Akumulator - co wybrać?

[n15]

Witam!

Mój "stary" akumulator do silnika dość nieoczekiwanie odmówił współpracy. Z racji, że środek sezonu, urlop itd. muszę szybko coś kupić by mieć możliwość pływania. W miejscu gdzie jestem nie ma zbyt wielkiego wyboru. Zainteresowały mnie dwie propozycje:

          1. ZAP Energy  100Ah   kwasowy    480zł

          2. Megalight     100Ah       AGM      560zł   lub 115Ah   590zł.

Do tej pory nie korzystałem z produktów żadnej z w/w firm. ZAP jako producent akumulatorów jest w  Polsce znany, o drugiej firmie niewiele wiem. Proszę Kolegów o pomoc w podjęciu decyzji co do kupna. Z góry dziękuję za wszelkie propozycje.

[Janusszr]

------------

Nie jestem elektrykiem ale ....

A jak zepniesz 4szt po dwa parami? Bedzie tylko najsłabsze ogniwo?

Kazde ogniwo ma jakąś pojemność. Dwa podwyższają napięcie a trzeci?

Tak. Najsłabsze ogniwo ma głos decydujący. Dwa akumulatory połączone równolegle, tworzą jak gdyby jedno ogniwo o podwojonej pojemności i tym samym napięciu. Trzeci akumulator  włączony do układu w szereg, będzie tym najsłabszym ogniwem. Ten trzeci ma    głos decydujący w  "słabości" układu zasilającego w energię. Przerobiłem to na własnych, drogich akumulatorach. Nauka dużo mnie kosztowała

Łącząc w szereg dwa akumulatory podnosimy 2x napięcie. 3 akumulatory w szeregu, to napięcie x3. Itd. Niestety pojemność układu nie zwiększa się przy łączeniu akumulatorów w szereg i wynosi tyle ile ma najsłabszy akumulator. Dlatego zaleca się kupno akumulatorów jednego producenta o tych samych parametrach i najlepiej z tej samej serii produkcyjnej.

Oj,  kosztowała mnie ta moja "mądrość". Oj kosztowała

[trout master]

Januszzr.

Na te chwile muszę ci uwierzyć dopóki jakiś elektryk nie udowodni nam czegoś innego.

Myśle ze pojemność ogniw tez sie sumuje. Oczywiscie tylko tych w układzie tego samego napięcia. Mozliwe ze mając podpięte na 24V trzy 12V aku to pojemności starczy tylko tyle co jest w tym najmniejszym. Nawet to logiczne. Jeżeli na tym "mniejszym" spadnie ci napięcie to wiadomo że nie bedziesz miał 24V. Czyli nici z tego że w dwóch pozostałych mamy jeszcze "pojemność". Trzeba je rozpiąć z równoległego podłączenia i lecieć dalej szeregowo dojąc Volty.

[Janusszr]

Na te chwile muszę ci uwierzyć dopóki jakiś elektryk nie udowodni nam czegoś innego.

Myśle ze pojemność ogniw tez sie sumuje.

Oczywiście, że pojemność ogniw się sumuje. W połączeniu równoległym. W szeregowym już niestety nie.

 

PS. Gdyby pojemność sumowała się przy połączeniu szeregowym, to byłoby pięknie. Pływałbym dwa razy dłużej niż konkurencja na swoich silnikach 12V.

A tak nie jest. Pływam może ciut szybciej na swojej MK 24V, ale czas pływania jest podobny do tego jaki osiągają właściciele silników 12V.

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Janusszr

[trout master]

Zaraz, zaraz.

Nie mów mi że trzy aku po 12V to ta sama pojemność co jednego spiętych szeregowo bo nie uwierzę.

Na pewno wiecej.

[SzymonK]

Zaraz, zaraz.

Nie mów mi że trzy aku po 12V to ta sama pojemność co jednego spiętych szeregowo bo nie uwierzę.

Na pewno wiecej.

 

Ta sama, tyle że napięcie 3 razy wyższe i 3 razy więcej pracy wykonają (3 razy większa moc może pracować tyle samo czasu co 3 razy mniejsza na 1 aku przy tym samym natężeniu prądu).

Edytowane 19 Lipca 2016 przez SzymonK

[Janusszr]

Nie mów mi że trzy aku po 12V to ta sama pojemność co jednego spiętych szeregowo bo nie uwierzę.

Na pewno wiecej.

Jak widzę Arko, jesteś człowiekiem małej wiary

Wiara czyni cuda. Jak będziesz mocno wierzył, to może to się ziści i ja będę musiał zmienić zdanie.

