admin Opublikowano 14 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 Teraz jesli chodzi o ryzyko, to właśnie największe jest przy rybach mniejszych. Ryby powyżej 90 cm zazwyczaj już nie są tak dynamiczne. A już najłatwiej podbiera się te powyżej metra.Za to taki 70'ak w każdej chwili może zrobić święcę czy fikołka. Co prawda widać kiedy spina mięśnie i wtedy wiadomo, że zaraz będzie strzał, ale czasem można to przegapić. Dodatkowo mniejszy łeb, to także mniej miejsca do schwycenia ryby i bliższa odległość od kotwic.jeszcze dochodzi trudność utrzymania ryby. Spasiona mamusia 100+ poza wodą leży w rękach zazwyczaj dośc potulnie. nawet jeśli się wyrywa to robi to bardziej siłowo i mniej dynamicznie. Znacznie łatwiej ją kontrolować niż wijącego się 80'aka. To odwazna teoria ze im wiekszy szczupak ryba tym latwiej go kontrolowac przy podbieraniu. 70tki od biedy da sie podebrac nawet za kark wiec tych sposobow kontroli przy podebraniu jest jednak troche wiecej. Mam podobne zdanie do hlehle. Dużą rybę zdecydowanie łatwiej kontrolować niż rozchwianą emocjonalnie młodzież. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 14 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 z wlasnego doswiadczenia powiem, ze przeszedlem taka droge:1. podbierak ... typu byle jaki2. reka ... czesto pokrwawiona3. boga ... pokaleczone ryby4. reka w rekawiczce ... super5. duzy podbierak ... frabill, beckmann, czyli naprawde duzy ... super6. reka ... prawie bez obrazen wedlug mnie, ale to tylko wedlug mnie, najlepiej jest podebrac szczupaka do obszernego podbieraka, odhaczyc w spokoju, dac mu odpoczac, strzelic kilka szybkich zdjec, calus i do wody ... a jezeli nie mam mozliwosci podebrac ryby w duza siatke, bo n.p. jestem na piechote i lowie z brzegu, to robie to reka ... jezeli boje sie pokaleczenia hakami, to je tne (mam knipexy, to dobra inwestycja) i juz sie nimi nie pokalecze ... ryby do okolo 85 cm mozna podbierac za kark, rzadko ktora jest tak szeroka, ze trzeba lapac pod pokrywy, wieksze juz mi sie nie mieszcza w dloni, wiec podbieram pod pokrywy ale, ze wzgledu na to, ze kazdy ma wlasne preferencje i priorytety, wiec przekonywac nie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 14 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 Pitt ja nie lubię podbierać za kark z jednego powodu - szczupak 80+ cm już trochę waży i ma całkiem sporo siły. Dodatkowo są zazwyczaj bardzo dynamiczne, więc aby pewnie taka rybę trzymać to trzeba mocno ścisnąć. Jeśli chwyt nie będzie mocny to nie ma szans utrzymać tej ryby jesli zacznie swój taniec. Oczywiście nie każda będzie szaleć, ale jeśli hol był szybki (a łowiąc na sprzęt szczupakowy taki właśnie będzie) to ryba nie jest zmęczona.Nie czuję się komfortowo ściskając mocno stworzenie, które bądź co bądź jest delikatniejsze i znacznie mniejsze ode mnie. Myślę, że można taką rybę trochę uszkodzić (może się mylę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 14 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 masz racje, oczywiscie nie nalezy generalizowac, pewnie dlatego napisalem, ze mozna, co wcale nie obliguje ... jezeli ryba jest bardzo zwawa, to daje jej troche poszalec i podbieram wedle mozliwosci i adekwatnie do sytuacji, jednakze, od dluzszego juz czasu, najczesciej gola reka ... jezeli juz analizujemy dalej, to zawsze staram sie rybe odhaczyc w wodzie a dopiero taka 'nieuzbrojona', prezentuje do objektywu (jezeli wogole ma to sens) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
