Przygotowania do sezonu boleniowego 2008

[lesiewicz]

strzalka napisał

 

Wielu z was łowi bolenie nie od wczoraj, jestem ciekaw czy umiecie odróżnić samca od samicy. Jak tak to po czym poznajecie?

 

 

To bardzo proste:

W miejscu gdzie spodziewasz się rapy rzucasz do wody małą uklejkę i patrzysz,jak zjadł to samiec a jak zjadła to samica

[patu]

strzalka napisał

 

Wielu z was łowi bolenie nie od wczoraj, jestem ciekaw czy umiecie odróżnić samca od samicy. Jak tak to po czym poznajecie?

 

 

To bardzo proste:

W miejscu gdzie spodziewasz się rapy rzucasz do wody małą uklejkę i patrzysz,jak zjadł to samiec a jak zjadła to samica

dobre, dobre

[Redzi]

powiem że bardzo dobre

 

ale widze że chwilowo temat umarł

 

Każdy siedzi w swoim konciku i skubie pewnie nowe wabiki <_<

[Rutt]

Ja skupiłem się na zakupach i czytaniu lektur związanych z Boleniem

[pirania74]

powiem że bardzo dobre

 

ale widze że chwilowo temat umarł

 

Każdy siedzi w swoim konciku i skubie pewnie nowe wabiki <_<

 

trafiłeś w 10 <_< Ja właśnie skrobię NOWOśCI na Bolenie 2008

[OloPe]

orientujecie się moze gdzie mozna dostać woblery łomżyńskie - siudaki? mam ochote kupić ze 2 sztuki. mam jednego siudaka z tym że nie jest on chyba oryginalny, co do efektów to zaliczyłem na niego jedynie bardzo fajny zawrót bolenia pod nogami

 

Wieczorem dam Ci namiar na Roberta. Pracuje w sklepie Wędkarz w Łomży. Tam te wobki powstają (chyba szef sklepu je robi) i myślę, że bez problemu Ci wyśle pocztą. Tak na marginesie dodam, że Robert robi świetne pstrągowe wahadełka(mi sprawdzały się na okoniach bo na pstrągach nie byłem)i obrotówki z chwościkami!

 

W tym sezonie też chcę zacząć przygodę z wiślanymi boleniami. I właśnie będę kompletował pudełko przynęt. Sztuka teraz by wśród mnogości przynęt nie nakupić boleniowych cacek, które w rzeczywistości nad wodą się nie sprawdzą.

[Lookasz]

Ja skupiłem się na zakupach i czytaniu lektur związanych z Boleniem

 

jeśli moge Ci coś doradzić ... w Wędkarskim Świecie był kiedyś świetny artykuł autorstwa Andzreja Lipińskiego ... to był chyba numer majowy z 2005 roku ... mi osobiście sprawdza się ta metoda łowienia (z zegarkiem w ręku) nie tylko w maju !

[wizard]

Ja skupiłem się na zakupach i czytaniu lektur związanych z Boleniem

 

jeśli moge Ci coś doradzić ... w Wędkarskim Świecie był kiedyś świetny artykuł autorstwa Andzreja Lipińskiego ... to był chyba numer majowy z 2005 roku ... mi osobiście sprawdza się ta metoda łowienia (z zegarkiem w ręku) nie tylko w maju !

 

 

Lookasz moze cos napiszesz o tej metodzie ... pierwsze co slysze o niej , a ciekawosc mnie zzera ;>

[Rutt]

mi coś świta, chyba mam tą gazetę musze poszukać

[@slider@]

Dokładnie Rutt trzeba będzie poszukać tej gazety, trochę kojarze

ten artykuł ale nie zaszkodzi sobie przypomnieć.

 

Pozdrawiam

Slider

[ginel]

Ja skupiłem się na zakupach i czytaniu lektur związanych z Boleniem

 

jeśli moge Ci coś doradzić ... w Wędkarskim Świecie był kiedyś świetny artykuł autorstwa Andzreja Lipińskiego ... to był chyba numer majowy z 2005 roku ... mi osobiście sprawdza się ta metoda łowienia (z zegarkiem w ręku) nie tylko w maju !

 

 

Lookasz moze cos napiszesz o tej metodzie ... pierwsze co slysze o niej , a ciekawosc mnie zzera ;>

A co jak w zegarku siądzie bateria

[Lookasz]

Ja skupiłem się na zakupach i czytaniu lektur związanych z Boleniem

 

jeśli moge Ci coś doradzić ... w Wędkarskim Świecie był kiedyś świetny artykuł autorstwa Andzreja Lipińskiego ... to był chyba numer majowy z 2005 roku ... mi osobiście sprawdza się ta metoda łowienia (z zegarkiem w ręku) nie tylko w maju !

