Skocz do zawartości

Plecionka kontra stara poczciwa żyłka ????


staszek

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to zjawisko potocznie nazywam brodą. Acz co się tyczy tych bez kolan dwóch to zazwyczaj pozostaje im napazanie w klawisze i podbijanie postów na forum. Licznik bije a hejt niech żyje.

Kolorowych.

Kolejny doskonały wpis Adrian. Gratki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie używane multiki, które kupowałem ze Stanów przez e-bay miały nawiniętą żyłkę nie plecionkę. Nie były to ilości hurtowe (3 czy 4szt.) więc trudno uogólniać, ale może ametykanie używają monofilu w specyficznych warunkach - łowienie bassów z łodzi i tam sprawdza im się lepiej - krótkie rzuty, lepsza amortyzacja na małych dystansach, zwłaszcza przy zastosowaniu dość sztywnyxh wędzisk. Żyłki były dość grube - tak na oko od 0,26 w górę.

Też tą sytuacją jestem zainteresowany, oglądając kilka amerykańskich filmów na YT trudno jest dostrzec łowiących na plecionki, nie wiem może oni mają inne żyłki ale im nie wstaję żyłka na szpulach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO temat raczej zależny od preferencji. Kiedyś łowiłem sandacze diaflashem Silstara z mono i dało się. Dzisiaj stereotyp związany z zestawem sandaczowym jest zdecydowanie inny. 

Próbowałem używać mono do UL i niestety poza wieloma zaletami ma dla mnie jedna zdecydowaną wadę ...brak kontaktu z przynętą.

Dosłownie jak bym łowił na gumę z gaci.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem łowić żyłką, na kołowrotek nawinąłem żyłkę Stroft 0,25 i tak jak ktoś pisał zostawiłem na kilka dni aby się ułożyła na szpuli, dziś wyprawa na ryby głównie rzucałem obrotówkami i woblerami do 15 g. Rzuty dosyć długie nie zaobserwowałem wstawania żyłki, łowiło się jak plecionką, złowiłem rybkę, było czuć branie ale bardziej jak bym zaczepił o jakiś krzak niż rybkę, walka i poprawne czucie dopiero na bliskiej odległość, plus na pewno że nie niesie kompletnie wody suche ręce, stwierdzam że da się łowić żyłkami i nawet jest przyjemnie to trochę taki powrót do przeszłość kiedy u nas nie było plecionek :) :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem łowiąc żyłką wystarczy nieco mocniej docisnąć docisk i problem "wstawania" żyłki znika.

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

Być może ja miałem ustawimy tak jak łowił bym plecionką, wierzę w to że dobra żyłka to postawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

         Miałem 3 podejścia do żyłek (może były nieodpowiednie?). Żeby w miarę bezstresowo łowić musiałem bardzo zachowawczo ustawiać docisk. Zaznaczam, że były to żyłki rzędu 0.15-019 mm.

         Jest jeszcze jedna kwestia, jeżeli się mylę, to poprawcie. Walka z rozplątywaniem plecionki znacznie mniej (być może wcale) osłabi jej wytrzymałość niż w przypadku żyłki. Jak dorzucę kwestię czucia brań, pracy przynęty, czy też moc, to nie mam dylematów czego używać. 

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

         Miałem 3 podejścia do żyłek (może były nieodpowiednie?). Żeby w miarę bezstresowo łowić musiałem bardzo zachowawczo ustawiać docisk. Zaznaczam, że były to żyłki rzędu 0.15-019 mm.

         Jest jeszcze jedna kwestia, jeżeli się mylę, to poprawcie. Walka z rozplątywaniem plecionki znacznie mniej (być może wcale) osłabi jej wytrzymałość niż w przypadku żyłki. Jak dorzucę kwestię czucia brań, pracy przynęty, czy też moc, to nie mam dylematów czego używać. 

Jeżeli chodzi o brania to tak jak pisałem na pełnym wyrzucie branie wyglądał ja bym zaczepił jakąś roślinę więc bez rewelacji, praca przynęty to podobnie jak z branie czy dalej od kija tym słabiej czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do 10 gram tylko żyłka.chociaż teraz na jeden żółty młynek mam nawiniętą żółtą z koloru i produkcji plecionke chyba 0,08 ale chrzest dopiero 16na Żarnowcu.ma też 2 kije które na stałe pracuja ze spirulino to tam też żyłka.na jednym 0,22a nadrugim 0,305

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Ja używam także żyłki. Jeziora (szczupak), rzeki (boleń) ew. żerujący nocny sandacz na wobka. Plecionkę preferuję przy dziennym wabieniu sandaczy gumą (kontakt z przynętą)  i sumowaniu. Także w łowiskach z wieloma twardymi zaczepami, głównie z uwagi na możliwość odstrzelenia wielu przynęt. Nie używam przyponów z fluorokarbonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Co z ogólnie dostępnego kupić pod casta .

Grubość 0.30 na curado dc chciałbym spróbować żyłki ale sie nie zrazić do niej

W jakim celu chcesz zastąpić plecionke na żyłkę? Jak już polecam spróbowania z fc (troche mniej rozsciagliwy), kilka lat temu używałem pod "stawowe" łowienie ale szybko wróciłem do plecionki, fc/zyłka nie miała dla mnie nad nią żadnych korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetestuj tę plecionkę ;)

attachicon.gif IMG_20221120_203849.jpg

 Używałem Nanofil i w ujemnych temperaturach zbiera więcej wody niż żyłka ,a mniej niż plecionka - przelotki dalej zamarzają szybciej niz przy zwykłym monofilamencie . Jedyny plus ,że brania przekazuje niczym plecionka .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...