Skocz do zawartości
  • 0

Akumulator - co wybrać?


n15

Pytanie

Witam!

Mój "stary" akumulator do silnika dość nieoczekiwanie odmówił współpracy. Z racji, że środek sezonu, urlop itd. muszę szybko coś kupić by mieć możliwość pływania. W miejscu gdzie jestem nie ma zbyt wielkiego wyboru. Zainteresowały mnie dwie propozycje:

          1. ZAP Energy  100Ah   kwasowy    480zł

          2. Megalight     100Ah       AGM      560zł   lub 115Ah   590zł.

Do tej pory nie korzystałem z produktów żadnej z w/w firm. ZAP jako producent akumulatorów jest w  Polsce znany, o drugiej firmie niewiele wiem. Proszę Kolegów o pomoc w podjęciu decyzji co do kupna. Z góry dziękuję za wszelkie propozycje.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

A gdzie Ty masz jakiś licznik w akumulatorach kwasowych?

Gdzie to jest napisane/dowiedzione że akumulator ma być rozładowany do "bezpiecznego końca" i ładowany na full?

 

Podaj linki niech się dokształcę. Chętnie ze stron Panasonica.

 

Licznik w sensie ilość cykli rozł/ład. Panasonic pisze tak:

 

• Battery life

a) Cycle life

The cycle life (number of cycles) of the battery is

affected by such factors as battery types, charging

methods, ambient temperature, interval between

charge and discharge, or depth of discharge. Typical

cycle life characteristics of the battery are shown in

the above figure. This is typical data obtain from a

well-equipped laboratory.

Cycle times depend on each model of batteries and

may differ from this data when batteries are actully

used in the field.

Expected life is also affected by charge conditions.

For life performance, please check actual charge/

discharge pattern in the field. The life is shortened at

shallow discharge about less than 30% of rated

capacity. For additional inquiries, please contact

Panasonic office

 

Powyższe za http://industrial.panasonic.com/cdbs/www-data/pdf/ACD4000/ACD4000PE1.pdf

Generalnie szukaj informacji o cycle life. Jeśli masz ograniczoną ilość cykli to doładowywanie 10% kasuje jeden cykl jak doładowanie 70%.

Z obrazka w pdf wynika że przy 300 cyklach ma ok 90% pojemności, ale przy 425 już tylko 75%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Licznik w sensie ilość cykli rozł/ład. Panasonic pisze tak:

 

• Battery life

a) Cycle life

The cycle life (number of cycles) of the battery is

affected by such factors as battery types, charging

methods, ambient temperature, interval between

charge and discharge, or depth of discharge. Typical

cycle life characteristics of the battery are shown in

the above figure. This is typical data obtain from a

well-equipped laboratory.

Cycle times depend on each model of batteries and

may differ from this data when batteries are actully

used in the field.

Expected life is also affected by charge conditions.

For life performance, please check actual charge/

discharge pattern in the field. The life is shortened at

shallow discharge about less than 30% of rated

capacity. For additional inquiries, please contact

Panasonic office

 

Powyższe za http://industrial.panasonic.com/cdbs/www-data/pdf/ACD4000/ACD4000PE1.pdf

Generalnie szukaj informacji o cycle life. Jeśli masz ograniczoną ilość cykli to doładowywanie 10% kasuje jeden cykl jak doładowanie 70%.

Z obrazka w pdf wynika że przy 300 cyklach ma ok 90% pojemności, ale przy 425 już tylko 75%.

 

Proszę jaśniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Jeśli masz ograniczoną ilość cykli to doładowywanie 10% kasuje jeden cykl jak doładowanie 70%.

Z obrazka w pdf wynika że przy 300 cyklach ma ok 90% pojemności, ale przy 425 już tylko 75%.

 

Trochę się rozbujałeś z wnioskami.

Po pierwsze wykres powstał przy pełnym rozładowywaniu i ładowaniu, a nie o 10% czy o 70%, bo wtedy wyglądałby zupełnie inaczej w każdym z tych przypadków.

Po drugie żywotność akumulatora nie zależy od ilości cykli, tylko ilość cykli zależy od warunków eksploatacji (od wielu czynników). Żeby dało się porównać różne akumulatory robią testy w jakiś znormalizowanych warunkach (temperatura, prądy ładowania i rozładowania, napięcia odcięcia i ładowania) i coś tam na tych wykresach wychodzi, ale nie można z nich wyciągać wniosków w drugą stronę.

