Akumulator - co wybrać?

[n15]

Witam!

Mój "stary" akumulator do silnika dość nieoczekiwanie odmówił współpracy. Z racji, że środek sezonu, urlop itd. muszę szybko coś kupić by mieć możliwość pływania. W miejscu gdzie jestem nie ma zbyt wielkiego wyboru. Zainteresowały mnie dwie propozycje:

          1. ZAP Energy  100Ah   kwasowy    480zł

          2. Megalight     100Ah       AGM      560zł   lub 115Ah   590zł.

Do tej pory nie korzystałem z produktów żadnej z w/w firm. ZAP jako producent akumulatorów jest w  Polsce znany, o drugiej firmie niewiele wiem. Proszę Kolegów o pomoc w podjęciu decyzji co do kupna. Z góry dziękuję za wszelkie propozycje.

[trout master]

OK.

Powodzenia. Daj znać co kupisz i jak to się sprawuje po jakimś czasie.  

[qmichalq]

napewno napisze jak juz bede mogl cos wiecej powiedziec o zakupie

[siarq]

no wlasnie , aktos z szanowych kolegow uzykuje tutaj jakiego zap marine przynajmniej z 2 sezony ?jak one sie sprawuja ? ja ostatnio nabylem dwie szt bo 24v potrzeba , nie usmiechalo mi sie wydac ponad 2000 na dobre agm. poki co lataja ale to raptem 5-6 wyjazdow , takze nie ma mowy o wynikach. napewno szybciej traca napiecie od vrla ,z tym ze ja nie troluje tylko z pkt a do b na pelnym "gazie".

[MarMilo]

Siarq,

miałem dzwonić, ale mam trochę zapiernicz z innymi sprawami niż rybki

Mam ZAP marine 100Ah od 4 lat. Używałem go z minkotą 32lbs, potem z osapianem 55lbs  a teraz (tydzień temu dołączył do szeregu z takim samym - tylko kupionym też tydzień temu bratem bliźniakiem). Nie mam żadnych, absolutnie żadnych problemów z tym aku. Używam Ctek 7 do ładowania , raz na jakiś czas (kiedy mi się przypomni) włączam tryb Recon (odsiarczania). Pływam około 60 dni w sezonie więc trochę wyładowań/ładowań przeżył.

Na kwasiaku czuć zmęczenie po kilku godzinach pływania - nie można osiągnąć już tej samej mocy/prędkości w drodze powrotnej jak przy wypływaniu na ryby. No i kolejny mankament (ale i tak lepiej niż żel) to waga. Mój kolega ma akumulator Winstona zbudowany z kilku ogniw - łącznie 90Ah - i to jest to. Waga 13-14kg a moc rewelacyjna - ten aku nie zauważa zmęczenia. Przez cały dzień męczenia go 55lbs wracaliśmy na pełnej mocy i prędkość była taka sama jak wypływając rano (sprawdzone na echu z GPS oraz na aplikacji na smartphone).

W przyszłym sezonie pewnie będę kupował ogniwo Winston 24V 160Ah żeby zasilić Haswinga 2KM ponieważ ten aku pozwala na pływanie bez martwienia się o moc.

Co ważne - w Czechach jest taniej niż w PL i to o kilka stów.

[siarq]

Ale ten winston tj lifepo4.... Tu nawet nie ma co porownywac do najlepszych trakcyjnych. Inna technologi i koszty 1 to 6 zap jak by się kręcił w cenie do 1500zl to bym się skusil. Ale póki co cena zaporowa . Tym bardziej  ze potrzebne 2szt. Powracając do zap . To jeśli wytrwał u Ciebie przeszło 4 sezony i nie padł . To chyba dobra budżetowa alternatywa dla trakcyjnych.

