Pierwszy zestaw castingowy

[cinn]

W multiku to i 20kg hamulca będzie, zależy tylko jak mocno kciukiem dociśniesz szpulę i na ile wytrzymasz przy palącym się palcu.

 

Przy zestawie który waży ponad 1kg to w castingu będzie o połowę lżejszy.

Przy częstych przyłowach sumowych pomyślał bym o pływadle.

 

A tak po za tym to jak by mi wyjechała połowa plecionki 0,50 i nie byłbym w stanie zatrzymać tego czegoś na heblu 18kg to bym uciekł do domu z krzykiem ????

[GPB]

Właśnie sprzeczne opinie do mnie dotarły niektórzy twierdzą że multiki zawsze hamują płynnie a korby fazują przy skręconym prawie na max. hamulcu.

Rybona próbowałem zatrzymać kciukiem na szpuli i w końcu rozwalił wzmacnianą kotwicę 2/0. Pływadło też organizuję.

[drChlubicz]

...multiki zawsze hamują płynnie a korby fazują przy skręconym prawie na max. hamulcu...

Zależy jakie multiki, i jakie korby

[hudy76]

Jak ci wyjeżdza w 10 sek. połowa szpuli pletki 0,5 na skręconym hamulcu 18 kg i morskim kiju to szukasz rozwiązania. 

Ile masz "pletki" nawiniętej, że Ci w 10 sek. ryba wyciąga jej połowę. Bo rekord świata ustanowiony przez Bolta na 100 m, to 9.58?

[GPB]

Ponad 200m. To by pasowało 100 m w 10 ak sek. Wielkiego doświadczenia z wąsami nie mam ale już widzę że tak reaguje duża ryba po braniu na płytkiej wodzie gdzie wyszła polować. A tak było w tym przypadku.

[asafa]

Witam. Długo noszę się z zamiarem przerzucenia się na casting, to kolejne podejście. Slider 10, 12, Fatso 10, Bustery, czasem gumy tpu Lunker City Shaker 15cm i Pig Shady Jr. Ogólnie myślałem o czymś w granicach 30-80g. Założenie, to połów głównie z łodzi. Kompromis to pewnie coś w okolicach 2.2m. Polecicie coś do 1200 zł? Nad multikiem np. zastanawiałem się, ale nie wiem czy lepszym wyborem będzie tatula 100 czy 200...

[WalterW]

Perspektywicznie poszedł bym w 200

[BOB1]

...i do tego HD

[asafa]

Dzięki. Jeśli chodzi o casta, po głowie chodzi mi Beastmaster EX 30-70g, ale chętnie rozważę alternatywy.

[drChlubicz]

Jeżeli jerki są priorytetem to Abu Mass beat 2.26 30-80 blank w jednym kawałku - świetny kij, lub

W3 powercast 20-80 tylko ten z kolei pod jerki nie bardzo, ale od biedy z busterami daje rade, w dodatku oba z w/w tatulą hd pięknie się zgrają.

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez drChlubicz

[godski]

Jeżeli jerki są priorytetem to Abu Mass beat 2.26 30-80 blank w jednym kawałku - świetny kij, lub

W3 powercast 20-80 tylko ten z kolei pod jerki nie bardzo, ale od biedy z busterami daje rade, w dodatku oba z w/w tatulą hd pięknie się zgrają.

Nie zgadzam się częściowo, jeśli jerki są priorytetem i często zamierzasz łowić z nadgarstka to lekki króciak 130-150 gramów z krótkim dolnikiem. Co do Busterow to zgoda - warto kupić kij który je obsłuży.

[asafa]

Nie zgadzam się częściowo, jeśli jerki są priorytetem i często zamierzasz łowić z nadgarstka to lekki króciak 130-150 gramów z krótkim dolnikiem. Co do Busterow to zgoda - warto kupić kij który je obsłuży.

Przy Busterach 15, potrzebny jest kij o aż takiej gramaturze? Z tego co patrzyłem, te które mam nie przekraczają 80g. Nie ukrywam, 150g już mnie przeraża???? i obawiam się czy komfortowo połowię Sliderami 10.

[Janusz1966]

Przy Busterach 15, potrzebny jest kij o aż takiej gramaturze? Z tego co patrzyłem, te które mam nie przekraczają 80g. Nie ukrywam, 150g już mnie przeraża i obawiam się czy komfortowo połowię Sliderami 10.

Chodzi w wagę kija nie o CW  

[asafa]

Chodzi w wagę kija nie o CW

Ha, tak to jest jak po ciężkim dniu człowiek zaczyna czytać wyrywkowo ????

 

Tatula HD 200HSL LTD już prawie u mnie, został kij ???? Dzięki za dotychczasową pomoc!

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez asafa

[drChlubicz]

Bardzo fajnie mi się sprawdza do jerków budżetowy dragon z serii Magnum Ti 198 30-80,  Bustery 15 jeszcze daje rade.

Zakupiłem też ostatnio Effzett Impulse 30-80 jerk, który jest ciut lżejszy, i bardziej uniwersalny (gumy) ale jerki   + 60 g  słabo ogarnia, szczyt się poddaje

Reasumując:  Jak mi wcześniej koledzy poradzili, najlepiej dwa kije kupić, jeden króciak tylko do jerków (może być tani), a drugi dłuższy, i bardziej uniwersalny do gum, swimbajtów itp i młynek między nimi zmieniać, z czasem drugi młynek dokupić, tak zrobiłem i nie żałuję.