 

Trzeba by znać odpowiedź na pytanie, co szkodzi bardziej:

- rozładowanie,

- czas przebywania w stanie rozładowanym,

- ładowanie?

 

Nie znam odpowiedzi, ale wg. mnie krystalizacja soli zachodzi w stanie rozładowania (niedoładowania) i wymaga czasu, w stanie naładowania nie ma tam soli i nie ma co się krystalizować. Można z tego wyciągnąć wniosek, że najlepiej, żeby akumulator jak najkrócej przebywał w stanie niepełnego naładowania.

Z drugiej strony samo ładowanie też może w jakiś sposób szkodzić (myślę że w mniejszy), kwestia tylko gdzie jest ta optymalna granica.

Czy doładowywać akumulator rozładowany o 10%, czy lepiej nie i zrobić to dopiero przy 50 lub więcej %. I czy akumulator naładowany w 70% doładować od razu (nawet jak na następny dzień ma pływać), albo czy zrobić to jeśli ma tak stać przez kilka miesięcy.

Nie ma tam odpowiedzi na te pytania.

Jest tylko krótkie, niczym nie poparte stwierdzenie, że płytkie rozładowania (mniej niż 30%) skracają żywotność. Rozumiem, że władowanie takiego akumulatora do piwnicy na pół roku będzie dla niego lepsze niż doładowanie przed leżakowaniem? I jak długim leżakowaniem, w jakiej temperaturze - bez znaczenia?

Jeśli to badali to mogli by się podzielić informacjami, gdzie jest ta optymalna granica i jak zależy od parametrów leżakowania.

 

Wg mnie na żywotność akumulatora wpływają tylko zjawiska fizyko-chemiczne, które w nim zachodzą w określonych warunkach, a nie ilość cykli, ona jest tylko pochodną tych pierwszych, jak już ktoś wspomniał - tam nie ma licznika cykli, a cykl cyklowi nierówny.

Edytowane przez SzymonK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podepnij żarówkę (lub dwie) 100W halogenową 12V i zobaczysz ile masz pojemności.

1godz to ok 8A (przy jednej żarówce). Rozładuj go do 11V i pomóż czas x 8.47A.

 

Gdy wytrzyma 6 godz. to przy 100Ah aku już mozesz zacząć sie martwić. ;)

__________

Edytowane przez trout master
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Lepiej mieć dwa mniejsze niż jeden duży.

Aku powinny byc rozładowywane do bezpiecznego "końca" i ładowane na full. Licznik i tak bije ilość cykli.

Na jednym Panasonicu 65Ah i MK Traxxis 55Lbs pływałem min 8-10 godz. dużą jednostką jaką jest Kormoran (5.2x 2.1m). W sumie dwa dni po kilka godz. bez znoszenia aku z łodzi. Do 10.5V napięcie nie spadło przy używaniu.

W przypadku biegówki MK36Lbs było już tragicznie gorzej. Max 5-6godz. :(

Masz jakąś metę na uzywane agm lub gele panasa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć, dzień dobry (na wieczór)....to mój pierwszy post więc witam się z Panami , kolegami..... 

 

 

Jeśli mogę to wtrącę swoje 3 grosze.... uważam że najlepszym i najbardziej miarodajnym testem pojemności będzie zastosowanie cyfrowego miernika np: coś takiego https://www.aliexpress.com/store/product/For-G-T-Power-150A-RC-High-Precision-Power-Analyzer-Watt-Meter-W-Backlight-LCD/1360129_32586870451.html  sam korzystam z niego i generalnie chwalę to ustrojstwo.

Test z żarówką będzie mało miarodajny a wynik końcowy pojemności z pewnością będzie zawyżony względem rzeczywistości. Powód.....  żarówka wraz z rozładowywaniem się akumulatora (spadkiem napięcia na jego zaciskach) będzie pobierać coraz to mniejszy prąd - prąd przy 12,7 Volta będzie inny a przy 10,5 Volta jeszcze inny (mniejszy).

