Skocz do zawartości
  • 0

Akumulator - co wybrać?


n15

Pytanie

Witam!

Mój "stary" akumulator do silnika dość nieoczekiwanie odmówił współpracy. Z racji, że środek sezonu, urlop itd. muszę szybko coś kupić by mieć możliwość pływania. W miejscu gdzie jestem nie ma zbyt wielkiego wyboru. Zainteresowały mnie dwie propozycje:

          1. ZAP Energy  100Ah   kwasowy    480zł

          2. Megalight     100Ah       AGM      560zł   lub 115Ah   590zł.

Do tej pory nie korzystałem z produktów żadnej z w/w firm. ZAP jako producent akumulatorów jest w  Polsce znany, o drugiej firmie niewiele wiem. Proszę Kolegów o pomoc w podjęciu decyzji co do kupna. Z góry dziękuję za wszelkie propozycje.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Dołączam się ze swoimi złymi doświadczeniami z aku zapp. 3sezony bardzo rzadko używany (miałem dwa), zawsze ładowany, chuchany. I nagle w zimę mimo doładowania co miesiąc pokazuje 10V. Przegrał z 8letnim aku wyjętym z kumpla Volvo xc90. Idę w lit...

 

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam pytanie do znawców. Mam w łódce 2 aku

1. Tuborg hobby 100ah podłączony na stałe pod ładowarkę Mastervolt 5A

2. Zap Marine 60ah doładowywany C-Tekiem tez 5A

 

Ostatni raz ładowałem aku z w lutym i dziś chciałem je podładować przed sezonem a Tuborg pokazuje 12,47V ale ZAP 13,6V

 

Skąd tak wysoki woltarz w ZAPie?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Czechofil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zdecydowałem się na zakup akumulatora żelowego do silnika dziobowego Hawsing Cayman 55 lbs GPS. Wybór padł na KM Battery NPG 100Ah. 

Podlinkujcie jakąś ładowarkę do tego ? Nie zależy mi żeby bardzo szybko go naładowała, wtedy koszt takiej ~450zł. 

Na najbardziej znanym portalu aukcyjnym znajdziesz ctek 5.0 poniżej 300 zł z przesyłką lub schumachera 6A poniżej 200 zł.

Edytowane przez Jozi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z ciekawości pomierzyłem moje SSB na pełnym naładowaniu - stary (po prawej na zdjęciu) po 9 latach służby w trollingu 12.41V, nowy (po lewej, jeszcze nie użyty) 13.05V

Podepnij żarówy samochodowe, uzyskaj prąd 20A z takiego układu i włącz stoper. Wtedy dowiesz się  w przybliżeniu jak długo popłyniesz w tym trollu. Pojemność to nie napięcie. Zwłaszcza spoczynkowe - bez podpiętego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podepnij żarówy samochodowe, uzyskaj prąd 20A z takiego układu i włącz stoper. Wtedy dowiesz się  w przybliżeniu jak długo popłyniesz w tym trollu. Pojemność to nie napięcie. Zwłaszcza spoczynkowe - bez podpiętego silnika.

 

Oczywiście, że tak. Tym bardziej, że nowy wymaga jeszcze kilku cykli ładowania i rozładowania. Niemniej jednak stary SSB wytrzymał 9 lat (!) intensywnego trollingu, głębokich rozładowań raz po razie. Jeszcze rok temu zapewniał wielogodzinne pływanie silnikiem o uciągu 36 lbs z prędkością 3-3.5 km/h, ładowany dopiero w nocy. To co chcę powiedzieć to to, że klasyczny kwasowy grzmot o deklarowanej pojemności 100 czy nawet 120Ah ma się nijak to dobrego żelowego trakcyjnego, nie widzę też sensu polecania aku >100 Ah do rzadkiego przestawiania łodzi z miejscówki na miejscówkę tak długo jak na koniec dnia jest gdzie go naładować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak macie panowie spięte akumulatory równolegle ??? 