superKRYSTEK1 Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 NIE UZNAJE CHWYTAKÓW I NIGDY NIE BEDE UŻYWAŁ CHWYTAKÓW Kiedyś widziałem jak jeden gość za pomocą tego urządzenia wyciągał rybę, kilka fotek i do wody. Przecież to kaleczy ryby. Ciekawy jestem ilu forumowicz używa CHWYTAKÓW ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ARMAGEDDON Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Witam wszystkich, pozwolę się wtrącić. Czy nie lepszym rozwiązaniem jest rękawica LINDY? http://www.allegro.pl/item819790191_hit_rekawica_ochronna_le wa_lub_prawa_reka.html za granicą można nabyć trochę taniej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 super sprawa jak by była połowę tańsza to i na nią zaczął bym zbierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Taką rękawicą podbierałem sandacze i moje obserwacje są takie: dopóki rybę da się chwycić za kark to rekawica jest bardzo dobra, bardzo pewnie trzyma rybe Jednak przy wiekszych / grubszych / cięższych rybach które trudno objąć jest dłonią - robi się problem. A grubych paluchów w rękawicy pod pokrywy skrzelowe się nie wsadzi. Ew wyjątek moze byc przy sumie - rękawica do mordy i chwyt za szczękę - ale tutaj może Gumo się wypowie, bo rękawica jest dosyć sztywna/gruba i juz nie pamiętam, ale zdaje mi sie że mógłby być problem ze zgięciem palców. To chyba tylko Paweł może rozstrzygnać bo i z rękawicami i z sumami doświadczeń mu nie brakuje Do szczupaków - myślę że lepszy jest chwytak albo podbierak jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Uzytkuje ta rekawice (LINDY) juz 4 sezony. Kilka uwag : * sumy podbiera sie w niej bezproblemowo. Mialem okazje podebrac jak dotad kilkanascie ryb w tej wlasnie LINDY. Zwykle z wasaczmi sa inne problemy niz niechwytne palce w rekawicy * przy sandaczach najlepiej sprawdza sie chwyt za dolna szczeke, cos takiego jak okoniowo - bassowy. Kciuk idzie miedzy te przednie duze zeby ryby i ona nieruchomieje. Wowczas druga reka mozna wziac jegomoscia pod brzuch. Mniejsze mozna po prostu do gory podnosic za dolna szczeke. Co ciekawe sandacze nieruchomieja przy takim chwycie (kciuk dociskany do dolnej szczeki) * relatywnie najgorzej jest przy szczupakach bo rekawica tak naprawde wiele nie wnosi do tematu podbierania za kark. Tak samo sa ograniczenia dotyczace szerokosci ryby. Wkladanie takiej rekawicy pod pokrywy skrzelowe uwazam za WYKLUCZONE. Metalowa czesc tej rekawicy jest jak tarka. Przylozenie do niej naprezonej plecionki powoduje jej natychmiastowe przetarcie. Nie zblizajcie tego do rybich skrzel. Nawet z zachowaniem ostroznosci. Kiedys w innym watku odnioslem sie do innych aspektow stosowania tej zoltej rekawiczki. Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 A tu przyklad : Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Popularnym podbierakiem w US jest to http://www.frabill.com/store/index.php/landing-nets/pro-tech -nets/9998.html PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Ze niby wpływasz mamuska do takiej wanienki i ja podnosisz jak w lektyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Tak dokładnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Mi potrzeba czegoś do szczupaków, rozumiem że w ich przypadku kciuk do pyska nie skończy się niczym dobrym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 15 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Chwyt za dolna szczeke szczupakow nie uspakaja.Sprawdzalem w rekawicy Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ARMAGEDDON