Skocz do zawartości

SPORTY - WALKI


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Póki co gala niestety obfituje w permanentne oklepywanie nabiału.....

No, ale w końcu to nie szachy i ryzyko jest wliczone w zabawę

 

Strasznie jestem ciekaw Janka Błachowicza- ma chłop świetny warsztat i gigantyczny potencjał :D

 

Miejmy nadzieję, że kolejne walki dadzą masę emocji i pięknych technicznie akcji, no i czekam z niecierpliwością na Mameda :mellow:

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Maaaaaaaamed :mellow:

Ilekroć wchodzi między liny, za każdym razem zaskakuje i przez to swoje nieszablonowe zachowanie jest tak efektowny i efektywny

Ilekroć wchodzi do ringu, daje mega ucztę dla wielbicieli techniki, ale i momentami szaleństwa :D

Pięęęęęękna gilotynka gasząca światło :huh:

 

 

Pudzian- wieeeeele godzin na macie treningowej przed nim. Widać postępy, ale też i braki wynikające właśnie z braku doświadczenia. Niektórych zachowań, absolutnie już chyba bezwarunkowych dla doświadczonych zawodników, u Pudziana próżno jeszcze szukać. Cóż. Dziś był po prostu słabszy.

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zna ktoś może tytuł piosenki która była grana podczas wejścia Jamesa Thompsona na gali KSW 16 ? Można ją było usłyszeć także na oficjalnym ważeniu:

 

P.S. Pochwalę się, że byłem wczoraj w Ergo Arenie i oglądałem galę na żywo, zupełnie inne emocje niż przed telewizorem, polecam wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pudzian- wieeeeele godzin na macie treningowej przed nim. Widać postępy, ale też i braki wynikające właśnie z braku doświadczenia. Niektórych zachowań, absolutnie już chyba bezwarunkowych dla doświadczonych zawodników, u Pudziana próżno jeszcze szukać. Cóż. Dziś był po prostu słabszy.

Zgoda że wiele godzin, ale mam wrazenie, ze jego braki nie wynikają nie tyle z malego doświadczenia, a z braku umiejętności bicia sie:

Jeżeli człowiek o wadze 140kg bije w twarz drugiego czlowieka i wyprowadza cios w sposób angazujacy cala mase, ze skretem tulowia - to ten drugi nie ma prawa ustac!! Tymczasem ten Angol wzial ze trzy takie garsci. Pudzian nie umie dobrze uderzyc.

Pudzian absolutnie nie ma kondycji, widac bylo po jego wargach, jak lapie powietrze. Brak treningu aerobowego i zbyt duza masa skutkuja zmeczeniem, w drugiej rundzie to byl worek ziemniaków.

 

Nie mam doswiadczenia praktycznego :mellow: , liznalem kiedys troche biomechaniki i fizjologii.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpiegu - dzięki, Matrixa nie oglądałem więc nie skojarzyłem

 

@Kuba - bez urazy ale w moim odczuciu nie masz do konca racji. Skąd masz informacje, że Pudzian nie wykonuje aerobów ? Pudzian całe życie dźwigał ciężary, jego mięśnie są przyzwyczajone do zupełnie innego typu wysiłku i w 1.5 roku treningów czy ile on tam trenuje mma nie dokona jakiejś cudownej przemiany struktury włókien mięśniowych. James Thompson jest wyższy i cięższy od Pudziana, sprawdź na wikipedii jakie ma doświadczenie w tym sporcie to zobaczysz, że ciężko porównywać odporność na ciosy takich kolosów do normalnych ludzi. Poza tym te ciosy ze skrętem tułowia nie trafiały w szczękę i Pudzian nie waży 140kg tylko 127.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pudzian absolutnie nie ma kondycji, widac bylo po jego wargach, jak lapie powietrze. Brak treningu aerobowego i zbyt duza masa skutkuja zmeczeniem, w drugiej rundzie to byl worek ziemniaków.

 

Nie mam doswiadczenia praktycznego :mellow: , liznalem kiedys troche biomechaniki i fizjologii.

 

Udało mi się liznąć i praktyki, jak i teorii wspomnianej przez Ciebie. I tu też zgoda- jednak spalenie takiej ilości mięśnia jaką Mariusz dysponował, musi zapewne trwać naprawdę długi czas. Z drugiej strony- wyjdzie mu to tylko na zdrowie

Nawet jak ktoś nigdy nie walczył- na pierwszy rzut oka widać różnicę choćby w poruszaniu się po ringu między kimś, kto żyje tym sportem, a celebrytą(wtf??) chcącym zabłysnąć w każdej jednej dziedzinie życia...

 

Z mojego subiektywnego punktu widzenia- za każdym razem jak go widzę w ringu, wydaje mi się że patrzę na karka biorącego udział w bójce pod dyskoteką, a nie zawodnika MMA......

 

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pudzian absolutnie nie ma kondycji, widac bylo po jego wargach, jak lapie powietrze. Brak treningu aerobowego i zbyt duza masa skutkuja zmeczeniem, w drugiej rundzie to byl worek ziemniaków.

 

Nie mam doswiadczenia praktycznego :mellow: , liznalem kiedys troche biomechaniki i fizjologii.

