Trolling - jak ugryźć?

[Piasek]

Witam. Szukałem trochę na forum jakichś wskazówek dla początkującego w trollingu, ale nie znalazłem. Gdzieniegdzie są porozrzucane szczątkowe informacje. Osobiście mam kilka pytań, np:

1.Jak ustawić hamulec kołowrotka, lekko - tak żeby lekki wzrost oporu przynęty powodował wysnuwanie linki, czy mocno ,tak żeby ryba natrafiła na silny opór i się sama zacięła.

2. Na jaką minimalną odległość, wypuszczać przynętę przy trollingu za szczupakiem, na płytkiej (głębokość 1,5 - 2,5 metra) i praktycznie bez uciągu rzece.

Na pewno jescze coś mi się przypomni, ale na razie akurat te pytania mnie najbardziej nurtują. Dzięki z góry i pozdrawiam.

Marcin Piaskowski

[Misiek1]

Witam

Kompletuje (składam zamówienie ) na przyszły sezon i stąd moje pytanie.

Czy mógłby mnie ktoś przypomnieć jak wygląda sprawa z ciężarem główek do głębokości schodzenia. Mianowicie interesuje mnie aby przynęta schodziła >8m najlepiej >12m.  Zdaje sobie sprawę ,ze to temat rzeka bo i prędkość i grubość żyłki/plecionki itd. Ale jest na to jakiś ogólny wzór?  Druga sprawa jeżeli guma waży powiedzmy 60g a dociążę ją 20g  to będzie podobny efekt jak z 20g gumą i 60g dociążeniem?

Rzecz pisząc krótko czy ciężar to ciężar i nie ma co dalej drążyć temat czy lepiej zastosowywać lżejszą gumę i większą główkę czy na odwrót?

 

[mancio]

Witam

Kompletuje (składam zamówienie ) na przyszły sezon i stąd moje pytanie.

Czy mógłby mnie ktoś przypomnieć jak wygląda sprawa z ciężarem główek do głębokości schodzenia. Mianowicie interesuje mnie aby przynęta schodziła >8m najlepiej >12m.  Zdaje sobie sprawę ,ze to temat rzeka bo i prędkość i grubość żyłki/plecionki itd. Ale jest na to jakiś ogólny wzór?  Druga sprawa jeżeli guma waży powiedzmy 60g a dociążę ją 20g  to będzie podobny efekt jak z 20g gumą i 60g dociążeniem?

Rzecz pisząc krótko czy ciężar to ciężar i nie ma co dalej drążyć temat czy lepiej zastosowywać lżejszą gumę i większą główkę czy na odwrót?

 

Kilka stron wcześniej było pisane na ten temat. Aaaa... wzoru nie ma   

[TERMOS]

Czesc

Jest wzor .Przy dosyc wolnym trolu wobler obciazamy lezka olowiana na gumace okolo dwa metry od wobka.

20-30gram daje nam sredmie zanozenie adekwatnie o okolo 1.5-3m.

Reszta to oczywiscie szczegoly ,

przy szybszym trolu zwiekszamy ciezar o okolo 5-10g .

Smigam tak czesto za sandalen

Dociazam jak widze na echu gdzie siedza.

Najczesciej sie sprawdza pozytywnym wynikiem.

[TERMOS]

hvast87

Nie polecam Ci magdy do jednej wedki to sprzet czesto uzywany przy zestawach na trola gdzie oblawiamy na kilka zestawow .

Fajnie sie po koleji rozwija ale nie idzie tym rzocac co przy trolu z reki sie przydaje .

Penn Slammer 360 to stara sprawdzona konstrokcja i byl bym raczej za tym .

Wedka do wiekszych wobkow jak najbardziej ta ktora podales -czyli cos w przedziale 12-25lbs wybor firmy i dlogosci wedle uznia .

Warte uwagi sa i bardzo mocne sa ----

https://www.wedkarski.com/wedki/16111-wedka-ugly-stik-gx2-boat-shakespeare.html

Edytowane 17 Marca 2019 przez TERMOS

[Hvast]

Zamówiłem na wędkarski.com Slammera 360, akurat promocja 250 zł + tego Savage Gear Trolling2 12-25lbs na innej stronie promocja 170 zł. Dzięki za doradzenie.

