Skocz do zawartości
  • 0

Killery Sumowe


Mielony

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Zaznaczam nie jestem jakimś wybitnym sumiarzem ... jeszcze :)

....

Odpowiednie miejsce i odpowiednia pora i kilerem będzie wszystko co robi zamieszanie w wodzie. A druga strona medalu to prezentacja przynęty. To moje wnioski po dzisiejszym polowaniu... Widziałem go, wyszedł na żer ! Za przerwaną główką drobnica "posiała" na dużej powierzchni. Lake 7cm i w pierwszym rzucie zaśmiał mi się w twarz. Strzelił w wobka ogonem albo go jakoś dziwnie odgonił. Co zrobiłem źle ? Nic ... Z woblera wypadł ster, nie wiem czemu nie wiem jak. Ściągałem dalej bo nie wiedziałem co się stało. Chciałem sprawdzić czemu nie pracuje poprawnie, a on napłynął i było bliskie spotkanie 3 stopnia. Lepsza prezentacja  a raczej sprawny wobler, inna przynęta i bym miał dzień dziecka. Było blisko !

 

To był ten moment gdzie byłem w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Druga sprawa sum był aktywny to miałem ogromne szanse na branie, wręcz 100%

Miejsce i czas było sprawą pierwszorzędną, przynęta już nie.

Sztuka to prowokacja tych nie aktywnych gdzie miejsce nie ale czas to bohater drugiego planu. Gdzie główną rolę gra spryt, odpowiednia prezentacja przynęty a reżyserem jest wiedza.

 

To tak jak teraz ... mam na wyciągnięcie ręki piwko ... Nie wezmę bo ciepłe i nie chce mi się pić. Ale niech ktoś mi zaprezentuje zimne piwko i będzie ciut dalej, cóż ...ruszę po nie :)

 

PRAWIE !

 

Dobrze myślę czy targają mną jeszcze emocje ?

Dobrze powiedziane ja po kilku latach też uważam że przynęta ma drugorzędne znaczenie 

Przedwczoraj przegrałem dwa razy 

Pierwszy spadł po dwóch minutach holu  a drugi nawet się dobrze nie zapiął  :(

Edytowane przez sebson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem czy wcześniej była o tym mowa ale spytam . Waszym zdaniem grzechotka w woblerach sumowych powinna mocno hałasować czy raczej wydawać bardziej stonowany dźwięk . Nie mam doświadczenia z takimi woblerami dlatego pytam . Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie czytałem całej ter rozmowy, więc może się powtórzę. U mnie najlepiej w tym roku sprawdzały się głębokie Alaski (6 czy 7 cm). Piątki gorzej się zbroi a skoro na duże biorą to po co zmniejszać. W poprzednich latach sporo ryb miałem na 5 cm płytkie stormy. A ani jednego na 7cm. Może dlatego, że nie dałem mu wystarczająco dużo czasu? Na przyszły sezon Dorado to mój nr 1. Na płytsze miejsca pewnie ten storm. Łowię tylko w nocy (bo w dzień brzanom nie mogę się oprzeć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

mogli byście walnąć jakiś spis wobków na początek chodzi o troll będę w tym sezonie sobie pływał z echo szukając ciekawych miejsc i w między czasie mógł bym sobie ciągać ogon :) (dla spokojności ducha nie lubię rybiego mięsa) jak się coś trafi jak nie to trudno specjalnie nastawiać się nie będę może jakiś szczupły się trafi :P

 

spodobał mi się Rapala Risto Rap 9cm bo głęboko schodzi bez dodatkowych "gadżetów" ale jest już nie dostępny możecie polecić coś poza dorado lake :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...