Skocz do zawartości
  • 0

Akumulator - co wybrać?


n15

Pytanie

Witam!

Mój "stary" akumulator do silnika dość nieoczekiwanie odmówił współpracy. Z racji, że środek sezonu, urlop itd. muszę szybko coś kupić by mieć możliwość pływania. W miejscu gdzie jestem nie ma zbyt wielkiego wyboru. Zainteresowały mnie dwie propozycje:

          1. ZAP Energy  100Ah   kwasowy    480zł

          2. Megalight     100Ah       AGM      560zł   lub 115Ah   590zł.

Do tej pory nie korzystałem z produktów żadnej z w/w firm. ZAP jako producent akumulatorów jest w  Polsce znany, o drugiej firmie niewiele wiem. Proszę Kolegów o pomoc w podjęciu decyzji co do kupna. Z góry dziękuję za wszelkie propozycje.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Nie wiem jak w przypadku pontonu ale jeśli o łódkę chodzi to za wielkiego znaczenia nie ma masa ogólna tylko odpowiednie jej rozmieszczenie. Mowa oczywiście o pływaniu na elektryku. 

Pływając w strefie ciszy często obciążałem dziób ile się da, najlepiej jak ktoś siedział. Łódka płynęła dużo szybciej przez co mniej prądu zużywałem przy prędkościach trolingowych.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja 85 kg, trzy akumulatory to 80 kg, silnik i echo ze 20 i juz masz 185. A gdzie przynęty , browar, woda , wędki i inne ????

Sądziłem, że test robiłeś na jednym akumulatorze i wyszedł taki super, hiper wynik.

I tak sobie pomyślałem, że gościu by mnie zjadł i tak samo by wyglądał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem jak w przypadku pontonu ale jeśli o łódkę chodzi to za wielkiego znaczenia nie ma masa ogólna tylko odpowiednie jej rozmieszczenie. Mowa oczywiście o pływaniu na elektryku. 

Pływając w strefie ciszy często obciążałem dziób ile się da, najlepiej jak ktoś siedział. Łódka płynęła dużo szybciej przez co mniej prądu zużywałem przy prędkościach trolingowych.

W przypadku pontonu to samo. Różnica pomiędzy siedzeniem z tyłu na balonie a środkową ławką to 0,5-1 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każde obciążenie "dupy" sprawia że działa jak pług i będąc lekko zanurzona, pcha (stara się) wodę przed łódkę-statek wodny. Skutkuje to nie tylko większą falą ale i większym obciążeniem napędu statku (aku, silnik).

A także obciążeniem kolan, tudzież innych stawów również :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie

 

Może nie jest to zbyt popularny akumulator w Polsce bo i cena wyższa jest od wszelakich rozwiązań z rynku samochodowego

ale ja od trzech lat eksploatuję aku  amerykańskiej marki HAZE serii HZY 

Wcześniej miałem aku porównywalnej pojemnosci marki Toyama  - i to cudo wyzionęło ducha po 2,5 roku.

 

Ja swojego HAZE'a kupiłem nowego, natomiast mój wujek odkupił podobny aku z remontu statku pasażerskiego gdzie okresowo wymienia się baterie z UPSów podtrzymujących urządzenia nawigacji, ect. Jego egzemplarz  ok. 3 lata był na czuwaniu jako element UPS  i kilka razy chodził jakoś zasilanie podczas blackoutów - wujo przerobił wczesniej kilka innych akumulatów i tego HAZE nachwalić się nie może. Moim zdaniem to jakość ponad standard dostępny w PL

Edytowane przez kuko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapewne masz rację kolego @kuko. I sprowadza się to do tego . O czym.juz pisałem nie raz i inni tez.  W większości central różnej maści na podtrzymanie są stosowane agm bdb jakości. Tak samo jak w autach hybrydowych. A jakość ta bierze się z ceny...i braku marketingowego bełkotu jako to on nie jest super..do tego można jeszcze zauważyć.  Że praktycznie do wszystkich tych aku znajdziesz pełną specyfikację i karty katalogowe o przeznaczeniu itp. Czego duża rzesza producentow noname nie praktykuje...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć

 

Dojrzałem do zakupu. Przejrzałem wątek ale nadal mam mętlik w głowie. Byłbym wdzięczny za wskazówki.

Pływam może z dziesięć razy w roku. Zestaw wykorzystywany będzie z Minkotą 30 i pontonem 3 m a służyć będzie głównie do poruszania się na niewielkich akwenach (kilka km dzienie) bądź napłynięciach (przy spalinie).

Chciałbym zamknąć się w budżecie ok 1100 -1200 PLN

 

Myślałem o czymś takim:

 

Zap Marine 100 Ah lub

Zap Energy 100 Ah lub

Zap Expedition 95 Ah

do tego CTEK  MXS 10 lub 0.7

 

Pozdrawiam

Sławek

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływasz z 10 razy w roku a Chcesz kupować nowe aku które po 5-6l może klęknąć jak inne tanie. Kup dobrą używkę za 250-400 i na min 4-5l masz spokój.

