Mielony Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Witam u mnie najbardziej sprawdza sie rapala x-rap10 oraz spro mr.tdd powercatcher A jak u was panowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 staszek Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Może lepiej że nie jest i żeby nie było.Panowie.To po co to forum???????????Ja swoje ryby CZASAMI też zjem , 99% jednak wypuszczam . na forum wszedłem by rozmawiać o swoim hobby, by poczytać o tym jak łowią inni. Jeżeli taka jest postawa jak Twoja to serdecznie dziękuję za udział w TWA . Traktujesz mnie swoim postem jak "mięsiarza" , gumofilca ( tak na marginesie gumofilców nie mam ale na okres jesienny sobie sprawię coby inni mieli choć podstawy do obrażania mnie) . Nie chcecie pisać o swoich metodach , dyskutować to po co tutaj jesteście?Krzewić ideę C&R ??????????? Tutaj w 99% są świadomi koledzy po kiju i chyba też ich taka postawa jak Twoja wkurza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Night_Walker Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 @WojtekTaki czarny pijar nie do odparcia. Cóż, przekonywać Cie nie będę bo nie mam jak, szkoda tylko ze obrzuciłeś mnie błotem na podstawie mniemanologii. 'Jaskiniowiec walący w łeb co popadnie' jest delikatnie mówiąc krzywdzącym określeniem. Btw dyskusji o c&r mam powyżej uszu - jak wypuszczam coś większego mięsiarzom skacze gula, jak zabieram - C&Rowcy czują się okradani, więc z jednymi i drugimi sie już nagadałem :/ Głupio być pomiędzy dwiema frakcjami Zresztą - daleko do mnie nie masz, mozemy chodzić razem na wieczorno-nocno-ranny rafing, wyrobisz sobie zdanie empirycznie pozdrawiam, Night Walker 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Zwierzu Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 @staszek jak poczytasz wątek sumowy, to będziesz wiedział dlaczego @wujek tak napisał.Co poniektóre typki są na tym forum tylko po to aby zdobyć wiedzę, a później na innym forum przedstawiają zdjęcie ubitego suma w kuchni/garażu itd lub co gorsze następuje lans w lokalnej tv.Słowa @wujka zbyt mocno bierzesz do siebie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 robert 7791 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 @staszek jak poczytasz wątek sumowy, to będziesz wiedział dlaczego @wujek tak napisał.Co poniektóre typki są na tym forum tylko po to aby zdobyć wiedzę, a później na innym forum przedstawiają zdjęcie ubitego suma w kuchni/garażu itd lub co gorsze następuje lans w lokalnej tv.Słowa @wujka zbyt mocno bierzesz do siebie. to trzeba wprost o tych typkach tu napisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Panowie.To po co to forum???????????Ja swoje ryby CZASAMI też zjem , 99% jednak wypuszczam . na forum wszedłem by rozmawiać o swoim hobby, by poczytać o tym jak łowią inni. Jeżeli taka jest postawa jak Twoja to serdecznie dziękuję za udział w TWA . Traktujesz mnie swoim postem jak "mięsiarza" , gumofilca ( tak na marginesie gumofilców nie mam ale na okres jesienny sobie sprawię coby inni mieli choć podstawy do obrażania mnie) . Nie chcecie pisać o swoich metodach , dyskutować to po co tutaj jesteście?Krzewić ideę C&R ??????????? Tutaj w 99% są świadomi koledzy po kiju i chyba też ich taka postawa jak Twoja wkurzaJak się tak czujesz to mi przykro, może masz powody. Jeśli nie, zdaj sobie sprawę że forum czytają nie tylko ludzie którzy wypuszczają ryby. Krzewienie idei C&R w tym kraju można sobie włożyć między bajki. Pokazując fotę wypuszczanego sandacza może zakrzewisz ideę u jednego wędkarza, 10-ciu innych będzie chciała tego sandacza złowić i