Pomysł na uporządkowanie przynęt na łodzi.

[rognis_oko]

Chciałbym przedstawić wam pomysł na jaki wpadł kiedyś Remek i podzielił się nim ze mną.

Jest to sposób na uporządkowanie najczęściej używanych przynęt na łodzi.

Nie każdy kto stosuje jerki i duże woblery ma specjalną torbę, dzięki której ma łatwy dostęp do przynęt, które można sobie szybko wziąć lub odwiesić na swoim miejscu. Stąd ten pomysł.

 

Do wykonania półeczki potrzebne są:

- taśma dwustronnie klejąca

- kawałek styropianu

- ostry nóż

 

Nóż jest nam potrzebny do pocięcia styropianu na długie prostokąty i do pocięcia taśmy. Równo przyciętą taśmę przyklejamy z jednej strony do styropianu, a całoś przykleja się do burty łodzi.

Woblery i jerki można powbijać kotwicami w styropian.

I mamy wieszaczek na przynęty z szybkim dostępem.

 

Jak widać na zdjęciach wyrób jest bardzo prosty i nie wymaga dużo czasu. Sprawdza się i nasze przynęty można naprawdę szybko zmienić.

Pewnie zapytacie czy taki pomysł jest bezpieczny?

Nie mieliśmy ani razu sytuacji kiedy przynęty zaczepiały się o nas i nasze ubranie. Należy uważać podczas podbierania ryby aby nie nadziać się na kotwice. Jednak półeczkę można zawiesić tylko z jednej strony łodzi, a rybę podprowadzać do podebrania do drugiej burty.

 

 

 

 

 

 

 

[rognis_oko]

 

 

[phalacrocorax]

Już jakiś czas temu chciałem poruszyć ten temat.

Ja stosuje troche inny system. Mocuję łańcuszek pomiędzy burtami i na nim wieszam przynęty. Niestey nie mam dobrego zdjęcia jak to wygląda ale może to wystarczy:

 

 

Najlepiej jeżeli łańcuszek można powiesić bezpośrednioo obok ławki albo tuż pod nią. Wtedy zmniejsza sie ryzyko ze złapiemy się na własna przynętę. Oczywiście w takiej sytuacji nikt nie powinien siedzieć na tej ławce.

 

@Rognis. Co do twojego patantu to mam jedno pytanie. Czy ta taśma po oderwaniu daje się całkowicie usunąć czy zostają ślady. Kiedyś próbowałem coś takiego wymodzić ale chyba miałem słabą taśmę bo potem musiuałem sporo czasu poświęcić na usunięcie pozostałości.

[rognis_oko]

@Phala,

myślę, że to zależy od taśmy. Taka, która może utrzymać kilka-kilkanaście przynęt musi być dość solidna i trwała. Jednak przy zastosowaniu dobrej jakości taśmy nie powinno być kłopotów z jej odklejeniem w całości.