[WhiteWillow]

Siarq,

miałem dzwonić, ale mam trochę zapiernicz z innymi sprawami niż rybki

Mam ZAP marine 100Ah od 4 lat. Używałem go z minkotą 32lbs, potem z osapianem 55lbs  a teraz (tydzień temu dołączył do szeregu z takim samym - tylko kupionym też tydzień temu bratem bliźniakiem). Nie mam żadnych, absolutnie żadnych problemów z tym aku. Używam Ctek 7 do ładowania , raz na jakiś czas (kiedy mi się przypomni) włączam tryb Recon (odsiarczania). Pływam około 60 dni w sezonie więc trochę wyładowań/ładowań przeżył.

 

Popieram. Zap Marine to bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Użytkuję 2 sztuki, jeden jest już stary jak świat (8 sezonów chyba) ale pozwolił na opłynięcie jeziora dookoła (jakies 12 km) pontonem 320 z dwiema osobami na pokładzie. Drugi ma 3 lub 4 sezony, nadal sprawuje się dobrze. Nie podam voltów bo nie mierzę ale na silniku z maxymizerem jestem w stanie zrobić spokojnie 15 km w trollingu z prędkością 3 - 3,5 km/h (ponton 360).

Edytowane 26 Września 2016 przez Pumba

[rower26]

Moja Toyama NPG czerwona 120 Ah po 5 sezonach wyzionęła ducha. Teraz chyba skuszę się na Trojana SCS 225, albo spróbuję tę Toyamę 130 Ah ciemnoszarą NPCG. Jedyną przeszkoda jest waga 39 kg Toyama vs 30 kg Trojan. 

 

Ktoś może używa tej Toyamy NPCG (ciemnoszara buda, żółte napisy) ? 

Edytowane 26 Września 2016 przez rower26

[siarq]

Kup kwasa i nie kombinuj . Albo vrla europower bądź panasonic tylko  do zastosowań cyklicznych

[godski]

Moja Toyama NPG czerwona 120 Ah po 5 sezonach wyzionęła ducha. Teraz chyba skuszę się na Trojana SCS 225, albo spróbuję tę Toyamę 130 Ah ciemnoszarą NPCG. Jedyną przeszkoda jest waga 39 kg Toyama vs 30 kg Trojan. 

 

Ktoś może używa tej Toyamy NPCG (ciemnoszara buda, żółte napisy) ? 

39 kg. Padniesz albo pomost się załamie pod Tobą. Łukasz, nie kombinuj 

[Alaryk]

Jak ma siłę nosić to co sobie żałować

[rower26]

Andrzej masz jakiś namiar na tanie Trojany? Najtaniej znalazłem w necie za 920 (SCS 225). 

[godski]

Mam. Dam znać.

 

Dzwoniłem do importera. Jeszcze nie ma dostawy. Koniec października.

Te co są w sklepach to zalegacze. Ja bym nie brał tylko zaczekał na dostawę.

Edytowane 26 Września 2016 przez godski

[qmichalq]

ja dzis kupilem yuasa marine 100 ah dzis go doladuje i jutro potestuje z 3 zarowkami

[godski]

ja dzis kupilem yuasa marine 100 ah dzis go doladuje i jutro potestuje z 3 zarowkami

Tylko lepiej alarm sobie ustaw. Kiedyś przy takiej zabawie aku całkiem rozładowałem. Teraz ustawiam alarm po 1,2 i 3 godzinach. Mniejsze aku to testy tylko po 1 i 2 godzinach.

[qmichalq]

bede pilnowal i co 20 min spr napiecie pod obciazeniem

[Janusszr]

Andrzej masz jakiś namiar na tanie Trojany? Najtaniej znalazłem w necie za 920 (SCS 225). 

W tej cenie kupiłem SSB czerwone 120Ah. Twierdzę, że są lepsze od Trojanów SCS 225 -  130Ah. Miałem Trojany. Skróciłem im żywot źle ładując. Niemniej nówka SSB czerwona 120Ah ma więcej w sobie tych Ah, niż nówka Trojan 130.

[siarq]

a po czym stwierdzasz ze ssb ma wiecej Ah w 120 niz w trojanie 130 ?

