Skocz do zawartości
  • 0

Kołowrotek na Tajmienie


marcin

Pytanie

Witam,

Mam dylemat.

Co doradzacie na kołowrotek na Mongolskie Tajmienie.

Kurcze przyznam szczerze ze duzo szukalem i jest problem zeby znalesc kolowrotek ktorego waga nie przekracza 400 gram, jest bardzo mocny (musi wytrzymac mongolskie lowienie) oraz ma ogromna pojemność szpuli.

Mysle ze pojemnosc szpuli to żylka 0,45-0,50 okolo 150 m, plecionka 30LBS najlepiej cala szpulka 300 yds.

Poradzcie,

Cena nie gra roli. Byle by sie dobrze lowilo i zeby przy cezkiej orce nie nawalil.

Dzieki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

 

Witam,

 

@ Jerzy

 

Nikt nie neguje ciebie za Twoje podejscie do wedkarstwa. Kazdy ma troche inne.

 

Jedni wola lowic lzejszym sprzetem, inni decyduja sie na mocniejsze zestawy z swiadomoscia ze jesli trafi sie okaz na jaki sie bardzo dlugo w wielu wypadkach czekalo bedzie realna szansa jego wyciagniecia np. w ciezkiej, pelnej zawad miejscowce.

 

Jak gdzies pisalem moi lokalni kompani czepiaja sie mnie za moj, iscie diabelski zestaw, jako za slaby poniewaz wielu przynet nim nie uzyje ze wzgledu na ich wage.

 

@ Slawek Oppeln Bronikowski

 

Ciezko bedzie ich nawracac poniewaz lapia troche za duzo okazowych ryb :D :D :D i sa malo odporni na wiedze. Probowalem kiedys to zrobic odnosnie zestawow okoniowych ( zaleca sie tutaj plecionke 20 lbs i nic ponizej ale i tak nic nie wyszlo mimo ze paru znajomym dokopalem solidnie :D :D :D

 

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Bo jest coś takiego jak akuratność . Umiejętność zestrojenia zestawu względem czasu , miejsca i obiektu adoracji . Nie uniwersal sprzętowy , w guście łamak zamiast klucza . No i dopasowania do wypracowanej techniki uprawiania ww adoracji .

 

 

 

Właśnie- akuratność. Akuratnością jest to, że łowiąc głowacice na Sanie na nimfę ludzie zakładają przypon 0,2-0,25 mm i to wystarcza. Akuratnością jest też to, że na Dunajcu zakładając 3-częściowy wobler Widła- używa się kija do 80g i żyłki 0,4-0,45 mm. Akuratnością jest żyłka 0,18 mm na pstrągi na Sanie i plecionka na te same ryby na łąkach pasłęckich. Załóż 18 cm wobler na wyżej wspomnianego noodla, nawiń żyłkę 8 funtową i jedź na Dunajec- ciekaw jestem czy poczujesz się akuratnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

mnie się wydaje, ze temat wyczerpaliśmy juz dawno. Wyczepraliśmy go mimo, ze nikt z bioracych udział w tej dyskusji chyba tajmieni nie łowi. Są tu tez tacy jak się okazało, co gatunków ryb za dobrze nie rozpoznają i najwidoczniej mieszają wątki. Mimo, ze jest tu zalogowanych ponad 1200 użytkowników, w tym bardzo wielu doświadczonych nikt nie odpowiedział mi na pytanie skąd to zamiłowanie wśród łowiacego ludku polskiego do pałkarstwa. Mimo, że z rózną częstotliwością i przy różnych okazjach pytałem. Widzę też, ze po prawie 3 latach istnienia forum powstaja tu lorze i stronnictwa wzajemnie się wspomagajace. W grupie raźniej, zawsze można tych reprezentujących inny pogląd wyśmiać, zasugerować kompletny brak praktyki, skarcić za próbę dyskusji, mozna tez ignorować.

