Tradycyjny kołowrotek i spinning do 2m do jerków

[Locutus85]

Witam, czy ktoś łowił takim zestawem z wynikami na jerki ? Chciałbym zaopatrzyc sie w taki zestaw gdyż nie stać mnie na dobra wedke castingową oraz multik.

 

[pitt]

1. nie ten dzial

2. bylo z 51 razy

3. wyszukiwarka sie klania w pas i zaprasza do skorzystania

[pepso]

Spokojnie dasz radę. Dla mnie nie jest to najwygodniejsze, wolę z multipikatorem ale nie widzę problemu by łowić jerkami  kołowrotkiem spiningowym.

[godski]

Twój palec doceni multika po 1-2 dniach rzucania jerkami  40-60gram. Przy 90-100 gramowych wytrzymasz kilka godzin max.

[pepso]

Twój palec doceni multika po 1-2 dniach rzucania jerkami  40-60gram. Przy 90-100 gramowych wytrzymasz kilka godzin max.

To kwestia "twardości" , można jednak wypracować technikę rzutów "małourazowych". Najważniejsze to zacząć, o łowienie w końcu chodzi. Złowisz kilka ryb i skończy się pewnie na multiku ;-)

[Matiz992]

Próbowałem taki secik do łowienia, chyba najbardziej mi przeszkadzało obijanie sobie klejnotów rodzinnych kręciołem i wiecznie pocięty wskazujący Poza tym średniej jakości multik wytrzyma takie łowienie zapewne dłużej, niż wiele stałoszpulowców dobrej klasy.

[skippi66]

Trochę mnie zdziwił temat wątku, bo dla mnie kołowrotek tradycyjny to kołowrotek o ruchomej szpuli. Typu Nottingham. Liczy sobie jakies 350 lat z ogonkiem. Stałoszpulowiec w żaden sposób tradycyjny nie jest, choć ma już ponad stuletnią historię. Tak więc przez chwilkę wyobrażałem sobie jak delikwent śmiga jerkiem z takiego kręcioła. Co oczywiście jest jak najbardziej możliwe ( tzw, rzut w stylu Tamizy ). Nawet multik jest bardziej tradycyjny od stałej szpuli, bo pierwszy powstał ponoć gdzieś na początku XIX w.

[KrzysztofS]

Witam, czy ktoś łowił takim zestawem z wynikami na jerki ? Chciałbym zaopatrzyc sie w taki zestaw gdyż nie stać mnie na dobra wedke castingową oraz multik.

 

Ja tak lowie i powiem ze mi sie bardziej tak podoba jak wedka z pazurem , najczesciej rzucam jerkami 10-15cm. i jeszcze nigdy nie mialem zadnych problemow z poprzecinanymi palcami . Musisz jedynie zaopatrzyc sie w mocny kolowrotek , ja do takiego lowienia uzywam kolowrotki Penn Slammer 360 sa troche ciezsze od innych ale za to niezawodne, inne markowe kolowrotki nie wytrzymywaly kilku wyjazdow a tymi szarpie juz ze 3 lata i nadal pracuja jak nowe,