Skocz do zawartości
  • 0

Dlaczego szczupaki ciągle się spinają?


RETROPER

Pytanie

Witam

 

Wybrałem się niedawno na łódkę zamiarem złowienia jakiegoś sandacza. Szybko się przekonałem,

że tego dnia bardzo dobrze żeruje szczupak w rozmiarze 60-70cm ale pomimo sporo brań wróciłem do domu w zasadzie o kiju.

Pierwszy hol trwał kilka sekund i nie zobaczyłem rybki, drugi szczupak zrobił świecę przy łódce i spadł, trzeci wypiął się już w podbieraku, a dwa kolejne

także po efektownej świecy spadły przy burcie. Poza wspomnianymi holami było też kilka innych uderzeń.

Powiedzcie mi proszę co jest spowodowane taką koleją rzeczy. 

Łowiłem metodą opadu (za sandaczem) na kopyta 7cm z główkami Sasame 4.0 18gr. Wędka 190cm 20-45gr + plecionka 0.18.

Osobiście za największe prawdopodobieństwo tego niepowodzenia podejrzewam kij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Kiedyś miałem podobny problem z budżetowym kijem do 18g. Brań w okresie jesiennym miałem dosyć sporo, ale 70-80% ryb mi spadało, używałem wtedy żyłki, bo na plecionki jeszcze wtedy nie łowiłem i podchodziłem do nich z dystansem. Kij poszedł na jakiś czas w odstawkę, ale jak przeszedłem praktycznie w 100% na plecionki wziąłem go ponownie na ryby do testów. Wtedy dopiero zobaczyłem w czym był problem. Żyłka raz, że nie przekazywała brania na czas, a dwa ryby były niedocięte. Wraz ze zmianą linki na plecionkę kij ożył i był ulubieńcem do mniejszych przynęt. Jak się później okazało złowiłem na niego moją życiówkę (metrówkę). Zastąpił go phenix SP722L i jest to mój okoniowo-sandaczowo-szczupakowy uniwersał na lekko. Świetnie przekazuje brania i pięknie pracuje pod rybą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Plecionka na pewno pomoże. Ale patrząc kopę lat wstecz, ludziska łowili germinami i innymi ruskimi teleskopami z żyłką stilonowską 0,30-0,40mm na sztuczne przynęty. Nie było mowy o jakiś czułych kijach. Jak szczupak pierdolnął to ino z gumiaków dym poszedł. Dzisiaj pomimo nowoczesnego sprzętu te ryby są jakby inne, bardzo ostrożne, zanim weźmie to 3 razy się przyjrzy przynęcie, czy aby prawdziwa. :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hmm więc pewnie problem leży po środku. Muszę kupić plecionke. :)

A jak rozpoznajecie branie ryby patrząc na żyłkę?

Idziesz w dobrym kierunku. Najpierw zmień żyłkę na plecionkę.

Jeśli chodzi o obserwację linki wchodzącej do wody na początku sobie daruj, bo dużo łatwiejsze będzie obserwowanie szczytówki,a plecionka pozwoli na dobre przenoszenie wszelkich sygnałów.

Jak ogarniesz już to dobrze to z czasem bez patrzenia na kij bedziesz czuł w ręce co się dzieje.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak pobijasz z kołowrotka tym samym tempem gdzie głębokość się jakoś bardzo nie zwiększa to "pauza" gdzie czekasz, aż przynęta dotknie dna trwa mniej więcej tyle samo. Ja na tej pauzie się skupiam. Jak nie ma uderzenia z pierwszego opadu to właśnie podczas oczekiwania, aż przyneta ponownie uderzy w dno zazwyczaj następuje atak. Objawia się to tym, że plecionka się, albo zluzuje, albo jest taki elektryczny strzał, naprężenie jej. Jakis ruch do boku. Każde generalnie inne zachowanie niż zluzowanie po uderzeniu w dno zazwyczaj zacinam. No chyba, że manewruje między roślinnością i drzewami to dodatkowo biore poprawkę i twardych zatrzymań nie zacinam. Choć są takie momenty, że żerują tak delikatnie, że ślady zębów zostawia na nowej gumie, a nie wetnie się. Zazwyczaj u mnie ślady wtedy były, gdzieś w pół przynęty/przy głowie.

