samwieszkto Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 (edytowane) Może to nienajlepsze miejsce na taki wątek ale nie chce mi się szukać specjalnego forum od tych spraw. Szedłem sobie dzisiaj przez miasto w ramach beztroskiego spacerku i uświadomiłem sobie że nie ma wróbli....pamiętam że dawniej wszędzie było mnóstwo wróbli , a teraz nie zobaczyłem żadnego. Czy ktoś może mi wyjaśnić ten dojmujący niebyt ?Temat tylko pozornie jest bez związku , bo w tej sytuacji nietrudno sobie wyobrazić że pewnego smutnego dnia zabraknie też ( tak poprostu ) szczupaków , sandaczy lub okoni. I co wy na to ? Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez samwieszkto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bongo Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 nie znam sie na tym, ale wydaje mi sie, że po pierwsze: zostąły wytrzebione przez drapieżniki, druga sprawa, coraz wiecej budynków w miastach sie remontiuje, ociepla itp wiec zatykane sa wszelkie dziury i wnęki w których ten ptak mógłby gniazdować, rozmnazac sie. trzecia sprawa: wycinane są pospolicie dzrewa w miastach, jest coraz wiecej trawników wiec wrobelki nie mają sie gdzie chowac... moze jakis fachowiec pstasi sie wypowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Z tego co słyszałem gatunek ma spore kłopoty i jest ich w miastach coraz mniej.Potwierdzam też obserwację, a w zasadzie to jej brak, co do ich wystepowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Główną przyczyną braku mniejszego ptactwa w miastach. jest koszenie trawników w parkach i ogrodach zanim trawy zakwitły i wydały nasiona.Pierwsi zauważyli to Niemcy. Zaczęli kosić trawę dopiero po tym jak miała już nasiona . Co się okazało .... wróbelki powróciły.Kolega wyżej także podał ważne powody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 (edytowane) Sorki. Kuba i Stoner ubiegli mnie z odpowiedzią przez co mój post wypada trochę z kontekstu.--------------------------------------Coś spowodowało że wróble wyginęły. Były sobie pewnie od miliona lat i nagle wyginęły. Daję głowę że to nie za sprawą nagłego wzwodu skuteczności drapieżników ; tym bardziej że gołębie mają się ( jak widać ) całkiem dobrze. Na zmniejszenie terenów zielonych też bym nie stawiał . Śląsk - gdzie mieszkam - jest wbrew pozorom bardzo zielonym rejonem a w Bytomiu - gdzie mieszkam - jest największy ( chyba ) park miejski w Polsce. Domów się u nas jakoś specjalnie nie remontuje ( nad czym boleję ).Problem musi mieć inny powód , ale napewno jest to powód związany z działalnością ludzką. Przychodzi mi do głowy że przyczyną mogą być np. wszechobecne fale radiowe z nadajników GSM. albo inne tego typu oddziaływania. Może też został w którymś momencie przerwany łańcuch pokarmowy wróbla , tyle że to nie jest wyjaśnienie tylko rozszerzenie problemu na inne gatunki. W każdym razie ludzkość ( w szerszym ujęciu ) bardzo nieumiejętnie koegzystuje z resztą biosfery ; nie jest to zresztą jakaś szczególnie odkrywcza konstatacja.Jeśli chodzi o ryby to łososi , jesiotrów i pewnie wielu innych gatunków też nie ma już w Polskich rzekach.... Tyle że te stada wróbli to jeszcze pamiętam. Nie tak dawno temu...... Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez samwieszkto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
000kamyk000 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Problem dotyczy nie tylko wróbelków, znikają jeżyki/naturalny i skuteczny zabójca komarów/, które również jeszcze nie tak dawno masowo występowały przynajmniej w Krakowie, a pewnie i wszędzie.Również pszczoły nie mają się za dobrze a to może być problem większy niż ptaszki. Myślę że człowiek jest tak inwazyjnym i bezmyślnym stworzeniem /oczywiście mowa o ogóle/,że nic z nami nie ma szans ... niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1972 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Moze w miastach jest problem z Wróbelkami, ale na przedmiesciach już tego problemu nie ma. Mieszkam 12 km. od Wawy w kierunku Poznania , w małej miejsowości i owych ptaszków jest mnóstwo, co nie znaczy że się nie kosi trawy A tak na marginesie, to nawet na forum jest jeden Wrobelek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 No to trochę mnie uspokoiłeś Maniek , pisząc że wróble jednak gdzieś są. W sumie w mieście nie ma też różnych innych ptaków : kur , indyków , bocianów , strusi , pingwinów itd. A są przecież takie miejsca gdzie jest ich w bród i mają się świetnie. Łososie zresztą