Skocz do zawartości

Pierwszy zestaw castingowy


atomic

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.multiplikator.pl/forum/index.php?topic=10920.0

fajny zestaw, który mógłby Ci odpowiadać 

 

Widzę że jednak już zamówiłeś... Kilka stron wcześniej pisałem Ci jak zacząć rzucać castem. Ja uczyłem się sam i pierwszego dnia już zacząłem w miarę normalnie łowić

Edytowane przez MateuszDDZ
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.multiplikator.pl/forum/index.php?topic=10920.0

fajny zestaw, który mógłby Ci odpowiadać 

 

Widzę że jednak już zamówiłeś... Kilka stron wcześniej pisałem Ci jak zacząć rzucać castem. Ja uczyłem się sam i pierwszego dnia już zacząłem w miarę normalnie łowić

Poluje właśnie na sam kijek z tej oferty. Byłby o wiele lepszym wyborem niż dragon milenium

Edytowane przez atomic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Udało się! Mam swój zestaw. Jednak kij to team dragon 30-70, udało się od kupić tutaj na forum.

 

Teraz mam takie pytanie, bo na wszystkich filmikach i opisach piszą żeby plecionkę przywiązać bezpośrednio do szpuli ale shamano podaje że linki power pro 30 lb mieści się 190 yds.

Ja mam 150 yds 20 lb sufixa'a, czyli mam nawinać podkład? Najlepiej z żyłki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przykładam plecionkę do szpulki i przyklejam taśmą - która ryba odjedzie ci na całą długość zabierając 150m...? A co do nawijania, to nawiniesz najpierw całą plecionkę, później nawijasz jeszcze żyłki/innej plecionki (to podkład jest) aż do napełnienia tak, żeby widzieć z milimetr ścianki gołej szpulki. Później przewijasz to co masz na jakiś spinning, później kolejny (tak w miarę ciasno). Na koniec z tego innego kręciołka (hamulec ustawiony z lekkim oporem) nawijasz na multik przez przelotki kija. Tak oto na dole podkład, na górze linka. Dobrze kiedy wszystko masz troszkę napręźone i nie za mocno, bo plecionka zamiast nawijać będzie się wrzynać i przy rzutach będziesz czuł takie mikro szarpnięcia. Trzeba z wyczuciem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dzisiaj pierwszy raz z castem nad woda.. Rzuty to jakaś masakra.. Nie wiem jak tym rzucić, żeby poleciało daleko.. majstrowałem z bloczkami, już wiem jak wyłączyć bloczki... fajnego miałem jerka za 40 zł.

Gdybym nie złapał jakimś fuksem szczupaka to nie wiem co by było.. Panowie po jakim czasie opanuje technikę rzutu, tak by móc cieszyć się dalekimi rzutami i zapomnieć o problemach z plącząca się plecionką ???

Edytowane przez tibhar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja opanowałem po pierwszych rzutach na tyle aby leciało , a potem doskonaliłem i nie widzę nic w tym trudnego. Najlepiej ćwiczyć jakąś tanią wahadłówką . Na yt jest bardzo dużo filmików instruktażowych nawet gdzieś jest z salmo więc oglądaj i ćwicz . Poszukaj takiego filmiku to też z wiedzy skorzystasz i sam w życie wprowadzisz - King of the jerkbait . Powodzenia

   
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie casting to bajka! Zakochałem się... Po 30 min miałem opanowany rzut boczny, z nad głowy i pitching (w podstawowym zakresie). Oczywiście to wszystko wymaga doskonalenia aby było na przyzwoitym poziomie, bo na pewno robie jeszcze dużo błędów ale już w tej chwili jestem zadowolony z odległości, bo myślałem że to będzie bardzo słabo.

 

Po tym rzutowym treningu (miałem przygotowane 30g, 40g, 50g do nauki). Założyłem slajdera 10s i próbowałem walczyć. Na początku nie mogłem załapać ładnych szarpięć. Za dużo linki nawijałem. Po jakimś czasie było coraz lepiej i slajdera ładnie chodził. Nawet szczupaczek siadł ale mi się wypiął przy brzegu. Branie bardzo mnie zaskoczyło bo to było takie zgaszenie pracy slajdera. Nigdy takiego nie miałem.

 

Dodam tylko, że zanim wyszedłem nad wodę to spędziłem z 3h na YouTube oglądając tylko filmiki o technice rzutu. Głównie te z USA, bo niektórzy rzeczywiście mówią wiele pożytecznych rzeczy.

 

Jakie jerki są proste na start? Slajder na pewno, coś jeszcze z salmo czy raczej z innych?

 

 

PS. Dzięki za doradzanie porządnego multika, bo nie zaliczyłem ani jednej brody.

