Skocz do zawartości

Wolicie dlugie czy krotkie?


grunwald1980

Rekomendowane odpowiedzi

mi nie chodzilo o odleglosc rzutu czy prezentacje wabika, tylko o ciecie na odleglosc w stosunku do dlugosci kija :)

 

A to ja nieznaju :) Lowilem glownie modelem Batsona o delikatnej szczytowce i bardzo mocnym dolniki, taki hot-shotowaty. Zacinalo sie dobrze chociaz bolen pod drugim przegiem potrafil sie spiac :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokladnie, kazdy ma jakies przyzwyczajenia i w zaleznosci od warunkow zalezna jest dlugosc.Niewatpliwie, krotsze kije waza mniej i po kilkugodzinnym podbijaniu chyba da sie odczuc roznice.

 

 

Pitt,

 

Lowilem duzo na Bugu sporo nizej. Dla mnie minimum to 3 metry, glownie 3.20 gdy lowilem z brzegu szczupaki czy sandacze. Rzeka jest dzika, w wiekszosci bardzo dzika. Ryb nalezy sie spodziewac przy wszelkiego rodzaju wysokich burtach gdzie krotszym wedziskiem nie jestes w stanie poprowadzic przynety rownolegle bedac ograniczony przez przeszkody terenowe. Dodatkowo sa przykosy i w wielu wypadkach zasieg wiekszy nawet o kilka metrow to kwestia zlowienia a nie zlowienia ryby.

 

Watek taki generalnie do d..y bo za duzo mozliwych kombinacji w zaleznosci od wody na jakiej lowimy :) Okonie, sandacze, szczupaki, za chwile dojda sumy i tarpony czyli do d..y podobnie jak wszystkie stelle :) :) :)

No jakby kolega przeczytal dobrze caly watek a nie tylko wypowiedzi co niektorych to wiedzialby , ze chodzi glownie o gumy, ich prezentacje, a nie lowienie sumow okoni i tarponow.Kolega zestawil taka roznorodnosc a  ograniczyl sie tylko do dzikiej rzeki jaka jest Bug natomiast jest wiele rzek uregulowanych gdzie stojac na szczycie glowki mozna sobie poradzic pewnie i krotszym kijem.

Watek moze i do d...py, podobnie jak wszytskie stelle.A moze tylko do jednej d..py ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jakby kolega przeczytal dobrze caly watek a nie tylko wypowiedzi co niektorych to wiedzialby , ze chodzi glownie o gumy, ich prezentacje, a nie lowienie sumow okoni i tarponow.Kolega zestawil taka roznorodnosc a  ograniczyl sie tylko do dzikiej rzeki jaka jest Bug natomiast jest wiele rzek uregulowanych gdzie stojac na szczycie glowki mozna sobie poradzic pewnie i krotszym kijem.

Watek moze i do d...py, podobnie jak wszytskie stelle.A moze tylko do jednej d..py ?

 

I co to zmienia? Rozne lowiska, rozne wedki, lodka, brzeg, glowki, opaski, dzikie burty. Lowilem wszedzie, rozne wedki sa potrzebne by lowilo sie wygodnie. Gdyby temat byl o dlugosc na jednym z nich to ok ale w tym wypadku ..... :) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodz i to komu czym sie lepiej lowi i prowadzi przynete.Jedni wola krotki kij do lowienia z brzegu inni siegaja po dlugi lowiac na lodce.Ale watek nie jest o tym jaki kij gdzie..Tylko kto jakim lowi z brzegu.Ty 3-3.20m i jest ok.

 

Nie prawda, wygodniej  mi sie lowi 7', wygodniej mi sie lowi 8', wygodniej mi sie tez lowi 9'. Jedyny problem, ze nie zawsze sie da  ;) Wtedy lowie dluzszymi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moglbys rozwinac? :)

 

 