[Koza11]

no wlasnie , aktos z szanowych kolegow uzykuje tutaj jakiego zap marine przynajmniej z 2 sezony ?jak one sie sprawuja ? ja ostatnio nabylem dwie szt bo 24v potrzeba , nie usmiechalo mi sie wydac ponad 2000 na dobre agm. poki co lataja ale to raptem 5-6 wyjazdow , takze nie ma mowy o wynikach. napewno szybciej traca napiecie od vrla ,z tym ze ja nie troluje tylko z pkt a do b na pelnym "gazie".

Jadę drugi sezon, mapuję moje wody. Po każdym pływaniu - nie ważne czy długim, czy krótkim ładowane ctekiem-10 ,dwukrotnie dolewałem wody, zwłaszcza skrajne cele były odparowane. Spadek pojemności jest widoczny, co ciekawe bardziej odczuł to czerwony zap- ten z wyższym prądem rozruchowym. Pożyczyłem go tacie do uruchomienia ciągnika ze 4 razy w minionym roku.

Przy szybkim pływaniu zdecydowanie skrócił się czas wydajnego działania aku, tak jak pisali przedmówcy problematyczne jest oddawanie prądu po dłuższym czasie pływania.

[siarq]

No właśnie . Zap 100 w c5 ma 75ah .a w c2 pewnie okolo 50-60ah. I tu jest pies pogrzebany... można by przyjąć ze lifpo4 60ah ma taką samą wydajność jak zap 100 przy pływaniu na maxa

[Janusszr]

a po czym stwierdzasz ze ssb ma wiecej Ah w 120 niz w trojanie 130 ?

Wydłużył się znacznie dystans pływania. Przynajmniej o jakieś 30%. Na SSB w trollingu robię 30km.  Na Trojanach 20km to był max. I te wieczne pilnowanie poziomu elektrolitu

I jeszcze coś. Załatwiłem Trojanami kilka par fajnych spodni i koszulek. Czy to przy przenoszeniu, czy podczas sprawdzania gęstości elektrolitu areometrem, jakaś maleńka,  zabłąkana kropelka H2SO4 potrafiła wypalić dziurkę na tyle dużą, że ciuchy nadawały się tylko do prac porządkowych  Żona zachodziła w głowę, jak można zrobić taką regularną, okrągłą dziurkę

Edytowane 29 Września 2016 przez Janusszr

[siarq]

No to teraz jeden problem z głowy i z dziurkami i z elektrolitem. Niech spadną ceny litowych aku i nasze dylematy wszystkie znikną

[MarMilo]

No to teraz jeden problem z głowy i z dziurkami i z elektrolitem. Niech spadną ceny litowych aku i nasze dylematy wszystkie znikną

Niestety cena od 3 lat nawet rośnie a nie spada... Tu zasługa polskiego dealera, który zawładnął dystrybucją na Europę (nawet na Alibabie przekierowuje na niego). Ale akumulatory są warte wysokiej ceny - duża wydajność (kolega - właściciel takich aku - znawca elektroniki stwierdził, że można by z ich pomocą chwilę spawać, kwasiak w takiej sytuacji się zagotuje i od razu padnie) - pływanie na LiPo jest kompletnie bezstresowe - opisywałem już wyżej - silnik ma ciąg przez cały czas taki sam, na kwasie wyraźnie siada.

[godski]

Jakiś link do tych aku?

[siarq]

firma winston , ale nawet jesli sam by chcial z ogniw wyrzezbic aku to i tak wychodzi kosmos cenowy , jeszcze drozej niz gotowy winston.poprostu musi wejsc kolejna generacja baterii to w tedy najprawdopodobniej ceny spadna

https://www.ev-power.eu/LiFeYPO4-batteries-12V-1-1/Lithium-Battery-12V-90Ah-WB-LP12V90AH.html

Edytowane 29 Września 2016 przez siarq

[MarMilo]

Stronka ciekawa - podobają mi się wyniki testów laboratoryjnych: https://www.ev-power.eu/knowledgebase/?CatId=112&KBId=240

Dedykowane ładowarki mają w dobrej cenie..