zeżreć. Najlepszą metodą na chronienie ryb jest nie mówienie i nie pisanie o nich. Po latach zdałem sobie sprawę że internet to przekleństwo dla ryb, szczególnie tych konsumpcyjnych. Przykro mi, dużo osób może się ze mną nie zgadzać, ale takie ich prawo. Poza tym o rybach, metodach pisze garstka ludzi, reszta chce tylko czerpać, na co, jak, najlepiej gdzie. Ja generalnie stałem się jednym z wielu czytaczy . Pewnie wielu innym czytaczom nie spodoba się to co napisałem, ale trudno, wolę to niż zgrzytać zębami jak kolejna ryba ląduje w worze. A żeby nie było że ze mnie taki sobek informacjami wymieniam się z kolegami którzy wiem że na 100% nie zabijają (wszystkie, a nie niektóre) i trzymają język za zębami bo wędkarstwo to dla nich hobby,a nie sposób na pozyskanie rybiego białka. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 staszek Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Jak się tak czujesz to mi przykro, może masz powody.Wiesz jak się teraz poczułem ................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Ja nie chciałem nikogo obrazić, wyraziłem tylko swoje zdanie. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Mam nadzieję że kiedyś doczekamy czasów kiedy ryb będzie mnogo i będziemy mogli pisać gdzie, na co i jak, a zdjęcia będą bez zamazanego tła. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 (edytowane) Było pytanie aby pomóc koledze jedzącemu "część złowionych ryb" posmakować suma. Na kiju czy na tależu, nieważne. Czasami, niektóre, część, raz za czas,niewiele. Takie i inne określenia ilości zabieranych ryb podajecie. Macie prawo ale nie wymagajcie aby inni dzielili się z Wami metodami, skoro inaczej postrzegają wędkarstwo niż Wy. Edytowane 15 Sierpnia 2013 przez spy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 staszek Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 No dobra; zżeram WSZYSTKO co złowię .Jak mi się uda to nawet "pantofelka" wrzucam na patelnię . Najbardziej smakują mi wszystkie ryby poniżej wymiaru .Jak jeszcze złowię je w okresie tarła to dopiero uczta bo i 'kawior" mam na kanapki . Na ryby obowiązkowo wożę akumulatory i walę prądem ( mam 2 ale jak przypadkiem straż się pyta to mówię że to do silnika......) . Łowię naraz 4 gruntówkami ( na każdej z 2 haczyki ) ale że mam wtedy czas to na boczku spininguję martwą rybką .A i tak jestem etycznym wędkarzem bo na ryby jeżdżę ze szwagrem który wrzuca do wody karbid i ogłuszone ryby szybko zbiera a kolega to ma takie siatki długie (zawodnicze) które maja tak po 25 metrów.I zupełnie nie rozumiem dlaczego oni mają większe efekty niż ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 marianosum Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 No dobra; zżeram WSZYSTKO co złowię .Jak mi się uda to nawet "pantofelka" wrzucam na patelnię . Najbardziej smakują mi wszystkie ryby poniżej wymiaru .Jak jeszcze złowię je w okresie tarła to dopiero uczta bo i 'kawior" mam na kanapki . Na ryby obowiązkowo wożę akumulatory i walę prądem ( mam 2 ale jak przypadkiem straż się pyta to mówię że to do silnika......) . Łowię naraz 4 gruntówkami ( na każdej z 2 haczyki ) ale że mam wtedy czas to na boczku spininguję martwą rybką .A i tak jestem etycznym wędkarzem bo na ryby jeżdżę ze szwagrem który wrzuca do wody karbid i ogłuszone ryby szybko zbiera a kolega to ma takie siatki długie (zawodnicze) które maja tak po 25 metrów.I zupełnie nie rozumiem dlaczego oni mają większe efekty niż ja Toś sie popisoł chłopie nie wiem czy się śmiać czy płakać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 robert 7791 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Nie no... temat łatwy nie jest.Może kolega Wilk się wypowie i rzuci nowe światło na to co zostało napisane.