[trout master]

Ta sama, tyle że napięcie 3 razy wyższe i 3 razy więcej pracy wykonają (3 razy większa moc może pracować tyle samo czasu co 3 razy mniejsza na 1 aku przy tym samym natężeniu prądu).

---------

3xrazy wiecej czyli tak jakbyś miał pojemność 3razy większą, skoro 3 razy wiecej poplyniesz.

Powiem jak ja to widzę. Pływać na dwóch spiętych rownolegle i od tych dwóch spiąć szeregowo z trzecim. Jeżeli napięcie spadnie do granicznej wartości na tym pojedynczym (trzecim) to wypiąć go i mieć jeszcze chwile płynięcia na wcześniejszych dwóch spiętych znowu szeregowo by mieć niby 24V.

Chyba powinno to hulać.

[Janusszr]

Chyba powinno to hulać.

Można jeszcze w kieszeń zabrać kilka "baterejek" do latarki , albo z promocji solarki ogrodowe .

[siarq]

---------

3xrazy wiecej czyli tak jakbyś miał pojemność 3razy większą, skoro 3 razy wiecej poplyniesz.

Powiem jak ja to widzę. Pływać na dwóch spiętych rownolegle i od tych dwóch spiąć szeregowo z trzecim. Jeżeli napięcie spadnie do granicznej wartości na tym pojedynczym (trzecim) to wypiąć go i mieć jeszcze chwile płynięcia na wcześniejszych dwóch spiętych znowu szeregowo by mieć niby 24V.

Chyba powinno to hulać.

Dobrze to widzisz , wszytsko sie zgadza tylko ze, ten 3 dostaje ostro popalic i jego kariera nie bedzie zbyt dluga

znalazlem przetwornice dc/dc 12na 24 ale za  cudo ktore ma na wyjsciu 36A pracy ciaglej, trzeba dac 1100zl , mozna je spinac rownolegle co podnosi do 72A na wyjsciu. Jednak rozwiazanie zbyt kosztowne

Edytowane 19 Lipca 2016 przez siarq

[Janusszr]

To może taniej wyjdzie dokupić czwarty akumulator i przestać kombinować?

[trout master]

Ja nie kombinuję.

Na razie hulamy z kumplem na 6x65Ah Panasonic i motorze MK Traxxis 55.

Chodzi na po głowie zestaw 24V z motorkiem takim jak w linku niżej.

 

https://m.youtube.com/watch?v=3jgaE0dY1d0

 

Motor już jest ale checi brak na przerobienie jego zawieszenia, sterowania, zasilania i przerabiania całego zestawu do ładowania aku na 24V. Na ryby nie bedzie czasu. Ale prędzej czy pózniej sie za to weźmiemy bo ta 160-tka frunie jak motorówka a na wolnym trollingowym speedzie na kosi akumulatorów wcale tak bardzo. Regulacja prędkości i kierunku obrotów w gałeczce jakbyś w radiu kręcił. Zrobic sterowanie cięgłami i nawet z kabiny nie muszę wychodzić. Pływanie jak promem.

 

Januszzr

"To może taniej wyjdzie dokupić czwarty akumulator i przestać kombinować?"

---------

Ja niestety bede musiał dokupić dwa.

Edytowane 19 Lipca 2016 przez trout master

[siarq]

To może taniej wyjdzie dokupić czwarty akumulator i przestać kombinować?

Oczywiście że najtańsza opcja jest 4 aku i temat się zamyka.  A zapewne skończy się tak że sprzedam te 3 i kupie 2x 100 i tyle z ciekawości zacząłem szukac jak by to przerobić,  jednak koszty i eksploatacja są zbyt duże by miało to sens.. przy małych pradach można kombinować. Przy dużych już nie ma zmiłuj 

Edytowane 19 Lipca 2016 przez siarq

[Janusszr]

Januszzr

Ja niestety bede musiał dokupić dwa.

Jak to niestety. Przecież zakupy to sama przyjemność

Motorek jest super. Sam kiedyś o takim myślałem. Kilka lat było toto na 36V.

[Dano-G]

upewniam się przed zakupem:

2x50Ah połączone równolegle, to będzie to samo co 1x100Ah?

Zakładam tego samego producenta i akumulatory wytworzone w tej samej technologii.

