Skocz do zawartości

Spinning vs Casting


PaNeK

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszłym sezonie łowiłem właściwie tylko castingową wędką (oprócz kropków). Casting dla mnie to przede wszystkim przynęty od 4-5g w górę. Na mikro wobki i inne mikro przynęty - w moim przypadku przede wszystkim do rzecznego łowienia, mam kluchę St.Croix WSW106UL2 i nikt nie namówi mnie na zmianę spinera do maluchów (przy tej wędce nie muszę nawet zacinać).

Zalety casta to brak zmęczenia ręki i pleców przy całodziennym rzucaniu jednorącz. Bardziej kompaktowa konstrukcja i mniejsza waga zestawu w stosunku do spinningu. Większa dokładność rzutów niż przy spinerze. I ta szpulka tak fajnie się kręci :mellow: :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku rzuty castingiem są trudniejsze bo hamować szpulę tzreba sie naumieć :lol:

 

Ale potem idzie jak po maśle ( jak po oliwce :lol: )

 

Casting czyli krótszej wedki jest lepiej uzywać w ciężko dostepnych miejscach bo rzuty typu Plipping cast i spiral cast albo spod siebie wychodza znacznie lepiej niz długim kijem

 

często spinningiem uzyskujemy dalsze rzuty ale to tylko kwestia nauki i sprzętu w znacznym procencie :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy jeszcze takie pytanie ni w masło ni w śmietane... sprzętem castingowym moge miotać wobki,jerki,gumy i blachy? czy to sprzęt typowo jerkowy? :blush::o

 

Dziwne pytania jak na osobę, która napisała na tym forum ponad 500 postów...

 

 

 

:mellow: oj wiem wybitny jestem... no przecież gruntówką karpiową też wszystko wyrzuce na upartego <_< chodziło mi raczej o

porównanie jakości rzutu... o spinningu wiem dobrze że jest do wszystkich wymienionych przeze mnie przynęt (bo spinningiem łowie),

natomiast jeśli chodzi o casting nie miałem z nim styczności więc nie wiem Embarassed

 

jeśli chodzi o te dziwne, czasem irytujące pytania... taki mój (wątpliwy) urok :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak trochę z innej beczki. Mówimy tu o spinningu i castingu, no i dobrze bo o to

chodzi w dyskusji. Nie czytałem tej definicji, o której tu była mowa. Ale wydaje mi się,

że zachodzi delikatnie mówiąc nieporozumienie. Mianowicie co to jest spinning. Ja uważam,

że jest to metoda połowu ryb przy użyciu sztucznej przynęty z zastosowaniem wędziska i

kołowrotka, gdzie rzucamy przynętą przy użyciu wędziska. (dla odróżnienia od muchy, gdzie

rzucamy sznurem). Więc z tej, może uproszczonej definicji wynika, że stosowanie tej metody niezależnie od rodzaju kołowrotka jest spinningiem. Natomiast casting w takim

rozumieniu można sprowadzić do połowu ryb przy użyciu kołowrotka z ruchomą szpulą, teraz

utożsamianego z multiplikatorem. W takim razie castingiem jest też połów gruntówką wypo-

sażoną w multik. Kiedyś w latach 60 i 70 ub.stulecia można było zobaczyć nad Regą czy

Parsętą spinningistów, którzy używali kołowrotków o ruchomej szpuli typu katuszka czy

podobnych. I kim byli owi wędkarze, castingowcami czy spinningistami ?

 

Pozdrowienia Jachu.

PS. Zastanówmy się zanim zaczniemy pisać, bo w/g mnie casting w rozumieniu światłych

wędkarzy powinien być postrzegany jako spinning przy użyciu multiplikatora i dostosowanego do niego wędziska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Bezel.

Jakoś nie zauważyłem odpowiedzi na mój post, ale to nie ważne.

Piszesz, że na początek castem trzeba się naumieć rzucać. Otóż

wszystkie działania podejmowane przez ludzi i nie tylko wymagają

nauki, samo nic nie przychodzi. Tak na marginesie rzucania

castem czy spinem w Twoim rozumieniu to można małpę nauczyć jest

to tylko kwestia czasu i ew. ilości bananów. :lol: :lol: :lol:

Pozdro Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grr... :angry: ja się chyba poddaje, do wszystkiego można znaleźć jakieś ale... rozumiem że są tu wędkarze o wieloletnim stażu i zasobach wiedzy dla mnie nie pojętych

ale my ( młodsi wędkarze ) musimy od czegoś przecież zacząć ... nie chciał bym się odrazu zastanawiać nad pojęciami spinning i casting... wszystko po kolei... od piaskownicy po sahare droga długa :mellow: proszę o odrobinę wyrozumiałości :blush::unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @PaNeK.

Bardzo podoba mi się to co napisałeś, wyrozumiałości możesz się

tu na forym spodziewać bardziej niż Ci się wydaje. A jak będziesz robił jak piszesz to możesz być pewien, że wszystko

będzie tak jak sam chcesz. I tego Ci życzę.

