Friko Opublikowano 27 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2011 Zdjęcia jak wróce do kraju, wcześniej nie zdąże już. Z tymi blankami to pojechałem - nie wiem po co mi trzy wędki ale te korki takie ładne... ...może się w domu jakoś przemknę niezauważony <_< chociaż córka ma juz oko do wędek taty i może ojca zakapować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 28 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Byłem w czwartek i wziąłem na próbę ten aglomerowany korek. Wydaje się naprawdę przyzwoity. Podziałam na nim i może coś wstawię.Co do tych wszystkich wstawek to się nie odniosę. Widziałem prototypy rękojeści w pracowni, mogą się podobać, ale jak niejednokrotnie podkreślałem - ja akurat lubię prostotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 28 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 To prawda, ja rowniez stawiam na ogolna sprawnosc techniczo - uzytkowa.Aczkolwiek tak mysle, ze jezeli ktos da sobie rade z jakimis, nazwijmy to <_< , bardzo wysublimowanymi żądaniami klienta, to wykona rowniez cos bardzo uzytkowego. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Matuszewski Opublikowano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Witam, Zgodnie z obietnicą nowe elementy korkowe na rękojeści są juz na stronie FC: http://www.fishingcenter.com.pl/rekojesci_firmowe_fc.php http://www.fishingcenter.com.pl/caly_nius.php?id=2011-06-01_ rekojesci_korkowe_i_korki_dekoracyjne&folder=artykuly&am p;url=/artykuly.php Hubert Matuszewski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgodnie z zapowiedzią kilka fotek moich MHX-ów w nowych wydaniach rękojeści rodem z FC. Kijki z rękojeściami odebrałem zaraz po powrocie, ale dopiero dziś była okazaja żeby zostały sfotografowane winding-checki są tylko tymczasowe, docelowo będzie metal. Ponieważ ostatnimi czasy najbardziej lubię klasykę, wychodząc z założenia że rzeczy ponadczasowe starzeją się najwolniej, więc design bez fajerwerków i ekstrawagancji... ST 1024F - korek aglomerowany oraz wstawki z korka burnt i korkogumy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 @Friko ale się uzbroiłeś Będzie wojna na wędki.Rękojeści ładne to moje klimaty .Na temat blanków głosu nie zabieram . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Ja na razie też nie zrobie spacing, uzbroje, połowię - będę się wypowiadał na razie mogę mówić tylko o wrażeniach z oględzin na sucho - ale to juz w wątku dotyczącym blanków W rękojeściach jak napisałem postawiłem na klasykę, chociaż są dostępne bajery - jakieś skośne wstawki, kółeczka itp. Może właśnie w taki sposób człowiek zaczna się starzeć, jak mu przechodzi ochota na te wszystkie wodotryski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 jak sie ma skosnosc do starosci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 @Friko ale się uzbroiłeś Będzie wojna na wędki. ... albo grafitowy płot ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 zachowawczość, niechęć do eksperymentowania, odwoływanie się do przeszłych doświadczeń i tego co sprawdzone albo też mam umysł ścisły, i podobają mi się tylko te piosenki które już raz słyszałem ( czyt. rękojeści które już gdzieś widziałem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 zachowawczość, niechęć do eksperymentowania, odwoływanie się do przeszłych doświadczeń i tego co sprawdzone albo też mam umysł ścisły, i podobają mi się tylko te piosenki które już raz słyszałem ( czyt. rękojeści które już gdzieś widziałem) Wedle gustu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Eksperymentować warto, można i się powinno tylko to trochę kosztuje .Jak się nie eksperymentuje to człowiek się uwstecznia albo starzeje .A chińszczyzna, spoko CD-ki z chin są CAŁKIEM PRZYZWOITE 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 21 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2011 Dyskusję o MHX-ach proponuję kontynuować we właściwym wątku, żeby nie robić offtopa: wątek o blankach MHX wracając do rękojeści, te na zdjęciach są jeszcze niezabezpieczone żadnym preparatem. Zamierzam pociagnąć je cork-sealem. Korek ciemnieje pod wpływem tego preparatu, co w przypadku aglomerowanego zwłaszcza daje ciekawy efekt wizualny. Może wstawię jeszcze fotkę porównawczą po impregnacji, żeby było widać różnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 