 

 

Lookasz moze cos napiszesz o tej metodzie ... pierwsze co slysze o niej , a ciekawosc mnie zzera ;>

 

chętnie

więc tak ... metoda ta polega na tym , że kucamy w miejscu , w którym spodziewamy się ataków bolenia , ale nie łowimy tylko obserwujemy wode

jak boleń już zaatakuje ... czekamy , żeby powtórzył

po jakimś czasie widać , że ryba atakuje w tym samym miejscu cyklicznie co pare minut

z zegarkiem w ręku odmierzamy czas pomiędzy atakami bolenia (kilka razy dla pewności) i wiemy już dokładnie , że ryba atakuje powiedzmy co 3 minuty

więc jak ostatni raz zaatakowała o 7:45 to wiemy , że znowu zaatakuje o 7:48

posyłamy więc przynęte w łowisko tak , aby znalazła się w miejscu ataku bolenia w chwili kiedy ten akurat zaatukuje ...

 

tak to mniej więcej wygląda ... może nie potrafie ładnie pisać , ale naprawde się starałem ... zainteresowanych odsyłam do lektury WŚ

pozdrawiam

[wizard]

Dzieki za infoo Napisales zrozumialee, przynajmniej dla mnie

[piatras]

Moje uszanowania koledzy Jestem novicijuszem w forum ale nie na rzece.(pszepraszam za jezykoznanie - jestem nie polakiem ) Wiec kupilam Thrilla na testy i nie znalazlem zadnej pracy (w poruwnaniu z Zuri czi StrikePro ktore uzywalem do tychczas na boliuszki) Pytanie: Jaki tryb prowadzki uzywacie na Thrillu, moze twitching albo czos...???

[ginel]

Thrill ma pracę i jak dla mnie to aż za bardzo migotliwą.I uważam to za jego minus. Zapewniam, że jakby w niego włożyć do tego migotania jeszcze pracę ogonową, taką nie za dużą to był by dużo bardziej pożyteczny. To jest moje osobiste zdanie.Wcześniej robiłem też ciężkie woblery, które ciężko było ustawić i nadać im odpowiednią akcję. Teraz wiem, że wobler boleniowy jak dla mnie nie powinien przekraczać 10-12grmax. Na forum na pewno będą opinie podzielone :)Ale to temat do innego wątku:)

@Pietras napisz jak sie zachowuje ten twój Thrill. Może jakieś zdjęcie tego Thrilla. I czego według Ciebie temu wobkowi brakuje. Jakiej akcji?

Pozdr i witam na forum

[piatras]

Po co zdjecia, tutaj takich sporo jest. Zwyczajny Salmo thrill 12g. Pracuje faktycznie tylko ster z glowa ale bardzo niewyraznie, nawet przy twitchingu slabo uchodzi w boki.

 

[ginel]

Pytałem z ciekawości o zdjęcia, bo może masz jakiegoś innego Thrilla:)Miałem kilka Thrillow i każdy z nich pracował według tej samej zasady. Kolebał się na boki, zero pracy ogonowej. Prosiłem też o zdjęcia, bo jak przeczytasz dokładnie forum i wpiszesz w wyszukiwarce Thrill to zobaczysz , że przynęta ta jest także tuningowana przez wędkarzy. Przynęta przeznaczona tylko i wyłącznie to szybkiego jednostajnego ściągania. Inaczej to praca nijaka. Zresztą ja nie polubiłem tego woblera, nawet po pewnych korektach!!

p.s Wpisz w wyszukiwarce słowo kluczowe i znajdziesz tam sporo o Thrillu

[piatras]

Dzieki, Ginel, Otpowiedz na 90%. Apropo tuninga juz czytalem i myszlalam Bede dalej i glebej wnikacz w struganie boleniowcow... Prszy okazji wzucie swoje top-woby(fabryczne )

[Rutt]

Dziś poczyniłem kolejny krok w przygotowaniach - kupując 2 woblerki kujawskie - ukleja od użytkownika Taps. Mam nadzieje, że sie sprawdzą

[elpojo]

pirania74, przy tej ilości arsenału testy moga zająć więcej niż same połowy...

 

P.S. Jako nowy witam wszystkich serdecznie!

[Redzi]

Witaj

 

No ja też zakupuje kila rzeczy tylko nie wiem ile mi się ich uda zakupić gdyż mój budrżet jest starsznie niski na ten rok

[piatras]

Witam, moze ktos napisze jakie parametry (dlugoszc + waga +obcionzenie?[prszednie, centralne czy tylne]) wysmienytych siudakow..? Dznk...

[milupa]

Witam kolegów to mój debiut na forum , ale temat jest bardzo bliski mojemu sercu że postanowiłem się do was przyłączyć.

 

Piotrek

[mifek]

Witam kolegów to mój debiut na forum , ale temat jest bardzo bliski mojemu sercu że postanowiłem się do was przyłączyć.

 

Piotrek

 

Witaj na forum Piotrze!

życzę owocnego korzystania

[Marcel]

Witam kolegów to mój debiut na forum , ale temat jest bardzo bliski mojemu sercu że postanowiłem się do was przyłączyć.

 

Piotrek

 

Witamy serdecznie.

W takim razie jak przygotowania do sezonu. Jesli mozna sie dowiedziec, jakim rodzajem przynet i sprzetem kusisz te wspaniałe ryby