SPORTY - WALKI

[count_martin3z]

Bo siedzi się za zbieranie pieniędzy dla najuboższych, a szczyci się odsiadką każdy normalny człowiek. Szczególnie w mediach i przed milionami ludzi...

Wolę oglądać w takim wypadku anioł pański z popem w roli głównej.

 

Poza tym mowa raczej o postawie Szpilki, a nie kryminale i zasadach życia ;-)

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez count_martin3z

[Szymon82]

Nie odbiegajmy od tematu , na internecie o takich sprawach się nie rozmawia . Wiadomo, że sporty walki to nie szkółka niedzielna i tyle  w temacie Ja już kończę , do następnych walk bokserskich Panowie

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez Szymon82

[pisarz]

Sorry , ale symbol naszego państwa w połączeniu z takimi tekstami pasuje jak świni homonto . Zresztą zauważyłem taką zasadę , im większy bandzior tym mniej się z tym obchodzi - ja nikogo nie potępiam

Myślę że najlepiej skoncentrować się na tym co działo się na ringu . Wszystko co dzieje się wcześniej i później , to w większości teatr , który ma być częścią widowiska.

[tofik]

jakim ty jestes pustakiem to szkoda gadac

Nie jestem pustakiem,po prostu cieszę się, że wygrał mój faworyt.Pustak natomiast wyraża się w sposób, jaki powyżej zaprezentowałeś Ty wobec mojej osoby.

[sajdol1]

Super analizę przeprowadziliście. Przyjemnie się czytało. I wszystko zostało zauważone. Fajnie.

Ja bym wysłał Szpilkę na  naukę obrony do Abrahama.

 

tofik- kilka osób już napisało za co szanują Szpilkę.

To nie tak, że ja go lubię ale.....

jakby przyszło do obrony kraju to on stanąłby w pierwszym szeregu podczas gdy wielu innych

pochowałoby się po kątach.

Za to też go szanuję.

[tofik]

Tyle że, nie o to chodzi.Szpilka to jest leń śmierdzący.Ma predyspozycję w postaci wzrostu itd,ale sam nie robi z tym nic,by to rozwinąć. Widziałeś jego "cycki"?Kurde,no przecież to nie dopuszczalne żeby dorosły facet miał cycki jak byle podlotek .On ma w dupie trening,on myślał że w ringu jest jak na osiedlowej ustawce.Nie tędy droga,nawet obrażający mnie @grunwald i inni to widzą,ale nie napiszą ,bo to przecież Polak walczył o mistrzostwo świata. Łysa głowa,kryminalna przeszłość,trochę dziar , to nie sposób na mistrzostwo świata. Ring to zweryfikował.

[Tomek88]

Haye'maker powrócił, prospekci strzeżcie się

 

https://www.youtube.com/watch?v=LnQ5aqZF0gQ

[sajdol1]

Tyle że, nie o to chodzi.Szpilka to jest leń śmierdzący.Ma predyspozycję w postaci wzrostu itd,ale sam nie robi z tym nic,by to rozwinąć. Widziałeś jego "cycki"?Kurde,no przecież to nie dopuszczalne żeby dorosły facet miał cycki jak byle podlotek .On ma w dupie trening,on myślał że w ringu jest jak na osiedlowej ustawce.Nie tędy droga,nawet obrażający mnie @grunwald i inni to widzą,ale nie napiszą ,bo to przecież Polak walczył o mistrzostwo świata. Łysa głowa,kryminalna przeszłość,trochę dziar , to nie sposób na mistrzostwo świata. Ring to zweryfikował.

Szpilka to leń? Myślisz, że na trzepaku siedział przed walką o mistrzostwo świata zamiast trenować?

Myślę, że jakby mu kazali przypakować to by przypakował. Trzeba również wiedzieć, że wraz ze wzrostem masy spada szybkość. 

[Kamil Z.]

Myślę, że nie chodzi o przyrost masy mięśniowej, tylko redukcję tkanki tłuszczowej

[coma]

Na ważeniu wcale nie musi być spinki. Sean O'Connell coś o tym wie

https://www.youtube.com/watch?v=w7uKx7YMYgY

 

http://www.sadistic.pl/przed-walka-vt396704.htm

[sajdol1]

Myślę, że nie chodzi o przyrost masy mięśniowej, tylko redukcję tkanki tłuszczowej

Nie wiem dlaczego o tym nie pomyślałem Fakt.

Z tym nie zawsze jest tak łatwo nawet jeśli się bardzo chce.

Musi podkręcić metabolizm. Brokuły się kłaniają

[Kamil Z.]

Nie wiem dlaczego o tym nie pomyślałem Fakt.

