Skocz do zawartości

Spinning vs Casting


PaNeK

Rekomendowane odpowiedzi

Piszecie Panowie, że w zestawie castingowym jest "lepsze czucie". Zapytam dlaczego? Czy będzie, aż tak duża różnica, kiedy uzbroimy dwa takie same blanki, jeden spin, a drugi cast, produktami z tej samej półki? Pytam z czystej ciekawości bo póki co spiningiem operuje, a doświadczenia z castem bardzo mizerne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie Panowie, że w zestawie castingowym jest "lepsze czucie". Zapytam dlaczego? Czy będzie, aż tak duża różnica, kiedy uzbroimy dwa takie same blanki, jeden spin, a drugi cast, produktami z tej samej półki? Pytam z czystej ciekawości bo póki co spiningiem operuje, a doświadczenia z castem bardzo mizerne.

 

Ciężko to wytłumaczyć najlepiej poczuć w łapie. Wyjdź nad wodę z kimś kto ma jakiś taki kijek i poczujesz to na 100% ja nawet na cięższym zestawie czuje jak szuram po wodorostach trawkach itp nie wspominając tego kopa jak rybka walnie ;-) polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ale w wypadku gdzie liczy sie precyzja rzutu :) scorpion 1001 + lekki kiejk wyjdzie okolo 700 zł :)

 

Trochę strzelałem te 800 ;-) ja zawsze staram się rzucać gdzie ja chce a w spinie nie do końca mi to wychodziło, w caście dużo bardziej precyzyjnie. Początki były takie sobie (nikt mnie nie uczył tyle co z for i yt) ale teraz już jest ok, dodam że łowie wyłącznie na casting raptem niecały rok, wcześniej tylko liznąłem tego miodu raz czy dwa, odstawiłem.. Decyzja dojrzewała ze 3 czy 4 lata ;-) i nie żałuje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie Panowie, że w zestawie castingowym jest "lepsze czucie". Zapytam dlaczego? Czy będzie, aż tak duża różnica, kiedy uzbroimy dwa takie same blanki, jeden spin, a drugi cast, produktami z tej samej półki? Pytam z czystej ciekawości bo póki co spiningiem operuje, a doświadczenia z castem bardzo mizerne.

Jest podstawowa roznica - linka w normalnym kolowrotku spiningowym zalamuje sie na rolce - tlumiac drgania

 

W cascie reka obejmuje multik ( w moim przypadku ) i linka nie ma zadnych zalaman. sygnał idzie po lince az do reki.

 

 

Tak jak kolega pisał trzeba miec w łapie zestaw castingowy i to poczuć :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest podstawowa roznica - linka w normalnym kolowrotku spiningowym zalamuje sie na rolce - tlumiac drgania

 

W cascie reka obejmuje multik ( w moim przypadku ) i linka nie ma zadnych zalaman. sygnał idzie po lince az do reki.

 

 

Tak jak kolega pisał trzeba miec w łapie zestaw castingowy i to poczuć :)

 

Tak, zapomniałem też dopisać, że część wędek ma odkryty blank pod paluchem (przynajmniej moje mają ;-) ) to też dodaje extra czucie polecam - jak szuram po dnie to jakbym widział te trawki normalnie przed oczami ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bym polemizował, "L - tylko spin" w moim przypadku gdzie często łowie na małych (wąskich) kanałach, rzeczkach itp odległość nie jest potrzebna a z łódki to chyba też nie bardzo, a precyzja. A zestaw nie musi kosztować majątku. Myślę, że w granicach 700-800zl da się już coś porządnego znaleźć np curado e51 czy scorpion i jakiś kijek nawet widziałem z kilku pracowni za te 200-300zl. Fabryczne jeszcze taniej. Czułość i frajda duża. Ale jeśli ktoś szuka "po mniejszym koszcie" to nie mam rozwiązania, Może spin ;-) ??

 

pozdrawiam

Adam

 

w tym przypadku nie chodzi o koszt, dobrze dobrany sprzęt musi kosztować

Co do precyzji rzutów, to prawie 20 lat doświadczenia w spinningowym rzemiośle pozwala mi stwierdzić że moim zestawem rzucam tam gdzie chce i jak chce, bez względu na to czy jest to mała rzeczka czy duża.