Od siebie polecam:

Westin W3 20-80 + Tatula Hd 200

Dragon Magnum Ti 30-80 + Abu Revo Beast lub Abu C3 - C4

Daj znać co wybierzesz

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez drChlubicz

[asafa]

Bardzo fajnie mi się sprawdza do jerków budżetowy dragon z serii Magnum Ti 198 30-80,  Bustery 15 jeszcze daje rade.

Zakupiłem też ostatnio Effzett Impulse 30-80 jerk, który jest ciut lżejszy, i bardziej uniwersalny (gumy) ale jerki   + 60 g  słabo ogarnia, szczyt się poddaje

Reasumując:  Jak mi wcześniej koledzy poradzili, najlepiej dwa kije kupić, jeden króciak tylko do jerków (może być tani), a drugi dłuższy, i bardziej uniwersalny do gum, swimbajtów itp i młynek między nimi zmieniać, z czasem drugi młynek dokupić, tak zrobiłem i nie żałuję.

Od siebie polecam:

Westin W3 20-80 + Tatula Hd 200

Dragon Magnum Ti 30-80 + Abu Revo Beast lub Abu C3 - C4

Daj znać co wybierzesz

 

 

Dalej nie zdecydowałem, im więcej czytam, tym większy mętlik mam Prawdopodobnie nie pójdę drogą na skróty i kupię dwa kije... 

[drChlubicz]

Prawdopodobnie nie pójdę drogą na skróty i kupię dwa kije... 

I słusznie.

Ten Powercast to naprawdę fajna opcja pod gumy itp. Jest lekki, a rybka 92 cm gięła go niemal po rękojeść,

zamówiłem już drugi do 180 g.   mam nadzieję że będą się dobrze uzupełniać.

Impulsa obłowiłem i trafił za szafę, była to jak się okazało błędna inwestycja, wróciłem do Dragona i to jest słuszna koncepcja.

Sezon za pasem, w weekend możliwe przymrozki, więc czas chyba podjąć męską decyzję.

ps:

Podziwiam Twoją cierpliwość i opanowanie, ja z Tatulą w domu i bez kija do niej, długo bym nie wytrzymał.

Edytowane 15 Września 2020 przez drChlubicz

[asafa]

I słusznie.

Ten Powercast to naprawdę fajna opcja pod gumy itp. Jest lekki, a rybka 92 cm gięła go niemal po rękojeść,

zamówiłem już drugi do 180 g. mam nadzieję że będą się dobrze uzupełniać.

Impulsa obłowiłem i trafił za szafę, była to jak się okazało błędna inwestycja, wróciłem do Dragona i to jest słuszna koncepcja.

Sezon za pasem, w weekend możliwe przymrozki, więc czas chyba podjąć męską decyzję.

ps:

Podziwiam Twoją cierpliwość i opanowanie, ja z Tatulą w domu i bez kija do niej, długo bym nie wytrzymał.

Biorąc pod uwagę czas potrzebny do nauki rzutów, obawiam się, że w tym roku nie wystartuje???? W3 Powercast-T 20-80g można przeciążać? Powiedzmy 100g ogarnie jeszcze?

Edytowane 17 Września 2020 przez asafa

[meps]

Ja mam w4 do 130gr ale 150gr ogarnia spokojnie, pewnie tu będzie podobnie. W3 jerkbait do 80gr też rzucam przynetami po 100gr bez stresowo

[drChlubicz]

100 g jeszcze lata, ale to już max

Edytowane 17 Września 2020 przez drChlubicz

[Alexspin]

Biorąc pod uwagę czas potrzebny do nauki rzutów, obawiam się, że w tym roku nie wystartuje (…)

Nie załamuj się. Casting nie jest taki straszny. Mi wystarczyły 3 dni po 3 godziny, żeby opanować na tyle, że broda była średnio co 10 rzut, a osiągane odległości pozwoliły na niewstydliwy start w zawodach w Gdańsku na Motławie.

Edytowane 18 Września 2020 przez Alexspin

[RBTS]

Informacje o trudnych początkach są z reguły przesadzone. Ja przeszedłem naukę dość gładko, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że od razu postanowiłem rzucać lewą ręką (choć jestem praworęczny). Tak łowię do dziś. W tym miejscu może warto przypomnieć młodszym wędkarzom, że jeszcze nie tak dawno multików na lewą rękę w zasadzie nie było.

[BOB1]

..w latach 70-tych tylko ABU Ambassedeur 5001 a w latach 1980-82 Shimano Bantam 201  . Na bogato raczej nie było  

[Mateo90]

Informacje o trudnych początkach są z reguły przesadzone. Ja przeszedłem naukę dość gładko, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że od razu postanowiłem rzucać lewą ręką (choć jestem praworęczny). Tak łowię do dziś. W tym miejscu może warto przypomnieć młodszym wędkarzom, że jeszcze nie tak dawno multików na lewą rękę w zasadzie nie było.

Dokładnie, casting jest dużo łatwiejszy niż się wydaje:)

Ja osobiście to gorzej rzucam spinningiem niż castem

[Alexspin]

Dokładnie, casting jest dużo łatwiejszy niż się wydaje:)

Ja osobiście to gorzej rzucam spinningiem niż castem

Po ponad trzech latach zabawy wyłącznie zestawami castingowymi, tydzień temu, na zakończenie wędkowania, wziąłem do ręki tradycyjny zestaw mojej Pani. Oj, nie szło mi zupełnie, aż pies się uśmiał...