 

 Wspomniany wyżej miernik podaje nam rzeczywisty wynik: ile energii i ile prądu pobrano już z akumulatora. Wynik ten iloczynem rzeczywistych amperków płynących w obwodzie i rzeczywistego napięcia na zaciskach aku.  Wynik podawany jest w w (Ah) ampero-godzinach, Wh ( watto-godzinach), mamy też informację o maxymalnym chwilowym prądzie jaki płynął (Ap - amper peak), chwilowej mocy (Wp - Watt peak), minimalnym zarejestrowanym poziomie napięcia no i przede wszystkim aktualne wskazania prądu i napięcia. Zapisując te dane w określonych odcinkach czasu możemy stworzyć sobie piękną charakterystykę akumulatora - a na łódce znaczy pełna kontrola i przewidywalność tego ile "mocy" zostało jeszcze  :) :)    

 

 Niebawem pochwalę się Wam moim aku - 9kg (dziewięć) wagi , 125Ah (sto dwadzieścia pięć)  które to mogę w całości wyciągnąć z aku nawet w 2 godziny niezależnie czy przy 5 czy 30 celcjuszach no i wg. producenta po 500 cyklach traci ze swej pojemności ledwie 10% no i kosztował mnie poniżej 1500pln.

 

Pozdrawiam 

 

Krzysiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żele są bardziej odporne od kwasów na tak duże rozładowanie.

 

Baterię żelową można rozładowywać do 60% pojemności znamionowej, natomiast baterię z elektrolitem płynnym do 80%.

Jest mi znany jeden producent baterii żelowych, posiadający technologię umożliwiającą rozładowywanie baterii żelowych do 80%.

 

Używam zapisu "bateria z elektrolitem płynnym", gdyż bateria żelowa, to tak naprawdę bateria kwasowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Andrzej, żarówki samochodowe są zasilane z 12V. Przy połączeniu szeregowym, na każdej odłoży się po 4V (o ile mają tą samą rezystancję).

Lepiej połączyć równolegle.

Faktycznie , dobrze myślałem a źle napisałem. Oczywiście mam połączone równolegle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Test z żarówką będzie mało miarodajny a wynik końcowy pojemności z pewnością będzie zawyżony względem rzeczywistości. Powód.....  żarówka wraz z rozładowywaniem się akumulatora (spadkiem napięcia na jego zaciskach) będzie pobierać coraz to mniejszy prąd - prąd przy 12,7 Volta będzie inny a przy 10,5 Volta jeszcze inny (mniejszy).

 

 Niebawem pochwalę się Wam moim aku - 9kg (dziewięć) wagi , 125Ah (sto dwadzieścia pięć)  które to mogę w całości wyciągnąć z aku nawet w 2 godziny niezależnie czy przy 5 czy 30 celcjuszach no i wg. producenta po 500 cyklach traci ze swej pojemności ledwie 10% no i kosztował mnie poniżej 1500pln.

 

 

Test z żarówkami jest wystarczający do naszych potrzeb. To nie fizyka kwantowa tylko zwykły akumulator do łódki.

Wystarczy porównać z testami innych.

 

A co do akumulatora to czekam cierpliwie na wieści.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz jakąś metę na uzywane agm lub gele panasa ?

Niestety nie. Ostatni zakup uzywanych to w tamtym roku w jesieni. Wziąłem z kumplem 9szt. Przed dwoma laty widziałem w sklepie "Nowogrodzka" w W-wie przecenione nowki 65Ah. Trzeba czekać i pilnować okazji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przez zbliżające się jesienno-zimowe wieczory proponuję lekturę materiałów na temat baterii XFC.

Płyty są wykonane w czystego ołowiu, charakteryzują się większą gęstością energii w stosunku do dotychczasowych baterii.

 

To trakcyjne baterie bezobsługowe. Czasy ładowania to 3-4h, a co najważniejsze: można je DOŁADOWYWAĆ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@godski   test żarówkowy OK...jakiś pogląd na sprawność akumulatora da się wyrobić - nie można jedynie zapomnieć o prowadzonym teście bo zostawione na noc żarówki rozładują aku do totalnego zera.  A 2 żarówki 12V 55W spięte równolegle to mniej więcej odpowiednik 2-3 biegu w silniku 46LBS (ok 480-500Watt). 