Tak. Już to robię. Wyobraź sobie rzut na odległość ok 35 -40 m. (Mówię o łowieniu na gumy z opadu) Dłuższy kij pozwala na mniejszy kontakt plecionki z wodą, robi się mniejszy łuk.Jeżeli chodzi o cięcie jeżeli masz krutszy kij to żeby nadać siłę cięciu musisz zrobić to mocniej i ruch, który wykonujesz musi być dłuższy i w tym momencie tracisz sekundę a w przypadku sandacza to może być już po ptakach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha ... mam propozycje ... wez wobler, moze byc uzbrojony, zamocuj go do linki, wez w dlon i przebiegnij sie jakies 40 metrow, nastepnie popros kogos, zeby zacial z kija 2 m, 2.40, 2.70 i 3 m ... a potem pogadamy o wyniku tego latwego w realizacji empirycznego eksperymentu :)

Pisałem o łowieniu na gumę w opadzie a nie na wobler :) . A Tobie proponuje zrobić taki test:

W zaznaczonym miejscu połuż samą główkę przywiązaną do linki na przy kiju 210 cm i z pozycji 45 stopni podnieś do pionu po czym zmierz odległośćo jaką przesunęła się główka. Tak samo zrób z kijem 270 i zobaczysz o co chodziło mi. A na woblery niełowię ;)

Edytowane przez misiek116p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaj do siebie teraz tą niewielka róznicę + wiatr + uciąg wody. Mam porównanie łowiłem pół sezonu kijem 230 i albo ryba po kilku sekundach holu spadała alb tylko dostawała po zębach. Po zmianie na270  zacięcia były dyżo skuteczniejsze.

Edytowane przez misiek116p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli piszesz o zębach ,to pewnie masz na myśli szczupaki i sandacze, a więc plecionka, na pewno szybsze zacięcia są krótszym kijem,

a stosując plecionkę na te ryby bo inaczej się chyba nie da w tych czasach, różnica w sile zacięcia krótkim i długim kijem jest nieznacząca.

 nie rozumiem dlaczego ryby miały by ci spadać z 230 , a z 270nie,według mnie powinno być odwrotnie,przynajmniej jeżeli chodzi o sandacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co krzychun napisal, bo czesc postu jest wykasowana, ale przypuszczam, ze kilka slow o najprostszej trygonometrii, na poziomie podstawowki ... w zasadzie tez mialem odpisac, ze nic nie trezba mierzyc i ze takie cos mozna wyliczyc, bez podnoszenia sie z kanapy ;)  ale nie o tym chcialem :)  moja propozycja eksperymentu empirycznego jest calkiem powazna i to z prostej przyczyny, mi sie kiedys tez wydawalo, ze dlugim kijem moge, przy zacinaniu, przesunac wiecej linki niz krotka wedka, ze moge mocniej zaciac, itd ... az mnie ktos namowil na eksperyment jak powyzej ... dla mnie sie opalcilo :)

 

ps. dziala, bez roznicy na uzywane przynety, woblery, gumy, blachy i inne cuda :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jestem w takim razie odszczepieńcem do kwadratu. Długo śledziłem te dywagacje i powiem tak -a niech sie stanie i niech se kto mówi co chce. Ja łowię na Wśle i w większości z brzegu choć posiadam łódke i łowie też z niej, ale z brzegu łowie /próbuje je łowić (raczej z dobrym skutkiem) sandacze (bo to moja ulubiona rybka) wędkami bardzo ługimi bo od 3,05 m  do 3,20 . A te najdłuższe są moimi ulubionymi. :P  ;)

I nawet docent doktor habilitowany i niejednokrotnie przełożony mnie nie przekona tymi czrami z matmy o wyższości kruciaków (prze zemnie zwanych -pogrzebaczami) nad długimi wędkami  :D  :D  :P

Edytowane przez miramar69
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez problemu , i w brew teorią i utartym tezą da sie to robiś skutecznie. Jeset jeden podstawowy warunek dobór odpowiedniego kija do używanych główek  dokładniej chodzi o ich cięzar i wielkość uzywanych gumek. Jesli dobieżeny odpowiednio kijka tzn jego akcję, ciężar wyrzutu daje sie tym łowić i mam też zasade przy podbieraniu ryb , mimo tak długich kijków rybę podbieran tylko ręką już takie mam zboczenie. Rzadnych cudów techniki w tym temacie, daje rybom szansę do ostatniego momętu ;)

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt  jak już pisałem mam łódkę i zdaża mi się łowić krótkimi kijkami , mimo to nawet na łódce staram sie łowić najdłuzszymi jakimi się da bez uszczerbku w komforcie łowienia.

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...