 

Sławku O. Bronikowski chyba szkoda walić głową w mur. Wspólczesne wędkarstwo dziczeje, staje się otępione i coraz bardziej mechaniczne. Gigantomania i bezmyślne często powielanie modnych wzorców to dzis sposób na akceptację. Pojęcie holu też przeszło do lamusa, jak kij bambusowy. Teraz cza rybsko wyrwać z wody. Na szczupaki linka 50 lb, na pstrągi kij 25 lb, na tajmienie żyłka 1,0mm. Co dalej??

 

Jako, ze to jest mój ostatni post chciałbym podziękowac tym wszystkim, których miałem okazję poznac osobiscie jak i tym, którzy istotnie inspirowali mnie czynizc lepszym wedkarzem.

 

Dlamnie to jest tylko hobby.

 

pozd JW

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Widzę też, ze po prawie 3 latach istnienia forum powstaja tu lorze i stronnictwa wzajemnie się wspomagajace. W grupie raźniej, zawsze można tych reprezentujących inny pogląd wyśmiać, zasugerować kompletny brak praktyki, skarcić za próbę dyskusji, mozna tez ignorować.

 

 

Jurek, myślę że przesadzasz. Zawsze tak było, jest i będzie że w okresie zimowym dyskusje sprzętowe nabierają temperatury - to jest normalna sprawa na którą wypada spojrzeć z pewnym dystansem i pobłażliwością. Przynajmniej jak człowiek trochę ochłonie, nawet mi chociaż mam świadomośc temperatura czasem się udziela :lol:

Jest też normalnym procesem, że wraz z rozwojem forum i przybywającą ilością wędkarzy przybywa różnych doświadczeń, dla jednych ludzi są one podobne, wspólne - dla innych nie. Tak rodzi się dyskusja, dialog, dobrze jeśli trzymana w ryzach cywilizowanej wymiany poglądów i bez checi realizowania osobistych ambicji.

 

Moim zdaniem warto rozmawiać i prezentować swoje poglądy. Dopiero z mozaiki wypowiedzi, argumentów, powstaje obraz, albo przynajmniej asumpt do myślenia. Przecież o to chodzi ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Smog on the water ..

Jerzy , pozostaję w przekonaniu że zmienisz zamiar .

Wcale nie wyczerpaliśmy tematu . Nieśmiało nim poruszyliśmy tylko .

Myślę , że bardzo szkodzi podobnym dyskusjom nieumiejętność , albo niemożność rozdzielenia osobistych preferencji i nawyków , od istoty maglowanego tematu . Nie poruszamy się w obrębie czysto technologicznej strony , tylko rozpoczynamy wymianę poglądów o poglądach , co nieodmiennie kończy się personalizacją sporu oraz gnojem towarzyskim . Mnożeniem uraz , koteriami . Taka sieciowa , negatywna typizacja .

Mamy różne pochodzenie , doświadczenia , poglądy . Ale mianownik mamy wspólny i genialny .

Fishing ,panowie ..

Także deklarowaną płeć ..

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wielu którzy wypowiedzieli się w temacie łowi głowatki(chyba najbliższy krewny ryby w temacie) - nie spotkałem się do tej pory z nikim (po za p.Kolendowiczem), kto ruszyłby na głowatki z 30g kijem i żyłeczką 0,25. Pewnie wyraz mody i lansu nadwodnego nie praktyki, bo co o łowieniu głowatek moga wiedzieć ludzie z Krakowa czy Podkarpacia. Pamiętam jak chciałem się wybrac z najmocniejszym kiedyś kijem do 35 - myślałem że mnie zabiją śmiechem. Jak pisał Mysha (tu powołuję się na kumoterstwo naszej loży :mellow: ) ciekawym doświadczeniem byłoby wybranie się na głowatkę z 20cm woblerem i 8lb zestawem - nie wiem ile trwałby hol samej przynęty :mellow:

 

Nie do końca też rozumiem stwierdzenia o mainstreamie łowiącym za ciężkim sprzętem - może przez ostatnie 3 lata coś się bardzo zmieniło w Polsce, ale jak pamiętam to wszyscy biegali z wklejankami i żyłeczkami, boczny trok był metodą nr1 a ryby po 15 (okoń), 30(pstrąg) czy 50cm (szczupak i sandacz) były obfocane z każdej strony. I to był mainstream.