[TERMOS]

Spoko-

Mysle ze bedzie pan zadowolony 

[Misiek1]

Moje pytanie jest stąd ,że obiło mnie się o uszy ,że każde 10g to */- 1m schodzenia w trollingu .Na dodatek przeholowałem z ciężarem przynęty bo nakupiłem sobie Ripper Shadów 9-tek a wędkę mam do 80g  

 

[TERMOS]

Dobrze Ci sie obilo wszystko jednak zalezy od predkosci ,grobosci zylki i odleglosci ciezarka od woblera .(gumy zadko dociazam)

Czyli srednio 15-30g adekwatnie raz jjeszcze  1,5-3m zamorzenia .

Wedka sie nie martw ,zawsze dobrze miec zapas mocy .

[Misiek1]

Czyli aby to zeszło na 12m trzeba by było jakieś 120g .A mocy jest za mało bo ta guma sama waży 80g a sądziłem ,ze max 40g .Dzięki za pomoc! 

Ja zaczynałem od trollingu gumą (jak przepływałem z jednego miejsca na drugie) ale nie miałem efektów przez 5 lat może 3 sandacze złowiłem i z 5 okoni , reszta ryb z zrzutu. Jak zacząłem stosować woblery proporcje się odwróciły a teraz wracam do gum (ale kompletnie nic o tym nie wiem) tylko ,że zdecydowanie większy kaliber i ciężar też większy. 

Podyktowane to jest tym ,że muszę czymś zejść sporo niżej niż schodziłem woblerami (nimi schodzę tak na 7-8 metrów czasem 9) w okresie późno jesiennym -zimowym. 

Edytowane 17 Marca 2019 przez Misiek1

[mancio]

 

Moje pytanie jest stąd ,że obiło mnie się o uszy ,że każde 10g to */- 1m schodzenia w trollingu .Na dodatek przeholowałem z ciężarem przynęty bo nakupiłem sobie Ripper Shadów 9-tek a wędkę mam do 80g

 

 

 

Rozumiem, że piszesz o gumach 9" relaxa... Te akurat "opornie schodzą" bo są dosyć szerokie w "grzbiecie" i waga gumy nie ma tutaj aż takiego znaczenia. Bardziej zestawienie wielkość-kształt-obciążenie. Czyli, im guma "szersza" w grzbiecie, tym obciążenie większe, im smuklejsza, tym mniejsze. Możesz zastosować jeszcze patent z obciążeniem przed przynętą np. guma na główce np. 20-25gram, i około 1,2-1,5m przed przynętą obciążenie np. 50 czy 75gram...

[Misiek1]

Tak o Relaxach szczerze szukałem w miarę tanich  ( rwę ich na potęgę) a dużych  gum. 

[mancio]

Tak o Relaxach szczerze szukałem w miarę tanich  ( rwę ich na potęgę) a dużych  gum. 

Nie do końca rozumiem... No to jeżeli rwiesz to chyba nie masz problemu ze "schodzeniem" na głębokości o jakich piszesz... Z drugiej strony to bardzo dziwne bo na głębokościach 8+ już praktycznie nie ma zaczepów...

 

edit. przynajmniej u mnie

Edytowane 17 Marca 2019 przez mancio

[Misiek1]

U mnie jest pełno zawadów typu podwodne drzewa a najgorsze są górki , wiem powinienem zdążyć podnieść przynętę ale nie zawsze zdążę albo się zagapię.  Poza tym ja łowie zawsze na bardzo długim dyszlu , nigdy nie liczyłem ale spokojnie 50 metrów i jest mnie czasem ciężko ustalić czy przynęta już jest za czy przed górką.  A mam taki dziwny nawyk (ja jestem pewny ,że po tylu latach w tym roku wreszcie nie utrzymam zestawu i utopie go) ,że hamulec mam skręcony na maxa i czasem ( w zależności od prędkości z jaka płynę) nie zdążę odkręcić hamulca lub otworzyć kabłąk.

Powiem Tobie w sekrecie ,że jestem mistrzem w łapaniu zaczepów  na 5 zaczepów na łodzi 4 są moje zawsze. Ale co ciekawe nieskromnie napisze ,że ryb tez najwięcej wyciągam tylko po tylu zaczepach nigdy nie jestem pewny co ciągnę.

[Hudzik]

Odkąd zrobiłem odczepiacz do przynęt (ołów przelotowy+ wygięta szprycha rowerowa) nie straciłem żadnego woblera,a nawet wyciągnąłem podczas zaczepu inne zguby.Przeważnie łapię na woblery ,więc trochę szkoda by było tylu strat podczas pływania.

[TERMOS]

Drobna ale nie zawsze oczywista uwaga -chamulca nie dokrecamy -

Zaraz po zaczepie zylka czy plecionka ma sam wywijac sie ze szpuli .

Kolejno jak kolega powyzej-wyczepaiacz to podstawa nie tylko w trollingu .

