Skocz do zawartości

Spinning i pstrągi. San poniżej OS.


tpe

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 199
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

@slav błądzenie po bieszczadzkich rewirach to nie strata czasu, a sama przyjemność, ale rozumiem o co Ci chodzi ;) Masz San, Solinkę, Wetlinę, Wołosaty i jeszcze kilka innych pięknych rzeczek. Co do miejscówek to najlepiej zajechać nad wodę i eksplorować te piękne miejsca z wędką w ręku. Jeśli będziesz miał sporo wędkarskiego czasu to myślę, że spokojnie trafisz w miejsce i dzień, który będziesz miło wspominał :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam. Planuje wedkarski wyjazd w kwietniu, w rejon Jeziora Solinskiego i chciałbym się zorientować jak wygląda tam sprawa z wędkowaniem. Można wykupić pozwolenie dniowe na połów na rzekach? Można spinningowac? Są jakieś dodatkowe obostrzenia co do połowu? Jak z lowieniem na samym jeziorze?

Chciałbym też spytać jakie miejsca polecacie dla wędkarza, które rzeki itp. Może ktoś ma tez jakiś sprawdzony nocleg?

Jadę pierwszy raz więc nie mam pojęcia jak tam wszystko wygląda.

Z góry dzięki za pomoc.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://gosciniecnadsanem.pl/

 

Pokoje małe, wspólna kuchnia dla wszystkich

(jak jakiś pajac zacznie robić śniadanie przez godzinę to masz ochotę mu w zęby dać) ale klimat i miejscówka zajefajna ! :)

Prosto z domku wchodzisz w woderach do Sanu i łowisz Pstrągi i Lipienie których jest tam sporo :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą spora ilością pstragow to trochę przesadziles ;)

 

Lipieni trochę jest tyle ,że na spina nie koniecznie chcą brać ale przypadkowo może sie trafić :)

Ja tam połowiłem kilkadziesiąt sztuk za kilka dni oczywiście rozmiar śmieszny :) ale ja dużych pstrągów nigdy nie łowię bo nie umiem albo ich jest tak mało :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam połowiłem kilkadziesiąt sztuk za kilka dni oczywiście rozmiar śmieszny :) ale ja dużych pstrągów nigdy nie łowię bo nie umiem albo ich jest tak mało :)

Wszystko się zgadza tykol jak to nie tajemnica to powiedz kiedy

 

Na wiosnę jak co roku jest padaka

 

Coś się lowi Ale bez szalu

 

W maju po GP Polski (jak wpuszcza ryby )Jest eldorado

 

Można wtedy polowic I to sporo

 

Sam wiem bo jeździłem tam wiosna (luty-kwiecień ) i spektakularnych wyników nie było A i zdarzało się o kiju zejść z wody ,natomiast maj ,czerwiec to już inna bajka ;)

Edytowane przez Siwy gołąb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, ze mieszkam kilkanascie km od Leska i czesto wedkuje na tym odcinku to potwierdzam, ze z duzym pstragiem jest kiepsko. Za taki stan rzeczy odpowiadaja w zimie kormorany,wiekszosc wedkarzy ktorzy beretuja wszystko powyzej wymiaru, oraz miejscowi wlasciciele domow ktorzy czesto kłusuja po nocach.

Super sprawa byloby utworzenie ogólnodostępnego odcinka no kill od ujscia Hoczewki do mostu w Lesku z uwagi na łatwa mozliwosc kontroli tego odcinka( biegnie wzdłuz drogi). Ale czy krosnienskie władze PZW odwazyliby sie na taki krok?! W sumie lipienia chronią to czemu by nie pstrąga!

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co fakt , to fakt -coraz ciężej na Sanie o ładnego pstrąga . Woda zmienia się na przestrzeni kilku ostatnich lat drastycznie . Nie ma prawdziwej zimy , kry nie ma i nie ma co roślinności usuwać .Ocieplenie klimatu , a pstrąg za ciepłej wody nie lubi . Wędkarze(pseudo) i kłusownicy,kormorany -byli i wcześniej .

Także uważam , że no kill ,,prawdopodobnie" by pomogło .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie lata na Sanie słabo.Jak miejscowy,to pewnie ma wypracowane miejscówki i swoje złowi.Ja od kilkanastu lat odwiedzam San,lecz ostatnio unikam skłutego "deptaku" Lesko-Hoczew.Os ostatnio zapchany i ciężko się wstrzelić. W kwietniu warto poszukać ryby na dole,tam gdzie presja znacznie mniejsza.Trafisz miejsce,to nałowisz.Jak woda zimna,to ciekawym rozwiazaniem jest Osława.Później latem jak mucha -to świnki.Lecz znad Zalewu Solińskiego to troszkę km jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od około 5-ciu lat jest bardzo trudno złowić pstrąga powyżej 40cm. Jedynie jak wpuszczają przed zawodami to trafi się rodzynek. Wcześniejsze lata i pora przed samym zmrokiem zawsze pozwoliła złowić konkretne sztuki. Lipienia jest coraz więcej i to cieszy, choć ja tylko na spining ale trafiały się ostatniego roku. Nie wiem co się stało z tymi dużymi pstrągami ale ci co koczowali na końcu Łączek pod namiotami oraz z kempingami łowili głównie na muchę i z moich obserwacji 90% wymiarowych ryb szło do worka. Teraz osobiście wole jeździć poniżej Leska, większy spokój, mniejsza presja a i ryba większa się trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 rok później...
  • 7 miesięcy temu...
  • 5 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...