Skocz do zawartości

SPORTY - WALKI


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Ja również mocno się upieram i stoję na swoim że Pudzian miał szansę w stójce - mocno przywalić ciosem zamachowym (nie gradem ciosów bo szybko się zmęczy) ale szukać okazji do przywalenia... - mógł przywalić w łapy, korpus przeciwnika aby go przestraszyć a potem szukać okzji przywalenia w mordę W parterze nie miałby szans z chłopem pokroju Sylvi - za duży i za ciężki aby szybko go przydusić czy obić... A Pudzian cios ma pewnie spory i jak co niektórzy twierdzą że ludzie pokroju Pudziana mają łapę dużą a cios słaby...coś o tym wiem że jest odwrotnie i cios może być piorunująco zabójczy... B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Aby cios był mocny musi być dynamiczny i poparty skrętem ciała. Pudzianowski ma taką dynamikę jak i technikę. Nawet biorąc pod uwagę, że Pudzian jest ponad przeciętnie silny to jego cios jest okrutnie wolny i łatwo go uniknąć chyba, że się patrzy na laski na widowni a Silvia na zainteresowanego nie wyglądał. Przeciętny bokser unikałby jego ciosy z dziecinną łatwością a Silvia pojęcie o boksie ma. Pudzian aby był pewny, że trafi tu musiałby przeciwnika przygnieść oponą od traktora, na nią położyć kule i to tą największą i dla pewności dołożyć stalową walizę i tylko wtedy coś z tego by było, chodź pewien jeszcze nie jestem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki zapominacie, ze Silva to nie Kawaguchi.

Japonczyk nie cofal sie dlatego, ze Pudzian wyprowadzal nokautujace ciosy, ale dlatego, ze Pudzian go poprostu taranowal swoim cielskiem.

Silva nie cofnolby sie na centymetr, a przy tym zadalby Pudzianowi patezny silny i precyzyjny cios w ten spory leb

 

Widac niektorzy z Was sie nie interesuja walkami, a maja do tego wiele cennego do powiedzienia

Pudzian kiedys sparowal z Przemyslawem Saleta (czyt. prawie jak bokser) i nie mial z nim zadnych szans. A wiecie doskonale co osiagnol Saleta na zawodowym ringu..? no wlasnie nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki zapominacie, ze Silva to nie Kawaguchi.

Japonczyk nie cofal sie dlatego, ze Pudzian wyprowadzal nokautujace ciosy, ale dlatego, ze Pudzian go poprostu taranowal swoim cielskiem.

Silva nie cofnolby sie na centymetr, a przy tym zadalby Pudzianowi patezny silny i precyzyjny cios w ten spory leb

 

Widac niektorzy z Was sie nie interesuja walkami, a maja do tego wiele cennego do powiedzienia

Pudzian kiedys sparowal z Przemyslawem Saleta (czyt. prawie jak bokser) i nie mial z nim zadnych szans. A wiecie doskonale co osiagnol Saleta na zawodowym ringu..? no wlasnie nic.

 

Nie trzeba się interesować walkami do tego stopnia aby mieć prawo coś tu napisać i to w dodatku coś cennego :mellow: B) Wystarczy takie coś przeżyć aby też móc napisać B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no luzz

Po prostu jestem utwierdzony w przekonaniu, ze mam racje co do przyszlosci Pudziana w konfrontacjach sztuk walk. Dlatego moim moralnym obowiazkiem jest poniekad narzucic swoj poglad innym. Od i tyle

Piotrek, mnie się wydaje, że każdy, kto pisze w tym wątku (i nie tylko w tym) ma analogiczne przekonanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie duszenie, jakie kończenie walki w parterze? Przecież Pudzilla po obaleniu nic nie potrafi wykonać, nawet przytrzymać Sylvi na glebie, nie wspominając o gnp. W pewnej chwili myślałem nawet, że przejdzie do trójkąta, ale w porę przypomniałem sobie, że to tylko Pudzi.

