Skocz do zawartości

Problem z zacięciem.


Baart

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od kilku sezonów uganiania się za szczupakami z muchą nurtuje mnie jeden problem, który waży na wyniku połowu. Mianowicie chodzi o bardzo słabą skuteczność zacięć. Z wody wyciągam bardzo nikły procent tego co bije w streamery. Długi czas zajęło mi oduczenie się zacinania kijem na rzecz zacięcia "z ręki". Jednak nie podniosło to zbytnio skuteczności wbicia haka w twardy szczupaczy pysk. Przykład z dzisiejszego dnia: widzę jak na dłoni branie ryby 60+ dwa metry ode mnie. Zacinam z ręki, poprawiam kijem, zębacz robi odjazd i luz :angry:  (który to już raz, nie zliczę). Najlepsze było to że cały 20cm przypon był poharatany, czyli streamer siedział głęboko w pysku. Innym zaś razem byle miarek łyka 15cm strima prawie aż po samą dupę. Stosuję streamery na pojedynczym haku umiejscowionym przy głowie... np http://www.dyckers.com/Streamers_Pike/Dyckers_H2O_Pike_Perch_18   max 15cm na hakach gamakatsu worm 36. Stosowana linka również nie ma znaczenia... łowię od pływających, przez intermedium, do 5 stopnia tonięcia.

Co mądrzejsi radzą żeby muchy wiązać na podwójnych hakach, dokładać dozbrojki itp... niestety takie zbrojenie jakoś nie pasuje mi do klasycznego EP baitfisha który stanowi 90% mego szczupaczego pudełka. 

Jakie Wy macie doświadczenia ze skutecznością zacięć podczas szczupaczych wypraw?

 

  :blink:  

575716_10151630257207417_2025800874_n.jp 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili gdy czujesz jak odpływa dopiero docinaj ręką z wyczuciem. Sporo ryb straciłem wyłamując groty bo tak podobno było OK. Szybko powiązałem nowe streamer-y i ryby wypinałem przy łodzi. Nigdy nie reagowałem błyskawicznie na pobicie szczupaka on i tak po ataku trzyma muchę w pysku po czym zaczyna się przemieszczać. Linka ucieka z dłoni - docinam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te haczyki są na prawde ostre i i lekkie co jest ważne w muchach na szczupaka bo można zrobić sporą muchę 15cm  a nawet 25 cm która jest lekka polecam też te haczyki co @ Peresada

 

http://www.taimen.com/pl/pl/product/partridge-cs45-ad-swier-absolute-10_4412/91881

 

http://www.taimen.com/pl/pl/product/partridge-cs43bn-ad-swier-pike-black-nickel-10_4411/91880

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie Peresadziak haki Ci podał, sam na nie łowię od lat i nie przypominam sobie zbytnio szczupaka któremu nie wyszło.

Jak dla mnie problem jest podstawowy - za małe haki, za bardzo przesuniete do przodu. Do much 15cm+ używam haków 6/0 i robią robotę. Trochę trudniej się tym rzuca, ale... bez przesady. #8 można temat ogarnąć przy posiadaniu podstawowych umiejętności.

Zwróć uwagę tylko że ad swier występuje w dwóch odmianach, zwykłej i "absolute" o trochę innym profilu i większych, dlatego gdy używam "absolutów" to w rozmiarze mniejszym - 4/0.

EP BF to fajne, ciekawe muchy, jednak polecałbym obczajenie 3D Streamer "Doddsa" Wollsoncrofta. Mucha zajebiście skuteczna, łatwa i jak dla mnie no1 na szczupaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili gdy czujesz jak odpływa dopiero docinaj ręką z wyczuciem... Nigdy nie reagowałem błyskawicznie na pobicie szczupaka on i tak po ataku trzyma muchę w pysku po czym zaczyna się przemieszczać. Linka ucieka z dłoni - docinam...

 

I właśnie na 99% tutaj tkwi mój podstawowy błąd. Reaguje natychmiast po zobaczeniu/wyczuciu ataku drapieżnika. Pewnie tym sposobem powoduję utratę sporej ilości ryb.

