samwieszkto Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 " Od 10 czerwca tego roku Polski Związek Wędkarski przestał być stowarzyszeniem i obecnie jest jedynie związkiem sportowym. Ponieważ nie spełnia wymogów ustawy o sporcie , może być w każdej chwili rozwiązany przez Sąd Rejestrowy na wniosek ministra sportu " To jest czołówka artykułu pana Wojciecha Koźmińskiego , z wrześniowego numeru Wędkarskiego Świata. ....i co wy na to ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 A ja na to jak na lato Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Niech rozwiąże i wody przejmą stowarzyszenia wędkarskie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulako Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Rozejdzie się po kościach, ktoś komuś da pod stołem i sprawa ucichnie. Za piękne żeby było prawdziwe żeby zlikwidowali ten burdel 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Jacek Kolendrowicz pisze tak.:- " Jeśli sąd zlikwiduje PZW , to wszystkie związkowe wody trafią w drodze przetargów w ręce innych gospodarzy : spółek rybackich , firm lub osób prywatnych. Będzie to oznaczało koniec z ulgami , zniżkami , porozumieniami międzyokręgowymi i nawet z opłatami za cały okręg - bo okręgów już nie będzie. Będą tylko opłaty za poszczególne jeziora lub odcinki rzek , a niektóre wody nie będą wogóle dostępne. Innymi słowy - dostęp do wód i sprzedaż licencji na wędkowanie zostaną urynkowione." ........ W sumie sam postulowałem kiedyś takie rozwiązanie w jakiejś dyskusji na Multiplikatorze. Tyle że w początkowym okresie bajzel będzie straszny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Myślisz się Kulako. To się naprawdę może stać bo gra toczy się o wielkie pieniądze ( nasze pieniądze ) a wszyscy wiedzą że Państwo ma ogromną dziurę budrzetową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suhhar Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Napisze jak ja to widze...w koło mojej miejscowości jest kilka jeziorek i kilka stawów gdzie moge pojechac i teraz powiedzmy ze kazde z tych łowisk ma innego własciciela ktory ustala stawki roczne na połow ryb. Powiedzmy ze kazdy chce 100 zł/rok czyli zeby powedkowac sobie na kazdym musialbym wydac lekko ok 500-600 zł /rok. Moim zdaniem wszystkie wody powinny byc panstwowe tak jak jest np. w angli i wykupuje sie licencje np na poczcie na dzien na kwartał albo na rok ale nie za 500 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 No tak ale z 2 strony patrząc byłaby konkurencja między właścicielami wód... bo po co płacić komuś 100 jak w wodzie tylko kaczki... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) Ja to widzę tak: ( przytoczę mój pomysł z przed roku. )Przyjeżdżasz nad wodę , tam widzisz - stoi tablica informacyjna a na niej cennik : • za jeden dzień - kwota X• za dwa dni - kwota Y Itd.• za wziętą rybę: - szczupak 1 kg. - kwota Z - sandacz 1 kg . - kwota R Itd. Przy każdej pozycji nr. Telefonu. Bieżesz telefon i wysyłasz SMSa - przelew z konta operatora robi się automatycznie a ty dostajesz SMSa zwrotnego do pokazania strażnikowi i rachunek telefoniczny pod koniec miesiąca. Tylko nie piszcie mi że to jakiś kosmos albo że ktoś w tych czasach nie ma telefonu.-------------------------U nas tak się płaci np. za parkowanie samochodem. Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez samwieszkto 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrklim Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Napisze jak ja to widze...w koło mojej miejscowości jest kilka jeziorek i kilka stawów gdzie moge pojechac i teraz powiedzmy ze kazde z tych łowisk ma innego własciciela ktory ustala stawki roczne na połow ryb. Powiedzmy ze kazdy chce 100 zł/rok czyli zeby powedkowac sobie na kazdym musialbym wydac lekko ok 500-600 zł /rok. Moim zdaniem wszystkie wody powinny byc panstwowe tak jak jest np. w angli i wykupuje sie licencje np na poczcie na dzien na kwartał albo na rok ale nie za 500 złChyba Kolego masz wiadomości zasłyszane, bo właśnie w Anglii część wód jest "państwowa" a część ma prywatnych właścicieli lub jest klubowa. Na lepszych wodach opłata roczna jest zdecydowanie wyższa niż przytaczane przez Ciebie 500 pln. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Gdyby woda była zadbana i rybna każdy z nas by z przyjemnością zapłacił 500 zł, a teraz jak mam iść i dać pzw za nic 160 zł to mnie skręca. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Gdyby woda była zadbana i rybna każdy z nas by z przyjemnością zapłacił 500 zł, a teraz jak mam iść i dać pzw za nic 160 zł to mnie skręca.Skręca to delikatnie powiedziane... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) Przychodzi mi na myśl analogia do polskich "stacji" narciarskich. Jest sobie np taki Szczyrk. Jedna miejscowość a dzierżawców wyciągów czy właścicieli co najmniej kilku jest COS, GAT i prywaciarze (coś tam się teraz zmienia ale do nie dawna tak właśnie było). Totalnym kosmosem był Biały Krzyż gdzie na jednym stoku były dwa wyciągi różnych właścicieli i oczywiście płaciliśmy i tu i tu. Sądzę że po likwidacji PZW właśnie tak to będzie wyglądało przez co najmniej kilka ładnych lat, dopóki czupurni Polacy nie dojdą do jakiegokolwiek porozumienia. Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez rower26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 A ja przytoczę przykład powiatu wałeckiego. W tym roku zakończyła się dzierżawa na cztery jeziora będące częścią obwodów rybackich. Tak się złożyło, że każde z tych jezior jest częścią innego obwodu rybackiego. Ponieważ są to jeziora przepływowe są w gestii marszałka, a zarządza nimi RZGW w Poznaniu. Ponieważ nie można przeprowadzić konkursu na część obwodu wyłączono je z wędkowania. Po interwencji władz RZGW udostępniło je do wędkowania i pobiera opłatę 12,5 zł miesięcznie. Taka sytuacja będzie miała miejsce do 2018 roku w przypadku jednego jeziora, bo dopiero wtedy kończy się dzierżawa drugiego jeziora z obwodu. W pozostałych 2017 i bodaj 2024. Od przyszłego roku kończy się dzierżawa na bodaj 19 niezwykle atrakcyjnych jezior z czego 15 będących obecnie użytkowanych przez PZW. Zapewne RZGW znów udostępni je do wędkowania pobierając opłaty. Tyle, że do tego nie potrzeba już PZW. Szacuje się, że w kole wałeckim ilość członków spadnie minimum o połowę, a może i więcej. Po prostu opłacą bezpośrednio w RZGW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alex62 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Problem tylko w tym że jeśli będą dzierżawy to operatorzy wyczyszczą wodę do ,,dna",jeśli prywatne w systemie wolnorynkowym to trochę potrwa,ale efekty teoretycznie mogłyby być,są już w Polsce łowiska komercyjne i skoro nie upadły no to chyba wszelkie dyskusje są zbędne.Po co prywaciarz miałby łowisko dla wędkarzy czesać siecią , jak każda rybka złowiona wędką przyniosła by wartość nie wiem 2 lub 3 krotnie wyższą. W US dawno już przeliczono że każdy wędkarz przynosi konkretny dochód począwszy od kupna sprzętu do paliwa noclegów itp.Przyznam się szczerze że nie śmierdze groszem ale w tym roku byłem w Norwegii. Po niestety czystym przeliczeniu kosztów stwierdziłem że wolę pojechać tam raz na trzy lata niż ze Śląska dymać na Bornholm.Taki wyjazd na Bałtyk to koszt na 2 dni 600pln + koszt noclegów,żarcia w przypadku zmiany pogody darmowe żyganie wliczone w cenę.Na północy wyjeżdżam na fjord rybki nawet dla początkującego zapewnione i nie myślisz o kiwaniu.Reasumując jak mam czesać wodę dla przyjemności to wolę wybęckać trochę kasy i mieć dużą szansę na kontakt z rybą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulako Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Samwieszkto - obym się mylił ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) Niech rozwiążą PZW, ceny opłat niech też podskoczą. Wtedy wędkarstwo stanie się mniej dostępne dla wszelkiego gumofilcowego elementu. Będzie luźniej na wodą od tych wszystkich kłusoli bo takie stowarzyszenie na pewno będzie często kontrolować swoje wody. Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez fish28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Wszyscy tutaj są zgodni że PZW w swojej obecnej formule , najlepiej gdyby znikło. Tylko jakoś trudno mi sobie wyobrazić co będzie gdyby zmiany nastąpiły tak nagle. Załóżmy że jeszcze w tym roku likwidują PZW , wszystkie wody przejdą pod zarząd Marszałków i co....?Czy w przyszłym roku roku będziemy mogli gdziekolwiek legalnie pójść na ryby ?Ile będzie trwało stworzenie przepisów wykonawczych , przeprowadzenie wyceny wód i infrastruktury tych wód , rozpisanie i rozstrzygnięcie przetargów , zagospodarowanie wód przez nowych właścicieli ?To się może ciągnąć lata - wiecie w jakim kraju żyjemy. Kto w tym czasie przejmie obowiązek ochrony tych wód ? Czy są wogóle jakieś przepisy regulujące sprawy wędkarskie oprócz obecnego regulaminu związkowego ? Czy to przypadkiem nie będą najlepsze lata dla wszelkiej maści kłusowników ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Niech rozwiążą PZW, ceny opłat niech też podskoczą. Wtedy wędkarstwo stanie się mniej dostępne dla wszelkiego gumofilcowego elementu. Będzie luźniej na wodą od tych wszystkich kłusoli bo takie stowarzyszenie na pewno będzie często kontrolować swoje wody.A ty jakim jesteś elementem? Pisząc w ten sposób, pięknie