Mam daleko do wody i masa do targania ma tu znaczenie.... A kable mają znaczenie mniejsze

[siarq]

smialo 2x50ah podlaczone rownolegle daje 100ah , inaczej byc niechce. sam uzywam 2x65

[Dano-G]

Dziękuję. To mi daje też trochę większe możliwości, bo tak naprawdę do 70 Ah jest mocno akceptowalne do niesienia

A kasa jakby podobna się robi

Edytowane 24 Lipca 2016 przez Dano-G

[siarq]

duze aku sa fajne , ale ich waga daje sie we znaki

[Janusszr]

duze aku sa fajne , ale ich waga daje sie we znaki

Oj tak. Moje ważą po 37 kilogramów każdy. Używałem takie po 40+.  Daję jeszcze radę to taszczyć.

Zauważyłem dziwną prawidłowość. Jak ładuję je na łódź to ważą mniej niż odwrotnie. Tzn. z łodzi do samochodu. Q...a, ale one wtedy ciężkie

[siarq]

Bo jak je pakujesz na

Łajbe to jesteś pełen optymizmu i nadziei , a przy powrocie już rzeczywistość robi swoje zaś zbieranie gratow, pakowanie , rozpakowywanie itd

[godski]

Oj tak. Moje ważą po 37 kilogramów każdy. Używałem takie po 40+.  Daję jeszcze radę to taszczyć.

Zauważyłem dziwną prawidłowość. Jak ładuję je na łódź to ważą mniej niż odwrotnie. Tzn. z łodzi do samochodu. Q...a, ale one wtedy ciężkie

Trojany to przy tych SSB motylki były. 30 kg sztuka.

[sdd_]

Cześć

 

Przejrzałem wątek ale nic nie zauważyłem na temat tej Minn Koty 110 Ah http://www.sonarsklep.pl/akumulator-minn-kota-110ah-deep-cycle-p-1416.html. Mam silnik 36 tejże firmy, pływam kilka, kilkanaście razy w roku na niezbyt dużym zbiorniku. 

 

Byłbym wdzięczny za poradę, czy to dobry wybór, bądź wskazanie alternatywy. Jaką ładowarkę do tego kupić?

 

Pozdrawiam

Sławek

 

[godski]

http://allegro.pl/akumulator-zap-marine-12v-100ah-warszawa-wawer-i6110197835.html

 

Ten sam producent.

 

Ładowarka według zasobności portfela. Schumaher 10A, Yato 8303 15A, Ctek min 7 A.

[sdd_]

http://allegro.pl/akumulator-zap-marine-12v-100ah-warszawa-wawer-i6110197835.html

 

Ten sam producent.

 

Ładowarka według zasobności portfela. Schumaher 10A, Yato 8303 15A, Ctek min 7 A.

 

 

Cześć

 

Dziękuję. Warto zapytać kogoś kto ma doświadczenie. Czyli Minn Kota to ZAP (często wspominany wyżej) z inną naklejką . Dwa pierwsze prostowniki to 230-250 pln trzeci ok 400 czyli też do przeżycia. Czy warto w niego zainwestować, czy wystarczy jeden z tańszych?

 

Pozdrawiam

Sławek

[trout master]

Ja bym nie kupował tych aku. Widziałem dużo takich firmowych "trupów". ????????

Oczywiscie prawdopodobnie głównym powodem było złe ładowanie, niedoładowanie lub pływanie poniżej określonych dopuszczalnych danych. Ładowane były oryginalnymi ładowarkami MK przeznaczonymi do tych baterii. Wg mnie ładują za małym prądem 6A przy 110-130Ah bateriach. Wynik, niedoładowane aku ktore codziennie katowane musiały wyzionąć ducha.

Widziałem też jednego świeżutkiego trupa przywiezionego z US jako nówka. Stał i .... samego uj go strzelił. Właściciel się zrzekał że to niemożliwe żeby nowy akumulator był trupem. Powiedzialem mu zabieraj i rób sobie z nim co chcesz. Ja trupów nie reanimuję.

 

Olewam wszystkie aku Deep Cycle z którymi miałem tylko problemy i to na gwarancji. Oczywiscie nie uwzględnione z powodu złego użytkowania. Po nich lecę już tylko na AGM-ach, ostatnio Panasonic-ach i nie szukam czegoś lepszego. Moich kilku znajomych zaproponowałem te Panasonic-i i wszyscy fruwają bez zastrzeżeń. Oczywiscie kupowałem używane i w dobrym (ja powiedziałbym b. dobrym) stanie. Używam już 4 lata. Moze dłużej bo czas leci i nie patrzę w kalendarz.

[siarq]

No bo panuje dziwna moda na pełen żel,.. , gdzie AGM jest bardziej wytrzymały na duże prądy, przy trochę mniejszej ilości cykli . Przy czym deklaracje dla mnie 1200 cykli to raczej marketing niż rzeczywistość

Edytowane 26 Lipca 2016 przez siarq