Trolling - jak ugryźć?

[Piasek]

Witam. Szukałem trochę na forum jakichś wskazówek dla początkującego w trollingu, ale nie znalazłem. Gdzieniegdzie są porozrzucane szczątkowe informacje. Osobiście mam kilka pytań, np:

1.Jak ustawić hamulec kołowrotka, lekko - tak żeby lekki wzrost oporu przynęty powodował wysnuwanie linki, czy mocno ,tak żeby ryba natrafiła na silny opór i się sama zacięła.

2. Na jaką minimalną odległość, wypuszczać przynętę przy trollingu za szczupakiem, na płytkiej (głębokość 1,5 - 2,5 metra) i praktycznie bez uciągu rzece.

Na pewno jescze coś mi się przypomni, ale na razie akurat te pytania mnie najbardziej nurtują. Dzięki z góry i pozdrawiam.

Marcin Piaskowski

[Z.Milewski]

Spróbuj pokombinować, ciągłe realizowanie utartych schematów, to ślepy zaułek. Owszem, gdy ryby żerują dobrze, takie kanony się sprawdzają, ale gdy jest słabo, a tak bez wątpienia jest najczęściej, to..., trzeba coś zmienić. Nie tylko przynęty.

Pewnego razu, gdy nic nie brało, przepływałem szybko z miejscówki na miejscówkę, tak około 9km/h, zaliczyłem pierwsze branie. Od tej pory pływam nie tylko 2-3km/h.

Innym razem zatrzymałem się, by przepuścić większą jednostkę nawodną. Po wrzuceniu biegu zaliczyłem ostre branie. Wykorzystałem taką sytuację (zatrzymanie łódki) niejednokrotnie ze świetnym skutkiem.

Jeszcze innego razu zacząłem zygzakować z braku innego pomysłu, pomogło.

Trolling jako metoda (z echosondą), pozwala na najbardziej wydajne rozpoznanie nieznanego łowiska, z jednoczesnym obławianiem miejscówek. Nie jest to moja ulubiona metoda, ale korzystam z niej na nowych łowiskach i w razie dolegliwości zdrowotnych, utrudniających klasyczne spinningowanie. Przeszkadza mi dodatkowo, potrzeba częstego wpatrywania się w ekran echa, wielogodzinny szum silnika i minimalne wibracje przenoszące się na kadłub łodzi. Klasyczne łowienie z ręki to jest to , chyba że wielkość przynęt i kaliber sprzętu nie przystaje do klasyki !

[krzysiek]

Hej

To i ja zapytam o jeden mały szczegół. Poprzednik napisał, że prędkość trollingowa to 2-2.5 km/h..czy tyczy się to również zaporówek?

Próbuję swoich sił na zaporówce gdzie średnia głębokość to 6.5 m.

Coś słabo w tym roku mi to idzie z sumkiem.

To taka sama prawda jak ta, że najlepsze są baryłki...

[godski]

Czy ktoś wie gdzie można kupić planery Andrzeja Wiznera? Brak w Plecionie, a te Savagear maja za mała pływalność do ciężkich przynęt.

[BOB1]

Kontaktowałeś się z Andrzejem?

[tomaszGD]

Czy ktoś wie gdzie można kupić planery Andrzeja Wiznera? Brak w Plecionie, a te Savagear maja za mała pływalność do ciężkich przynęt.

Swoje kupiłem w Centrum Wędkarstwa w Gdańsku. Powinni mieć jeszcze zapas....

[godski]

Kontaktowałeś się z Andrzejem?

Nie.

 

 

Swoje kupiłem w Centrum Wędkarstwa w Gdańsku. Powinni mieć jeszcze zapas....

Dzięki, są tam.

 

 

Ktoś może miał styczność z tymi Savagear XL ?

 

http://pleciona.pl/pl/p/Savage-Gear-MP-Paravane-Left-XL/26377

[SzymusS]

Czy ktoś wie gdzie można kupić planery Andrzeja Wiznera? Brak w Plecionie, a te Savagear maja za mała pływalność do ciężkich przynęt.

Skontaktuj się z Wiznerem, chociaz może już ich nie mieć

Ja nie dawno kupilem od Andrzeja jeden lewy dla Kolegi i powiedzial mi że to juz ostatni jaki mu pozostal

 

Wysłane z mojego SM-G870F przy użyciu Tapatalka

[milupa]

Dokładnie, ma znowu jesienią trochę zrobić.

