staszek Opublikowano 25 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Mam nadzieję że moja radość z oczekiwania na zamówienie (nawet jeszcze nie wędki) nie jest śmiesznością . Myślę że wiele osób , już to wcześniej napisałem, czeka i cieszy się na coś tam , co go w życiu czeka . A że nasze społeczeństwo wymaga "stonowania" i bardziej akceptuje płaczliwość niż radość to inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Absolutnie nią nie jest. Tj w moim przekonaniu. Piłem do przedawkowania entuzjazmu. Jeśli oglądałeś serial Friends i odcinek z Baldwinem to wiesz o czym mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Kurde ja sie ciesze jak dziecko ze wogole na ryby jezdze, jak wracam z ryb z rana to sie juz nie moge doczekac wieczoru bo znowu jade na ryby, a jak wroce z ryb to spac nie moge bo emocje spowodowane tym ze ... z rana jade na ryby i nie mam dosc! ciesze sie kazda szpulka plecionki czy nawet zylki, tym ze kotwiczki pozmieniam w wobkach, ze nasmaruje kolowrotek (nie tym nie bo pozniej nie dziala jak nalezy ) trzeba umiec sie cieszyc, jak sa w zyciu problemy trzeba skupic sie na tym co daje radosc i zyc chwila przyszlosc i tak sama sie napisze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 (edytowane) Ja tam nie przestałem być dzieckiem. Dojrzewanie nie dla mnie. Wędkami macham po chałupie bez powodu, ot tak, bo je lubię. Silniczki i śmigiełka do moich samolocików nieodmiennie wprawiają mnie w zachwyt. Z nowymi nartami zwykłem sypiać ( razem nakrywamy się kołderką ) albo przynajmniej stoją tuż obok, żebym mógł je w nocy dotknąć. Każdy kolejny rejs smakuje czymś nowym i nieznanym. Chociaż wiele ich już było, chociaż morze jest zawsze takie samo i znam je na wylot, zawsze budzi dreszczyk. Nawet teraz kijek przeznaczony, że tak powiem, do kastomizacji , stoi oparty o ścianę, żebym mógł na niego patrzeć. Szkoda że kobita wraca w piątek, wędka będzie musiała zniknąć z salonu... Głupie te baby jakieś takie, nic a nic nie rozumieją... Edytowane 25 Września 2013 przez skippi66 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 26 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Tylko 50 dni Coraz trudniej czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Możesz to znacznie przyśpieszyć, jeśli żona nadal stoi na drodze by zamówić szybciej.Znajdź duży, zardzewiały gwóźdź, wybierz najładniejszą, najczystszą ścianę w salonie i codziennie ryj grubą krechę na ścianie tym gwoździem.Dwie - trzy kreski i ukochana sama Ci zamówi kijaszek. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 26 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Możesz to znacznie przyśpieszyć, jeśli żona nadal stoi na drodze by zamówić szybciej.Znajdź duży, zardzewiały gwóźdź, wybierz najładniejszą, najczystszą ścianę w salonie i codziennie ryj grubą krechę na ścianie tym gwoździem.Dwie - trzy kreski i ukochana sama Ci zamówi kijaszek. Taaaaaaaaaa, sama by wzięła gwóźdź i robiła krechy. Chce bym na wiosnę pomalował wszystkie pokoje a ja jej mówię że nie ma potrzeby jeszcze.............. Wymyślcie coś nowego.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Ciężki temat. Ja po pierwszej kresce leciałbym albo po wędkę, albo szczepić się na tężec z gwoździem w czterech literach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 26 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 (edytowane) z drugiej strony dobrze ze będzie zamawiana dopiero na początku listopada bo w październiku :- jadę na wesele- mam spotkanie firmowe- taki jeden kurs w weekendCzyli w sumie 3 weekendy wędkarskie do d..y Więc przeżywałbym jeszcze większe "męki" jakbym widział "Anusię" nieużywaną ............ Edytowane 26 Września 2013 przez staszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 ale chyba nie myslisz, że zamowienie takiej wedki jest jak zlozenie zamowienia w tesco? to z natury chwilke trwa... tzn realizacja... od zamowienia do wizyty kuriera... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 26 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 ale chyba nie myslisz, że zamowienie takiej wedki jest jak zlozenie zamowienia w tesco? to z natury chwilke trwa... tzn realizacja... od zamowienia do wizyty kuriera... Wiesz, zmotywuję kolegę Rafała specjalnie, może nawet pojadę do niego, kto wie , kto wie .Myślę ze 2 tygodnie powinno wystarczyć na robotę .................., no , może 3 patrząc na wielkość i moc butli jaka zostanie dostarczona wraz z zamówieniem .Czyli koniec listopada , a w sumie przełom listopada/grudnia . Powinno wystarczyć czasu na próby aż do zamarznięcia jeziora , czyli cały co najmniej miesiąc . Potem na tapetę idzie "Pawlisko" ( ale o tym w następnym odcinku....) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 27 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 49 dni w tym ten weekend kiedy nie jadę na ryby bo grypsko dopadło........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 ale chyba nie myslisz, że zamowienie takiej wedki jest jak zlozenie zamowienia w tesco? to z natury chwilke trwa... tzn realizacja... od zamowienia do wizyty kuriera... W przypadku Dąbka ten czas jest niezwykle króciutki Z moim zamówieniem uwinął się w tri-miga (starczył tydzień) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 27 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 W przypadku Dąbka ten czas jest niezwykle króciutki Z moim zamówieniem uwinął się w tri-miga (starczył tydzień)Niby racja. Ale ma sporo zamówień więc kolejka, kolejka.I nie pytam się :po co kolejka ta stoi .bo wiempo wędki stoi ta kolejka , po wędki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Możesz to znacznie przyśpieszyć, jeśli żona nadal stoi na drodze by zamówić szybciej.Znajdź duży, zardzewiały gwóźdź, wybierz najładniejszą, najczystszą ścianę w salonie i codziennie ryj grubą krechę na ścianie tym gwoździem.Dwie - trzy kreski i ukochana sama Ci zamówi kijaszek. @Dagon jesteś mistrzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Niby racja. Ale ma sporo zamówień więc kolejka, kolejka.I nie pytam się :po co kolejka ta stoi .bo wiempo wędki stoi ta kolejka , po wędki Krótka rymowanka o Dąbku 111 Nie je, nie śpi, nie balujeWłasną żonę zaniedbujeNawet urlop go nie nęciBowiem ciągle wędki kręci Kumple mówią: Dąbku drogiPorzuciłeś swe nałogi!Skocz do baru naprzeciwkoWyrwij laskę, zamów piwko Ukojenie znajdziesz w piciuDąbek na to: nigdy w życiu!Ja pracować dużo muszęW każdy kijek wkładam duszę Na me wędki chętnych masaNa Lamiego albo BlaasaWnet dostanie swój kijaszekForumowy koleś, Staszek. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Jak widać nawet tak wyszukany sposób odliczania do zakupu nie jest w stanie pomóc Staszkowi. Może zatem już czas sięgnąć po nielubiane, ale skuteczne transakcje barterowe z płcią piękną, one też mają jakieś marzenia, czasem nawet większe od nas, samców.Wybadaj Staszku grunt, może chodzi o biżuterię, może o jakiś ciuszek, kolację w modnej restauracji. Kto wie, może, w najgorszym przypadku wystarczy przemęczysz się ze dwa wieczory w stroju strażaka i "Anusia" Twoja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 27 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Krótka rymowanka o Dąbku 111 Nie je, nie śpi, nie balujeWłasną żonę zaniedbujeNawet urlop go nie nęciBowiem ciągle wędki kręci Kumple mówią: Dąbku drogiPorzuciłeś swe nałogi!Skocz do baru naprzeciwkoWyrwij laskę, zamów piwko Ukojenie znajdziesz w piciuDąbek na to: nigdy w życiu!Ja pracować dużo muszęW każdy kijek wkładam duszę Na me wędki chętnych masaNa Lamiego albo BlaasaWnet dostanie swój kijaszekForumowy koleś, Staszek. o laboga , mocium Paniedzięki za Twe rymowanie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 27 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Jak widać nawet tak wyszukany sposób odliczania do zakupu nie jest w stanie pomóc Staszkowi. Może zatem już czas sięgnąć po nielubiane, ale skuteczne transakcje barterowe z płcią piękną, one też mają jakieś marzenia, czasem nawet większe od nas, samców.Wybadaj Staszku grunt, może chodzi o biżuterię, może o jakiś ciuszek, kolację w modnej restauracji. Kto wie, może, w najgorszym przypadku wystarczy przemęczysz się ze dwa wieczory w stroju strażaka i "Anusia" Twoja. Twarda Ci Ona jestMoja Anusia znaczy się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Jak ONE wszystkie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 (edytowane) o laboga , mocium Paniedzięki za Twe rymowanie Bardzo proszę. Warto stworzyć rymów głębięŻeby uśmiech był na gębie Edytowane 27 Września 2013 przez skippi66 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 28 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Uśmiech na gębie być musibo coraz bliżej do "Anusi" 48 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Ale ten czas zapiernicza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 29 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 zamówię za 47 dnina razie to płucka sobie wypluwam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 (edytowane) to tak żeby się nie zmarnowały http://www.wielkiezarcie.com/recipe21433.html ps. powrotu do zdrowia życzę Edytowane 29 Września 2013 przez slawek_2348 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.