Edytowane przez atomic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie casting to bajka! Zakochałem się... Po 30 min miałem opanowany rzut boczny, z nad głowy i pitching (w podstawowym zakresie). Oczywiście to wszystko wymaga doskonalenia aby było na przyzwoitym poziomie, bo na pewno robie jeszcze dużo błędów ale już w tej chwili jestem zadowolony z odległości, bo myślałem że to będzie bardzo słabo. Po tym rzutowym treningu (miałem przygotowane 30g, 40g, 50g do nauki). Założyłem slajdera 10s i próbowałem walczyć. Na początku nie mogłem załapać ładnych szarpięć. Za dużo linki nawijałem. Po jakimś czasie było coraz lepiej i slajdera ładnie chodził. Nawet szczupaczek siadł ale mi się wypiął przy brzegu. Branie bardzo mnie zaskoczyło bo to było takie zgaszenie pracy slajdera. Nigdy takiego nie miałem. Dodam tylko, że zanim wyszedłem nad wodę to spędziłem z 3h na YouTube oglądając tylko filmiki o technice rzutu. Głównie te z USA, bo niektórzy rzeczywiście mówią wiele pożytecznych rzeczy. Jakie jerki są proste na start? Slajder na pewno, coś jeszcze z salmo czy raczej z innych? PS. Dzięki za doradzanie porządnego multika, bo nie zaliczyłem ani jednej brody.

Jak się kijek sprawuje?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dzisiaj pierwszy raz z castem nad woda.. Rzuty to jakaś masakra.. Nie wiem jak tym rzucić, żeby poleciało daleko.. majstrowałem z bloczkami, już wiem jak wyłączyć bloczki... fajnego miałem jerka za 40 zł.

Gdybym nie złapał jakimś fuksem szczupaka to nie wiem co by było.. Panowie po jakim czasie opanuje technikę rzutu, tak by móc cieszyć się dalekimi rzutami i zapomnieć o problemach z plącząca się plecionką ???

Na dzień dobry zapomnij o jerkach, załóż ciężarek, albo jakąś blachę bez kotwicy, idź na łąkę, boisko, czy inną wolną przestrzeń i trenuj na sucho. Po pewnym czasie zaczniesz czuć o co chodzi. Odległość przyjdzie z czasem, jak będziesz czuł kiedy ładuje się wędzisko, kiedy puścić szpulę, kiedy przyhamować kciukiem.....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dobry zapomnij o jerkach, załóż ciężarek, albo jakąś blachę bez kotwicy, idź na łąkę, boisko, czy inną wolną przestrzeń i trenuj na sucho. Po pewnym czasie zaczniesz czuć o co chodzi. Odległość przyjdzie z czasem, jak będziesz czuł kiedy ładuje się wędzisko, kiedy puścić szpulę, kiedy przyhamować kciukiem.....

Ja też tak zaczynałem... znudziło mnie po 5 rzutach ;)

na szczęście nawyk przyhamowywania kciukiem miałem wytrenowany wiec nauka właściwie była niepotrzebna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nawinąłem całą plecionkę wiążąc do tych otworów w szpuli. Wyszło coś takiego:

1rpz.th.jpg
6osp.th.jpg
 
Jest 3 mm jak zmierzyłem, nie wiem czy warto się bawić podkładem żeby podwinąć jeszcze więcej czy może jest ok?

 

Dodaj 2mm podkładu "na oko" tak 15m żyłki, a do rantu jak to mówią "1mm" to ma być minimalna widoczna gołym okiem odległość. Nic nie mierz i nie przywiązuj do tego dużej uwagi. Później tak czy siak plecionka się skróci przez zerwanie lub zużycie więc jakiś podkład się przyda.

 

Panowie casting to bajka! Zakochałem się... Po 30 min miałem opanowany rzut boczny, z nad głowy i pitching (w podstawowym zakresie). Oczywiście to wszystko wymaga doskonalenia aby było na przyzwoitym poziomie, bo na pewno robie jeszcze dużo błędów ale już w tej chwili jestem zadowolony z odległości, bo myślałem że to będzie bardzo słabo. Po tym rzutowym treningu (miałem przygotowane 30g, 40g, 50g do nauki). Założyłem slajdera 10s i próbowałem walczyć. Na początku nie mogłem załapać ładnych szarpięć. Za dużo linki nawijałem. Po jakimś czasie było coraz lepiej i slajdera ładnie chodził. Nawet szczupaczek siadł ale mi się wypiął przy brzegu. Branie bardzo mnie zaskoczyło bo to było takie zgaszenie pracy slajdera. Nigdy takiego nie miałem. Dodam tylko, że zanim wyszedłem nad wodę to spędziłem z 3h na YouTube oglądając tylko filmiki o technice rzutu. Głównie te z USA, bo niektórzy rzeczywiście mówią wiele pożytecznych rzeczy. Jakie jerki są proste na start? Slajder na pewno, coś jeszcze z salmo czy raczej z innych? PS. Dzięki za doradzanie porządnego multika, bo nie zaliczyłem ani jednej brody.

