Glassgow

[Michal Duzynski]

Czesc chlopaki

Za dwa tygodnie bede w Glassgow. Czwartek 26 , lub Piatek 27 bede mial wolny, myslalem,zeby cos polowic w jakichs prywatnych stawaw, jesli sa takie niedaleko Glassgow.

Czy ktos z was forumowiczow jest z okolic i moglby cos podpowiedziec.

Najchetniej to wybralbym sie na jeziorko za szczupakiem, jesli nic nie ma to pstrag tez sie da, ale od waszego info bedzie zalezalo jaki kij wezme. mam limit bagazu i wodery nie wchodza w gre, wiec pytam o cos gdzie mozna za ryba pomachac z brzegu.

Moze ktos z was ma w tych dniach wolne i chcialby sie wybrac razem?

pozdrawiam

michal

[lukomat]

Michal, czy chodzi ci moze o Glasgow?

[Michal Duzynski]

W rzeczy samej drogi kolego.

p.s

kciuka za dlugo przytrzymalem na Ssssss

ciao

[lukomat]

Nic mi do twoich prywatnych preferencji, ale stawy z teczakami bym odradzal. Koniec wrzesnia moze byc jeszcze calkiem niezly jesli chodzi o potoki na River Clyde, a i ladny lipien sie trafia jak ktos lubi. Ze nie wspomne o lososiach dla ktorych powinien przypadac szczyt ciagu. Jest kilka opcji w okolicy Glasgow, a jak masz mozliwosc podjechac na Tay lub Tweed, to ryba praktycznie gwarantowana.

[Michal Duzynski]

Ok dziekii

Cos pokombinuje

ciao

mike