benek Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Spininguję samotnie w okolicach Krakowa na Wiśle, co jest niestety mało interesujące/przyjemne/bezpieczne/ciekawe itp (niepotrzebne skreślić :-) ). Jak ktoś jest chętny na wspólny wypad +/- 30 km od Krakowa to zapraszam. PozdrawiamJar77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brando Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Cześć Jar, kiedy się wybierasz i na jaką rybę się nastawiasz?Jaka pora dnia lub nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Wybieram się np. jutro (sobota) :-) przed południem w okolice Niepołomic. Zabieram dwa kijki - boleniowy i sumowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 (edytowane) dobry wybór! Jak już jechać na Wisłe to z konkrentym arsenałem Za mostem w Niepołomicach sporo główek, kamienne dno, więc proponuję też wziąć coś pod sandała - tym bardziej, że woda się ochładza i żer perłookich powinien być z dnia na dzień intensywniejszy... Edytowane 16 Sierpnia 2013 przez maek7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Ciężkie główki już zapakowane, mam zamiar coś postukać po dnie, zresztą kilka razy już tam próbowałem łowic sandaczowo choć bez większych efektów - raptem kilka niewielkich ryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 (edytowane) może nie przesadzaj z ciężarem główek bo nie ma tam rowów mariańskich. No chyba że wodujesz ponton to jig pod nurt w rynnie wymaga zwiększenia ciężaru. 10-12 gram na to wg mnie max wystarczający udźwig na śmiganie z brzegu w tamtych okolicach. Jak silny uciąg to dołóż kilka gram jeśli walczysz z nurtem... Edytowane 16 Sierpnia 2013 przez maek7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Smutne czasy nastały na Wiślanych wodach w mojej okolicy. Nasza Krakowska Wisełka przeżywa ostatnimi dniami holokaust. Powstało miasto namiotów z przyjezdną 'zakamuflowaną opcją niemiecką' na blachach SH. Nasi pobratymcy widocznie zgłodnieli. Niestety musimy tą sytuację przełknąć ze śliną i pogodzić się z faktem, że w najbliższych dniach z naszej wody będzie sukcesywnie ubywać okazów. Ten las wędek, gotujących od ryb siatek nie jest przyjemnym widokiem. Sad But True... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2013 maek7 na którym odcinku ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2013 @maek7 za głośno było ostatnimi czasy o krakowskiej Wiśle ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Racja - może było za głośno. Promujemy na tym forum C&R ale widocznie obraca się to przeciwko nam...K-Pon - jeśli jeździsz po mieście to nie sposób tego nie zauważyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Już wiem Najlepiej, bo tam gdzie pociągnęliśmy sumki też stoją "pola namiotowe" i CAMPERY ...Czas wrócić do korzeni i szukać sumków pod Wawelem, tam nikt się nie rozbije 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 @maek7 za głośno było ostatnimi czasy o krakowskiej Wiśle ...To samo pomyślałem, piszcie więcej, ale potem nie dziwcie się że Wam ryb ubywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Niestety smutne to Na naszej dolnośląskiej Odrze też wypromowano eldorado sumowe i w ten oto sposób mamy najazdy hunów z całej Polski ,ktorzy biją w łeb co popadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Przecież wypromowali to Wasi członkowie i to wcale nie związani mocnymi więzami z organami PZW. Zaproszenia na testy przynęt, promocję marin itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davly Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Przyjechali na drapieżniki czy na leszcze? Zdążyliście zobaczyć? W tym miejscu co się spotkaliśmy?Wystarczy się przejechać w pewne pewne miejsce na sumki z łódki, żeby zobaczyć co się dzieje. 20kg truchła zjeżdżają z wody regularnie :S. Wygląda to paskudnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bluzer Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 (edytowane) Wujek dobrze mówi ,sami sobie strzelamy w kolano... Niestety,takie czasy,ze nie mozna swobodnie pochwalić sie rybą... Z drugiej strony- jeśli ktoś liczy na łatwy łup (jak to było opisywane w niektórych gazetach i filmach wedkarskich) to może go zaboleć zderzenie z rzeczywistoscią. Panowie,nie chce nikomu odbierac możliwości pochwalenia sie tym co złowił,ale róbcie to z główą. Niektóre opisy i foty są niemal równoznaczne z podaniem namiarów na GPS... Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez Bluzer 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pszemo Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 (edytowane) Najlepiej w dzisiejszych czasach nie pokazywać fotek w necie. Przykre ale prawdziwe. Jeśli już mamy ochotę pokazać to po sezonie w zimę kiedy nie ma już takiej presji na wodzie i sępów na forum lub mailowo osobom które znamy, wiemy że nie pałują ryb i nie pokażą ich osobą niepowołanym Usuńmy miejsce zamieszkania z profilu to wiele daje Wisła to długa rzeka. Ja osobiście wrzuciłem 3 fotki na forum w tym roku: pstrąga, lipienia i bolka. Bolkowe miejsce już spalone piaskarka wjechała. Pstrunio i lipas nikt nie domyśli się poza wtajemniczonymi gdzie te ryby złowiłem Coraz więcej pochłaniaczy białka czyta nasze forum trzeba się do tej sytuacji dostosować zanim będzie za późno Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez Pszemo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 ...no to OFICJALNIE ogłaszam że od dzisiaj wszystkie ryby będą przeze mnie złowione na Dunaju w Austrii - tam sfotografowane i wypuszczone! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 maek dunaj dunajec.... moze wpadniesz na puchar glowatki? daleko nie masz.. chetnie bym pobral kilka lekcji w zakresie oblsugi leviathana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 hehe, znowu impreza nad Przełomem ?! Jeszcze czas - zobaczymy Leviathan jest łatwy szybko go opanujesz, więc lekcji dawał Ci nie będę. Ale z przyjemnością połowiłbym z Mistrzem Mifkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 wyczuwam nutke ironii nie chodzi mi o samo wyczucie leviatka. bo to raczej nie jest problem... ale:1. mam ochote glowatki tez pmeczyc nim wlasnie2. moje typowe lowiska sa mocno inne od twoich ale ... chetnie bym pogadal z kims o podobnych zapatrywaniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michcio Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Od dzisiaj zdjęcia będę wysyłał kolegom, na prv. Wymiana fot koleżeńska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Tomy teraz robi dla mnie leviathany w rozmiarze 15. Myśle że pod konkretna głowatkę by się nadawały. Co prawda nie mam żadnego doświadczenia w połowie tego gatunku ale wspólnymi siłami moglibyśmy coś zdziałać Sprawdzę kalendarz może uda się spotkać na pucharze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 jakbys potrzebowal jakies L4 to daj znac... mam znajomosci wsrod lekarzy... nawet psychiatra moze wystawic odpowiednie zalecenie... np kuracja wyciszajaca pod 3ma koronami (co ciekawe jedna z piwiarni w Szczecinie też się nazywa 3 korony) http://www.trzykorony.szczecin.pl/ PS. coś mi się wydaje ze te 15tki to sa nie tylko dla Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maek7 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 no taka kuracja by się przydała!! Pytanie która byłaby skuteczniejsza... w Szczecinie czy w górach Te 15stki bede testował na dołkach wiślanych 6-7 metrów. Zastanawiam sie nad sparowaniem w tym przypadku levka z texas rig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.