Edytowane przez Sadek8
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może zacinasz zbyt szybko, zanim ryba zdąży zassać przynętę. W takim przypadku bardzo często ryba pozbawia gumę ogonka. Spróbuj, po wyczuciu brania odczekać 0,5-1 sekundy i dopiero zacinaj, powinno poskutkować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na spinanie ryb nie ma jednego lekarstwa, problem może być dużo bardziej złożony niż się wędkarzom szczególnie średnio zaawansowanym wydaje. Czemu średnio zaawansowanym nie poczatkującym?, bo poczatkujący prowadzi inaczej przynętę, z reguły silniej tez zacina, tu grają emocje. Analizując liczne spady w przeszłości, choć nadal się zdarzają, po pierwsze zaczynamy od zbrojenia gum, wielu stosuje albo za małe haki albo zbroi za głęboko. Dobierając kij do łowienia też należy pamietać o jego sztywności i pracy pod obciążeniem, że o regulacji kołowrotka nie wspomnę. Bardziej wiotki kij nie nadaje się do końca pod żyłkę, masz rozciągliwość żyłki dochodzącą do 10% czyli na 20 metrach rozciąga się nawet 2 metry dodatkowo lejący się kij daję kolejne kilkadziesiat centymetrów i zaczyna brakować miejsca i siły do zacięcia. Sztywny znów kij ze słabym ugięciem też nie jest lekarstwem jeżeli używasz plecionki, spadów podobna ilość, wystrzeliwujesz przynętę z pyska, dotyczy to przynęt gumowych. Ryby też żerują każdego dnia prawie inaczej, raz są bardzo agresywne, raz tak jak by smakowały przynętę, stąd dziwne brania. Na Drużnie, na którym często łowię duże szczupaki po prostu podczas płynięcia połykają małe przynęty takie w granicach 10cm, i widzisz jak linka zmienia tor płynięcia nie czując brania, a dopiero zaczynają być bardziej stanowcze w ich pobieraniu przy przynętach dużo większych, na które jednak nie zawsze mają ochotę. Kolejna sprawa to analiza ryb które atakują przynetę, to nie zawsze musi być drapieżnik, to mogą być duże leszcze a nawet liny. Dozbrój przynętę kotwiczką z dwoma hakami, jeżeli woda Ci na to pozwala, czyli zielsko, i zobacz wtedy. Co do wpisu Alexa, to ja nie czekam z zacięciem, chyba że poluję wiosną na sandacze. Każdy z naszych drapieżników inaczej atakuje przynętę, okoń z reguły ją zasysa od końca, sandacz bije w głowę, a szczupak od dołu lub z boku, stąd dozbrojka, dobrym roziązaniem na poczatek. Nie polecam jednak do końca łapania z dozbrojkami, dać trzeba rybie szansę. Ostatnia sprawa to jak poczujesz branie i zatniesz na pusto, zostaw przynetę aż spadnie nawet na dno i ją za chwilę uruchom, często natychmiast nastapi już silne i skuteczne branie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam dozbrojki ale jeszcze nigdy ich nie używałem. Mam zwykłe kotwiczki, mogą być czy uciąć 1 grot?

Zacinać staram się właśnie od razu po zaobserwowaniu brania. Jedno z nich było nawet takim podwójnym szarpnięciem ale też było puste. 

Leszcza tam raczej nie ma, są za to liny, karasie, karpie i amury. Raz nawet złowiłem jazia na obrotówkę w rozmiarze 3.  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli chodzi o dozbrojkę, poszukaj kotwic dwuramiennych - nielutowanych. W sieci wpisując hasło "dozbrojenie przynęt szczupakowych kotwicą" itp. na pewno znajdziesz film jak to zrobić. Ja używam do nieco większych gum właśnie takich kotwic, mogę polecić kamatsu, można kupić w przyzwoitej cenie i są mocne.

 