Opublikowano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Ta ,,lektyka to raczej mało poręczna... I cena daje do myślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Hmm, jesli chodzi o suma to nie ma problemu <_< ...nie mozna tylko probowac go szybko podbierac, bo on niemal zawsze odchodzi od lodki co najmniej 1 raz.Moze sie to wtedy skonczyc skreceniem reki.Ale wystarczy na niego najprostrza rekawica. Najlepsza jaka mialem to byla zaadoptowana do tego celu stara skorzana rekawica, jakiej sie uzywa do chodzenia na ulicy po mrozie.Przy okazji moze sluzyc do wyrywania plecionki z zawadow, do czego wspomniana Lindy sie w ogole nie nadaje. Sum ma tylko tarke a jak zostanie zlapany reka (do wiekszych lepiej 2szt) za dolna szzceke to mi sie chyba tylko raz zdarzylo, zeby calkowicie zamknal pysk.Zdarzylo mi sie tez podbierac bez rekawicy - reka sie troche porysowala ale za 2 dni juz sladu nie bylo. Jesli chodzi o ta lektyke <_< to podobnie jak inne sposoby byla opisywana na stronie. Pewnie to i sposob dobry, bo unieruchamia rybe, nie pozwalajac jej skakac po lodce...ale, wlasnie - po lodce...nie zawsze warunki (ilosc miejsca, war. pogodowe - fala) pozwalaja na takie kombinacje. Tutaj stawiam tylko na podbierak, ktorego uzycie nieraz i tak nie jest proste - np. ryba robi sie sztywna jak kołek i ciezko ja zmiescic.No i tutaj uwaga - jezeli siatka jest nylonowa to czesto jedynym rozwiazaniem jest nóż...a co inwektyw przy tym poslemy dookola.. Jeszcze o rekawiczkach, tych z kevlarem...kilka razy, kiedy klient byl namolny stosowalem chwyt, polegajacy na chwycie w okolicy łba dwiema rekami.I tutaj asekuracyjnie planuje dokupienie tej kevlarowej rekawicy na 2 reke (1 gdzies mi sie wala ale jakas inna niz Lindy). Kiedys mialem tez rekawice z takimi gumowymi gruzełkami (ale nie te robocze) i rowniez udawalo mi sie osiagac dobry rezultat.Trzeba tu wspomniec, ze takim sposobem traktowalem ryby naprawde duze. Co do bogagripa to stosuja go ludzie jednak. Przydalaby sie od nich informacja, jakie szkody czyni sie rybie. Bo np. szczupak, jak by go tak umiejetnie tym zlapac (jak zechce otworzyc morde) to dostanie w twarde czesci.Natomiast czy to warte jest 250$, a taki trzeba nabyc bo bedzie najsolidniej wykonany i wytrzyma najdluzej w dobrym stanie? Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 18 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 spróbuje tej chinszczyzny. najwyzej utopie...o pardon, poddam segregacji i utylizacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 20 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Ta wersja brazylijska nazywa się chyba Garra a nie Barra - znalazłem na niemieckim ebay'u: http://cgi.ebay.de/Garra-Raubfischgreifer-Landehilfe_W0QQite mZ280424664820QQcmdZViewItemQQptZDE_Sport_Angelsport_Kescher _Netze?hash=item414a9ccef4 http://cgi.ebay.de/Landezange-Fischgreifer-Think-Big-inkl-Wa age-NEU-OVP_W0QQitemZ160395507978QQcmdZViewItemQQptZDE_Sport _Angelsport_K%C3%B6der_Futter?hash=item255851390a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr zamiara Opublikowano 22 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 W Szwecji przy licznych szczupakach (2 - 8 kg) wyjmowanych tylko gripem Rapalli zauważyłem, że: 1. robi strasznę dziurę na wylot w dolnej szczęce... (baliśmy się robić dziurę w szczęce górnej), do dupy z takim sposobem, tak kaleczącym rybę, którą z ZAŁOŻENIA chce się wypuścić w dobrej formie... Nielogiczne po prostu... 