22 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Ładniutkie te rekojeści ,szczególnie ST 1144 jest w moim typie.Faktycznie po zabezpieczeniu S.C. korek aglomerowany zdecydowanie zyskuje.W piątek dorzucę kolejny kamyczek do rzeczonego wątku.pozdro Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Nie jest z FC - według mnie wygląd pierwsza klasa Ale co tam wygląd, ważne by była używana a nie tylko posiadana Samo łowienie to już bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 25 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2013 FC zbroi chyba wszystko od jednej miarki, czy to kija 12 czy 20lb. Dla mnie jakaś paranoja. Pozatym przelotki na topie w standardzie ... nie kupiłbym nigdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 25 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2013 Marcin jeszcze 3 metry sznurka na omotki i 4 krople lakieru oraz 5 kropli kleju chyba że to jest wliczone w robociznę Voldemort- piękny kijek ale powiem szczerze że tak jak Marcin napisał, to że on jest nowy to nic nie znaczy bo skoro nie był na zamówienie to trzeba go zaakceptować takim jaki jest czyli tak samo jak używka, albo pasuje i kupuję albo nie pasuje i za 50-100pln więcej mam dokładnie taki jaki chcę. shared- jeśli chodzi o FC to robią wszystko na jedno kopyto jak fabryka. To już nie jest pracownia. Świat idzie do przodu a oni zbroją od 10 lat tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Marcin jeszcze 3 metry sznurka na omotki i 4 krople lakieru oraz 5 kropli kleju chyba że to jest wliczone w robociznę Voldemort- piękny kijek ale powiem szczerze że tak jak Marcin napisał, to że on jest nowy to nic nie znaczy bo skoro nie był na zamówienie to trzeba go zaakceptować takim jaki jest czyli tak samo jak używka, albo pasuje i kupuję albo nie pasuje i za 50-100pln więcej mam dokładnie taki jaki chcę. shared- jeśli chodzi o FC to robią wszystko na jedno kopyto jak fabryka. To już nie jest pracownia. Świat idzie do przodu a oni zbroją od 10 lat tak samo. A to ci niespodzianka, oj glupi ja, oj glupi, zlecilem im zrobienie wedki i teraz jestem w straszliwej kropce, chyba zrezygnuje...... Szkoda, ze wczesniej nie poznalem profesjonalnej opini wspanialych znawcow rodbildingu, oj szkoda wielka. Zastanawia mnie tylko jak to jest mozliwe, ze zrobili cos takiego: http://jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/rodbuilding/czy-mozna-wykuc-miecz-samurajski-nad-wisla-r115 czy takiego: http://jerkbait.pl/gallery/album/17-sprzetowe/ Gdy zamawialem nie bylo problemu z doborem komponentow jakie chcialem, mam nawet na to swiadkow z jerkbaita. Jest tylko jeden warunek odnoszacy sie do kazdej innej pracowni- trzeba wiedziec czego sie chce a tego wiekszosci forumowiczow bardzo brakuje czego najlepszym przykladem jest dzial sprzedam na forum. Bujo 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Opinia dotycząca FC jest moją subiektywną opinią i nikt nie musi się z nią zgadzać.Uważam FC za fabrykę a nie pracownię i tyle. Voldemort- powinieneś założyć sobie galerię rodbuildingową i miał byś rabacik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2013 Opinia dotycząca FC jest moją subiektywną opinią i nikt nie musi się z nią zgadzać.Uważam FC za fabrykę a nie pracownię i tyle. Voldemort- powinieneś założyć sobie galerię rodbuildingową i miał byś rabacik. Kolego, Piszesz cos takiego publicznie na forum w zwiazku z czym oczekuje jakis konkretnych dowodow a nie bo ja tak sobie sadze, moja prywatna opinia itd. Sa to dosc powazne stwierdzenia wiec i wymagaja wyjasnienia konkretnego a nie ogolnikowego. Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Bardzo proszę. 