P.S tutaj masz przedstawione takie zbrojenie

Edytowane przez wilczybilet
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wątek o spadach ma już 6 stron i nie padło ani jedno słowo o... ich najczęstszej przyczynie. Kiepskich hakach. Wędki, linki, obserwacje brania i zacięcie to dopiero kolejne etapy. Wszystko zaczyna się od haka. Nie pisałbym o sprawie tak oczywistej, gdyby nie regularnie przewijające się na forum wątki o tanich kotwicach, czy - czego już absolutnie nie potrafię pojąć - handmadowe, rewelacyjne przynęty jerkbaitowych Twórców, pouzbrajane w jakieś gówno :blink: :blink: :blink: niesłusznie zwane kotwicą. W optymalnych warunkach kiepska kotwica też da radę. Problem zaczyna się gdy jest mniej optymalnie. Gdy ryby żerują trochę mniej agresywnie, gdy trochę wieje albo gdy trzeba zacinać z daleka...  Wtedy jasno widać, że hak czy kotwica to jedyny element wędkarskiego zestawu na którym zwyczajnie nie wolno oszczędzać.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wątek o spadach ma już 6 stron i nie padło ani jedno słowo o... ich najczęstszej przyczynie. Kiepskich hakach. Wędki, linki, obserwacje brania i zacięcie to dopiero kolejne etapy. Wszystko zaczyna się od haka. Nie pisałbym o sprawie tak oczywistej, gdyby nie regularnie przewijające się na forum wątki o tanich kotwicach, czy - czego już absolutnie nie potrafię pojąć - handmadowe, rewelacyjne przynęty jerkbaitowych Twórców, pouzbrajane w jakieś gówno :blink: :blink: :blink: niesłusznie zwane kotwicą. W optymalnych warunkach kiepska kotwica też da radę. Problem zaczyna się gdy jest mniej optymalnie. Gdy ryby żerują trochę mniej agresywnie, gdy trochę wieje albo gdy trzeba zacinać z daleka...  Wtedy jasno widać, że hak czy kotwica to jedyny element wędkarskiego zestawu na którym zwyczajnie nie wolno oszczędzać.

I pilnowac zeby byl ostry.

Podczas ostatniego wypadu, pierwsze pare ryb spielo mi sie pare sekund po zacieciu. Sprawdzilem ostrosc na paznokciu i lipa. Podostrzylem pilnikiem do pozanokci poczym kazda ryba juz siadla.

Edytowane przez Rando
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Na ostatnim wypadzie miałem 5 brań i 4 puste. 

Więcej wytrwałości :) jest to bardzo mała "próbka danych" Miewałem dni z o wiele większa ilością pustych brań, tak po prostu bywa. Można robić wszystko jak należy i wracać o kiju z nad wody. Gorzej jak tak się dzieje regularnie... w każdym razie jednorazowe 4 pustych brań może zdarzyć się każdemu, niekoniecznie robiłeś coś źle.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Plecionka na pewno pomoże. Ale patrząc kopę lat wstecz, ludziska łowili germinami i innymi ruskimi teleskopami z żyłką stilonowską 0,30-0,40mm na sztuczne przynęty. Nie było mowy o jakiś czułych kijach. Jak szczupak pierdolnął to ino z gumiaków dym poszedł. Dzisiaj pomimo nowoczesnego sprzętu te ryby są jakby inne, bardzo ostrożne, zanim weźmie to 3 razy się przyjrzy przynęcie, czy aby prawdziwa. :)

Prosiłbym kolegę o zaniechanie używania wulgarnych słów na forum, naprawdę nie każdy lubi słuchać, czy czytać takie słowa  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Prosiłbym kolegę o zaniechanie używania wulgarnych słów na forum, naprawdę nie każdy lubi słuchać, czy czytać takie słowa  ;)

Jak masz na myśli "Jak szczupak pierdolnął to ino z gumiaków dym poszedł" to myślę, że to bardzo literackie zdanie. Może forumowicze dziś są jakby jacyś inni, bardziej ostrożni w swoich odczuciach. Przeczytaj tegoroczną literacką nagrodę Nike..

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

(…) hak czy kotwica to jedyny element wędkarskiego zestawu na którym zwyczajnie nie wolno oszczędzać.

 

I pilnowac zeby byl ostry.(…)

 

100% prawdy!

 

Ostrość grotów powinna być sprawdzana praktycznie po każdym zaczepie i braniu, tylko kto to robi... Poza tym niektóre wyroby kotwico- i hakopodobne nie dadzą się naostrzyć.

 

Na marginesie, ostrzenie grotów pilniczkiem do paznokci, to trochę jak rozłupywanie orzechów młotem pneumatycznym, moim zdaniem do ostrzenia powinna być używana delikatna bardzo drobnoziarnista osełka, tylko gdzie taką specjalistyczną kupić...

 

à propos kotwic i haków najczęściej spotykanych w sprzedaży, które uważacie za najlepsze, najbardziej niezawodne MUSTAD, GAMAKATSU, KAMATSU, czy OVNER?

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Na marginesie, ostrzenie grotów pilniczkiem do paznokci, to trochę jak rozłupywanie orzechów młotem pneumatycznym, moim zdaniem do ostrzenia powinna być używana delikatna bardzo drobnoziarnista osełka, tylko gdzie taką specjalistyczną kupić...

 

 

Można kupić diamentówkę na Ali

https://pl.aliexpress.com/item/32345155770.html?spm=2114.13010708.0.0.3a995c0fSx4gIs

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki Jacku za podpowiedź. Jaką gradację polecałbyś żeby byłaby optymalna?

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...