Skocz do zawartości

Gwarancja na kije St.Croix


staszek

Rekomendowane odpowiedzi

Na bezpłatną wymianę nie masz co liczyć, ale nie przejmuj się.

Za sumę niewygórowaną (koszty przesyłki plus małe co nieco) zawsze możesz być pewny, że ta firma podeśle ci zniszczony element i na pewno nie zostaniesz z bezużyteczną połową wędki.

Zresztą nawet na gwarancji, przy tańszych kijach chyba musisz płacić za przesyłkę.

Także możesz łowić prawie bezstresowo :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem chyba ze sie mylę to proszę poprawić ? Dożywotnia gwarancja St Croix jest tylko dla pierwszego właściciela wędki.Dlatego firma daje 30 dni na rejestrację wędki.

Tak dla pierwszego wlasciciela. Nie wszystkie modele maja dozywotnie gwarancje, niektore modele z tej firmy objete sa gwarancja 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Gwarancja jest przede wszystkim na kij zbrojony przez firmę St.Croix. Ja mam jednego St.Croix, zbrojonego w pracowni, i taki kij ma gwarancji tyle, ile daje pracownia. Nie wiedziałem o tym przedtem, bo nie wiem czy zbroiłbym, czy nie kupiłbym gotowego. W sklepie dałbym z 1700zł, tu wyszło trochę mniej, ale nie mam dożywotniej gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają bezterminową gwarancję tylko za przesyłkę do Stanów trzeba każdorazowo bulić ponad 200 pln  ;) Uważaj bo to delikatne i kruche konstrukcje-cienkie ścianki. Do sajgonowego, wielkorzecznego, ciężkiego spina raczej bym nie polecał. Te blanki tego nie wytrzymują :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem nigdy w łapach żadnej X-Zogi i szczerze powiem, że jestem pod wrażeniem tych patyków i przymierzam się do jakiegoś ale jeszcze nie wiem z czym to się je  :) Natomiast w ciągu roku połamaŁem dwa legendy do uncji - oba przy wyrzucie boleniowego woblera, i jednego avida 2 uncjowego po miesiącu ostrego boleniowania. Kij pękł w trakcie holu metrowego sumka który de facto na wędce 2 oz. powinien wyskoczyć z wody w powietrzu. Mam np. kilka lat HM-a seatrouta do 42 g; kupiłem go za śmieszne pieniądze więc na niego nie chucham i co kij przez te lata dostał to tylko ja wiem i nigdy nic takiego się nie stało. Zresztą wystarczy popatrzeć na wyzbrojenie St.Croix-ów i można temat zamknąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś ciężko mi uwierzyć w te połamane st croix-y na rybach. mam kilka od avida do extrema i żadnych innych bo wiem , że mogę im ufać w 100%. jak nie zepsują tego drzwi od samochodu albo klapa bagażnika to wieczność przeżyją. Poza tym ścianki blanku są bardzo grube w porównaniu do blanków np dragona (papier). porównywać st croix do dragona to tak jak mercedesa do fiata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś ciężko mi uwierzyć w te połamane st croix-y na rybach. mam kilka od avida do extrema i żadnych innych bo wiem , że mogę im ufać w 100%. jak nie zepsują tego drzwi od samochodu albo klapa bagażnika to wieczność przeżyją. Poza tym ścianki blanku są bardzo grube w porównaniu do blanków np dragona (papier). porównywać st croix do dragona to tak jak mercedesa do fiata.

 

Widziałem takie Mercedesy funkiel nówka co się sypały po miesiącu - serwis, serwis, serwis... ;)  :D

A zarazem takie Fiaty (Tipo model '94, auto mojej Mamy jak nówka) co przeżyją niejednego Mercedesa... :D

 

Co do w/w patyczków, miałem dwa kije na tych blankach i zaiste pancerne było to to, złego słowa nie powiem. Więcej, chętnie kupił bym goły blank pod jerkówkę w/w firmy, tylko nie wiem jaki. Klocki od 40-100 gram. Tak ogólnie to szukam blanku pod tą metodę...

