Skocz do zawartości
  • 0

Killery Sumowe


Mielony

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

dzisiaj rozmawiałem z dwoma karpiarzami, ale prawdziwymi karpiarzami, u nich jest to samo ,informacjami dzielą się w bardzo wąskim zaufanym gronie ,kilka lat wstecz jak chwalili się wynikami, doprowadziło to do wyrybienia ich kilku łowisk.Więc nie ma co się dziwić.

 kiedyś myślałem że karpiarze to najbardziej etyczni wędkarze, dopóki nie zacząłem przyglądać się bliżej im na mojej zaporówce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

dzisiaj rozmawiałem z dwoma karpiarzami, ale prawdziwymi karpiarzami, u nich jest to samo ,informacjami dzielą się w bardzo wąskim zaufanym gronie ,kilka lat wstecz jak chwalili się wynikami, doprowadziło to do wyrybienia ich kilku łowisk.Więc nie ma co się dziwić.

 kiedyś myślałem że karpiarze to najbardziej etyczni wędkarze, dopóki nie zacząłem przyglądać się bliżej im na mojej zaporówce.

Otóż to.

W karpiowym "światku" doliczyć jeszcze trzeba speców ze sprzętem za dziesiątki tysi pln, którzy...łowią na zlecenie, lub są w stałym kontakcie z właścicielami prywatnych łowisk, aby ten po złowieniu przez nich naprawdę dużej sztuki co prędzej wysłał bezpieczny transport dla rybki, a dla łowców naprawdę grubą kopertę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chciałem napisać, ile taki duuuuży karp potrafi kosztować, ale po co nakręcać koniunkturę.....

 

Sum jest droższy. Praktyka wędkarzy-handlarzy ze Zbiornika Włocławskiego to potwierdza. Stają na karpie jak nie mogą dobrać się do sumów. Druga praktyka tej grupy jest taka. Ze złowionym sumem spływa się natychmiast, by go ukryć i szybciutko wracać na łowisko po kolejnego. Trzecia praktyka tych ludzi - najlepiej duże sumy odsprzedać rybakom. takie do granicy wymiaru to rarytasiki dla sąsiadów. 

Edytowane przez joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzieki za info. Ale jesli chodzi o głebokośc zbiornika na ktorym łowie jest ok 2 m , bardziej chodziło mi o kolorystyke czy GT bedzie odpowiednia na wąsacze ?

Moim zdaniem kolor jest malo istotny w przypadku lowienia sumow. Osobiscie lubie lowic na jaskrawe (oczojebne) kolory.

Edytowane przez Patryk1125
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam Michał. Łowienie suma nie jest tak samo skuteczne łowiąc na jeden model wobka w każdej  wodzie i  warunkach.

Istotne znaczenie ma pora roku(chodzi o gromadzenie się białorybu) .

Porę dnia(południe a ranek, wieczór lub noc)

Pogoda(upały a chłodniejsze dni) 

Ostatnio ważne(presja na suma w łowisku)

Jeśli nie Masz doświadczenia to najlepiej byłoby umówić się kilka razy na wąste z kimś w temacie.

                                                                      

                                                pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odniosę się jeszcze głównego tematu'' tego tematu'' . Czyli zabrać, zabić, wypuścić....

Koledzy.

Myślę że trzeba by zacząć od innej strony. Każdy ma swój kręgosłup moralny i to wystarczy. Przepisy już są dość restrykcyjne, więc trzeba by tylko dopilnować ich przestrzegania. 

Tylko jak widzę co się robi z naszymi corocznymi składkami, to krew mnie zalewa. Państwowa Straż Rybacka wozi panny po Odrze i łowi w godzinach pracy z sprzętu zakupionego za nasze pieniądze. 

Sądzę że porządki trzeba zacząć robić na górnych półkach, bo inaczej wszystko zwali się nam na głowę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzieki za odpowiedzi ciesze sie ze jest jakis odzew na moja niewiedze : ) Z koleji jesli chodzi o łowisko na ktorym mam zamiar łowic jest duzo małży, wiec pomyslałem ze moze spróbowac na pellet o zapachu małży jesli nie bede miał szczescia na spinning: )) Co myślicie o takim wyjsciu ? Ile trzeba necic zeby miec jakies wyniki i czy pellet jest skuteczy , a moze wątróbka drobiowa ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzieki za odpowiedzi ciesze sie ze jest jakis odzew na moja niewiedze : ) Z koleji jesli chodzi o łowisko na ktorym mam zamiar łowic jest duzo małży, wiec pomyslałem ze moze spróbowac na pellet o zapachu małży jesli nie bede miał szczescia na spinning: )) Co myślicie o takim wyjsciu ? Ile trzeba necic zeby miec jakies wyniki i czy pellet jest skuteczy , a moze wątróbka drobiowa ?  

