Co do zapachu to czytalem kiedys bardzo dawno temu pewien artykul.To bylo cos stylu "zapach paniki" i chodzilo o to ze obserwowano szczupaka i przeplywajace obok niego plocie, nawet blisko pyska, zachowywaly sie naturalnie.Po ataku szczupaka po ofierze pozostal zapach, i jak jakies ryby wplywaly w to miejsce (oczywiscie do pewnego czasu) to od razu dostawaly szalu i spierd..ly w sina dal.Nie pamietam ale chyba bylo cos takiego ze zapach usmierconej ploci nie robil wrazenia na innych plociach, musiala ona pasc ofiara i w momencie ataku ona wydzielala taki zapach.Moze cos popieprzylem ale chyba tak to wygladalo. Zapach napewno ma znaczenie tymbardziej jesli chodzi o drapiezniki.Ale w jaki sposob go podac jak ma byc intensywny to inna ciezka sprawa.Najlepiej probowac, zakupic w wedkarskim kilka zywcow i poswiecic je w celach naukowych.Kilka zywcow usmiercic , w jakis pojemnik z kilkoma gumami potrzymac przez kilka dni w lodowce.Pozniej isc nad wode z kolega, na obu zestawach ta sama guma, jedna spreparowana druga noweczka, rzucac rownolegle i podobnie prowadzic.Moze wydac sie to glupie ale jak inaczej sprawdzic czy jesli szczupak uderzyl w taka gume to czy nie uderzylby w inna, badz jesli nei uderzyl to skad wiemy ze wogole tam byl :)Co do tej bizuteri nie sadze zeby przeszkadzalo drapieznikom, glowki sa w roznych kolorach i formach i sie lowi, jesli ryba jest na braniu to zaatakuj moim zdaniem
Pytanie
grunwald1980
Co do zapachu to czytalem kiedys bardzo dawno temu pewien artykul.To bylo cos stylu "zapach paniki" i chodzilo o to ze obserwowano szczupaka i przeplywajace obok niego plocie, nawet blisko pyska, zachowywaly sie naturalnie.Po ataku szczupaka po ofierze pozostal zapach, i jak jakies ryby wplywaly w to miejsce (oczywiscie do pewnego czasu) to od razu dostawaly szalu i spierd..ly w sina dal.Nie pamietam ale chyba bylo cos takiego ze zapach usmierconej ploci nie robil wrazenia na innych plociach, musiala ona pasc ofiara i w momencie ataku ona wydzielala taki zapach.Moze cos popieprzylem ale chyba tak to wygladalo. Zapach napewno ma znaczenie tymbardziej jesli chodzi o drapiezniki.Ale w jaki sposob go podac jak ma byc intensywny to inna ciezka sprawa.Najlepiej probowac, zakupic w wedkarskim kilka zywcow i poswiecic je w celach naukowych.Kilka zywcow usmiercic , w jakis pojemnik z kilkoma gumami potrzymac przez kilka dni w lodowce.Pozniej isc nad wode z kolega, na obu zestawach ta sama guma, jedna spreparowana druga noweczka, rzucac rownolegle i podobnie prowadzic.Moze wydac sie to glupie ale jak inaczej sprawdzic czy jesli szczupak uderzyl w taka gume to czy nie uderzylby w inna, badz jesli nei uderzyl to skad wiemy ze wogole tam byl :)Co do tej bizuteri nie sadze zeby przeszkadzalo drapieznikom, glowki sa w roznych kolorach i formach i sie lowi, jesli ryba jest na braniu to zaatakuj moim zdaniem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
25
12
9
7
Popularne dni
14 Wrz
26
15 Wrz
14
13 Wrz
13
2 Lis
12
Top użytkownicy dla tego pytania
makamba 25 odpowiedzi
skippi66 12 odpowiedzi
Rheinangler 9 odpowiedzi
Friko 7 odpowiedzi
Popularne dni
14 Wrz 2013
26 odpowiedzi
15 Wrz 2013
14 odpowiedzi
13 Wrz 2013
13 odpowiedzi
2 Lis 2013
12 odpowiedzi
Popularne posty
Rheinangler
Trochę Ci współczuję skippi66 iż Twoje doświadczenia z "potrzymaniem" u kobiety oscylują wokół zapachu japońskiej kałamarnicy a tak na poważnie może ktoś kto stosuje namiętnie zapachy do gum
makamba
Tak Skippi66. A teraz zaloguj się na forum jako nowy użytkownik , pod nowym nickiem i wciśnij sam sobie "lubię to" w powyższym poście , bo to chyba jedyny powód pisania przez Ciebie tryskających humor
Sławek Oppeln Bronikowski
Nigdy bym się nie spodziewał , że j.pl będzie miał swój udział w promowaniu bzdur , przeinaczeń , bylejakości , albo może nawet umysłowego tudzież słownego niechlujstwa , bo niewątpliwie idiotyczne o
Opublikowane grafiki
128 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.