[esoxlucius1]

Jestem na jeziorku storsjön środkowa Szwecja wysokość Trondheim. Mimo fajnej jesiennej pogody słabo jest że szczupakiem złowiliśmy tylko kilka szczupaków z czego największy 88. Głównie trafiaja się okonie 35 i to dużo dodatkowo kilka małych troci. Koncza nam się pomysły a wyjazd się kończy za 3 dni , może ktoś z kolegów coś podpowie łowimy głównie na trolling wszystko było testowane , najlepsze wyniki na malutkie minnowy i Salmo Whacky

[krzysiek]

 najlepsze wyniki na malutkie minnowy i Salmo Whacky

 

Wcale mnie to nie dziwi. Próbuj TTM15 i 20, Shad Rap 7,8,9, Jaxon Diver, Minnow Rap 9, X-Rap Deep 8 i 10. W dzień naturalne, w nocy oczojebne. Bardzo dobre w dzień mogą być wszelkie chromy, roache, etc.

 

Jesteś pewien, że ryby nie ma na płytkim? Chodzi w nocy siejka w zatokach? Szczególnie nocami warto obławiać z ręki zatoki i miejsca sąsiadujące z głęboką wodą. A okoń gdzie stoi? Na górkach? Jaka pogoda? Jaka temperatura wody? Macie brania szczupaków w toni?

Edytowane 11 Września 2018 przez krzysiek

[esoxlucius1]

Z tymi kolorami się sprawdza , skubance wieczorem najlepiej biorą ale głównie okoń. Te ryby co złowiliśmy to na wodzie max 5-6m . Przez tydzień jeden szwed się pokazał na wodzie ale to praktycznie o zmroku i metrową zatoczkę oblawial ma malutka obrotowke za okoniem

[krzysiek]

Spróbuj w dzień trolować dużymi gumami w kolorze okonia, połów też z łapy (no wodzie 5m można i na tonące dżery), spróbuj na verta, spróbuj podłubać na małe gumy. Wieczorem obłów miejsca gdzie biorą, ale też z łapy. Jak masz mikołaje/zayebarki, to ich spróbuj - w tym w trolu z dopałem.

 

Jeżeli to jest to Storsjon, to w grę wchodzi jeszcze jedna opcja - nie znaleźliście skupisk szczupaków. To wielka woda. Inna sprawa - że szczupak może być nażarty okoniem. Grube są, te co łowicie?

[Friko]

Jeżeli to jest jezioro przepływowe w którym trafia się pstrąg / troć to obstawiałbym że przynajmniej część szczupaków ustawiła się na te salmonidy. W pierwszej kolejności spróbujce zlokalizować ryby łososiowate - może w okolicy wpada jakaś rzeka z której schodzą / w którą wchodzą. Jeśli tak jest to dobre wyniki może dać trolling w okolicach takiego "estuarium" a jeżeli byłoby tam 5-6 metrów wody to powinno być dobrze. Spróbujcie sięgnąć po przynęty imitujące pstrąga - wszelkie z pomarańczowym brzuchem , jakieś czerwon-brązowe etc. Parę lat temu łowiłem w podobnym okresie w tamtej okolicy i bezkonkurencyjny był pomarańczowy 20cm niels master trollowany w pół wody bo szczupakom przyponinał oringa po prostu.

[BOB1]

Jestem na jeziorku storsjön środkowa Szwecja wysokość Trondheim. Mimo fajnej jesiennej pogody słabo jest że szczupakiem złowiliśmy tylko kilka szczupaków z czego największy 88. Głównie trafiaja się okonie 35 i to dużo dodatkowo kilka małych troci. Koncza nam się pomysły a wyjazd się kończy za 3 dni , może ktoś z kolegów coś podpowie łowimy głównie na trolling wszystko było testowane , najlepsze wyniki na malutkie minnowy i Salmo Whacky

Czy piszesz o jeziorze Storsjon, połączonym waskim przepływem z drugim mniejszym jeziorkiem, z którego wpływa się pod betonowym mostkiem na kolejne małe jezioro?