 

Za castem, ww cięższych zatosowaniach przemawia też fizyka, i multik zawsze bedzie mocniejszy, najzwyczajniej siły rozkładaja się w sposób bardziej wydajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Precyzja rzeczywiście przemawia za Castem. Obserwowałem gości którzy znakomicie posługiwali się zestawem , ale dotyczyło to nazwijmy ciężkiego łowienia ,w przypadku UL moja obserwacja jest zupełnie inna. Spotkałem człowieka z takim zestawem nad wodą , no w skrócie to męczył się nadrabiając bufonadą , efekt żałosny .Dodam że sam nie spróbowałem ale mam zamiar i szukam obiektywnych argumentów  aby sensownie dobrać zestaw . Sentymenty odstawmy na bok , obiektywnie : precyzja , czucie ,ergonomia przy posługiwaniu się niektórymi technikami + dla Casta ale w przypadku cięższych zestawów . Wszechstronność to niewątpliwie zaleta nazwijmy to klasycznego zestawu spinningowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, jeśli chodzi o tzw. "wszechstronność" to jeśli nie znam wody i nie ustawiam się pod konkretną rybkę, zabieram kijek do 21 gram, którym ogarniam przynętki od 2-3 g wobka do gumiaka na 15g ołowiu, niestety jednym castem raczej nie da rady tak szeroko zaszaleć, chyba że się mylę, ale to tylko ze względu na brak doświdczenia w dziedzinie castingu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubertus mylisz sie i to bardzo ;) Mam taki kijek ktorym ogarne male 4cm woblerki jak i 5 gumisia calowego no action na 15gr. Trzeba poprostu dobrac odpowiedni zestaw i umiec sie nim poslugiwac. Lowie Castem jak i spinem chociaz wygladalo to tak 4 casty i jeden spin. Cast UL to calkiem inny wymiar lowienia ale trzeba miec sporo doswiadczenia zeby lowic bezstresowo. Przelowilem jeden caly sezon nie tykajac spina i obskoczylem wszystko od pstragow po szczupaki. Zeszlej jesieni droga wymiany nabylem spina ul i mimo ze kijek nie byl taki jak szukalem to zostalem przy spinie bo rowneiz sprawia mi frajde i hamulec walki fajnie warczy. Powtarzalem to 100 razy i powtorze jeszcze raz, cast i spin nie powinny sie wykluczac a uzupelniac. Gadanie przerzucam sie kompletnie na casta bawi mnie do lez bo casting to tylko odmiana spiningu a w grunciemrzeczy to samo. Trzeba umiec wykorzystac zalety obydwoch i cieszyc sie z loiwenia ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubertus odpowiem na konkretne pytanie odnośnie cast czy spin na blanku MB842-2MHX,który czulszy.Zbroiłem ten blank w obu wersjach i w obu udało mi się połowić,w/g mnie czulszy i bardziej operatywny(lżejszy i szybszy) w wersji cast.A dla czego ?Odpowiedzi padły wyżej.

Sam mam casty od UL do H,krótkie i długie .Bardzo odpowiada mi łowienie nawet krótkimi na dużej rzece jaką jest dolna Wisła.

A jednak jestem w trakcie projektu na przyszły sezon kija pod lekko-średni uniwersal 2,9m pod młynek o stałej szpuli.Dlaczego? Zdarzyło się kilka  lub naście razy,że warunki pogodowe nie pozwoliły na komfortowe łowienie ,szczególnie nielotami ,np. obrotówki  2 czy smukłe wobki od3-7g .Zgadza się kijem dedykowanym tylko do takich poradziłbym sobie ,ale mój uniwersal z założenia ma obsłużyć 4g-15g ,Decyzja zapadła ,z dwoma badylami nie będę łaził szczególnie w letnie upały :)

 

Kamil ,masz rację ,sam mam taki kijek ,ale jak wspomniałem ,w pewnych warunkach nie zdaje to egzaminu.Szczególnie gdy,trzeba podać boleniówkę 6g (nielotnego pływaka ) z podstawy ostrogi na przelew.Długi spin ma w tym przypadku niewątpliwą przewagę.

Edytowane przez Dąbek 111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubertus odpowiem na konkretne pytanie odnośnie cast czy spin na blanku MB842-2MHX,który czulszy.Zbroiłem ten blank w obu wersjach i w obu udało mi się połowić,w/g mnie czulszy i bardziej operatywny(lżejszy i szybszy) w wersji cast.A dla czego ?Odpowiedzi padły wyżej.

