Locutus85 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) Witam, mam na oku ten kołowrotek. Bardzo proszę o opinie jego posiadaczy. Oraz o porade czy model Fishmaker II 935 nada się na rzekę, a może lepszy będzie team dragon FD935iz Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez Locutus85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Patrz gdzie indziej. Poważnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Locutus85 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Patrz gdzie indziej. Poważnie!Może jaśniej ? Chodzi ci abym szukał innego kołowrotka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thibar Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Fishmakera nie miałem. Team Dragon to sprawdzona konstrukcja (ryobi podobny) zaletą jest to że ma dwie szpulki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bootleg Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) Jeżeli to musi być koniecznie Dragon to lepiej weź Team Dragona. Mam zarówno Fishmakera (tyle, że akurat pierwszą wersję) jak i Team Dragona. Ten drugi wypada korzystniej... Jeżeli nie musi to być Dragon to lepszym wyborem będzie chyba któryś z modeli Spro Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez Bootleg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atomic Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Ja bym Ci polecił spro zalt arc 35 albo 40. Bardzo solidny i dobry kołowrotek. Niczym nie odstaje od Quantum, które sprowadzałem z USA, a przy cięższy łowieniu nawet je przewyższa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Locutus85 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Chętnie przeczytam wypowiedzi posiadaczy Fishmakera II. Zależy mi na 5letniej gwarancji dlatego wolał bym Dragona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Jeżeli już to fishmaker II 1135i poprawionyTen model jak najbardziej nadaję się na rzekę przełożenie 1:4.4 i odpowiednio duża szpula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Jaśniej: kup inny kołowrotek, a nie taki "plastik-fantastik". Paskudztwo już po wzięciu do ręki. Weź choćby tego Emblema z działu "Sprzedam", albo cokolwiek innego... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Ma być full metal body , duuuuużo łożysk i najlepiej made In Japan. Jak kupisz taki to gwarancja nie będzie ci potrzebna. ..... I słuchaj się starszych ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Locutus85 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) To może napisze tak, tego Fishmakera moge miec za 200zł wiecej nie mam zamiaru wydac. Pozatym on nie jest z plastiku a z grafitu Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez Locutus85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Jakich starszych? @samwieszkto, jesteś gupi, masz wszy i byłeś pietruszką karmiony! Przecież myśmy są młodzi duchem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 @Locutus85Ty mi tu grafitem nie mydl oczu! Plastki jest plastik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Albo kup tego fishMakera za 200zł. Nie ma co wydawać więcej na helikoptery .Za rok - jak okrzepniesz , kupisz sobie multika i wędkę z pazurem , i wtedy będziesz się cieszył że wydałeś tak mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Eee tam... korba rulez przy niższych CW i zdania nie zmienię. A poważnie... za małe pieniądze można np. jakieś niedrogie Ryobi drogą kupna zanabyć i bedzie to duuużo lepszy zakup od tego nieszczęsnego Fishmakera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 @Locutus85Ty mi tu grafitem nie mydl oczu! Plastki jest plastik@Fatso - patrząc na generację "czarnuchów" shimano ,nie posądzał bym tego plastiku że jest do d..py ,stelle natomiast są do d..py. Żeby nie było do końca offtopowo , to dodam iż użytkuję fishmakera drugiej generacji 1125i od maja i złego słowa nie napiszę ,po prosto jak na kołowrotek przystało ,działa bez zarzutu W przypadku shimano za 600zł nie było to wcale takie oczywiste ,rzekłbym nawet było nie wykonalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zenek Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgadzam się z kol.@ tofik, ludzie młynka w reku nie mieli a już psy wieszają. Za 200zł. nawet bym się nie zastanawiał jak to jest na gwarancji 5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Jeżeli co rok dwa by zmieniać to i te 200 nie dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Ja za swojego dałem 400zł w sklepie-taka jest jego cena . Ja nie mam mu nic do zarzucenia ,bo jak napisałem wyżej ,shimano za 600zł z renomowanej już serii STRADIC nie wytrzymał 3 dni na kwiskich pstrągach......ale na początku chodził lepiej lub co najmniej tak samo jak TP Fb. Tu od maja nic się nie zmieniło więc jest chyba dobrze. Mi już po prostu minął okres przekreślania czegoś z racji tego że nie jest z Japonii,i z racji tego że się nazywa Dragon czy Jaxon. Wędkę tez mam "chrustową" i jakoś sobie radzi ona i ja z jej