynczy strzał duzego okonia. Trol był w toni jeziora , przynety schodziły od 4-7 m a plywalem po duzych plosach gdzie glebokość wynosi od 20-45 m . Brały na normalne zestawy szczupakowe czyli mocna linka 20-30 lb i drut . Mialem nieraz wrazenie, że ryby czasami odbijają sie od przynety, bo byly krótkie uderzenia bez zacięcia . Najwieksza przynęta na jaka złowilem okonia w trolu to jakis wobler storma 12 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sam widzisz, że na podstawie doświadczeń rzeczno-kanałowych nie można wyciągać ogólnych wniosków. Ja do tej pory łowiłem okonie na trolling w typowo spotowych wodach. Kiedy nastawiałem się na nie celowo, po prostu wiedziałem, że są tam, gdzie ich szukam. Dwa lata temu na szwedzkim północnym jeziorze trafiliśmy na taką koncentrację ryb w typowych miejscach (górki, blaty, rafy), że dosłownie każde przepłynięcie kończyło się braniem, a bywało, że na wszystkich 4-6 zestawach. Ryby żerowały w dzień i w czasie białych nocy. Branie mniejszego okonia (takiego 30+) to typowe trrrryknięcie, zupełnie jak na gumę. Kiedy bierze duża ryba (40+ i większa) branie przypomina raczej szczupakowe dzyńńńń i jest niekiedy zaskakująco potężne. Nawet na węglowych kijach ciężko odróżnić od brania szczupaka czy sandacza. Mniejsze, aktywne ryby potrafią podgryźć Percha 12F, FMAG-a 18 albo Mikołajka. Ale duże okonie wolę łowić na typowe przynęty, czasem zaskakująco małe, jak na gabaryty ryby (np. Hornet 5).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...