Skocz do zawartości

W tych Stanach to juz powariowali. Młynki za darmo ziomalom do testowania dają.


godski

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem ostatnio nad Sulejowskim. Gość ze stanicy opowiadał mi, jak parę lat temu kupili kilka silników elektrycznych dla wędkarzy. I pyta mnie co się mogło z nimi stać. Ja mu na to, że pewnie niedbali i szybko popsuli. Gorzej - raz dwa na ląd i przekładanie części do swoich maszyn. 

 

Juz sobie wyobrażam stan po testowaniu przez niektórych naszych testerów - kombinatorów.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne, ale prawdziwe. Nasza polska mentalność wypływa jak oliwa, zawsze na wierzch.

Nie generalizuj, bo mnie i zapewne wielu innych to obraża. To nie jest żadna "nasza" mentalność tylko co najwyżej "wasza", tych innych. Ja nigdy nic nikomu nie ukradłem ( raz gumę do żucia jak byłem mały i poznawałem świat ) i nic bym do swojego silnika nie przełożył. Nawet bym nie wpadł na taki "chytry" pomysł. Dobrze zapamiętałem straszny opier... jaki zebrałem za wymienioną gumę od matki. Zostało na całe życie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie generalizuj, bo mnie i zapewne wielu innych to obraża. To nie jest żadna "nasza" mentalność tylko co najwyżej "wasza", tych innych. Ja nigdy nic nikomu nie ukradłem ( raz gumę do żucia jak byłem mały i poznawałem świat ) i nic bym do swojego silnika nie przełożył. Nawet bym nie wpadł na taki "chytry" pomysł. Dobrze zapamiętałem straszny opier... jaki zebrałem za wymienioną gumę od matki. Zostało na całe życie.

Różne są formy kradzieży. Nie zawsze to musi być fizyczne zabranie czegoś.

Nieopłacenie karty wedkarskiej i łowienie w tym czasie też jest kradzieżą. :P

Edytowane przez MIGOTKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zapamiętałem straszny opier... jaki zebrałem za wymienioną gumę od matki. Zostało na całe życie.

Niestety nie kazdy wyniosl takie wzorce z domu i co jak co ale Polacy lubia kombinowac, starsze pokolenie takie jest bo nauczyly ich czasy w ktorych zyli, gdzie nic nie bylo i trzeba bylo kombinowac.

Młodsi sa teraz bezstresowo chowani, nie mozna na dziecko krzyknac bo to znecanie psychiczne, nie mowiac juz o innych metodach "pionizacji"

 

Wiec nie ma co sie obrazac, na generalizowanie.

 

Pozdro LK

 

ps. to jest Polska, jak cos zostawisz bez nadzoru to ci to ukradna.

Edytowane przez loktok - cardiamu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młodsi sa teraz bezstresowo chowani, nie mozna na dziecko krzyknac bo to znecanie psychiczne, nie mowiac juz o innych metodach "pionizacji"

Tego właśnie nie rozumiem. Sam ze dwa razy zebrałem pasem od starego i słusznie, bo się należało. Szybciutko potem złapałem pion. Nie tylko że się na śp. ojca nie obraziłem, ale do dzisiaj wspominam tę " kaźń " z czułością. Swojego syna natomiast nigdy nie uderzyłem. Nie miałem takiej potrzeby. Chłopak był dziwny jakiś, grzeczny, spokojny... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...