2. Grip jest technicznie skuteczny w sposób oczywisty... tylko jeden z wielu (ok. 3 kg) się zerwał i wpadł do wody (na szczęście nie do łódki...), mam to nawet nagrane na filmiku... nie wiem jak to zrobił, skoro grip musiał mu przebić szczękę... widać spadł, zanim go przedziurawiło. Trzeba było go ponownie przyholować i przedziurawić zgodnie z zasadami działania gripa... 3. Skuteczność gripa jest za to wątpliwa z innego powodu... na zrobionych przeze mnie filmach widać, że od momentu w którym szczupaka praktycznie trzyma się za łeb przy samej łodzi(grip jest przecież bardzo krótki), to mijają długie minuty i jest jeszcze wiele odjazdów ryby.... bo są same przeszkody, przeważnie zębaty tak się kręci, że nie można mu wcisnąć gripa do pyska, albo ma zamknięty pysk itd. Człowiek klęczy w łodzi w niewygodnie przegiętej pozycji (bo wysokie burty), boi się, że jak straci równowagę, to i zęby za jednym zamachem. Wszystko to razem powoduje niepotrzebne wydłużenie holu ryby już pokonanej, która niepotrzebnie się rzuca i traci resztę sił... a przecież naszym celem jest jak najszybsze jej uwolnienie a nie doprowadzenie jej do zawału serca a nas do bólu kręgosłupa... No, ale w tym roku nie mieliśmy z tym problemu... bo (jak już pisałem gdzie indziej) na wyrybionym Flaren największy szczupak złapany przez nasz czterech w ciągu 2 tygodni - miał 2 kg... No i to jest może rozwiązanie naszego problemu... Łapać małe i za łeb... Proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 22 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 3. Skuteczność gripa jest za to wątpliwa z innego powodu... na zrobionych przeze mnie filmach widać, że od momentu w którym szczupaka praktycznie trzyma się za łeb przy samej łodzi(grip jest przecież bardzo krótki), to mijają długie minuty i jest jeszcze wiele odjazdów ryby.... bo są same przeszkody, przeważnie zębaty tak się kręci, że nie można mu wcisnąć gripa do pyska, albo ma zamknięty pysk itd. Człowiek klęczy w łodzi w niewygodnie przegiętej pozycji (bo wysokie burty), boi się, że jak straci równowagę, to i zęby za jednym zamachem. Wszystko to razem powoduje niepotrzebne wydłużenie holu ryby już pokonanej, która niepotrzebnie się rzuca i traci resztę sił... a przecież naszym celem jest jak najszybsze jej uwolnienie a nie doprowadzenie jej do zawału serca a nas do bólu kręgosłupa... Nawet najlepszy chwytak nie zastąpi umiejętności holu i podbierania ryb, to prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 22 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 Mam obawy czy jest to dobre urządzenie do podbierania ryb. Może koledzy wypowiedzą sie na ten temat. Mówimy o dużych rybach.Tak, jest to dobre urządzenie do podbierania ryb. Czy rybie można zrobić krzywdę podbierając chwytakiem? Oczywiście że można. Niezależnie czy rybę lądujemy podbierakiem, chwytakiem, osęką, rękawiczką czy czym tam jeszcze, użyć przy tym należy nie tylko ręki ale i głowy. Moje prywatne obserwacje co do chwytaków. 1. Rozmiar chwytaka musi być dobrany do rozmiaru ryby2. Chwytaki dzielą się na Boga i resztę3. Chwytaki Rapala to jakieś nieporozumienie, wysilili się na innowacje i wyszła z tego kupa – nie wiem kto je w ogóle kupuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Jak juz pisalem, zbadam te Garre, sie zobaczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Jak juz pisalem, zbadam te Garre, sie zobaczy... organoleptycznie zapoznalem sie z Garra, i... ...cale szczescie ze nie wzialem dla siebie Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Może więcej szczegółów ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.