Pellet ze sterem,czy na główce jigowej ?? ...w trollu,czy klasycznie? ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spoko juz znalazłem

.Logicznym efektem żarłoczności suma jest jego stosunkowo intensywny przyrost i zdolność do osiągnięcia kolosalnych rozmiarów.

Na ogół - prawdopodobnie pod wrażeniem jego imponujących rozmiarów - jesteśmy skłonni przeceniać jego intensywność wzrostu. 
W rzeczywistości w pierwszych 4-5 latach sum musi się starać, żeby jakoś osiągnąć 1-1,5kg. Nie ma się czemu dziwić - jego ikra jest równie drobna jak innych ryb, a co więcej, przychodzi na świat najpóźniej, u nas dopiero w końcu czerwca.
Jego larwa jest bardzo mała, podobna raczej do kijanki i trzeba nie mało wyobraźni, by dopatrzyć się w niej zalążka przyszłego kolosa.
W pierwszym roku może być każdy sum zadowolony jak osiągnie wymiar 12 - 15cm; te które osiągną 18 - 20cm musiały się urodzić zdecydowanie pod szczęśliwą gwiazdą.
Kiedy jednak sum waży 1 - 2kg, świat otwiera mu się na oście. Pokarmu ma w wodach w bród, rośnie więc jak na drożdżach. Dwu kilowe a nawet trzy - czterokilowe przyrosty rocznie u dorosłego suma nie są niczym dziwnym.
Przy orientacyjnym określeniu wieku złowionych okazów możemy polecić prosty sposób : orientacyjny wiek wielkich sumów (30-60kg) rozpoznajemy dzieląc ich wagę przez 2, mając do czynienia z ,,młodzieżą" (15-30kg) wagę dzielimy przez 1,5.
Sum ważący 50kg powinien mieć około 25lat, 25 kilowy około 12-13 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na ogół każdy kojarzy suma z rzeką, a jakie są Wasze doświadczenia z jeziorowym sumem? Do dużej rzeki mam w najlepszym wypadku 130km, ale znam jeziorka już niegdyś zarybiane sumem, co jakiś czas słyszy się że ktoś złowił przypadkiem albo i nie złowił bo sum połynął. A w tym roku chciałbym wziąć się na poważnie za ten temat. O ile myślę że przynęty te same mogą być skuteczne co na rzece, ale za to nie mam pojęcia jak on się zachowuje w jeziorze, gdzie np. lubi przebywać w zależności od pory sezonu?

 

pozdrawiam, Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odniosę się jeszcze głównego tematu'' tego tematu'' . Czyli zabrać, zabić, wypuścić....

Koledzy.

Myślę że trzeba by zacząć od innej strony. Każdy ma swój kręgosłup moralny i to wystarczy. Przepisy już są dość restrykcyjne, więc trzeba by tylko dopilnować ich przestrzegania. 

Tylko jak widzę co się robi z naszymi corocznymi składkami, to krew mnie zalewa. Państwowa Straż Rybacka wozi panny po Odrze i łowi w godzinach pracy z sprzętu zakupionego za nasze pieniądze. 

Sądzę że porządki trzeba zacząć robić na górnych półkach, bo inaczej wszystko zwali się nam na głowę.

Przepisy w ogóle nie są restrykcyjne,bo w większości okręgów można w majestacie prawa zapałować każdego suma(nawet dwu metrowego...).Przestrzeganie przepisów z kolei to  inna bajka,bo wielu grunciarzy łowi na 3-5 wędek i pałuje wszystkie sumki od 50cm w górę...Ogólnie moim zdaniem prawo jest chore,a system zły... PZW powinno tyle samo (jeżleli nie więcej) kasy co na zarybienia przeznaczać na ochronę wód,bo w naszej chorej społeczności przestrzeganie przepisów to problem kluczowy...+oczywiście górne wymiary dla większości gatunków.

 

a przynęty (żeby nie było offf) to najczęściej woblery o agresywnej pracy,w nocy dobrane tak żeby schodziły 0,5-1m ,a w dzień jak najbliżej dna.Kolor moim zdaniem ma znaczenie drugorzędne.Ja używam dwóch naturalnej rybki i GT,a bardziej skupiam się na różnych rodzajach pracy...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

.Kolor moim zdaniem ma znaczenie drugorzędne.

 

O ile się nie mylę to kiedyś Z. Wąchała pisał o jednym ze swoich kilerów,który był...cały czarny;) Osobiście łowi mi się bardziej komfortowo i z wiekszym przekonaniem gdy na końcu agrafki wisi coś jaskrawego

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...