[Misiek1]

Powiem szczerze przerabiałem różne odczepiacze i markowe i hand made i jakoś ostatnio nawet nie chcą mnie się za przynętę zaczepić. Nie wiem gdzie jest błąd już oglądnąłem kilkadziesiąt filmów i dalej jest to samo .Zaczepiam odczepiacz napływam by zleciał na dół i był jak najbardziej pionowo , spada , nie zaczepia. 

 

 

 

Co do hamulca jest to oczywiste ,ze ma być popuszczony ale ja wole jak jest zakręcony z prostej przyczyny nie docinam ryb ew. tylko prostuje po uderzeniu wędkę. Jeżeli masz sprężysta wędkę to ryba sama się zacina.Drugi aspekt u mnie ryba ma zero luzu jak widzę ,ze walczy to nie zwijam daje jej się wyszaleć na pełnej długości. W tamtym roku miałem tylko jedną sytuacje gdzie sam delikatnie popuściłem hamulec bo wyczuwałem ,że ryba jest ogromna  .   Mam to już przećwiczone i przebadane na łódce mój współtowarzysz ma identyczną wędkę i spadki ryb u niego to min 30% u mnie w tamtym sezonie była to 1 ryba a 2 inne spadły z oczywistego błędu mojego. Miałem zdecydowanie więcej spadów na popuszczonym hamulcu. 

Nie mniej zdaje sobie sprawę i już kilka razy bylem pewny ,że wędkę utopie. Aha ja zawsze trollinguje z łapy nigdy nie wsadzam do uchwytu bo i tak zdarza mnie się wyczuć ,ze ryba i to duża jest zaczepiona. Zresztą historie z moimi braniami to już inna bajka. 

[Jamjest]

Czyli aby to zeszło na 12m trzeba by było jakieś 120g .A mocy jest za mało bo ta guma sama waży 80g a sądziłem ,ze max 40g .Dzięki za pomoc! 

 

No i tu się właśnie przy tych mocach zaczynają schody. Z jednej strony chce się mieć wędkę, która nie będzie odbijać ryb, czyli nie za sztywną, z drugiej jak policzy się wagowo dużą przynętę, dopał np 80 gram plus jeszcze planer to się robi problem.

[krupski]

Panowie szukam odpowiednika dragona trolling master 25 lb , lub ugly sticka 30 lb tylko że w cascie . Ktoś ma jakieś fajne pomysły czym by zamienić te kije ?.

[krupski]

Panowie szukam odpowiednika dragona trolling master 25 lb , lub ugly sticka 30 lb tylko że w cascie . Ktoś ma jakieś fajne pomysły czym by zamienić te kije ?.

Ktoś coś ?

[godski]

Panowie szukam odpowiednika dragona trolling master 25 lb , lub ugly sticka 30 lb tylko że w cascie . Ktoś ma jakieś fajne pomysły czym by zamienić te kije ?.

Ugly Sticki do trolla z reguły mają niskie przelotki pod casta , a pazur do trolla nie jest niezbędny.

[krupski]

Ugly Sticki do trolla z reguły mają niskie przelotki pod casta , a pazur do trolla nie jest niezbędny.

Własnie słabo bo pod obciążeniem i przy ugięciu plecionka wychodzi poza obrys blanku . Dlatego szukam jakiegoś fajnego odpowiednika

[godski]

To przezbrój . To bardzo dobre kijki do trolla.

[Marcinnow]

A możecie dopisać o których ulgy stickach piszecie?

[TERMOS]

https://www.xxl.se/shakespeare-ugly-stik-gold-tuff-7ft-15-25lb/p/1124328_1_style

 

Posiadam ten model-na sandacza z parawanem tak ale od biedy.To kij glownie pod duze wobki15+,ewent. mmiejsze ale agresywne ,jednym slowem pala.Podobnie model z wyzsza polki.

 

 

https://www.skittfiske.se/shakespare/127611/ugly-stik-tiger-7-12-25lbs-2-delat-eva-grepp-rostfria-spöringar?gclid=EAIaIQobChMI6emspLal4QIVWaWaCh294ASmEAQYCiABEgJ9p_D_BwE

 

PS.Jakimi przynetami bedziesz lowil?

Edytowane 28 Marca 2019 przez TERMOS

[krupski]

Dokładnie to Ugly Stik Tiger2,44m 12-30 lb . Ja nim ciągnąłem wszystkie przynęty i daje radę od shad rapa 9 po większe rapale magnum , gumy do 30 cm . Ryby fajnie się wcinały , nie zanotowałem spadów .