Może ktos z Kolegów doradzi, lub inna firma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś ciężko mi uwierzyć w te połamane st croix-y na rybach. mam kilka od avida do extrema i żadnych innych bo wiem , że mogę im ufać w 100%. jak nie zepsują tego drzwi od samochodu albo klapa bagażnika to wieczność przeżyją. Poza tym ścianki blanku są bardzo grube w porównaniu do blanków np dragona (papier). porównywać st croix do dragona to tak jak mercedesa do fiata.

He, he jakbym słyszał samego dealera St.C  :D 5 gramowymi woblerkami to bym pewnie tym rzucał i 100 lat i nic by się nie stało ale ostrego łowienia te blanki nie wytrzymują i tyle ;)  Sorry za OT. Kończę  dyskusję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z porównaniem mercedesów i fiatów strzał w dziesiątkę. Mój pierwszy samochód Fiat Seicento przejechał bezawaryjnie (tylko koszty eksploatacyjne) prawie 300 tys km i do dzisiaj cieszy się nim drugi właściciel, którego znam. Moje dragony (a kilka ich przerzuciłem nie pieszczosząc się z nimi) niejedno przeszły i dobrze się mają. St. Croixem kolegi łowiłem tylko raz. Świetna praca samego blanku ale uzbrojenie to jakaś porażka. Nie dałbym tyle kasy (ponad 1000pln) ale to moja subiektywna opinia. Natomiast kolega łowi intensywnie tym kijem już kilka lat i nic złego się nie dzieje a gwarancja się już skończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Andrzej Stanek macham legend tournament 6'6" 1 oz jerkami i przynętami po 60 gram i nic się złego z kijem nie dzieje nawet odstrzeliłem dwa 10 cm drunki i kij cały. do takich klocuszków to celuj w 2-3 uncje i najlepiej 6'6". bardzo mocne są blanki inshore, też coś byś znalazł.



Kolego @spinnerman dealera znam osobiście ale sympatią nie darzę. Nie życzę mu ani źle ani dobrze lecz jeśli chodzi o wędki tej stajni to jest to dla mnie najwyższa półka i tyle.

Pozdrawiam 
K

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........................macham legend tournament 6'6" 1 oz jerkami i przynętami po 60 gram i nic się złego z kijem nie dzieje nawet odstrzeliłem dwa 10 cm drunki i kij cały. do takich klocuszków to celuj w 2-3 uncje i najlepiej 6'6". bardzo mocne są blanki inshore, też coś byś znalazł.

.................................

No i jak tu się dziwić, że czasem strzelają. Skoro ponad dwukrotnie bywają przeciążane.......   :ph34r:

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Andrzej Stanek macham legend tournament 6'6" 1 oz jerkami i przynętami po 60 gram i nic się złego z kijem nie dzieje nawet odstrzeliłem dwa 10 cm drunki i kij cały. do takich klocuszków to celuj w 2-3 uncje i najlepiej 6'6". bardzo mocne są blanki inshore, też coś byś znalazł.

 

Jest jeden problem - potrzebuję dwu skład i długość w granicach 6'9". Miałem kiedyś Megabass Mephisto (http://www.tackletour.com/reviewmbmephisto.html), super kijek tylko transport był uciążliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak tu się dziwić, że czasem strzelają. Skoro ponad dwukrotnie bywają przeciążane.......   :ph34r:

 

@popper nie da się ukryć, że masz rację ale skoro wytrzymuje "normalne" łowienie tak ciężkimi przynętami i nie leje się przy tym  jak "krowi ogon", a zdarza się nawet odstrzelić plecionkę 20 lb to chyba świadczy o tym, że jest po porostu mocny. trzaśnie to trzaśnie choć wątpie, jest to granica (te 60 gram), którą sprawdziłem na tym kiju i więcej nie mam zamiaru próbować. poza tym większe znaczenie przy doborze wędki ma dla mnie moc blanku niż zakres obsługiwanych przynęt.