1 wszystkie rozmowy jakie prowadziłem z FC na temat budowy wedki były tak ukierunkowane przez Pana Irka żebym zamówił wędkę w standardowym wykończeniu czyli alco+sic i pełna rękojeść korkowa bo to ma w gotowych elementach i szybko sie składa2przyłożylem do siebie dwa batsony o różnych mocach, różnym CW, różnej charakterystyce bo jeden to byl XMB a drugi XSB i WSZYSTKIE przelotki i omotki pokrywaly sie co do milimetra.3 może są pojedyncze przypadki ale ja jeszcze nie widziałem wędki zbudowanej w FC w innym wykonaniu niż "standard" o którym pisalem Te trzy przyklady pozwalają stwierdzić że chcą robić wędki jak najmniejszym nakładem pracy i że zbrojone są według szablonu a nie każda indywidualnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ireneusz Matuszewski Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Witam, Otrzymałem informację od jednego z klientów, że toczy się dyskusja na temat mojej firmy. Postanowiłem zająć stanowisko w tej sprawie, ponieważ wypowiedzi @paweelek83 są w większości nieprawdziwe. FC nazywa Pan "Fabryką'. Jeżeli montaż w pracowni 2-3- wędzisk dziennie można nazwać fabryką, to tak jest.Jeżeli rozmowy na temat wykonania wędki były przeze mnie ukierunkowane, to być może nie potrafił Pan sprecyzować swoich potrzeb. Wszystkie komponenty z naszej oferty są dostępne od ręki i każde zamówienie indywidualne jest wykonywane zgodnie z zaleceniem klienta.Nie ma nic dziwnego w tym, że dwie różne wędki są zbrojone jednakowo. Jeżeli przyrównać np. XMB783 i XSB782 to przy tej samej długości blanku i rękojeści przelotki mogą być w tych samych miejscach i będzie to jak najbardziej prawidłowe.Jeżeli nie widział Pan innych wykonań wędzisk z FC jak standardowe, to wystarczy spojrzeć na stojaki gdzie stoją wędki do odbioru zamówione indywidualnie. Oczywiście można tak sądzić na pierwszy rzut oka wchodząc do pracowni. Na stojakach i na ścianie jest do dyspozycji klienta ponad 100 modeli gotowych wędzisk w standardowym wykonaniu. Są to wędki do obejrzenia lub natychmiastowego kupienia. Zdecydowana większość zamawiających wędki mając goły blank w ręku nie wie, jak ostatecznie będzie wyglądać wędka. Po to właśnie mamy tak dużą ilość gotowych wędzisk, aby każdy mógł stwierdzić, czy wędka będzie odpowiednia. Jest również bardzo duża ilość ludzi którzy nie mogą czekać po 6-8 tygodni na kij. Kupno gotowej od ręki jest rozwiązaniem problemu.Tak więc przykłady które Pan podaje w żaden sposób nie pozwalają stwierdzić, że wędki są wykonywane wg jakiegoś szablonu. Zapewniam, że każda wędka jest wykonywana indywidualnie, a Pana przemyślenia są bezpodstawne. Pozdrawiam,Ireneusz Matuszewski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Panie Ireneuszu, czy moje wypowiedzi są nie prawdziwe? Są takie jakie mam odczucia, wnioski i WŁASNE przemyślenia. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na czyjś temat a forum jest właśnie po to aby się wypowiedzieć i dzielić się z innymi. Czy się to Panu podoba czy nie ludzie będą pisali o Panu dobrze(Ci którzy są zadowoleni z produktu, obsługi itp) bądź źle jeśli mają takie akurat zdanie.Jeśli chodzi o konkretne wędki to są to XSB842 który ma dość miękką szczytówkę i moc 14lb a drugi to XMB843 o mocy 17lb(wg mnie więcej ale to moje odczucie) który cały jest kołkowaty a przelotki od góry do dołu tak samo rozmieszczone i jedyna różnica to dwie od szczytu o oczko mniejsze w XSB.Uważam te blanki za zupełnie inne i o różnych charakterystykach co wg. mnie wymusza różne rozłożenie przelotek.Co do ukierunkowania klienta na konkretny, wygodny dla Pana kierunek to podam przykład: zapytałem o korkogumę na co Pan pokazał mi ją i zapytał się czy chciałbym mieć coś tak śmierdzącego na wędce(dodam że mam kij z użytą korkogumą na rękojeści i nic nie śmierdzi) po czym znów pokazał mi Pan korek. Napisał Pan że wypuszcza Pan dziennie 3 wędki i w tym momencie uważam że strzelił Pan sobie w kolano, bo jeśli wykonuje to jedna osoba(zawsze kiedy gościłem w pracowni Pan i Hubert pracowali przy laptopach a wędkami zajmował się Pan Piotr) to jest to niewykonalne nie mając gotowych elementów i nie stosując szablonów. Nie ma takiej fizycznej możliwości aby każdą produkowaną wędkę "pogiąć" i indywidualnie ustalić miejsca położenia przelotek a wiadomym jest że nie wszystkie blanki o tym samym oznaczeniu będą identyczne, przez co MOIM ZDANIEM wymagają pewnych korekt względem szablonu opracowanego podczas montażu pierwszej wędki na danym blanku. Do tego jeszcze skleić korki, obrobić wewnątrz, zewnątrz itd. Na to wszystko potrzebny jest czas którego Pan na pewno nie ma montując 3 wędki dziennie. Panie Ireneuszu, szanuję Pana jako człowieka jako wędkarza i za to co osiągnął Pan w rodbuildingu ale uważam że z dbałości o szczegóły i dopracowania ich przeszedł Pan w produkcję masową żeby jak najmniejszym nakładem pracy wypuścić na rynek jak najwięcej wędzisk. Powie Pan tak szczerze na forum, albo nie, odpowie Pan sobie i przed samym sobą, czy