Sam mam casty od UL do H,krótkie i długie .Bardzo odpowiada mi łowienie nawet krótkimi na dużej rzece jaką jest dolna Wisła.

A jednak jestem w trakcie projektu na przyszły sezon kija pod lekko-średni uniwersal 2,9m pod młynek o stałej szpuli.Dlaczego? Zdarzyło się kilka  lub naście razy,że warunki pogodowe nie pozwoliły na komfortowe łowienie ,szczególnie nielotami ,np. obrotówki  2 czy smukłe wobki od3-7g .Zgadza się kijem dedykowanym tylko do takich poradziłbym sobie ,ale mój uniwersal z założenia ma obsłużyć 4g-15g ,Decyzja zapadła ,z dwoma badylami nie będę łaził szczególnie w letnie upały :)

 

Kamil ,masz rację ,sam mam taki kijek ,ale jak wspomniałem ,w pewnych warunkach nie zdaje to egzaminu.Szczególnie gdy,trzeba podać boleniówkę 6g (nielotnego pływaka ) z podstawy ostrogi na przelew.Długi spin ma w tym przypadku niewątpliwą przewagę.

 

Możesz wsadzić ta boleniówke w siatke PVA razem z duzym kamieniem poczekac az sie rozpusci wobler wyplynie tam gdzie trzeba  :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pisze Rafale ze spin z castem maja sie uzupelniac a nie wykluczac. Choc osobiscie jestem ogromnym fanem BC to spina uzywam w wielu przypadkach gdzie z castem byla by meka. Nie chodzi mi o odleglosci bo moj spin ma 183cm ;) ale w wielu przypadkach ulatwia mi podanie wabika. Co do precyzji castem rzucam duzo celniej ale to pewnie z racji ze lowie nim ponad 4 sezony a spinem 2 :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to chodzi. Radzilem sobie castem navpstragowych ciurkach calkiem niezle ale kazdy kto choc troche lowil castem wie ze wazna role podczas rzutow odgrywa naladowanie blanku. Nie zawsze mialem miejsce zeby chocby lekko sie zamachnac czy wykonac rzut typu pitching. Kumpel ze spinem oddawal przynajmniej 25% rzutow wiecej przez co tez wiecej ryb wyciagal. Drugi problem zaczal sie jak chcialem lowic Jazie bo lowie je na wodzie o glebokosci 20cm do 50cm. Wyczailem ze bardzo chetnie zazeraja wobka Illex tiny Fry 38 ktory warzy 1,7gr. Daleko rzucac nie musze ale staram sie zawsze jak najmniej poruszac na miejscowce a wiadamo ile sily trzeba wlozyc w rzut castem zeby 1,7gr wobek polecial tam gdzie trzeba. Teraz mysle nad spinem UL/L ale dluzszym minimum 7 stop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego ja zastanawiam się nad Castem dla jednego konkretnego zastosowania, kijek do łowienia z brzegu i z łódki, na gumki w zakresie wagowym od 5-25 g ołowiu plus gumiak 4"

nad rzeką i w innym zakresie przynęt, wolę spinna i też nie jestem zwolennikiem ortodoksyjnego podejścia do sprawy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też się oswajam z myślą że w przyszłym sezonie spróbuję casta. Blank już w domu,zimą zbrojonko i drżyjcie zandery :) lub będę dobrym fryzjerem od grzebania w brodach :)

 

brody to mit, rozplatuje sie mozna powiedziec z zamknietymi oczami chyba ze rzucasz pod wiatr wobkiem 1.3g bez hamulca i docisku szpuli ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko Shimano w Japonii wypuści kija Shimano DIALUNA 2,50-2,60 w caście to natychmiast sprzedaję swój patyk wiślany Shimano Dialuna spin i pozbywam się korby wiślanej...mnie osobiście zaczyna mierzić kręcenie, rzucanie spinem...cast jakoś wygodniejszy dla mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko Shimano w Japonii wypuści kija Shimano DIALUNA 2,50-2,60 w caście to natychmiast sprzedaję swój patyk wiślany Shimano Dialuna spin i pozbywam się korby wiślanej...mnie osobiście zaczyna mierzić kręcenie, rzucanie spinem...cast jakoś wygodniejszy dla mnie...

A ma taki zamiar ? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...