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 staszek Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Raczej to pierwsze Bowiem nie każdy kto od czasu do czasu zje rybę jest mięsiarzem . Ja mięsiarzem nie jestem. Tutaj jest forum jerkowe , powinno się wymieniać informacjami . ja na razie nie mam czym w tym temacie bo dopiero "zaraziliście" mnie (oczywiście pozytywnie) .Co do mnie to próbuję coś dla swojej wody zrobić - próbuję stworzyć najpierw klub a potem może przekształci się w Stowarzyszenie . Chcę robić krześliska dla sandaczy, walczyć z nielegalnymi polami namiotowymi a przynajmniej doprowadzić do tego by nie srali i szczali do wody , by zwiększono zarybianie drapieżnikiem , by zniesiono limit na np. leszcze które są skarłowaciałe i mają tasiemca ( tutaj kłania się także zarybianie leszczem z innych zbiorników by zwiększyć różnorodność genetyczną ........) itp. itd.Powyższy post napisałem bo padło zdanie że pewnie i ja mam coś na sumieniu.Może i mam bo jestem tylko człowiekiem i nie kryję się z tym że czasami czegoś nie wypuszczę ale zeżrę . I myślę że bardzo wielu obrońców ryb i zwolenników C&R to robi ale nie przyznaje się do tego . W ciągu 30 lat wędkarstwa spotkałem nad woda setki, tysiące wędkarzy , niektórzy z nich brali wszystko jak leci. Jakie czasami jest moje zdziwienie jak (znam ich z różnych for wędkarskich) piszą na forum że Oni nie , nigdy, wszystko pływa w dobrym zdrowiu .Ja tak nie piszę . Uczciwie mówię że zjem rybę . I to ze smakiem . W 99% ryby kupuję w sklepie ......... Wybaczcie zgredowi zdenerwowanie ale nie można wszystkich ładować do 1 wora . Nie ma tylko czerni i bieli - świat jest bardzo kolorowy i w milionach odcieniach szarości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Marcel Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 No widzisz. Można normalnie. Nie trzeba się unosic i brac do siebie wszystkiego. Wygłupiac się dziwnymi postami. @wujek to bardzo przyzwoity facet.Dajcie spokój.Napisz cos więcej planowanym Klubie, Stowarzyszeniu. Wodzie, o jakią chcialbys zadbac.Tutaj lub w odpowiednim dziale. Z pewnoscia znajda się na tym forum zainteresowani Twoja ciekawą inicjatywa.Pozdrawiam Marcin. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pszemo Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2013 (edytowane) @staszek Piszesz z oburzeniem - ". Tutaj jest forum jerkowe , powinno się wymieniać informacjami" a potem 7 linijek niżej z jeszcze większym oburzeniem piszesz - "W ciągu 30 lat wędkarstwa spotkałem nad woda setki, tysiące wędkarzy , niektórzy z nich brali wszystko jak leci. Jakie czasami jest moje zdziwienie jak (znam ich z różnych for wędkarskich) piszą na forum że Oni nie , nigdy, wszystko pływa w dobrym zdrowiu " Zrozum więc ,opierając się na tym co napisałeś sam, czemu inni nie chcą się z Tobą publicznie na forum dzielić informacjami. Bo takie informacje przekazuje się zaufanym kolegom z nad wody których zna się osobiście. Edytowane 15 Sierpnia 2013 przez Pszemo 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 staszek Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Wiecie co - macie w sumie rację .wziąłem to za bardzo do siebie choć mnie to nie dotyczy.po prostu przepraszam 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 (edytowane) Informowanie o zasadności wypuszczania ryb na każdym kroku jest w naszym kraju niezbędne aby móc za kilka, kilkanaście lat ucieszyć się częściej niż raz na