Bo rozumiem że klemami i grubym przewodem minus do minusa, plus do plusa i mogę bezpośrednio wpiąć się przewodem z silnika do jednego z tych aku ? czy trzeba wypuścić kabel i dopiero   rozumie ktoś cos?? hyhy   Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko zależy jakim prądem rozładowujesz ten trakcyjny.pływałeś na silniku 36 lb na małej łódce(?) i miałeś pobór zapewne max 10A. Gdybyś obciążał ten swój trakcyjny prądem C/3 czyli np 35A lub więcej dla aku 100Ah to by tyle nie wytrzymał. Każdy typ akumulatora ma swoje wady i zalety i należy dobierać typ do planowanej pracy. Jak ktoś pływa mało np. 20 dni w roku to taniej mu wyjdzie kupować kwasiaka co 2-3 lata niz jeden trakcyjny żelowy.To co dobre dla Ciebie niekoniecznie podpasuje innym.

Edytowane przez wuran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko zależy jakim prądem rozładowujesz ten trakcyjny.pływałeś na silniku 36 lb na małej łódce(?) i miałeś pobór zapewne max 10A. Gdybyś obciążał ten swój trakcyjny prądem C/3 czyli np 35A lub więcej dla aku 100Ah to by tyle nie wytrzymał. Każdy typ akumulatora ma swoje wady i zalety i należy dobierać typ do planowanej pracy. Jak ktoś pływa mało np. 20 dni w roku to taniej mu wyjdzie kupować kwasiaka co 2-3 lata niz jeden trakcyjny żelowy.To co dobre dla Ciebie niekoniecznie podpasuje innym.

 

Tak, ale nie wiem czy akurat w podanym przez Ciebie przypadku nie będzie odwrotnie - kwasowy samorozładuje się zimą w piwnicy, czy żel nie będzie na takie zaniedbanie odporniejszy? Nie mówiąc o jego żywotności co sumarycznie w długim terminie przełoży się na niższą cenę/rok. A pływam zazwyczaj Gackiem 475 (długa wąska łódź) lub Texasem 360 (krótki, ciężki, głęboka "V"), myślę że na połowie mocy silnika czyli prąd max. 12-15A, ale szybkie przestawianie już po "maxie" czyli ze 30+. Zgodnie z tym co piszesz, dużo dłuższe pływanie zapewnia trolling między miejscówkami zamiast szybkiego przepływania. Dużo zależy też od techniki - przełączanie "biegów", ustawienie do fali i wiatru, wykorzystanie dryfu, dociążenie lub nie dzioba itd. Do tego dbam o dobry styk z biegunami aku (dokręcam szczypcami szczupakowymi), zresztą jeśli wskażnik/woltomierz wbudowany w silnik nie pokazuje głupot to on też pomaga zrozumieć co się dzieje z akumulatorem.

 

EDIT: i jeszcze dobór śruby i głębokość pracy silnika względem dna łodzi, trochę praktyki na spalinowych przydaje się i tu:)

Edytowane przez skrzyp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@skrzyp uchyl Rabka tajemnicy o tej technice zmiany biegow. Chodzi o odpowiednie ułożenie ręki na mantce ,czy też szybkość przełączania?

Odnośnie głupot pokazywania przez woltomierze, co.masz na myśli? One nic innego nie robią niz wskazuja napięcie na przylaczonych zaciskach woltomierza . Żel czy agm to w dalszym ciągu kwas. Pływanie z obciążeniem 15A to nie.morderstwo dla.100ah . 30-50A już tak słodkie nie jest dla.baterii. poczytaj trochę o rodzajach i zastosowaniach akumulatorów. Tylko nie ulotki marketingowe. Bo tam wszystkie są trakcyjne i służą 10lat bez uszczerbku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tylko i wyłącznie o właściwe wykorzystanie energii, nie ma sensu od razu wbijać max. mocy silnika, podobnie jak przy ciężkiej łodzi z silniczkiem 5 KM nie rozkręcasz od razu manetki do końca mieląc wodę aż nabierzesz prędkości. To są detale, ale jeśli robisz to 100x dziennie to wszystko robi różnicę w eksploatacji. Również chodzi o nieupalanie styków w silniku, ale to już OT. Co do woltomierza - sam wiesz, że jeśli pływasz na danym aku już kilka sezonów i nie zaczyna on tracić swoich właściwości to po wskaźniku przy różnych obciążeniach jesteś w stanie oszacować czy wrócisz do bazy czy nie, to nie jest taki bezużyteczny gadżet jak sugerują niektórzy.