też są w ogromnej ilości w Kanadzie , jesiotry w Rosji a szczupaki w Szwecji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Są wróble w Warszawie, nie zniknęły. Podobnie jak gołębie, śmietnikowa wersja mewy śmieszki, szpaki, jerzyki, pustułki i wiele, wiele innych. Mieszkam co prawda prawie na wylocie i w bliskiej okolicy niewielkiego cieku wodnego oraz lasku i może dlatego tak im tu dobrze. Podczas długiego weekendu byłem w pięknym mieście Jarosław i łowiąc na okolicznym Sanie zwiedziłem kilka wiosek, tam to jest dopiero wróbli, skarżą się za to na brak zajęcy, co żniwa - to mniej ich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1972 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 No to trochę mnie uspokoiłeś Maniek , pisząc że wróble jednak gdzieś są.W sumie w mieście nie ma też różnych innych ptaków : kur , indyków , bocianów , strusi , pingwinów itd. A są przecież takie miejsca gdzie jest ich w bród i mają się świetnie.Łososie zresztą też są w ogromnej ilości w Kanadzie , jesiotry w Rosji a szczupaki w Szwecji. A u nas w Wawie są i strusie i pingwiny i inne kury w zoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 @maniek1972 - spojrzałem na nazwisko w Twoim profilu i w kontekście tematu - no padłem. (mam nadzieję, że się nie obrazisz ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Stawiam na brak odpadków z gospodarstw domowych. Wszędzie folie, segregacje, kubły pozamykane na kłódki.Pamiętam ,że zżerały całkiem sporo tego, czego człowiek już nie chciał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Pewnie wróbel jest wypierany przez mazurka.No i zdaje się że Popper może mieć rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 A mi padły trzy młode bociany w ogrodowym gnieździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 (edytowane) mieszkam na Pomorzu wróbli u nas jest pod dostatkiema co najgorsze to kormoranów nad wodą od zaje..... (czarno) PSchciało by się powiedzieć, że prędzej wróble będą miały po 5kg niż kormorany wyginą Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 (edytowane) A u nas za to coraz częściej można spotkać mewy (?) natomiast kormorana to jeszcze w tym roku nie widziałem.Makamba. A propos bocianów. A nie suszyłeś ostatnio tych żab z cormorana na parapecie ? Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez samwieszkto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 ... natomiast kormorana to jeszcze w tym roku nie widziałem.Zazdroszczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Faktycznie jest coraz mniej wróbli, zawsze koty przynosiły mi je do domu a obecnie targają jakieś inne ptaszyska Ostatnio przyniosły np. gołębia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poxer Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 WitamPodobnie jak jeden z przedmówców, główną przyczyną zmniejszenia populacji wróbli, w miastach, są zamykane śmietniki.Jest to potwierdzone, przez ornitoziomków oraz weterynarzyPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Poczekajcie do zimy wróbli będzie wam dostatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Wróble są w lasach, po ostatnich upałach kto by wytrzymał w Bytomiu A tak serio, na Warmii ptactwa jest bardzo dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1972 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 @maniek1972 - spojrzałem na nazwisko w Twoim profilu i w kontekście tematu - no padłem. (mam nadzieję, że się nie obrazisz )Heheh, chyba zartujesz mało kto ma takie dlatego wiem ze wróbelki nie wygina tak szybko nam syna 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Maniek, wolałem zapytać bo nigdy nie wiesz kto po drugiej stronie siedzi i czy czasem kija od szczotki nie połknął. Cieszę się, że u Ciebie wszystko w normie. Co do wróbli, to od pojawienia się tematu zwracam baczniej uwagę na to co wokół mnie ćwierka, a ćwierka sporo i procentowy udział elemelka w tym koncercie jest całkiem przyzwoity. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1972 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 W najbardziej pogiętym stadzie na ziemi (jak to mówi moja córka ) jest nas czworo, a troje ćwierka podobnie: daj-daj-daj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Popatrz, moje dwa dziabongi też tę piosnkę znają. Tu ciekawa hipoteza, ze srokami w roli głównej.http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120811/ROZMAITOSCI/120819939 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.