Skocz do zawartości
  • 0

Trolling - jak ugryźć?


Piasek

Pytanie

Witam. Szukałem trochę na forum jakichś wskazówek dla początkującego w trollingu, ale nie znalazłem. Gdzieniegdzie są porozrzucane szczątkowe informacje. Osobiście mam kilka pytań, np:

1.Jak ustawić hamulec kołowrotka, lekko - tak żeby lekki wzrost oporu przynęty powodował wysnuwanie linki, czy mocno ,tak żeby ryba natrafiła na silny opór i się sama zacięła.

2. Na jaką minimalną odległość, wypuszczać przynętę przy trollingu za szczupakiem, na płytkiej (głębokość 1,5 - 2,5 metra) i praktycznie bez uciągu rzece.

Na pewno jescze coś mi się przypomni, ale na razie akurat te pytania mnie najbardziej nurtują. Dzięki z góry i pozdrawiam.

Marcin Piaskowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Myślałeś kiedyś o zebraniu swojej wiedzy i wydanie jej w postaci książki ?

 

Jako pomysłodawca rezerwuje egzemplarz z autografem już teraz.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Dzięki, ale jakbym zaczął pisać, to nie miałbym czasu na łowienie ;)

Poza tym, po latach gry w hokeja, znalazłem sobie takie, spokojniejsze zajęcie, które mnie wciągnęło bez reszty:

 

 

I nie chodzi tu o naszą v-ce Mistrzynię Świata (choć może szkoda :) ), ale o dyscyplinę sportu jako taką ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki, ale jakbym zaczął pisać, to nie miałbym czasu na łowienie ;)

Poza tym, po latach gry w hokeja, znalazłem sobie takie, spokojniejsze zajęcie, które mnie wciągnęło bez reszty:

 

 

I nie chodzi tu o naszą v-ce Mistrzynię Świata (choć może szkoda :) ), ale o dyscyplinę sportu jako taką ;)

 

Dobra jest małpa ;) Chyba w tą zimę odpalę łyżwy po latach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dobra, ale zajęta ;)

Do pewnego czasu MP w slalomie wyglądały tak: Hartmanis, a potem długo, długo nic.

 

Fajna zabawa; typ wysiłku, który mi bardzo odpowiada :) Trochę głupio przed moimi chłopakami, bo najstarszy gra w kosza i jeździ na MTB, pozostali trenują taekwondo, a stary się turla na kółkach... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wczoraj pływałem po rynnowym jeziorze gdzie głębokość dochodzi do 25 m. Ryby (szczupaki) stały w toni na głębokości 8-12 m. Starałem się je dłubać w trollingu gumą Westin ShadTeez 19 cm z dodatkowym obciążeniem w sumie guma waży 50 g a ja do tego dokładałem 90 g obciążanie. Przynęta schodziła na głębokość ok 6-7 m. Czy możecie mi podpowiedzieć ile powinienem dołożyć obciążania żeby guma schodziła na np. 10 m? Ja poprostu łączyłem ze sobą kilka czeburaszek, czy macie jakiś inny sposób żeby obciążyć taką przynętę? I ostatnie moje pytanie jaki byście polecieli kijek do dość ciężkiego trolla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wczoraj pływałem po rynnowym jeziorze gdzie głębokość dochodzi do 25 m. Ryby (szczupaki) stały w toni na głębokości 8-12 m. Starałem się je dłubać w trollingu gumą Westin ShadTeez 19 cm z dodatkowym obciążeniem w sumie guma waży 50 g a ja do tego dokładałem 90 g obciążanie. Przynęta schodziła na głębokość ok 6-7 m. Czy możecie mi podpowiedzieć ile powinienem dołożyć obciążania żeby guma schodziła na np. 10 m? Ja poprostu łączyłem ze sobą kilka czeburaszek, czy macie jakiś inny sposób żeby obciążyć taką przynętę? I ostatnie moje pytanie jaki byście polecieli kijek do dość ciężkiego trolla?

Prędkość decyduje o doborze gramatury .

Nawet różnica 0.5 kmh wpływa znacząco na głębokość, jaka osiągnie taki zestaw

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ta sam zdecyduj, czy Ci wygodnie trzymać w łapie betoniarkę z licznikiem, czy low profile'a albo jakiegoś zgrabnego rounda. Ja bym licznik brał tylko jak to jest must have, bo łowisz głównie na gumę i wypuszczasz w kosmos daleko bo albo ryby płochliwe, albo musisz głęboko zejść. Ja jak łowię na gumę na krótkim dyszlu to licznik nie jest mi potrzebny - sam widzę, czy rzucam 5, 10, czy 15m... Jak łowię na gumę na płytkim łowisku (np. 2-3 m) to wiem, że taki real eel 30 na główce 8g obłowi mi wodę niezależnie od tego, czy rzucę poprowadzę go 20, czy 30m za łodzią; wtedy też IMO licznik nie ma sensu.

 

Są też liczniki do montażu na kiju, ale nie wiem, jaka jest użyteczność takiego rozwiązania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...