Lanio Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 w takich miejscowkach to klonki napewno siedza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeah Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Witam. Chętnie kupię woblery kleniowe. Czekam na propozycje. Pozdrawiam Michał. proponuję dział http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=thread&frm_id=3 & co do kleni.. wielkiego doświadczenia nie mam, ale czy aż tak istotne jest chowanie się tak aby nie spłoszyć ryby? nigdy do tego nie przykładałem wagi, tzn zachowuję się raczej cicho i staram sie nie rzucać w oczy, ale żeby robić wielkie podchody? może to mój błąd a jak z brodzeniem? rzucać raczej z prądem czy pod prąd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 ????????????????????????????????????????????????????????Mam problem bo tam gdzie łowie klenie jest dużo zębatych szczypaków i mam pytanie, kto z was używa do woblerków kleniowych, przyponów szczupakowych ? - jakie przypony do lekkich wobków żeby ich nie zatapiały?- nie zakłócały pracy- nie rzucały sie w kleniowe oczy- nie dały się przegryźć szczupaczym kłom- nie skręcały się i nie odkształcały- były niedrogie????????????????????????????????????????????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 To tylko w Erze Pokazał się nowy fluoro carbon pozbawiony pamięci, można go modelować w palcach bez termicznego oddziaływania pary wodnej...RIG MAROLE. Nowość na naszym rynku.Opadła mi koparka jak zobaczyłem co z nim mogę robić w karpiowaniu i spiningu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 fluorocarbon tonie ponoc 4 x szybciej niz zylka (nie wiem jak to ma sie np do wolframu) jest potwornie gruby i pewnie strasznie sztywny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Pokazał się nowy fluoro carbon pozbawiony pamięci, można go modelować w palcach bez termicznego oddziaływania pary wodnej...RIG MAROLE. Nowość na naszym rynku.Opadła mi koparka jak zobaczyłem co z nim mogę robić w karpiowaniu i spiningu...jak jest cienszy niz 0.60 mm i nie nazywa sie leader material to kup sobie lody waniliowe, bedziesz mial wiecej zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 ????????????????????????????????????????????????????????Mam problem bo tam gdzie łowie klenie jest dużo zębatych szczypaków i mam pytanie, kto z was używa do woblerków kleniowych, przyponów szczupakowych ? - jakie przypony do lekkich wobków żeby ich nie zatapiały?- nie zakłócały pracy- nie rzucały sie w kleniowe oczy- nie dały się przegryźć szczupaczym kłom- nie skręcały się i nie odkształcały- były niedrogie?????????????????????????????????????????????????????????ja probowalem, z roznymi materialami, na koncu uzywalem 3 kilowy 7X7 i ... dupa zbita, wabiki nie pracuja tak jak trzeba, odpuscilem sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Rozumiem w takim wypadku ze jesli mam być przypon to najlepiej stalowy albo wolfram bo nie ma żadnego półśrodka. Ciekaw jestem czy ktoś zaobserwowal jak wpływa stalka na klenia (ilość brań) osobiście zlowiłem troche kleni ze stalką ale przeważnie nie byly to duże sztuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Pit - lody to ja wolę w innej postaci...Fakt na zębaczach jeszcze go (fluoro carbon) nie przetestowałem, jednak było pytanie jak zabezpieczyć się przy kleniach w przypadku szczupaczka. Zakładając, że łowimy klenie delikatnie (ja mam 3 m + TP 2000 + 0,14) to szczupak około miarowy (60 cm) na rzece robi demolkę. Kij mam na blanku muchowym ANOS. Lepiej jak zerwie zestaw od razu, jak ma się męczyć przy holu (np. 15 min). Woblera zgubi na pierwszym zakręcie i wszystko jest ok. Kasa się tylko nie zgadza - woblerek, dobry woblerek to 20,00 zeta. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Paradoksalnie im mniejsza rzeczka tym mocniejszy musi być zestaw, wiec nie smiejcie się ze mnie ja użyje żylłki .22 a nawet .25 i licze na wyholowanie szczupaka nawet wiekszego niz wymiarowy jak wezmie. W przypadku brania klenia to wyglada czesto akcja tak:- walnięcie- bzzzzzzzzz- zaczepa rzeczka ma szerokość 2 do 4 metrów a klenie siedza tam nawet po 60 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 dodam jeszcze ze czesto trzeba wobka wypuszczac z prądem w dal, dlatego utrudnia łowienie tonący przypon, trudno tez z duzej odleglosci wyciagnac wieksza sztuke zanim zaczepi kotwica o zawade dlatego akcja musi byc szybka i raczej silowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 juz mielismy to 1000 razy, ale napisze 1000-czny raz, przed zebaczami zabezpiecza tylko i wylacznie