 

Ten miernikczek jest i u nas na ale drogo około 100 zł. ... , mnogość funkcji ok . Tylko ta cena też świadczy o jakości tego ustrojowa. .., a może to moje zboczenie zawodowe. Też uważam jak kolega @godski że do naszych pierdół żarówki są optymalne

.. mierniczek... dobry jest zapewniam ....ale tak do 50A  (deklarowanych 150A nawet bym nie śmiał przez niego puścić bo przy ciągłych 50A poboru prądu  kable są w nim mooooocno ciepłe. A dokładność wskazań prąd i napięcie wzorowa (porównywane z innymi multimetrami)

 

 

Odnośnie wspomnianego mojego aku: 

- nominalnie 125Ah 12V (dostępne w całości nawet w czasie 2godz  C2)

- technologia litowa

Zabezpieczenia:

automatyczne nadprądowe  <70A,

dodatkowo bezpiecznik topikowy 100A,

zabezpieczenie  termiczne <60-65oC (definiowalne),

zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem poniżej 8,2V,

zabezpieczenie przed nadmiernym przeładowaniem <12,6V

"zrywka bezpieczeństwa" odcina napięcie po dźwignięciu rączki w obudowie

 

inne plusy:

- możliwość naładowania go od "zera" do 100% nawet w 2,5h (warunek - posiadanie koszmarnie silnej ładowarki - moja potrzebuje 5h)

- wygodny transport ( jak aktówka)

- absolutna bezobsługowość (zero wody destylowanej, kwasów itp)

- dźwiękowy alarm niskiego napięcia (definiowalny)

- praktycznie pomijalny wpływ temperatury zewnętrznej i natężenia pobieranego prądu na rzeczywistą pojemność

- znikome samorozładowywanie  ( nawet po roku trzyma do 90% zgromadzonej energii

- trwałość - po 500 cyklach (od 100% do zera) utrata  ok 10% pojemności (wg. noty producenta)

- praca w pozycji leżącej, wiszącej ,ukośnej znaczy dowolnej

- waga 9,3kg    !!! dozgonna wdzięczność ze strony mojego kręgosłupa :)  !!!

 

minusy:

- konieczna ładowarka z obsługą akumulatorów litowych ( mocniejsze ładowarki powyżej 400-500 PLN)

- jest kroposzczelny ale nie hermetyczny (na deszczu nic mu nie będzie ale wolę nie badać co będzie jak go całego zanurzę pod wodą)

- czarna obudowa pieruńsko się nagrzewa w słonku latem (rozwiązanie - biała szmata ale trzeba o niej pamiętać)

- koszt bliski 1500 PLN  ( nie liczę tu wyrzuconych w błoto pieniędzy na zakup przechodzonych laptopowych akumulatorków z aledrogo.peel)

 

foto:

https://www.dropbox.com/s/8w500mav78w7ada/20160917_142912.jpg?dl=0

https://www.dropbox.com/s/91666137o6demkc/20161105_225333.jpg?dl=0

https://www.dropbox.com/s/ytfwoewx5uovjv6/20161105_225551.jpg?dl=0

ale się nagadałem ......sorki

Edytowane przez VonJa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@godski   test żarówkowy OK...jakiś pogląd na sprawność akumulatora da się wyrobić - nie można jedynie zapomnieć o prowadzonym teście bo zostawione na noc żarówki rozładują aku do totalnego zera.  A 2 żarówki 12V 55W spięte równolegle to mniej więcej odpowiednik 2-3 biegu w silniku 46LBS (ok 480-500Watt). 

 

 

Wystarczy takie sprawdzenie. Mam 4 aku i testuję je w ten sposób grubo ponad rok.Wiem mniej wiecej co w którym drzemie.

 

Z tym pilnowaniem to fakt. Doświadczyłem tego na własnej skórze. Obowiazkowe nastawianie alarmu co godzinę a w przypadku mniejszych lub starszych akumulatorów co pół godziny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wystarczy takie sprawdzenie. Mam 4 aku i testuję je w ten sposób grubo ponad rok.Wiem mniej wiecej co w którym drzemie.

 

Z tym pilnowaniem to fakt. Doświadczyłem tego na własnej skórze. Obowiazkowe nastawianie alarmu co godzinę a w przypadku mniejszych lub starszych akumulatorów co pół godziny.

 

Andrzej co myślisz o walizeczce.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...