Tim był obtłuszczony i bardzo wolny, w stójce mógł zdarzyć się cud, dlatego jedyną nadzieją dla Pudziana był furiacki atak i walenie cepami, czyli to, co robił dotychczas, a łep ma nie tylko duży, ale i twardy - przyjął kilka kolan i dalej się trzymał. Przegrać po ewentualnej kontrze, a odklepać jeszcze zanim dostał młotki na głowę, to duża róznica.

Jak dobry jest Sylvia w stójce pokazał Fedor i dziadek Mercer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leo1 Jak dobry jest Sylvia w stójce pokazał Fedor no jesli Ty chcesz porownac Pudziana do Fedora to gratuluje

To ze fedor zniszczyl Tima w 43 sek, swiadczy tylko o tym, ze miedzy nimi jest poprostu przepasc. Zreszta rownie dobrze Fedor by mogl go zniszczyc w parterze. W zasadzie dla niego to nie ma roznicy bo to mistrz nad mistrzami w kazdej plaszczyznie walki.

Apropos walk Fedora.. Crocopa zniszczyl w stojce, gdzie by sie wydawalo, ze nie bedzie mial tam szans.. Brazylijczyka Nogueira zniszczyl w parterze, gdzie ten wczesniej byl nie do pokonania..

Tu juz mi nie chodzi o to, ze na obecna chwile nie ma czlowieka, ktory moze sie z nim rownac, ale o to w jaki sposob Fedor wygrywa walki.. Wiec nie pisz co zrobil z Silva Fedor, bo z nim kazdy przegrywa

Uwazasz jeszcze, ze Pudzian ma twardy lep ? to dlaczego poddal walke, gdy Tim go nieporadnie okladal ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy bym nie porównał Pudzilli do Fedora, bo to profanacja. Póki co, jestem ciekawy, czy ta legenda Pride podejmie wyzwanie, które mu rzucił przykoksowany Ali. Fedor kilka razy był już na skraju nokautu i nim skonczy karierę, jeszcze mit może prysnąć.

Napisałem wyraźnie o stójce Sylvi, która nie jest nadzwyczajna i w tej płaszczyźnie upatrywałem cień nadziei. Próba sprowadzania walki do parteru, była głupotą, bo skoro taki grapplingowy spec, jak Jeff Monson nie dał rady Sylvi, to jak miał to zrobić Pudzio? Tim miał plany, aby przejść do boksu, ale emerytowany Mercer wybił mu z głowy takie pomysły i obnażył jego 'dobrą' stójkę.

Pudzian poddał walkę przy pozycji bocznej, nim zaliczył jakieś ciosy młotkowe. Ma twardy łep, bo przyjął na niego ładne kolana, ale kompletnie opadł z sił i kontuacja walki polegająca na leżeniu pod 130kg cielskiem i zbieraniu strzałów nie miała sensu.

Z takim cardio i umiejętnościami nie ma czego szukać w SW. A zapowiadał, że dwa lata bierze się za Fedora....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do crocopa przegrał z fedorem na punkty z tego co pamiętam. Walka zajebista , jak równy z równym. Fedor skutecznie naśladował tajna bron crocopa czyli ,, kopniak na łeb walka fajna . Największe szanse na pokonanie fedora miał Fujita który niezłe przycelował go w łeb i fedor miał problemy z orientacją. Ale nie potrafił wykorzystać przewagi i przez dźwignie na szyje fedor wygrał walkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widziales co bylo pozniej.. randelman malo co kontuzja tego swojego rzutu nie przeplacil. Poprostu Fedora zdenerwowal Co jest cholernie truudne ;P

A swoja droga Cevin wspaniale sie zachowal po swojej porazce, pogratulowal Fedorowi, nastepnie wbil sie do jego szatni i zapytal czy zechce sie napic razem z nim piwa Jakie to koorna sweet ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klątwa Fedora - jakby nie patrzeć to chyba coś takiego istnieje.