Pozdro Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niektórym się teraz mocno narażę. Otóż dla mnie casting jest odmianą wędkarstwa spinningowego Spinning stoi wyżej w systematyce nazewnictwa od castingu. Przez casting rozumiem spinning przy użyciu wędziska z multiplikatorem. Tak samo jak jerk będzie ciągle woblerem, tylko że bezsterowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odbiegliśmy troszke od tematu... ale ja tu mam jeszcze pare pytań :unsure: B)

 

Która z metod jest bardziej kosztowna ( jeśli chodzi o samo skompletowanie zestawu ), i czy po skompletowaniu zestawu ( kij,

multik/kołowrotek, plecionka, przynęty ) w którejś z metod trzeba częściej zaglądać do portfela, a jeśli tak to dlaczego? :unsure:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wolę casting bo fajnie mi sie rzuca, mam dosyć zwykłego spinningu i być wyżej niż Ci szarzy spinningiści co lowia na boczny trok tylko !!!

Zestawy są lżejsze często, wygląda to elegansko i orginalnie często nie wiedza inny co to za sprzet

 

Hehe, ale się uśmiałem :lol: ... no to to jest argument...widzę, kolego Bezel, że bardzo mało wiesz o spinningu, pewnie więcej o tym, jak dobrze prezentować się nad wodą ze swoim sprzętem. Mówisz,że wyglada to jak to nazwałeś elegancko i oryginalnie...jak juz sprzęt ma dla Ciebie nadrzędne wartości...miałes kiedyś w ręku topowe konstrukcje Daiwy lub Shimano??? Czyż nie są eleganckie :lol: ;) ???

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wolę casting bo fajnie mi sie rzuca, mam dosyć zwykłego spinningu i być wyżej niż Ci szarzy spinningiści co lowia na boczny trok tylko !!!

Zestawy są lżejsze często, wygląda to elegansko i orginalnie często nie wiedza inny co to za sprzet

 

Hehe, ale się uśmiałem :lol: ... no to to jest argument...widzę, kolego Bezel, że bardzo mało wiesz o spinningu, pewnie więcej o tym, jak dobrze prezentować się nad wodą ze swoim sprzętem.

 

 

@patryk wybacz koledze to teraz taki lansik jest, stary jesteś wiec możesz mieć problemy ze zrozumieniem tego <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o to to, dobrze Śpiegu gadasz. A ja rzeknę śmiało: pies trącał Daiwe i Megabassa, dobry gajer to podstawa! W gajerze za 6-7 kafli, nawet z najtańszą wklejanką wygląda się nad wodą elegansko. I laske też prędzej się wyrwie, bo od razu taka zajarzy że elita, a na multiku może się nie poznać.

 

<_<

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wolę casting bo fajnie mi sie rzuca, mam dosyć zwykłego spinningu i być wyżej niż Ci szarzy spinningiści co lowia na boczny trok tylko !!!

Zestawy są lżejsze często, wygląda to elegansko i orginalnie często nie wiedza inny co to za sprzet

 

Hehe, ale się uśmiałem :lol: ... no to to jest argument...widzę, kolego Bezel, że bardzo mało wiesz o spinningu, pewnie więcej o tym, jak dobrze prezentować się nad wodą ze swoim sprzętem.

 

 

@patryk wybacz koledze to teraz taki lansik jest, stary jesteś wiec możesz mieć problemy ze zrozumieniem tego <_<

...hehe @szpiegu, widzę że starzeje się...ale nie lubię wrzucania spinningistów do jednego wora z napisem szary spinningista z bocznym trokiem :lol: ..reasumując, nie lubię bocznego troka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wolę casting bo fajnie mi sie rzuca, mam dosyć zwykłego spinningu i być wyżej niż Ci szarzy spinningiści co lowia na boczny trok tylko !!!

Zestawy są lżejsze często, wygląda to elegansko i orginalnie często nie wiedza inny co to za sprzet

 

Hehe, ale się uśmiałem :lol: ... no to to jest argument...widzę, kolego Bezel, że bardzo mało wiesz o spinningu, pewnie więcej o tym, jak dobrze prezentować się nad wodą ze swoim sprzętem. Mówisz,że wyglada to jak to nazwałeś elegancko i oryginalnie...jak juz sprzęt ma dla Ciebie nadrzędne wartości...miałes kiedyś w ręku topowe konstrukcje Daiwy lub Shimano??? Czyż nie są eleganckie :lol: ;) ???

 

Patryk,

 

@Bezel wie co mówi ,sam widać siedzi w tym szarym temacie:

 

Bezel napisał(a) dnia Mon,

 

Tak !!! Ja miałem Dragon Progress Superlite(wklejka do troka -przypominam) i polecam

 

Kołowrotek....miałem Mistrall Amundson i Space Star- polecam kosztuja po 100 PLN około

 

Dalej.... Browning Black Magic za okolo 180 PLN- tez super !!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... być wyżej niż Ci szarzy spinningiści co lowia na boczny trok tylko !!! (...) wygląda to elegansko i orginalnie często nie wiedza inny co to za sprzet... :huh: :huh: :huh:

 

:lol: :lol:

 

:lol: :lol:

 

Po przeczytaniu tego nie mialem juz sily dobrnac do konca.

To wszystko tlumaczy (i tu rowniez bedzie zawarta odpowiedz na pytanie autora watku), dlaczego nie lowie na casting...

....szary, stary, malo elegancki, banalny...gumofilc.

Prosto cham, ktoremu latwiej zlapac za rekojesc jabola niz wedki castingowej. :lol:

 

Gumo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...