wkomponowujesz się w grono "gumofilcowego".Elita. Ehhh.EOT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Czy to przypadkiem nie będą najlepsze lata dla wszelkiej maści kłusowników ?A czy przypadkiem właśnie teraz nie są najlepsze lata dla kłusowników? Nad pomorskimi rzekami standardem są grupy żyjące z troci. Na mojej wodzie ujęto "filcaka" na kłusowniczym procederze z 70kg ryb w bagażniku. Jego tłumaczenie - a z czego Panie żyć? Dalej go widuję nad wodą, tym razem z wędką. Niskie kary, regularne "odłowy kontrolowane", brak kontroli nad wodą, prezes na prezesie i horrendalne opłaty za puste wody ...to się kiedyś musiało skończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 (edytowane) A ty jakim jesteś elementem? Pisząc w ten sposób, pięknie wkomponowujesz się w grono "gumofilcowego".Elita. Ehhh.EOTChodzi mi o tych wszystkich dla których karta musi się spłacić, tłukąc wszystko co wlezie i chowając ryby po krzakach. Poznasz ich po wiaderkach po farbie.I nie obrażaj mnie za to że mam odmienne od Ciebie zdanie Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez fish28 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Jakoś zimą brzmiało echo w wątku o podobnej tematyce. Nie. Nie rozwiąże, ponieważ kiedy likwiduje się coś takiego, trzeba mieć pomysł i plan, na to czym zastąpić. Ponieważ wszyscy mają to w D.. nic się nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loktok - cardiamu Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Ja tez jestem za likwidacja tego tworu, ktory zzera skladki na delegacje prezesow i ich kumpli. Wody niech przejda na rzecz panstwa, a skladki oplacane na poczcie lub w urzedzie moasta niech ida na utrzymanie i zarybianie wod. Straz miejska miala by nowe pole do popisu i moglaby pilnowac zbiornikow. Jednakze obawiam sie ze jesli nie bedzie konkretnych opiekunow wod to skonczy sie na pelnej sampwolce. Inna kwestia sa przetargi bo ja zwykle skonczy sie tak ze "znajomi krolika"zrobia na tym super interesy, po czym zdewastuje sie zbiorniki, postawi jakas deweloperke na brzegu albo cos innego, a juz napewno nie bedzie sie dbalo o wedkarzy Pozdro lk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Uważam, że jedyne co może zmienić stan naszych wód prócz częstych kontroli na czele z ludźmi, którzy są szczerze oddani sprawie i zdecydowanie większych kar za wszelakie kłusownictwo to jest zmiana mentalności polskich wędkarzy. Nie raz byłem świadkiem rozmów w sklepie wędkarskim i na różnych spotkaniach czy wyjazdach wędkarskich jak to wszyscy są nagle etyczni, że C&R i tak dalej, a później widzę gościa z 15 pasiakami na agrafkach czy z ledwo wymiarowym szczupaczkiem bo żona lubi, a nic więcej nie brało. Na ryby po świecie nie jeździłem, a znajomych mam sporo za których w sumie należy się tylko wstydzić. Kilku panów jedzie na ryby do norwegi i wracając zatrzymują ich celnicy bo zamiast kilku kg ryb mają kilkadziesiąt (nawet 150kg) na łeb i słusznie dostają po kilka tyś koron kary, i wierzcie mi nie są to "wędkarze", którzy ciułają na wyjazd rok czasu, a zamożni i bardzo bogaci ludzie. Inna sprawa, rozmawiam z kolegą, który jeździ do roboty do holandii i zawsze jak tam jest to łowi ryby. Mówi, że jak idziesz brzegiem kanału i widzisz siatkę w wodzie to 99.9% jest to polak. Opowiadał, że miał na wędce wielkiego szczupaka i zgromadził się mały tłum gapiów. Po wyholowaniu ryby i wypuszczeniu holendrzy podchodzili i gratulowali sukcesu, klepiąc po plecach, a u nas w polsce prawie każdy dostałby zjeby, że tyle mięcha wypuścił. Aha no i pozwolenie na połów ryb w kanałach i w jednym jeziorku kosztowało 20 euro na cały sezon. Ilekroć rozmawiam ze znajomymi, że jeżdżę na ryby i w zasadzie prawie wszystkie złowione ryby wypuszczam tłumacząc, że jak my, sami wędkarze nie zaczniemy dbać o nasze wody to nie długo będziemy łowić tylko karasie na komercjach to się ze mnie po prostu śmieją więc moim skromnym zdaniem gówno da likwidacja PZW. Jesteśmy po prostu poj....ym narodem i sytuacja zmieni się wtedy kiedy nasze dzieci będą wpajać pewne zasady naszym wnukom i tyle. Zmiana mentalności nie tyczy się tylko wędkarzy oczywiście, mam na myśli wszystkich począwszy od zarządów. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam bo się wku....em jak słucham, że wszystko jest złe , a my niczemu winni. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Kto w tym czasie przejmie obowiązek ochrony tych wód ? Czy są wogóle jakieś przepisy regulujące sprawy wędkarskie oprócz obecnego regulaminu związkowego ? Nie no, bez przesady :http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20011381559 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.