kilkadziesiąt wyjazdów z 70cm bolenia, sandacza powyżej 80cm czy suma ponad 120cm. Zarybienia nic nie dadzą, tylko ograniczenie do minimum zabierania ryb z wody. Musimy wszyscy myśleć o przyszłości. A gdy uda się odbudować populację ryb to wtedy możecie je jeść do woli... Edytowane 16 Sierpnia 2013 przez spy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 @spy- wszystko dobrze napisane ,poza ostatnim zdaniem.Jeśli tak byśmy zrobili to kilka lat i problem by powrócił , ostry regulamin może to tylko utemperować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dienekes Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 (edytowane) ostry regulamin może to tylko utemperować. I jego ostra, konsekwentna egzekucja nad wodą. Bez tego, jak w innych dziedzinach życia, nawet przy najsurowszych karach, nic się nie zmieni. Cóż po zakazach, jeśli na ponad 20 lat łowienia na wodach PZU kontrolowany byłem zaledwie 3 razy. Trzy. W moim przypadku, to nie problem, bo jestem skrajnym legalistą i nie zabieram ryb. W ogóle. Ale co w przypadku osób nagminnie łamiących prawo? Mają się jak pączek w maśle... I mieć się będą, bo nic nie wskazuje na to, aby kontrole się nasiliły. O zaostrzeniu mięsiarskiego RAPR-u nawet nie wspomnę. Edytowane 16 Sierpnia 2013 przez Dienekes 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 staszek Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 No widzisz. Można normalnie. Nie trzeba się unosic i brac do siebie wszystkiego. Wygłupiac się dziwnymi postami. @wujek to bardzo przyzwoity facet.Dajcie spokój.Napisz cos więcej planowanym Klubie, Stowarzyszeniu. Wodzie, o jakią chcialbys zadbac.Tutaj lub w odpowiednim dziale. Z pewnoscia znajda się na tym forum zainteresowani Twoja ciekawą inicjatywa.Pozdrawiam Marcin.Marcin - tak wpadam na kilka sekund na fora (mam w końcu internet ) bo przygotowuję się do wyjazdu . Jak wrócę to wtedy wszystko napiszę co planuję i co już zrobiłem.Powiem Ci jedno: szału zainteresowania nie ma, można powiedzieć że jest zerowe . Wszyscy narzekają na swoje wody ale jak ktoś się chce tym problemem zająć i chce coś zrobić to wokół niego robi się pustka . Trudno, zacznę sam działać ale wtedy to takie działanie Don Kichota . Myślę o zbiornikach :Przeczyce i Pogoria IV na Śląsku . Tu mam najbliżej więc najwięcej jej mogę poświęcić czasu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Staszek: bo nie każdy ma na to czas. Załóżcie stowarzyszenie i organizujcie zbiórki kasy na cele statutowe. Gwarantuje Ci, że gdy będzie o Was głośno to wystarczy się przejść kilka razy wzdłuż brzegu lub wystawić puszkę w zimie, gdy będą opłacać karty a wiele osób się dołoży, nawet mięsiarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 staszek Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Staszek: bo nie każdy ma na to czas. Załóżcie stowarzyszenie i organizujcie zbiórki kasy na cele statutowe. Gwarantuje Ci, że gdy będzie o Was głośno to wystarczy się przejść kilka razy wzdłuż brzegu lub wystawić puszkę w zimie, gdy będą opłacać karty a wiele osób się dołoży, nawet mięsiarze.fajnie, do tej PZW tak działa:dajemy pieniądze i wszystko ma za nas ktoś zrobić.Ja nie potrzebuję pieniędzy. potrzebuję ludzi by pomogli mi wyciąć przeręble, porobić krześliska i je zatopić.Potrzebuję ludzi co zrobią (kilku) uprawnienia SSR i wspólnie w okresie ochronnym raz w tygodniu przelecimy się przez zbiornik w miejscach gdzie będą krześliska i gdzie wiemy że trze się tam sandacz, szczupak itp. Porobimy zdjęcia i wołamy od razu PSR i Policjęmam kilka innych pomysłów - myślę ze po 2,3 latach byłoby fajne