[esoxlucius1]

Dokładnie tak , jezioro prze ogromne okolice ostersund

 

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

[krzysiek]

To ryba może być masakrycznie rozproszona. W dzień na głębokim - w toni i na głebszych górkach, a na granicy dnia i nocy - na płytszych górkach i w zatokach. Ale może być też w zupełnie innej części jeziora, niż łowicie. Taki urok wielkiej wody. Przerabiałem na własnej skórze. Pstrągopodobne przynęty typu Trout 20 mogą być dobrym pomysłem. Nam wctym roku dobrze działał. Jednak myślę, że szczupak żre aktualnie małe koregonidy, skoro bierze na małe wobki i okonia, którego - jak twierdzisz - jest multum.

[doktorek]

To może spróbuj przepłynąć pod mostkiem, dalej znajdź 6-8 m na stoku (po prawej) i płyń trollem prosto aż do wypłycenia i w lewo aż do wysokiej ściany. Potem na powrót

[mario]

Czy piszesz o jeziorze Storsjon, połączonym waskim przepływem z drugim mniejszym jeziorkiem, z którego wpływa się pod betonowym mostkiem na kolejne małe jezioro?

 

To nie to Storsjon, Robert.

 

To może spróbuj przepłynąć pod mostkiem, dalej znajdź 6-8 m na stoku (po prawej) i płyń trollem prosto aż do wypłycenia i w lewo aż do wysokiej ściany. Potem na powrót

 

I Piotr

 

Wpiszcie w Google Maps: Gmina Östersund

[mario]

Z mapy batymetrycznej na: http://www.genesismaps.com/SocialMap  wynika, że dno jest kosmicznie pofałdowane - faktycznie, przy wodzie tej wielkości, trudno jednoznacznie wskazać obiecujące miejsca - potencjalnie są ich dziesiątki...

[esoxlucius1]

W teorii każda górka jest rybna ale tak nie jest , są miejsca ciągnące się kilometrami gdzie jest pustynia. Panowie ze sklepu polecili bombera 15A który odrazu zrobił robotę , pierwszy wieczór i po zmierzchu padło kilka szczupaków. Jest tak jak pisał Krzysiek małe wobki o wąskiej pracy , gumy zero, mikołajki zostały na kamieniach, duże woblery zero efektu (magnum fmag cdmag, maxfish 18/25, Whitefish,) Karasie zero . Tylko smukłe woblery dają efekt. Co ciekawe na woblery fluo za dnia siadają pojedyncze trocie

 

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

[Dano-G]

Czy piszesz o jeziorze Storsjon, połączonym waskim przepływem z drugim mniejszym jeziorkiem, z którego wpływa się pod betonowym mostkiem na kolejne małe jezioro?

Byłeś u Johnego?

 

 

Pozdrawiam

Daniel

[krzysiek]

Hmmmm... Kiedy jesteś na wodzie o pow. kilkuset km2 i nie wiesz, co dalej, to masz prze...rybane

 

Powiem Ci, co ja bym zrobił na tak wielkiej wodzie, choć zdaję sobie sprawę, że to może wnieść do tematu mniej niż zero. Po pierwsze, przy zastrzeżeniu, że to nie zawsze możliwe (wiatr, fala, odległość), łowiłbym w tej części jeziora, gdzie jest najbardziej urozmaicona linia brzegowa (zatoki, cyple), gdzie są wyspy, ew. wypłycenia, górki, kamieniska, etc. Z moje skromnego doświadczenia wynika, że na szwedzkich jeziorach przepływowych nie ma większego znaczenia, czy łowisz na dopływie, czy pod tamą. Najlepsze wyniki mieliśmy zawsze w miejscach, który były bardzo "szczupakowe". Powody ich "szczupakowości" były różne, ale sprowadzały się zawsze do obfitości skupionego pożywienia (koregonidy, lipienie, okonie, a rzadziej oringi, które się nie skupiały, tylko pływały w toni). 

 