 

@ Jerzy - nie wkręcaj się - fajny z Ciebie forumowy kompan, róznimy się zdaniem, mamy całkiem inne doświadczenia - nie widze powodu do obrazy majestatu i olania wszystkich i wszystkie trzaskając drzwiami.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Standerus

 

Prawie wszystko się zgadza , ale oprócz wklejanek i pajęczych nitek oraz bardzo ciężkich zestawów są też zestawy średnie klasy 12, 15 , 17 lb .Można na nie wyholowac bardzo szybko spore ryby. Wszystko zależy od warunków ale także rozmiaru przynęty jaką się stosuje. Sam na moje ulubione okonie używam pałernego zestawu 12 lb -bo lżejszym nie wyrzuciłbym , a na pewno nie poprowadził 8-15 cm przynęty :mellow: .

Ps. jest paru wędkarzy , którzy łowią głowy , oraz trocie na mniejsze przynęty i delikatniejsze kije i robią to skutecznie. Wędkarstwo to wiele możliwości nie tylko skrajne przypadki.

 

Pozdrawiam Łukasz

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Akuratność-dobre słowo.

Już tyle było pisania o tym na forum ,ale jak widać nie wszyscy zwracaja uwagę na pierdoły.

Jak by nie było, jest to forum propagujące wypuszczanie ryb.

Oczywiście że da się wyholować 10kg szczupaka na żyłkę 0,18 czy 2kg pstrąga na o,14.

Fajnie ,tylko egoistycznie.Fakt że To nasze hobby,i ma dać przyjemność nam, wiekszości wędkarzy w Polsce nie obchodzi los ryby. Można sobie przedłużać tą przyjemność-czyli hol- na maksa, ciagnąc szczupaka 112cm na żyłce 0,18 na okoniowym kijku jak zrobił jeden rodak ze Śląska(żadnych podtekstów regionalnych) w Szwecji...Jedyne auka w tym wszystkim-szczupak po dociągnieciu do brzegu był martwy :huh: ,trup, zdechlak, sztywniak, denat, topielec, truchło...

Czy o taką akuratność chodzi?

Oczywiście nie wyczerpuje to temat,tylko pokazuje jedna z wielu stron.

Tak naprawdę jest jedna różnica na tych dwóch biegunach.

Różny bowiem jest moment dokonania wyboru co robimy ze złowioną rybą-Ja dokonuje wyboru dopiero jak wyciągne rybę,kto inny może go dokonać już w momencie planowania połowu.Lekki sprzęt w określonych okolicznościach jest takim wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak narazie jeszcze nie trafiłem. Ryby do 10 kg, których siła i szybkosć jest podobno większa niż wiekszosci dużych ryb słodkowodnych jakosć dziwnie szybko kapitulują na relatywnie lekkim sprzęcie.

A ja widzisz, trafilem. Nazywa sie toto trewal olbrzymi (Trevally Giant) i wcale nie jest taki olbrzymi, bo mial moze z metr jak wyladowal na lodzi. Wymeczyl mnie zdrowo, a lowilem na cos przepotwornego, popatrz na zdjecie - tam sa linki, kij, kolowrót i nie sa to UL-ki, bo po UL-ce nie zostawilby sladu. A spocilem sie nie tylko od slonca, w kazdym razie nie glównie.

post-23-1348913733,0878_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kuba

 

Ja złowiłem sporo mniejsze z tej rodziny i też mnie ganiały z 15 min -bardzo silna ryba :D

 

Rocky

8lb to mono 0,25 pasuje do kijka 10- 12 lb , do 17lb to już znacznie grubsza-przy takiej akuratności wykorzystuje się całą moc kija. Oczywiście nie wszędzie taki zestaw się nada.

 

Pozdrawiam Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja złowiłem sporo mniejsze z tej rodziny i też mnie ganiały z 15 min -bardzo silna ryba :D

 

Lowili go z downriggerem z duzych glebokosci. Ja mu 5m - on mi 20. Trzeba bylo zacisnac zeby i ciagnac ile wlezie. Dopiero jak go oderwie sie od dna i dostanie kesonówki, idzie jak worek z piachem. Mój byl taki sredniawy-ten byl najwiekszy:

 

Oczywiscie o C&R nie bylo mowy, to sa juz zwloki.

post-23-1348913733,1844_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wędkarstwo to wiele możliwości nie tylko skrajne przypadki.