 

Co do haków Partridge to obadam temat. Chodzą mi jeszcze po głowie morskie haki Gamakasu SC15 polecane przez wiele osób do połowów w solance... ciekawe jakby się sprawdziły na zębatych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym podszedł do tej sprawy trochę inaczej. 
Hak, jak powszechnie wiadomo dłuższy trzonek=dłuższe ramie, więc z siłą przyłożoną przy oczku momenty są większe, z tego wynika, że przy zmianie kierunku holu (muchówką) jest dużo większa szansa na spad niż przy haku o krótkim trzonku. 

Przede wszystkim, jeśli po zacięciu (ręką) podnosisz kij do góry (bądź w prawo/lewo) to staraj się nie zmieniać już tej pozycji w trakcie holu, ponieważ zmienia się kąt działania siły na oczko haczyka i w konsekwencji dzieje się to co opisałem wyżej. 
Druga sprawa, czy łowisz tylko jedną wędką, czasem niestety zbyt szybki i mocny kij niedostatecznie amortyzuje odjazdy ryby, a w konsekwencji wyrywa muchę z twardego szczupaczego pyska. 

Przyznam się, że łowię szczupaki i spady zdarzają mi się rzadko, haki jakie używam to Gamaki WORM'y, Wizardy WD 195 (polecam, tanie i wytrzymałe), czasem w.w. Patridge CS45 i CS43 (cholernie drogie). 

Edytowane przez Kacper.K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za wszystkie spostrzeżenia i rady... na pewno się przydadzą :)

Na pewno w nadchodzącym tygodniu znowu spróbuję swoich sił i jeśli będą gryźli, zdam relację.

 

Druga sprawa, czy łowisz tylko jedną wędką, czasem niestety zbyt szybki i mocny kij niedostatecznie amortyzuje odjazdy ryby, a w konsekwencji wyrywa muchę z twardego szczupaczego pyska. 

Przyznam się, że łowię szczupaki i spady zdarzają mi się rzadko, haki jakie używam to Gamaki WORM'y, Wizardy WD 195 (polecam, tanie i wytrzymałe), czasem w.w. Patridge CS45 i CS43 (cholernie drogie). 

 

Łowię kijem Airflo Bluetooth Nantec #8/9, który raczej nie należy do szybkich i pałowatych. Ładnie amortyzuje zrywy ryby... póki się nie wypnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper, kto by się przejmował zmianą kierunku podczas holu? Niech sobie skręca i odjeżdża jak chce ;) Jak ma spaść, to spadnie. Na hakach też nie ma co oszczędzać, a jeśli ma zadzior to go zagiąć, działa w dwie strony... poprawia zacięcie i ... jeśli zdarzy się nam zaciąć samych siebie, łatwo wyjąć :P  Poza tym dla mnie nie istnieje pojęcie zbyt mocnej wędki. Muchówka to nie spining.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper, kto by się przejmował zmianą kierunku podczas holu? Niech sobie skręca i odjeżdża jak chce ;) Jak ma spaść, to spadnie. Na hakach też nie ma co oszczędzać, a jeśli ma zadzior to go zagiąć, działa w dwie strony... poprawia zacięcie i ... jeśli zdarzy się nam zaciąć samych siebie, łatwo wyjąć :P  Poza tym dla mnie nie istnieje pojęcie zbyt mocnej wędki. Muchówka to nie spining.

Kto się nie przejmuje to tak jak kolega traci (a na pewno zwiększa swoje szanse na utratę), szczupakowi kto zabroni odjazdu, niech odjeżdża - najlepiej na backingu. 

Zadzior dla mnie ma sens jedynie przy łowieniu pstrągów, troci i łososi (do połowu pstrągów nie używam zadziora, na pozostałe tak), mają one wystarczające "miękkie" oraz wytrzymałe pyski aby wbić tam hak z zadziorem i żeby pomagał nam w czasie holu. 

Jeśli łowisz lipienie/pstrągi np. na nimfę to zrób eksperyment i podczas holu ustaw rybę w jednej linii z prądem, linką i wędką - zobaczysz co się stanie. 

Na koniec żeby nie było, to nie jest jedynie słuszna teoria, to tylko taka garstka moich (wraz ze znajomymi) obserwacji znad wody :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jaka linke proponujecie do wedki 8# pod szczupaka

 Ja używam OutBound Short od RIO z pływadełka i z brzegu i jestem w 100% zadowolony i mogę polecić z pełną odpowiedzialnością sprawdzona na własnej skórze :)

http://www.rioproducts.com/fly-lines/saltwater/coldwater/outbound-short/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...