łowisko .Ale potrzeba pracy a nie pieniędzy . Chociażby na rozwózkę narybku sandacza po jeziorze a nie wpierdzieleniu go w jednym miejscu.Pieniądze to zrobią . Banknoty czy bilon???Mają ludzie czas na wędkowanie, to niech znajdą 3-4 dni w roku na jakąś rozsądną pracę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zapytaj w kole jak jest rozliczany czyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 joker Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Po latach zdałem sobie sprawę że internet to przekleństwo dla ryb, szczególnie tych konsumpcyjnych. Przykro mi, dużo osób może się ze mną nie zgadzać, ale takie ich prawo. Poza tym o rybach, metodach pisze garstka ludzi, reszta chce tylko czerpać, na co, jak, najlepiej gdzie. Ja generalnie stałem się jednym z wielu czytaczy . Pewnie wielu innym czytaczom nie spodoba się to co napisałem, ale trudno, wolę to niż zgrzytać zębami jak kolejna ryba ląduje w worze. A żeby nie było że ze mnie taki sobek informacjami wymieniam się z kolegami którzy wiem że na 100% nie zabijają (wszystkie, a nie niektóre) i trzymają język za zębami bo wędkarstwo to dla nich hobby,a nie sposób na pozyskanie rybiego białka. Wujek zgadzam się z tym co napisałeś. Dzisiaj internet ma każdy. Podkreślę każdy! Czytaj kłusownik też i on pierwszy przejrzy opisy miejsc połowu cennych, czytaj - zyskownych do sprzedaży ryb. Rybacy, czytaj - kłusownicy, też śledzą te informacje.Osobiście dzielę się wiedzą o i rybach tylko z tymi, którym ufam. Elitarność tego środowiska wraca do korzeni. Paradoks, internet to sprawił. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 joker Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 I jego ostra, konsekwentna egzekucja nad wodą. Bez tego, jak w innych dziedzinach życia, nawet przy najsurowszych karach, nic się nie zmieni. Niestety Dienekes dopisał warunek niezbędny do każdego uregulowania prawnego. Żyjemy w kraju, gdzie przepisy i regulaminy sprzyjają czynieniu przestępstw, ponieważ nie ma egzekwowania tych przepisów. Postawię nawet taką tezę, że likwidacja wszelkich regulaminów nic by nie zmieniła na gorsze, a może nawet nastąpiła by poprawa ludzkiej świadomości. Ale to subiektywne spojrzenie z obserwacji wędkarzy z Mazowsza i Kujaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rózgaś Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Mnie też smakują niewymiarowe. Lubie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Mielony
Witam u mnie najbardziej sprawdza sie rapala x-rap10 oraz spro mr.tdd powercatcher
A jak u was panowie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
12
10
7
7
Popularne dni
15 Sie
18
14 Sie
16
16 Sie
16
13 Sie
14
Top użytkownicy dla tego pytania
Catch&Release 12 odpowiedzi
spy 10 odpowiedzi
rózgaś 7 odpowiedzi
staszek 7 odpowiedzi
Popularne dni
15 Sie 2013
18 odpowiedzi
14 Sie 2013
16 odpowiedzi
16 Sie 2013
16 odpowiedzi
13 Sie 2013
14 odpowiedzi
Popularne posty
Dienekes
Niestety, kretynów nie ubywa. Dawniej, padali na syfilis, zdychali w paszczy dzikich zwierząt lub na polach bitew. Teraz są wrzodem na dupie społeczeństwa. Smacznego
hlehle
Ja nie mam nic przeciwko jak jakiś starszy pan zabiera ryby - takie ma wpojone zasady i już za późno żeby to zmienić. Nie mam też nic przeciwko jeśli robi to biedny człowiek. Oczywiście mówimy o zabie
Dagon
@spy - tak niestety jest i będzie jeszcze jakiś czas, działanie wbrew sobie, wbrew normalności, chęci pochwalenia się wynikami czy zaniechanie zwyczajnej, ludzkiej interakcji z kolegami wędkarzami pol
Opublikowane grafiki
160 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.