wszystkie wędki jakie opuszczają Pańską pracownię są w 100% dopracowane i dopieszczone i czy nie mogły by być wykonane lepiej, czy to są najlepsze wędki i czy dało się zrobić coś, aby były lepsze?Tego właśnie wymaga klient kupujący wędkę w pracowni a nie w sklepie, z linii produkcyjnej. Wymaga indywidualnego podejścia do tego blanku za który zapłaci aby wydobyć z niego CAŁY potencjał i wykorzystać w pełni. Powinien Pan wysłuchać słów krytyki i wyciągnąć wnioski, bo żadna krytyka nie jest bezpodstawna i w pewnym sensie uzasadniona w mniejszym, bądź większym stopniu. Nie jestem fachowcem od budowy wędek ale mam własne przemyślenia i uważam że nie są wyssane z palca. PozdrawiamPaweł 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 I ponownie ciekawa dyskusja usunięta.............a myślałem że czasy cenzury juz za nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 (edytowane) Zakładam nowy wątek gdyż wpisy w innym dziale zostały usunięte a dyskusja robiła się ciekawa.Jeśli założyłem w niewłaściwej zakładce proszę przenieść do odpowiedniej.Wiem z wiadomości prywatnych że jest wiele osób podzielających moje zdanie lecz nie ujawniających się publicznie. W nawiązanie do poprzedniej dyskusji odpowiadam na wpis Pana Ireneusza Matuszewskiego. Panie Ireneuszu, czy moje wypowiedzi są nie prawdziwe? Są takie jakie mam odczucia, wnioski i WŁASNE przemyślenia. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na czyjś temat a forum jest właśnie po to aby się wypowiedzieć i dzielić się z innymi. Czy się to Panu podoba czy nie ludzie będą pisali o Panu dobrze(Ci którzy są zadowoleni z produktu, obsługi itp) bądź źle jeśli mają takie akurat zdanie.Jeśli chodzi o konkretne wędki to są to XSB842 który ma dość miękką szczytówkę i moc 14lb a drugi to XMB843 o mocy 17lb(wg mnie więcej ale to moje odczucie) który cały jest kołkowaty a przelotki od góry do dołu tak samo rozmieszczone i jedyna różnica to dwie od szczytu o oczko mniejsze w XSB.Uważam te blanki za zupełnie inne i o różnych charakterystykach co wg. mnie wymusza różne rozłożenie przelotek.Co do ukierunkowania klienta na konkretny, wygodny dla Pana kierunek to podam przykład: zapytałem o korkogumę na co Pan pokazał mi ją i zapytał się czy chciałbym mieć coś tak śmierdzącego na wędce(dodam że mam kij z użytą korkogumą na rękojeści i nic nie śmierdzi) po czym znów pokazał mi Pan korek. Napisał Pan że wypuszcza Pan dziennie 3 wędki i w tym momencie uważam że strzelił Pan sobie w kolano, bo jeśli wykonuje to jedna osoba(zawsze kiedy gościłem w pracowni Pan i Hubert pracowali przy laptopach a wędkami zajmował się Pan Piotr) to jest to niewykonalne nie mając gotowych elementów i nie stosując szablonów. Nie ma takiej fizycznej możliwości aby każdą produkowaną wędkę "pogiąć" i indywidualnie ustalić miejsca położenia przelotek a wiadomym jest że nie wszystkie blanki o tym samym oznaczeniu będą identyczne, przez co MOIM ZDANIEM wymagają pewnych korekt względem szablonu opracowanego podczas montażu pierwszej wędki na danym blanku. Do tego jeszcze skleić korki, obrobić wewnątrz, zewnątrz itd. Na to wszystko potrzebny jest czas którego Pan na pewno nie ma montując 3 wędki dziennie. Panie Ireneuszu, szanuję Pana jako człowieka jako wędkarza i za to co osiągnął Pan w rodbuildingu ale uważam że z dbałości o szczegóły i dopracowania ich przeszedł Pan w produkcję masową żeby jak najmniejszym nakładem pracy wypuścić na rynek jak najwięcej wędzisk. Powie Pan tak szczerze na forum, albo nie, odpowie Pan sobie i przed samym sobą, czy wszystkie wędki jakie opuszczają Pańską pracownię są w 100% dopracowane i dopieszczone i czy nie mogły by być wykonane lepiej, czy to są najlepsze wędki i czy dało się zrobić coś, aby były lepsze?Tego właśnie wymaga klient kupujący wędkę w pracowni a nie w sklepie, z linii produkcyjnej. Wymaga indywidualnego podejścia do tego blanku za który zapłaci aby wydobyć z niego CAŁY potencjał i wykorzystać w pełni. Powinien Pan wysłuchać słów krytyki i wyciągnąć wnioski, bo żadna krytyka nie jest bezpodstawna i w pewnym sensie uzasadniona w mniejszym, bądź większym stopniu. Nie jestem fachowcem od budowy wędek ale mam własne przemyślenia i uważam że nie są wyssane z palca. PozdrawiamPaweł Edytowane 27 Sierpnia 2013 przez paawelek83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.