 

Widzę, że złośliwość znana z Usenetu niestety przeżyła i ma się dobrze na jerkbaicie. Nie sugeruję się marketingiem i mówię wyłącznie o doświadczeniach eksploatacyjnych, jeśli byłem w stanie eksploatować aku przez 9 sezonów (i dopiero w ostatnim spadła mu znacząco pojemność) to coś jest na rzeczy. Panowie, nie musicie się reklamować, a ja nie muszę być elektrykiem - wystarczy mi, że zatrudniam jednego na etacie i to na 30kV D/E/P, nie 12V;) Ja jestem tylko skromnym sternikiem mwod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@skrzyp , nie jestem zlosliwy. Zycie 9 lat akumulatora kwasowego to wsumie abstrakcja. zmierz swoj akumualtor pojemnosciowo - nie napieciowo po 2- 3-4 latach. zobaczysz , ze napiecie a pojemnosc to sa dwie rozne sprawy. mozesz miec trupa z napieciem spoczynkowum 13,5V o deklarowanej pojemnosci 100Ah a w rzeczywsitosci bedzie mial 5ah. Druga kwestia wskazania woltomierza w znaczej mierze sa uzaleznione od obciazenia, wiec uzywania go jak wskaznika pojemnosci jest...pogladowe. do tego dochodzi kwestia rozladowania pradem C, temperatura otoczenia etc. Co do Pracownika etatowego , to uprawnienia sa do 1kv i bez ograniczen. kiedys bodajze byla jeszcze grupa do 20kV, posiadam bez ograniczen , ale to nie ma znaczenia przy aku. trzeba porpostu zrozumiec podstawowa rzecz. i to nie sa moje fanaberie . Silnik zaburtowy elektryczny dla akumulatora , jest praca trakcyjna i to ciezka. Wszelkie prady ponizej c10 dla pseudo trakcyjnych aku , to morderstwo. Sa dwa wyjscia, albo niwelowac to znaczna pojemnoscia , albo kupowac kwasy typowo trakcyjne. moga one znosic duze prady, ale za tym ida $$. Fizyki nie oszukasz, sproboj przecietne kwasy zainstalowac w jakims paleciaku , czy  maszynie czyszczacej :) Zobaczysz co sie z nimi stanie po roku uyztkowania. Wystarczy 100 dobrych cykli.

pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@siark Dzięki za sensowną odpowiedź. Z tymi uprawnieniami było różnie w różnych latach (widziałem nawet upr. na WN 400 kV), zresztą oprócz SEPu wydawała je jeszcze jedna organizacja - nie pamiętam nazwy. Ale mniejsza z tym. Wracając do aku - właśnie o tym próbowałem kilka postów wcześniej napisać, teoretyczna pojemność to tylko liczba, kilkakrotnie widziałem jak dwóch wędkarzy tachało długiego 50+ kilogramowego "kwasa" do łodzi tylko po to, żeby w połowie dnia spływać na wiosłach. A ja na swoim "śmiesznym" 23-kilogramowym 75Ah trollowałem do wieczora rozładowując go powoli, lecz do oporu. Oczywiście nie mierzyłem pojemności/rozładowania w żaden szczególny sposób, wystarczyło mi to że przez 8 lat pływałem cały dzień bez ładowania (z przerwami na spinning), a dopiero w zeszłym roku aku sprawił mi niemiłą niespodziankę - niecały kilometr do przystani dopływałem ponad godzinę :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...