 

 

Brawo- oto właśnie chodzi.Warunki są różne, przynęty są różne- to i sprzęt bywa różny. Daleki jestem od tego by komuś udzielać rad nie znając warunków na łowisku, ryb, przynęt i całego otoczenia w jakim odbywa się połów (np. serwis jedynie w Ułan Bator- od godz.15-15.25 :D ). Dlatego porady może udzielić wymieniony Mariusz Aleksandrowicz, a nie @Standerus(nie znam człowieka, ale podobno jestem w loży - to wymienię :mellow: ).

Życzę miłej niedzieli, jadę na pstrągi, drżyjcie trzydziestaki- sprzęt mam akuratny :D .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mnie się zdaje , że mijamy się lekko w ocenach i kategoryzowaniu .

Jak Łukasz sprecyzował , 8 lb to nasza 25 . Dużo to i mało , zależy do czego użyte będzie . I w jakim zestawie . Do noodle'a w sam raz . Ale po drodze mój ulubiony wtręt ..

Mam dręczące wrażenie , że większość poglądów ma pogłos dość głębokiego okopu . Moim subiektywnym zdaniem , zasób technik i metod uprawianych na krajowym podwórzu jest dość nędzny . Awans sprzętowy jest widoczny i niezaprzeczalny . Świetnie że tak się dzieje . Jednak zaawansowany tackle to tylko wstęp , przygrywka do podstawowej treści .

Jak i do czego tego używać ?

Na tą chwilę , zamiast bogactwa metodologii mamy nieprawdopodobne skróty i zlepki . Akurat nie o wobki mi idzie ..

Jigging z jego różnorodnościa sprzętową i przynetową sprowadzony do opadu . Pyszny termin .

Carolina , texas , drop , paternoster , tyrolska paleczka , back bounce skwitowaliśmy instrukcją ; zawiąż pętle , przetnij w jednej trzeciej .. Trok ludowy .

Jerking , jak powszechnie wiadomo - baryła .

Krajowe wiano oryginalnością mnie nie powala . Może za dużo mi się roi w starym łbie .

Ale skoro bierzemy kij czy kołowrotek dedykowany czemuś , weżmy i resztę filozofii . Leży na tacy i czeka od dawna . Bo tak , miziamy się naszymi zabawkami jak Bambo perkalem i paciorkami . I tragikomedie , i farsy , i łamańce wiecznie gramy ..

 

Nie ja sparowałem noodle'a z crankiem .

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Fajny artykuł o łowieniu morskich ryb.

Wg tekstu okazuje się że sprzęt klasy #8 za słaby, robi dopiero w #10-#13, ciężko przełożyć to na moc w spinerze, jak dla mnie 8 to przynajmniej te 20lb, 10 to myślę między 30 a 40. Ryby po 3-4 kilo :unsure: , odjazdy po ponad 100metrów.

 

http://www.namuche.pl/wyprawy.php?mode=show&id=45&st art=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Sławku O.B. myślę, że już dawno odbiegliśmy od tematu.

Moim zdaniem najblizszy kraj gdzie spinning jest na takim poziomie i gdzie stosowana jest taka różnorodność przynęt i technik to USA. Tydzień temu byłem z 2 wędkarzami z Norwegii (zajmującymi się profesjonalnie wędkarstwem) w paru sklepach warszawskich. Powiedzieli, że były to najlepiej zaopatrzone sklepy w sprzęt spinningowy jakie do tej pory widzieli.

Swoją drogą jedną z najpopularniejszych metod na łososie w Stanach jest: ustawić się w rządku i walić do wody zestawem uzbrojonym w spławik wielkości buraka. Przy czymś takim sceny z centrum Słupska to szczyt finezji.

Łów głowacice na kluchę, jeśli przynosi to efekty i Cię bawi - Twoja sprawa. Czy to ważne kto z kim śpi, byleby dzieci zdrowe były- życzę Ci tego, nie tylko na polu wędkarskim :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...