Skocz do zawartości

Jezioro Lubiąż Lubniewice "LUBUSKIE"


Żywiec31

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Aż musiałem sprawdzić bo uwierzyć nie mogłem.

Jednak mam dobrą pamięć :)

 

tom3 - w innym wątku miałeś odpowiedź na to pytanie, nawet podziękowałeś:

http://jerkbait.pl/topic/76580-wykaz-i-zaproszenia-na-zawody-w%C4%99dkarskie-2016/

 

Wszystkie informacje dotyczące przepisów znajdziesz na stronie Lubniewice, w zakładce"Kącik wędkarski"

 

Co do wyników? Jak to młodzież mówi? "Dupy nie urywa"

Edytowane przez chojny83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam

 

W tym roku pływałem sobie przez 2 dni razem ze znajomym po tym jeziorze.

Wpływaliśmy do niego z jeziora Lubniewsko poprzez kanał.

Wschodnia część jeziora faktycznie jak na ruchliwej ulicy.

Przyjemność z wędkowania słaba. Natomiast po stronie zachodniej znacznie

lepiej - spokojniej. Pobyt na tym jeziorze nauczył mnie że nia ma przynęt

idealnych. Przerzuciliśmy bardzo dużo różnych przynęt w tym róznej ręcznej roboty.

Gdyby nie przypadek stwierdziłbym, że tam słabo z rybami.

Inni także meldowali słabe efekty. Zachodnia część jeziora płytsza i super miejsce na

szczupaka. Bardzo fajnie było widac drobnice po deszczu jak się gromadziła.

Natomiast w drugi dzień łowiliśmy z jednego miejsca po kilka szczupaków.

Wszystkie w okolicach 50cm +. Wszystko tylko i wyłącznie na jadną i jednego

koloru przynętę. Trafienie w nią był strzałem w 10. Mam nadzieję że za rok

będziemy już łowić większe. Nastawiłem się na okonie ale niestety było słabo.

Choć widziałem jak goni drobnice ale nie mogłem się wstrzelić z przynętą.

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cezarx - tylko i wyłącznie 50+, bo te, które można zabrać (60cm) dawno temu zjedzone.

Tak na poważnie, z rybą na Lubiążu słabo dlatego odpuściłem sobie te jezioro i pływam gdzie indziej.

Masz rację co do okonia, dwa razy trafiłem jak piękne sztuki ganiały drobnicę ale nic nie udało mi się złowić.

Pojawię się tam w największe letnie upały aby zapolować na metrowe szczupaki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

A jak tam z wędkowaniem z łodzi ze spaliną 30ką ?   Bo widzę że niby do 5ciu km  można wędkarsko , a rekracyjnie to i 100 ?  Czy po prostu płacę za wedkowanie z łodzi + łajba do 50 km u spokojnie można ?  Pytam bo chciałbym się wybrać z ciekawości na to jeziorko 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Czy mogę prosić o namiar na jakąś miejscówkę do powędkowania z brzegu na tytułowym Jeziorze Lubiąż lub sąsiednimi zbiornikami (nie mam łódki), do której da się dojechać na oponach o niskim profilu i coby mieć środek lokomocji w zasięgu wzroku w czasie łowienia? Nie chodzi mi o dowiezienie czterech liter nad samą wodę, tylko o spokojną głowę.

Wędkarsko nie oczekuję żadnego eldorado czy nie wiadomo o jakich okazów, bo oczywiste jest, że o to z brzegu nie łatwo.

Edytowane przez Krzysiek Rogalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Jeżeli chcesz mieć auto w zasięgu wzroku, musisz udać się z zatoczkę z rzeczką.

Rzeczka łączy jezioro Lubiąż z jeziorem Lubniewsko.

Dojedziesz tam drogą z Lubniewic do Jarnatowa.

Jadąc do Jarnatowa skręcasz w lewo, przed rzeczką, miejsce widoczne z szosy.

Znajdziesz bez problemu.

Jest tam miejsce na auto i fajny pomost do łowienia.

Jeżeli nie musisz mieć auto na oku, są ośrodki, na których postawisz auto i z brzegu swobodnie połowisz...

 

Od połowy października obowiązują przepisy zabraniające zabierania szczupaka i okonia.

Jest zakaz łowienia na żywca, martwą rybkę i filety.

Tak więc pozostaje Ci łowienie białej ryby, na chyba, że spinning ale z brzegu szału nie zrobisz, zwłaszcza jak chcesz mieć auto na oku :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Adamie za wskazówki. Znajdę tę miejscówkę na mapie.

Ryb ze śródlądowych rzek i jezior nie zabieram, o zakazie zabierania wiem (regulamin już czytałem) innymi metodami niż na spinning nie łowię. Wiem, że z brzegu szału raczej nie będzie, ale łowienie np. okoni na delikatny sprzęt też ma swój urok.

Z tego co piszesz wynika, że na terenie części ośrodków wczasowych można zaparkować również po sezonie letnim tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odkopuje temat ????

Prawdopodobnie na paczatku lipca będę nad tym jeziorem. Potrzebuję info czy są szanse z brzegu na jakieś rybki, jeżeli tak to gdzie najlepiej startować? Chyba że tylko łódka wchodzi w grę?

Jak z głębokościa i jakie gramatura głowkę do gumy? A moze szczupak z twicha?

Dzieki za jakakolwiek podpowiedź

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Cisza w temacie, a jeziorko całkiem ciekawe, ale jak koledzy już wspomnieli, łatwe też nie jest. Jeżdżę tam od jakiegoś czasu i dopiero zaczynam je rozgryzać. Są jakieś mapki w necie, teraz robię swoją i  ztego co widzę, to tak średnio się pokrywają. Jakies aktualne info z tej wody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Update z wody, były zarybienia, wpuszczono dużo szczupaka 30-40-50cm, są okresy że bierze jak głupi i naprawdę nie chce się go wyczepiać... ale o wymiarowego (60cm+) juz trudno. Sandacz tak samo, albo nie trafiłem w  dobry dzień.

Miejscowi mówią, że panoszy się kłusownictwo, stawiają siaty, sznury itp. Są praktycznie bezkarni, bo przecież niska szkodliwość społeczna, a i złapać ciężko, bo chłopaki nawet w termowizję wyposażeni... Ponadto wojskowi z okolicznej jednostki tłukli co większe kuszami. Generalnie sytuacja typowo polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe te Wasze informację ????

Od kiedy jest ciężko złapać kłusownika?

Jak się ma sprzęt i chęci to żaden problem. Wiele razy trafiałem siaty na Lubiążu i jeziorze Nakońskim. Siaty były ściągane od razu, a wystarczyło poczekać na delikwenta. A siaty na Lubiążu to były w takim miejscu, że nie mogę pojąć jak można było tego nie widzieć?

Obecny rybostan to kpina. Szczupaka 60+ ciężko znaleźć, takich jak z filmiku to ze świeczką szukać.

A tegoroczna metrówka to chyba z nieba spadła ????

Jedyne z czym można się pobawić to okoń ale na tego też trzeba trafić, kiedyś takich problemów nie było.

https://m.youtube.com/watch?v=QG_tRYwQNC8

Mam kolegę, który robi zapiski z połowów. W tym roku złowił 50% mniej ryb a nad wodą jest tyle samo czasu ????

Edytowane przez chojny83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...