 

Udało mi się liznąć i praktyki, jak i teorii wspomnianej przez Ciebie. I tu też zgoda- jednak spalenie takiej ilości mięśnia jaką Mariusz dysponował, musi zapewne trwać naprawdę długi czas. Z drugiej strony- wyjdzie mu to tylko na zdrowie

Nawet jak ktoś nigdy nie walczył- na pierwszy rzut oka widać różnicę choćby w poruszaniu się po ringu między kimś, kto żyje tym sportem, a celebrytą(wtf??) chcącym zabłysnąć w każdej jednej dziedzinie życia...

 

Z mojego subiektywnego punktu widzenia- za każdym razem jak go widzę w ringu, wydaje mi się że patrzę na karka biorącego udział w bójce pod dyskoteką, a nie zawodnika MMA......

 

Kamil

Zrzucił, ale do walki ze świniaczkiem. Teraz jak twierdzi, wrócił do swojej wagi - czyli circa 130kg.

Aby dostarczyć niezbędną ilość tlenu do tak wychodowanego organizmu, musiałby mieć drugie płuca na plecach...

Przy takiej wadze i wydolności daleko nie zajdzie. Ciosy może i mocne, ale bardzo przewidywalne. Mammed miedzy nimi zdążyłby zrobić 5 przysiadów i bączka na głowie. Nie tędy droga, albo 110kg i szybkość połączona z siłą i wytrzymałością, albo...walki medialne z dobranymi zawodnikami na podobnym poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam takich koksów podobnych postura do Pudziana.przerost formy nad treścią,z basenu ma ciężko,motyle i kaptury ograniczają ruchy ,za dużo tego brak proporcji.na bramce w DISCO straszą ,ale dobry 90kg przy 180cm z szybkością i celnym okiem powala takiego tytanica jednym pizgnięciem w szczenę.Myślę Mammed dalby rade spox Pudzianowi.no chyba że tamten by go przewalil przycisnał i młotki zapodał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Długo się nam chłopcy rozkręcali

Mogliby tak jeszcze chyba z 10 rund :mellow:

Nie było dzikiej furii, czy krwawych wymian. Raczej cały czas ogromna koncentracja i chłodna kalkulacja. Jednak przy tej stawce pojedynku i klasie pięściarzy naturalnie żaden nie mógł sobie pozwolić na choćby chwilę szaleństwa....

 

Haye po raz kolejny udowodnił, że jest najszybszym pięściarzem wagi ciężkiej. W tej kategorii wagowej zachować tak niesamowity refleks, to naprawdę coś godnego podziwu i raczej niespotykanego.

 

Jednak to było za mało na Dr SteelHammera :mellow:

 

Bracia Klitschko kolejny raz pokazali, że póki co reszta świata może im skoczyć :lol:

 

 

Jesienią ADAMEK we Wrocku !!

 

 

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak ma wygladac boks na najlepszym poziomie -to ja dziekuje. Kiedys chlopaki pod remiza wiecej serca do walki okazywali. Dzisiejsza walka przypoominala wedkarza ktory nad woda spinninguje tak zeby nie urwac zadnej przynety bez wzgledu na rezultat. Dobrze ze zaczela sie Copa America- mistrzostwa Ameryki Poludniowej- wieksze emocje i serce do walki jak to pokazala wczorej druzyna Boliwii z Argentyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co kto lubi... jedni lubią jak Pudzianowski kopie Najmana, inni zaś wolą boks na wysokim taktycznie poziomie :D

Kliczko dawał rywalowi pole do popisu przez 8 rund, w których ten nie zdołał pokazać niczego poza padaniem na kolana i szybkością która nie zdała egzaminu.

ps. nie pytajcie ,,a co pokazał Kliczko, on bronił tytułu, moim zdaniem nie pokazał w tym pojedynku wszystkich kart a walka była interesująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazali Boliwijczycy- to fakt :D

Co do walki- tu jeden cios mógł rywalowi oderwać łeb razem z płucami- i obaj doskonale o tym wiedzieli. A stawką było kilka niezłych pasów. Uważam, że to dlatego brakowało tak spektakularnych wymian, jak choćby podczas walki Adamka z Briggsem. Poza tym, to Haye miał w tym pojedynku coś udowodnić, jako pretendent.

Fakt, Pacman podczas jednej rundy wyprowadza tyle ciosów, co Ci dwaj panowie przez może 5-6 rund....Nie spodziewałem się po tej walce mordobicia, więc może dlatego też odbieram ją w taki, a nie inny sposób.

Mi w tej walce zabrakło tylko jednego celnego prawego młota Ukraińca....To by przypięczętowało definitywnie pojedynek- boleśnie, ale zawsze

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamek - Haye, to mógłby być arcyciekawy pojedynek; ze starszym z braci nasz rodak ma znacznie mniejsze szanse. Ale pasa do zabrania już nie ma, gadacz oddał nie ryzykując zbytnio. Dla obydwu panów najważniejszym było nie dać się posłać na dechy, dlatego w 90% walki czekali na błąd przeciwnika, koncentrując się na akcjach obronnych, troszkę wiało nudą. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...