Po drugie w dzień łowiłbym na trolling z psami na 6 zestawów, rozstawionych tak szeroko, jak tylko fala i wiatr pozwoli. Psy z masztów, zestawy raczej lekkie, takie w klasie 17-20lb, przynęty małe, ale zróżnicowane. Myślałem, że nie ma to aż takiego znaczenia, ale się myliłem. Przykład? W tym roku odwiedziłem moją ukochaną wodę po długiej przerwie. Byłem pewien, że TTM15 jest tam skończonym mistrzostwem świata (tak, wobek 9 cm). Okazało się, że Shad Rap 8 (to nie pomyłka) i 9 po prostu TTM-a zdeklasował. Co ciekawe ryby w te upały były tak zfochowane, że wchodziły głównie z psów. Przypadek? Nie sądzę Z wielkością nie wychodziłbym poza Whitefisha 13DR, X-Rapa 14 i FMAG-a 14. Punkty charakterystyczne w których zaliczyłem branie (zatoka, wypłycenie, podwodne przedłużenie cypla, burtę, górkę) obławiałbym również z ręki, przede wszystkim wieczorami i rano: gumą, ale raczej niezbyt dużą (tak 12-15cm), jerkami do 15cm (na większe przestawiam się dopiero po namierzeniu naprawdę dużych ryb), lotnymi woblerami typu X-Rap 10 i 12 cm (czasem czynią cuda) i mikołajem.

 

Jakby szczupaki nadal nie chciały współpracować, to raczej przestawiłbym się na wyłączny płytki trolling za oringiem, szczególnie jeżeli temp. wody oscylowałaby wokół 10-12 st. C. Nie tylko na otwartej wodzie, ale również w miejscach charakterystycznych jw. Ładne oringi potrafią wchodzić w brzegi, szczególnie na nocne żerowanie. Zaznaczam, że w całkowitych ciemnościach nigdy nie łowiłem. Jeżeli trafiają Wam się małe, to z pewnością są i duże. Z resztą powszechnie wiadomo, że Storsjon to pstrągowa woda. Jeżeli jednak temp. wody przekracza 14 st. to ryb trzeba szukać głębiej, szczególnie w dzień i płytko będą przebywać tylko okresowo. Jak żerują, to spokojnie zeżrą wobler przeznaczony dla szczupaka. Ja w tym roku trafiłem dwie ryby 60+ na Bustera 15 (z rzutu) i X-Rapa 14 (z trolla z łapy). Przywaliły tak, że w barku poczułem  

 

Jakby i ta nadzieja zawiodła, to dłubałbym lipasy z burt i kamienisk. Świetnie reagują na małe wobki, a nawet takie do 6-7cm, obrotówki, wahadłóweczki. Zabawa jest przednia, ryby silne (na sprzęcie klasy 10-12lb dają naprawdę dużo frajdy), sztuki 40+ to norma, b. dużo jest ryb 45+. 50+ to już okazy, ale moim zdaniem macie na nie duże szanse. Połamania!

[tomaszGD]

Jestem na jeziorku storsjön środkowa Szwecja wysokość Trondheim. Mimo fajnej jesiennej pogody słabo jest że szczupakiem złowiliśmy tylko kilka szczupaków z czego największy 88. Głównie trafiaja się okonie 35 i to dużo dodatkowo kilka małych troci. Koncza nam się pomysły a wyjazd się kończy za 3 dni , może ktoś z kolegów coś podpowie łowimy głównie na trolling wszystko było testowane , najlepsze wyniki na malutkie minnowy i Salmo Whacky

Jeśli możecie spróbujcie przeskoczyć na sąsiednie jezioro: https://www.google.pl/maps/place/62%C2%B056'34.0%22N+14%C2%B034'46.6%22E/@62.9427654,14.5774083,17z/data=!3m1!4b1!4m14!1m7!3m6!1s0x466fb1f8088e9387:0xa322acad9a6e4184!2sStor!3b1!8m2!3d63.2148443!4d14.3145266!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d62.9427633!4d14.5795971

 

Miejscowy lekarz, który wyciągał mi w Bracke kotwicę z palucha, pokazywał zdjęcia szczupaków z tego jeziora. Szczupaków należy szukać w północnej części jeziora od miejscowości Hackas do Faker.

 

Namiary na slip:

https://www.google.pl/maps/place/N%C3%A4cksta+452,+830+23+Hack%C3%A5s,+Szwecja/@62.9288979,14.552465,351m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x466fa4289c7f54fd:0xc9a84d978882be8d!8m2!3d62.9288955!4d14.5546537

Edytowane 12 Września 2018 przez tomaszGD

[krzysiek]

Ciekawie to wygląda

Bardziej szczupakowo, a mniej pstrągowo. Szczególnie północ.

[tomaszGD]

Ciekawie to wygląda

Bardziej szczupakowo, a mniej pstrągowo. Szczególnie północ.

Miałem testować jezioro Nakten w tym roku, ale ostatecznie odwołaliśmy rezerwację i pojechaliśmy dalej na północ w rejony Sorsele...