 

Też lubię ten moment kiedy szczupak pokazuje brzuch i leci w dół z pływającym sliderem :D A co do jerków to oprócz slidera używam jeszcze dorado drunk, który chodzi trochę łagodniej po pijaku i nawet opada nurkując. Kolejny to slider SIEK, który ma płaską głowę w porównaniu do slidera - można lusterkować w miejscu bez odjazdów na boki. Poszukuję też innych slajderowatych... Do tego możesz eksperymentować z przyponami - ja kupuję, skracam i tworzę jakieś swoje cuda z drutów, które też zauważalnie zmieniają pracę slidera. Za dużo by o tym pisać. 

 

http://img194.imageshack.us/img194/3845/nbqb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś musze pojechać na żwirownie jakąś, bo wszędzie woda brudna a muszę zobaczyć czy dobrze prowadzę te jerki. Co do fatso to mam model tonący tylko nie wiem czy on w przerwach po tych długich pociągnięciach może opadać na dno czy lepiej nie?

Filmik na "jutjubie" pewnie oglądałeś... jeśli nie to zapraszam:

Edytowane przez maxtip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te filmiki to parę razy dziennie oglądam :-P Na fatso miałem dziś szczupaka (znowu spadł) ale przy pracy multiplikatorem bo nie było miejsca na kija. Czy ktoś stosował fatso pływający? Jeśli łowisko ma ok 2 m to taki model będzie dobry? (nie chodzi mi o opis producenta tylko o doświadczenie)

 

Idzie mi coraz sprawniej. Średniej szybkości szarpniecia mam już fajnie płynne. Takie drobne też zaczynają wychodzić. Na początku trochę za dużo linki nawijałem. (mam na myśli slidera)

Czy jeśli Slajder odjedzie np. 2 razy w lewo pod rząd tzn. że coś źle robię? Mam na myśli takie spokojniejsze szarpniecia kiedy jest chwila przerwy po odjeździe. Zauważyłem na płytkiej wodzie że czasem idzie lewo-lewo-prawo-lewo (oczywiście losowo)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Okej, tak więc zaczynam (mam zamiar zacząć) swoją przygodę z castingiem na wiosnę przyszłego roku. Mam kilka pytań. Wiem już, że na początek nie można za bardzo oszczędzać na multiku. A więc mój budżet to 500 zł na kijaszek, multik i plecionkę. Chciałbym tym zestawem połowić szczupaki może sporadycznie raz do roku sandały. Czym chciałbym łowić? Przynętami  :D , a tak serio to nie wiem jaką grupą wagową opłaca się łowić nasz polskie szczupaczki? Moim łowiskiem są jeziora. Czy sprzęt ma być nowy? Chyba nie, a raczej na pewno, bo nie kupię nic fajnego w tej cenie. Tak więc teraz wasza kolej, co mi proponujecie?

Pozdrawiam Igor  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek napisz list do Świętego Mikołaja.

Może on ci pomoże ?

 

Ja bym celował w wędkę 3,5-18 g lub 5-25 g. Długości max. 240 cm. o akcji Fast. a jak ci te sandacze nie dają spokoju to XFast. Tyle że z okoniami będziesz miał trudniej.

Do tego kołowrotek AbuGarcia Revo SX , lub podobny marki Shimano , Daiwa lub ewentualnie Quantum lub Tica ; najlepiej używany bo będzie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, tak więc zaczynam (mam zamiar zacząć) swoją przygodę z castingiem na wiosnę przyszłego roku. Mam kilka pytań. Wiem już, że na początek nie można za bardzo oszczędzać na multiku. A więc mój budżet to 500 zł na kijaszek, multik i plecionkę. Chciałbym tym zestawem połowić szczupaki może sporadycznie raz do roku sandały. Czym chciałbym łowić? Przynętami  :D , a tak serio to nie wiem jaką grupą wagową opłaca się łowić nasz polskie szczupaczki? Moim łowiskiem są jeziora. Czy sprzęt ma być nowy? Chyba nie, a raczej na pewno, bo nie kupię nic fajnego w tej cenie. Tak więc teraz wasza kolej, co mi proponujecie?

Pozdrawiam Igor  ;)

 

Forum obok wisi curado 101d i fajny kijek zbrojony przez @mekamil za dobre pieniażki. 500 nie, ale 600 już powinno starczyć ci na wszystko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tanie i "dobre" młynki robi sportfish(celowo wziąłem to w cudzysłów). Tak ta sama firma, której kij mars cast był chwalony na forum :) Jak ktoś jest z mazowieckiego to wiem gdzie jest hurtownia i można jeszcze taniej niż w necie kupić :)

Sam nim zaczynam i nie mam specjalnie zastrzeżeń, owszem nie ma co zaczynać od chłamu, ale lepiej na lepszej klasy multik przesiąść się po czasie, gdy już dojdzie się do wniosków czego po multiku dana osoba oczekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...