fluorocarbon oznaczony jako LEADER MATERIAL, bo do tego celu zostal stworzony(!) to, ze komus sie 6 lb, albo jak kto woli 0,235 mm nie zerwal, to tylko dlatego, ze ten ktos mial szczescie @TAJMIENja zlapalam klenia 68 cm na slidera 10 S z plecionka 30 lp i przyponem tytanowym single strand 30 lb, z kretlikiem 75 lb i agrafka 75 lbczy to jakas regula? oczywiscie, ze nie ja przy lowieniu kleni podchodze do sparawy tak jak to opisal Lady D, mala rzeka, zylka 0,20 do 0,24 mm, male wobki i jazda ... a i nawet agrafek uzywam ... choc juz teorie slyszalem, ze agrafki i zylki grubsze niz 0,14 mm to takie szumy na przelotkach powoduja, ze klenie nie gryza ... nawet te z warty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Pit - masz fotki tej rzeki gdzie takie byczki siedzą...(68)Z mojego doświadczenia, musi to być niezły dołek.Raz w życiu widziałem gościa tuż pod powierzchnią lustra wody, miał na pewno +80 cm (lata siedemdziesiąte, rzeka Skawa, miejscowość Zator).Widywałem 60-tki lub podobne, zawsze na pograniczu głębi lub nurtu. Na mój widok zaraz się cofały. Tylko w Szczwnicy u wejścia do Parku Pienińskiego ustawiają się profilem i pozują do fotek. Coś w granicach 50-tki, sporadycznie większe.Głównie klenia podchodzę na górskich rzekach. Czy ta Twoja to to samo...?Na czystej wodzie w typowym miejscu kleniowym (słaby uciąg wody) tylko delikatny zestaw skusi klona do zebrania woblera lub innej maskotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 ten 68 cm byl z jeziora, w jeziorze Zug plywaja klenie powyzej 70 cm, natomiast 80+ widuje w rzece Reuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 juz niedługo, już niedługo... PiTT!!!!!!!! <_< <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Witaj, @TAJMIENNie powiem nic nowego, ale w sytuacjach, o których piszesz używam przyponów wolframowych spinnwala, 15cm i coś ok 4kg wytrzymałości. Nie wiem jaki to ma wpływ na ilość brań kleni, łowię i się nie zastanawiam. Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Byłem dzisiaj na rzeczce i niestety klenie nie brały ani z przyponem a ni bez przyponu może dlatego ze bylo nas dwóch, koles trafil szczypaka kolo 70 cm i polknal mu blaszke bardzo głeboko i mimo ze nie mial przyponu nie odgryzł mu żyłki .20 mial fart jednym slowem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zulus Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Czesto tak mam jak lowie okonie paprochami na Odrze. Jak czuje po zacieciu ze ryba daje wiekszy opor niz okon to poprostu odkrecam hamulec na maxymalny luz i prawie zawsze udaje sie wyholowac rybke i nie przegryza zylki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 właśnie wróciłem - niestety znowu nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miko Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Witam wszystkich Również należę do zagorzałych zwolenników łowienia kleni, co możecie zaobserwować na zdjęciach 2 strony wstecz (ten osobnik w czerwonej kurtce w polarach to ja . Mam do Was pytanie, czy po holu klenia na danej miejscówce obławiacię ją dalej? czy przesuwacię się dalej i dajecie kleniom troche odpoczynku? Jak dotąd nie miałem kolejnych brań w miejscu gdzie przed momentem miałem rybę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lookasz Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 dzisiaj zrobiłem sobie rekonesans nad moim ulubionem łowiskiem , ale klenie nie pokazały się niestety ... szkoda , że nie miałem wędki , ale akurat byłem niedaleko i pomyślałem , że wpadne się rozejrzeć .PS: na Wiśle woda ciągle wysoka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Ja raz mialem w tym samym miejscu dwa klenie. Nie byly te same bo sie roznily wielkosciowo. Miedzy jednym a drugim byla chyba polgodzinna przerwa. Ale nie wydaje mi sie ze to regula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zaczynam sie martwic....Pitt, gdzie sa ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Tomek N - na klenia nie ma mocnych.Potrafiłem na jednym przepływie wyciągać po 5-6 sztuk (maj, czerwiec, duża aktywność klenia) innym razem zero. Ryba uczy pokory. Zmieniaj przynęty i technikę prowadzenia zestawu. Bardzo delikatnie i cichutko, podstawa.Albo czereśnia lub wiśnia z kompotu mamusi i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piatras Opublikowano 11 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2008 Witam, wczorai wieczorem wyskoczilem na klenie, ale niestety trafilsie tylko 53cm-wy bolek (C&R byl dosc energiczny ) na ten 4cm StikePro wobek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.