 

 

Jest jeden problem - potrzebuję dwu skład i długość w granicach 6'9". Miałem kiedyś Megabass Mephisto (http://www.tackletour.com/reviewmbmephisto.html), super kijek tylko transport był uciążliwy.

ładny ten japoniec. 

Proponuję się przekonać do jednego kawałka, ja się przyzwyczaiłem. co jedna rura to nie dwie pospawane, zawsze mocniejsza i bardziej czuła

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem tego MB.  Porównując do st.croix sc V to landara ( jest naprawdę k......... ciężki :-)

Andrzej, zrób sobie jerkówkę na scV 7' 20lb. nie bedziesz żałował. 

ma to 1oz, ale 100 walniesz bez problemu. naprzyjemniej jest z zakresie 25-80gr.

zrobiłem na tych blankach już parę kiji. wszytskie są całe że mimo targali je nawet w amazonii :-)

jezeli chodzi o samą jakość st. croix to nigdy żadnego nie połamałem ( a kilka ich miałem i nadal mam)

oczywiście kazdy ma swoją opinię, ale dla mnie "wysokie" serie st. croix to najlepsze blanki.

pozdrówka 

Edytowane przez peresada
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem tego MB.  Porównując do st.croix sc V to landara ( jest naprawdę k......... ciężki :-)

Andrzej, zrób sobie jerkówkę na scV 7' 20lb. nie bedziesz żałował. 

ma to 1oz, ale 100 walniesz bez problemu. naprzyjemniej jest z zakresie 25-80gr.

zrobiłem na tych blankach już parę kiji. wszytskie są całe że mimo targali je nawet w amazonii :-)

jezeli chodzi o samą jakość st. croix to nigdy żadnego nie połamałem ( a kilka ich miałem i nadal mam)

oczywiście kazdy ma swoją opinię, ale dla mnie "wysokie" serie st. croix to najlepsze blanki.

pozdrówka 

 

Dzięki za podpowiedź, chyba tak zrobię. Zakładam, że jest to dwu skład. Mobilność ma dla mnie priorytetowe znaczenie. Epokę kijów w jednym kawałku przećwiczyłem, zdecydowanie wolę jak coś wchodzi do bagażnika. Ten ostatni mam compaktowy i niech tak zostanie. Pod koniec sierpnia K.Z. wraca z wyprawy pomęczę go po powrocie. Jaki młynek masz przy tym kiju, planuję CC 201DC lub R 2020HL. Nie powiem przypaliłem się trochę... :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem nigdy w łapach żadnej X-Zogi i szczerze powiem, że jestem pod wrażeniem tych patyków i przymierzam się do jakiegoś ale jeszcze nie wiem z czym to się je  :) Natomiast w ciągu roku połamaŁem dwa legendy do uncji - oba przy wyrzucie boleniowego woblera, i jednego avida 2 uncjowego po miesiącu ostrego boleniowania. Kij pękł w trakcie holu metrowego sumka który de facto na wędce 2 oz. powinien wyskoczyć z wody w powietrzu. Mam np. kilka lat HM-a seatrouta do 42 g; kupiłem go za śmieszne pieniądze więc na niego nie chucham i co kij przez te lata dostał to tylko ja wiem i nigdy nic takiego się nie stało. Zresztą wystarczy popatrzeć na wyzbrojenie St.Croix-ów i można temat zamknąć...

Nie wierzę w to wszystko. Każdy kij może być wadliwy, ale tyle połamań wędek... Nie wierzę. I ten sumek! Wyholowałem tonę takich metrowych sumków na Jaxony Crystalis, Dragony Millenium Super Fast, a jeszcze wcześniej na teleskopówki z rynku i żeby złamać wędkę z o wiele wyższej półki na sześciokilogramowej rybie... Po prostu nie wierzę w te historie, za dużo ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jednosklad. Mnie to nigdy nie przeszkadzalo. Ja nawet muchowki rozlozone woze, mimo ze czterosklady. Nie trace czasu na skladanie nad woda. Dodam ze jezdze zwyklym sedanem. Kij pracuje z calcutta 101d

Pozdrowka

 

Edytowane przez peresada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...