użytkowaniem,mimo iż od 2007 do końca 2012 r łowiłem kijami głównie z pracowni,a jeśli nie to minimum seryjne coś ze stajni croix i modele triumph/premier . I szczerze napiszę że te niektóre triumphy czy premiery miały tylko zaj..te logo,bo nie zauważyłem żeby były lepsze o te 150-200zł co drożej kosztowały od tej okumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fomadron Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) Na rzekę przyda się mocna maszynka. Znajmi bardzo chwalą Team Dragon 935i. To jest Ryobi Zauber i Dragon tego specjalnie nie ukrywa. Jeżeli mocny ma być, to Zauber 4000. Ale cena jest 2x większa. Osobiście do mnie ta maszynka nie przemawia. Na rzece łowiłem Omkumą RAW II 30 i spisywała się bardzo dobrze. Poza tym hamulec okumy czy shimano bije na głowę konkurencję. Kręciołem musi być dopasowany do kija i Twojej ręki. Bardzo fajny młynek jak Technium 4000 mnie nie leży z jednego powodu - ma za grubą nóżkę i uwiera w palce. Po 1-2h mam dość. Tego problemu nie mam z Okumą i Biomasterem. Więc okazja 200zł. Może i fanie, może i tanio ale zobacz czy Ci to leży w ręku. A co do kijków Dragon / Okuma, to lepiej Okumę. St.Croix nie pasuje do tego prównania. To zupełnie inne kije. Łowiłem wcześniej Okumą. Teraz łowię kijkami St.Croix i nie spadła mi jeszcze żadna ryba, zwłaszcza większa, co było niemal regułą na kijach Okumy. Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez fomadron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atomic Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Przecież w tej chwili nie ma nic z Japonii. Chyba, że najdroższe shimano ale to i tak nie jest pewne. Na większości kręciołków jest napisane, że zaprojektowane w Japonii a nie, że wykonano. Dla mnie np. zauber odpada ze względu na korbkę. Jest tam za dużo luzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fomadron Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) Przecież w tej chwili nie ma nic z Japonii. Chyba, że najdroższe shimano ale to i tak nie jest pewne. Na większości kręciołków jest napisane, że zaprojektowane w Japonii a nie, że wykonano. Dla mnie np. zauber odpada ze względu na korbkę. Jest tam za dużo luzu. Zobacz nowego Zaubera http://spinningshop.pl/kolowrotek-ryobi-zauber-cf/8346-kolowrotek-ryobi-zauber-cf-2000.html Zero luzu lub starego Zaubera w wersji TD http://spinningshop.pl/z-przednim-hamulcem/1285-team-dragon-fd-iz.html - też nie ma luzów. Można też http://spinningshop.pl/z-przednim-hamulcem/1297-shimano-technium-fc.html Przy okazji polecam żyłeczkę Berkley TRILENE Sensation. Mam 0.22 - dziś pocięła mi paluchy ale nie dała się zerwać na węźle... Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez fomadron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atomic Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Nowego Zaubera nie miałem w rękach, ale tego co tu podajesz w wersji TD i Shimano tak. Wniosek dla mnie jest prosty. Do solidnego zalt arc brakuje im trochę, więc nie widzę sensu przepłacać. Konstrukcja Zaubera jak najbardziej mi pasuje ale podejść shimano i bardzo dobrze mi znanego Quantum do produkcji nowych kołowrotków mnie bawi. Robienie czegoś jak najmniejszego i najlżejszego co nadaje się najwyżej pod klenia lub okonia a sprzedawanie tego jako super wytrzymałe konstrukcje jest mało fair przy cenach 400 zł w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotreq Opublikowano 1 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 Na rzekę przyda się mocna maszynka. Znajmi bardzo chwalą Team Dragon 935i. To jest Ryobi Zauber i Dragon tego specjalnie nie ukrywa. Jeżeli mocny ma być, to Zauber 4000. Ale cena jest 2x większa. Osobiście do mnie ta maszynka nie przemawia. Na rzece łowiłem Omkumą RAW II 30 i spisywała się bardzo dobrze. Poza tym hamulec okumy czy shimano bije na głowę konkurencję. Kręciołem musi być dopasowany do kija i Twojej ręki. Bardzo fajny młynek jak Technium 4000 mnie nie leży z jednego powodu - ma za grubą nóżkę i uwiera w palce. Po 1-2h mam dość. Tego problemu nie mam z Okumą i Biomasterem. Więc okazja 200zł. Może i fanie, może i tanio ale zobacz czy Ci to leży w ręku. A co do kijków Dragon / Okuma, to lepiej Okumę. St.Croix nie pasuje do tego prównania. To zupełnie inne kije. Łowiłem wcześniej Okumą. Teraz łowię kijkami St.Croix i nie spadła mi jeszcze żadna ryba, zwłaszcza większa, co było niemal regułą na kijach Okumy.Tak w kwesti sprostowania Team Dragon nie jest klonem Zaubera a innego modelu Ryobi mianowicie Excii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert 7791 Opublikowano 1 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 Szukaj modelu CF Przecież w tej chwili nie ma nic z Japonii. Chyba, że najdroższe shimano ale to i tak nie jest pewne. Na większości kręciołków jest napisane, że zaprojektowane w Japonii a nie, że wykonano. Dla mnie np. zauber odpada ze względu na korbkę. Jest tam za dużo luzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.