Z tym nie zawsze jest tak łatwo nawet jeśli się bardzo chce.

Musi podkręcić metabolizm. Brokuły się kłaniają

Sorry.

Ale mając te pieniądze, jakie dostają za samo wyjście do ringu, to powinni wszyscy wyglądać, jak gladiatorzy Pracuje na nich wieloosobowy sztab trenerski, dietetyk, że o dostępnej suplementacji, gabinetów odnowy itd itd nie wspomnę. 

 

To nie tak, że oni nie ćwiczą... Bo w porównaniu do zwykłego zjadacza chleba,to różnica z pewnością jest zauważalna.

 

https://www.youtube.com/watch?v=Um-lgZioHtY

 

Ale wygląd też ma swoje znaczenie. Chociażby psychologiczne.

No, chyba, że ktoś ma taką taktykę

 

Edytowane 18 Stycznia 2016 przez Kamil Z.

[sajdol1]

Uwierz mi Kamil, że pomimo całego sztabu może być trudno. W grę wchodzą również uwarunkowania genetyczne. Wszystko odbywa się kosztem czegoś (szybkość, siła, kondycja itp.)

Napatrzymy się na ćpających gladiatorów a później myślimy, że to normalne.

[hlehle]

Panowie, to nie kulturystyka. Co Wy wypisujecie?

Rozumiem jakby Szpilka wyglądał jak dziad spod budki z piwem, ale tak nie jest.

Bokser nie musi być wyrzeźbiony. Tak samo jest w MMA.

W niższych kategoriach ma to znaczenie, ale tylko dlatego żeby zrobić wagę.

[matpgt]

Super analizę przeprowadziliście. Przyjemnie się czytało. I wszystko zostało zauważone. Fajnie.

Ja bym wysłał Szpilkę na  naukę obrony do Abrahama.

 

tofik- kilka osób już napisało za co szanują Szpilkę.

To nie tak, że ja go lubię ale.....

jakby przyszło do obrony kraju to on stanąłby w pierwszym szeregu podczas gdy wielu innych

pochowałoby się po kątach.

Za to też go szanuję.

+ 1

[Maciek_7]

Nie jestem pustakiem,po prostu cieszę się, że wygrał mój faworyt.Pustak natomiast wyraża się w sposób, jaki powyżej zaprezentowałeś Ty wobec mojej osoby.

Wczoraj też kibicowałeś Macedończykom?

 

Praktycznie cały bokserski świat docenił Szpilkę za tą walkę (nawet Wilder), ale przecież "Jerkbait" wie lepiej... 

 

 

Co tu się porobiło...

[Tomek88]

Przegrał po dobrej walce, nie przyniósł wstydu a ta przegrana da mu więcej niż kilka wygranych z ogórkami.

 

Stracił koncentrację próbując trafić Wildera i naskoczył na dobry cios kontrujący, nałożyły się siły i w takiej sytuacji nawet byka by powaliło.

Wstydu nie ma, nie sądziłem, że tak będzie sobie radził z Wilderem na przełomie walki, nawet gdyby tego ciosu nie było to umówmy się, że tym bardziej na amerykańskim lądzie nie dali by na punkty tej walki polakowi, ale respect by był większy, chociaż i tak nie ma się czego wstydzić.

[Kamil Z.]

Specjalnie oglądałem całą walkę jeszcze raz. Na spokojnie, wyspany, no i zwracając uwagę na więcej rzeczy, niż podczas pierwszego seansu.

 

Szpilka nie walczył źle, tzn. póki miał siły, to był bardzo ruchliwy w defensywie, nie dawał się trafiać, ładnie balansował itd. Ale...nic poza tym nie wynikało. Z taktyki "doskocz-przypieprz-odskocz" został tylko pierwszy i ostatni element. Wilder czekał na swoją okazję, a tych, z rundy na rundę miał coraz więcej. Szpilka praktycznie ani razu mu nie zagroził, czyste ciosy (o ile były) można by policzyć na palcach jednej ręki. Za to Wilder kontrolował sytuację i coraz częściej trafiał. Pojedyczymi, ale konkretnymi ciosami.

 

Jeszcze odnośnie masy, rzeźby i kulturystyki w sportach walki.

Wiadomo, że nie jest to najważniejsze. Jednak biorąc pod uwagę zawodników, którzy przeszli do ciężkiej, albo balansują na skraju kategorii, sprawa wygląda nieco inaczej. Nie sztuka wejść junior ciężkiemu do ciężkiej nabierając tylko masy. Jednak przez to straci zapewne swój największy atut, czytaj szybkość. A siły nadal może być za mało. Patrz: Tomek Adamek, który wg mnie sporo swojej szybkości stracił. A przez to był kiedyś mega groźny. Taki David Haye poszedł do ciężkiej, ale wraz ze wzrostem masy poszła wyraźnie siła, a i szybkości jakby nigdy mu nie brakowało...