Dobra ładowarka 15A kosztuje ok 300PLN a do aku 100 Ah potrzebujesz min 10A jak chcesz mieć nabity aku na drugi dzień. Jak do nastepnego wypadu (z tych 10-ciu w roku) to wystarczy ci i 6-7A.

Ja dobre ładowarki mam na łódce stale podpięte a w domu ładuje zwykłym prostownikiem 15A (za max 150PLN) ale kontroluje napięcie ładowania aby nie przeskoczyło powyżej 15V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływasz z 10 razy w roku a Chcesz kupować nowe aku które po 5-6l może klęknąć jak inne tanie. Kup dobrą używkę za 250-400 i na min 4-5l masz spokój.

Dobra ładowarka 15A kosztuje ok 300PLN a do aku 100 Ah potrzebujesz min 10A jak chcesz mieć nabity aku na drugi dzień. Jak do nastepnego wypadu (z tych 10-ciu w roku) to wystarczy ci i 6-7A.

Ja dobre ładowarki mam na łódce stale podpięte a w domu ładuje zwykłym prostownikiem 15A (za max 150PLN) ale kontroluje napięcie ładowania aby nie przeskoczyło powyżej 15V

Przepraszam, ale kupowanie "dobrej używki" to tak jak kupowanie "dobrej taniej wódki".

Tak jest już świat dawno urządzony, że albo coś jest tanie albo dobre. Odstępstwa od tej reguły zdarzają się ale raczej rzadko.

 

Widać, ze kolega chce kupić coś optymalnego w swoim jakimś tam budżecie a ty mu dajesz radę.... po co kupować auto, przecież mogą ci zaj..ać. Kup sobie rower... 

Po pierwsze kto sprzedaje dobry akumulator, po drugi nawet jak już to jak to zweryfikować?? Akumulatora nie da się sprawdzić w jednoznaczny sposób.

 

Co do meritum - akumulatorów ZAP nie znam, ale te co wymieniłeś nie są to egzemplarze do typowej pracy cyklicznej. Te serie ZAPa jakie wymieniłeś to moim zdaniem takie kompromisowe rozwiązanie na wszelkiego typu urządzenia gdzie masz zapewniony okresowo prąd ładowania z silnika a kiedy silnik nie pracuje (nie ładuje) trzeba zasilić inne odbiorniki. Bodaj jeden z nich ma elektrolit w postaci płynej.... Chyba nie za dobre rozwiązanie na ponton.

Pamiętaj że ty będziesz zasilał tylko silnik, ewentualnie sondę - ładować będziesz tylko w domu, wiec nie potrzebujesz aku które jest pomyślane także pod ładowanie z alternatora....

 

Moim zdaniem jak masz budżet na poziomie 1100-1200 zł to bez problemu znajdziesz w sieci amerykańskiego HAZE HZY - 88 Ah w cenie ok. 800 zł lub 105 Ah w cenie ok. 900 zł. Do tego automatyczna łądowarka schumacher SCI 10 i śmigasz parę lat bez problemu.... a potem sprzedasz jeszcze komuś tzw. "dobrą używkę" :)

 

Tyle mojego. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy pomóżcie co wybrać :) , czytania tego tematu mam już dość, muszę jutro zamówić, bo później mam dużo roboty. 

http://allegro.pl/akumulator-haze-hzb-12-80-12v-91-2ah-agm-slask-i6895491625.html

http://www.dobreakumulatory.com.pl/akumulatory-agm-i-zelowe/325-ssb-sbl-12v-100ah.html

 

Pływał będę łódką 2,7 metra z silnikiem MK Max 40

Edytowane przez Bartek85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy pomóżcie co wybrać :) , czytania tego tematu mam już dość, muszę jutro zamówić, bo później mam dużo roboty. 

http://allegro.pl/akumulator-haze-hzb-12-80-12v-91-2ah-agm-slask-i6895491625.html

http://www.dobreakumulatory.com.pl/akumulatory-agm-i-zelowe/325-ssb-sbl-12v-100ah.html

 

Pływał będę łódką 2,7 metra z silnikiem MK Max 40

 

  Zarówno jeden jak i drugi akumulator przeznaczone są głównie do pracy buforowej więc nie spodziewaj się ich długiego żywota jako źródło napędu silnika. Poszukaj lepiej aku dedykowanego do pracy cyklicznej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A któryś z kolegów zamawiał może kwasiaki z dostawą od kuriera ? boje sie troche że mogą źle paczke ustawić i sie kwas wyleje..Miał ktoś jakieś doświadczenia ? Bede wdzięczny za info..

Zamawiałem dwukrotnie, raz na palecie raz normalnie w kartonie. Dojechały bez uszczerbków na zdrowiu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...