Każdy kto dostał łomot od Fiedzi już nigdy nie był tym samym fajterem.

Mam nadzieję, że nie stanie się to samo z Alim (jeśli do tej walki w ogóle dojdzie).

 

Odnośnie dyskusji, w czym Pudzian miałby większą szansę - stójka vs gleba. I tu i tu bez szans. Jego cepy mogłyby znokautować 80kg gostka, ale nie knura jak Silvia. Poza tym były momenty, że KFC champion się odsłonił i była szansa, żeby jednak wyprowadzić jakiś lucky shot, a mimo to Pudzilla tego nie wykorzystała.

Na glebie ... za przytulanie punktów nie dają, a duszenie czy dźwignię to trzeba umieć zrobić.

 

Może się jeszcze chłopak wyrobi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego cepy mogłyby znokautować 80kg gostka - jak np: khalidowa ?

hlehle ;)A tak uczciwie to odpowiedz sobie na pytanie. Czy zawodnik wazacy 80 kg jest mniej odporny na ciosy od tego ktory wazy 130 ??. Bo wedlug mnie ten 80 kilowy napewno bedzie trudnieszy do trafienia, z racji swojej naturalnej przewagi szybkosciowej.

Ale akurat roznica w odpornosci na uderzenia w glowe miedzy takimi hipotetycznymi zawodnikam jest bardzo podobna.

Tu najwieksze znaczenie ma po raz kolejny wyszkolenie, a wrecz wytrenowanie, ktore hartuje dusze i cialo zawodnika. A w mniejszym stopniu pewne predyspozycje fizyczne.

 

Tak dla przykladu .. Tomek Makowski wazacy 58 kg, dobry znajomy z okolicy ma tak twardy leb, ze mozesz poogladac na YT jego walki ;P Osobiscie bylem swiadkiem jak dostal w leb od bramkarza i nie zrobilo to na nim wrazenia, natomiast jak oddal.. koksowi to, ten padl na ryjek jak swinia w rzezni ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uważam że ciosy przyjęte przez zawodnika 130kg nigdy nie będą równie lekko przyjęte przez zawodnika 80 kg, i tak samo z zadawaniem tych ciosów... jeśli bokserzy wagi ciężkiej mieli by padać po ciosach zadawanych przez siebie z taką łatwością z jaką padali by zawodnicy lżejsi, to kończyło by się po pierwszym trafionym strzale :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem... a nie zawsze, a to duża różnica, ale chyba przyznasz że zawodnicy wagi piórkowej nie mieli by szans z wagą ciężką? :D dla czego zawodnicy przechodzący z lżejszego przedziału wagowego maja często problemy i są zdominowani przez przeciwnika? a może Twoim zdaniem nie mają? <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chyba przyznasz że zawodnicy wagi piórkowej nie mieli by szans z wagą ciężką

PaNek praktycznie by ich nie mieli, ale wez pod uwage, ze to by byli ZAWODNICY - kazdy z nich wytrenowany w podobnym stopniu.

Dlatego raczej nie mozna porownywac amatora jakim jest pudzian nawet do zawodnika 80 kilowego typu khalidow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna mysl jaka mi sie nasuwa to taka, ze najmocniesze uderzenie nie maja zawodnicy wazacy po 130 kg. Tyson wazyl zaledwie 90 pare , a potrafil powalic kazdego jednym uderzeniem, niemal z kazdej plaszczyzny. Dzialo sie to nie dlatego, ze byl silny jak pudzian, ale dlatego, ze jego piesc nabierala w ulamku sekundy ogromnego przyspieszenia.

Bruce lee wazyl 60 pare kilo w potrafil wyprowadzic dwu calowe( dokladnie z samego nadgarstka )nokautujace uderzenie chlopa, ktorzy wazyli ponad 100 kg.

Poprzegladaj sobie jeszcze walki Makowskiego.

Zmierzam do tego, ze zawodnik, ktory zadaje potezny cios nie musi wazyc 100 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...