[Tomek88]

Może i Szpilka Wilderowi nie zagroził, ale do momentu nokautu Wilder również nie zagroził Szpilce idąc tym tokiem rozumowania.

Celnych ciosów z obu stron było mało i wcale Wilder wszystkich rund nie wygrał ani znacząco w walce nie przeważał, widać było, że się gubił czasem w obronie a zabrakło ze strony Szpilki ponowienia, jak później się tłumaczył miał coś z lewą ręką, zresztą ma podobno przechodzić operację i będzie wyłączony z treningów. Wiem, że to nie tłumaczenie, ale fakt jest faktem, nawet zakładając, że Szpilka był w pełni zdrowy w walce to Wilder go nie potrafił zdominować.

Ja wiem, że to takie bardzo polskie narzekać, ale czasem trzeba się zastanowić czy warto

 

Jeśli chodzi o budowę fizyczną w boksie to dobra masa jest ta budowana po woli i systematycznie w treningu bokserskim a nie stricte siłowym. Docelowa siła boksera jeśli chodzi o cios to siła dynamiczna a nie siła, która decyduje o tym kto ile wyciśnie na klatkę chociaż częściowo się to oczywiście pokrywa. Chodzi tutaj o budowę mięśni i jego strukturę, gęstość oraz genetykę organizmu, która "obsłuży" daną wartość masy mięśniowej na dany organizm bez straty motoryki. Istotna rolę tutaj ma "rusztowanie" na, którym ta masa ma być budowana, zdrowe i silne więzadła oraz sam szkielet. Zmiennych, które o tym decydują jest bardzo dużo i nie wszystko jeszcze naukowo jest odgadnione w tych kwestiach

[majatony]

Myślę że szpila ma karierę dopiero przed sobą.Nic go nie nauczy lepiej szacunku do przeciwnika jak łomot jak w tym przypadku od Wildera.

Jak dla mnie lepiej ze dostał po mordzie i przegrał niż by miał wygrać ileś tam walk z dużo słabszymi zawodnikami.

 

To na pewno była dobra lekcja dla niego

Mam nadzieje ze wyciągnie z tej walki jakieś wnioski.

 

Szczerze wieżę w to że za parę lat Szpilka zostanie Mistrzem Świata

Edytowane 18 Stycznia 2016 przez tony1983

[Kamil Z.]

Może i Szpilka Wilderowi nie zagroził, ale do momentu nokautu Wilder również nie zagroził Szpilce idąc tym tokiem rozumowania.

 

Nie zapominajmy, kto w tym starciu był pretendentem, a kto bronił pasa

[coma]

Jest jeszcze kwestia tego jak ten ciężki nokaut odbije się na zdrowiu i psychice Szpilki. Już o tym pisałem ale według mnie chłopak nie ma czego szukać w HW, jeśli nie chce być tylko juorneymenem na przetarcie dla innych. W CW mógłby wiele osiągnąć a kto wie - może nawet zostać mistrzem świata.

[osiemnastak]

Szpila w mojej ocenie przegrywał na punkty, nie mam wątpliwości, i nie zagroził ani przez chwilę rywalowi.

Walka zakończyła się tak, jak wszyscy nieco interesujący boksem się spodziewali.Choć postawa Artura miło zaskoczyła.

Jestem ciekaw czy szpila po tak ciężkim ko ,nie siądzie z odpornością.

[Tomek88]

Nie zapominajmy, kto w tym starciu był pretendentem, a kto bronił pasa

Zgadza się, żeby zdobyć pas nie wystarczy zremisować czy nawet nieznacznie przeważyć a szczególnie na obcej ziemi, wspomniałem tylko kwestię samego przebiegu walki

 

Jest jeszcze kwestia tego jak ten ciężki nokaut odbije się na zdrowiu i psychice Szpilki. Już o tym pisałem ale według mnie chłopak nie ma czego szukać w HW, jeśli nie chce być tylko juorneymenem na przetarcie dla innych. W CW mógłby wiele osiągnąć a kto wie - może nawet zostać mistrzem świata.

A ja sądzę, że ma czego szukać a na cruiser już z tą masą, którą wypracował jest za duży. Zresztą jeszcze jest coś takiego jak podpisane kontrakty i umowy promotorskie a dalej pieniążki

Edytowane 18 Stycznia 2016 przez Tomek88

[coma]

Oczywiście kasa większa w HW bezdyskusyjnie.