klimakg Opublikowano 15 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2013 Witam.Od kilku sezonów odwiedzam jeziorka w okolicach Szczytna, jednakże zaciekawiło mnie coś co zakazane a mianowicie j. Starokiejkuckie, na którym z powodu bliskości jednostki wojskowej jest ograniczony dostęp (wędkować mogą tylko miejscowi, tylko w wyznaczonym pasie terenu i tylko z brzegu). Jeziorko z przejrzystą wodą i dosyć głębokie bo ok. 30m, z tego co udało mi się ustalić to nigdy nie prowadzono na nim odłowów rybackich, a co za tym idzie napewno uchowały się tam nie lada okazy?Mam pytanie czy ktoś z Was próbował swoich sił na w/w zbiorniku? Jeśli tak to jak udało się załatwić pozwolenia i jak Wasze wyniki wędkarskie?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietruk Opublikowano 16 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2013 Zapomnij o tym akwenie, szanse zerowe. Okazy są nie lada, nie jeden już tam stracił sprzęt i wracał z szczęką przy ziemi. Mam na myśli tych co mogą tam łowić.Co kilka lat są tam kontrolowane odłowy, ale ostatnimi czasy już nie było. Pewnie po tym jak się zrobiło głośno o tym co tam wyprawiają. Obiekt jest całkowicie odizolowany.Nawet z miejscowymi nie próbuj, zaraz Cie odwiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimakg Opublikowano 16 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2013 No właśnie chodzi o te okazy!!!Ciężko będzie odpuścić ale cuż jak się nie da to widocznie tak musi być. Rozmawiałem z miejscowymi i podobno można połowić na zezwolenia zameldowanych w St. Kiejkutach, jak to się odnosi do rzeczywistości, nie mam pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qban Opublikowano 18 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2013 Na zezwolenie od dowódcy jednostki można tam połowić. A co do okazów to jest prawda olbrzymie karpie i szczupaki... Żołnierze tam łapiący wszystko wypuszczają, więc na pewno wszystko pływa. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimakg Opublikowano 18 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2013 Czy trudno dostać to zezwolenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietruk Opublikowano 19 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Na zezwolenie od dowódcy jednostki można tam połowić. A co do okazów to jest prawda olbrzymie karpie i szczupaki... Żołnierze tam łapiący wszystko wypuszczają, więc na pewno wszystko pływa. Pozdrawiam Dostałeś, czy plotkę powtarzasz? Tak mały artykuł do poczytania jakby ktoś jednak miał chęć sobie połowić - link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 CiekawostKi dropsa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimakg Opublikowano 19 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Dostałeś, czy plotkę powtarzasz? Tak mały artykuł do poczytania jakby ktoś jednak miał chęć sobie połowić - linkArtykuł ciekawy Jednakże większości te informacje są dobrze znane.Zbiornik interesuje mnie tylko wędkarstwo i nie wnikam kto tam był czy jest przetrzymywany, ale rybcie jakie tam pływają.Czy ktoś z wypowiadających się miał może okazję tam wędkować jeśli tak to proszę o informacje jak zdobyć niezbędne pozwolenia.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 19 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Jezioro jest regularnie zarybiane między innymi szczupakiem. Z tego co się orientuje to jezioro jest niedostępne dla osób postronnych. Przynajmniej kiedyś tak było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietruk Opublikowano 19 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Kiedyś kiedyś to szło tam jeszcze połowić, ale to starsi tak wspominają.Teraz jak Cie się zachce lać i zatrzymasz się w pobliżu ich terenu, to nie zdążysz skończyć a już będą Ci stali za plecami. Jezioro jest regularnie zarybiane między innymi szczupakiem. Z tego co się orientuje to jezioro jest niedostępne dla osób postronnych. Przynajmniej kiedyś tak było. Po co zarybiają jak tam ryby nie brakuje? A kto więc je odławia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimakg Opublikowano 19 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Teraz jak Cie się zachce lać i zatrzymasz się w pobliżu ich terenu, to nie zdążysz skończyć a już będą Ci stali za plecami. Proszę Cię nie wymyślaj bajek Na wiosnę przeszedłem się ze spinem na chwilkę żeby spróbować i jakoś nikt mnie nie zatrzymał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietruk Opublikowano 19 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Miałeś szczęście, albo zdążyłeś odejść nim przyjechali. Zatrzymaj się autem na takiej długiej prostej, po jednej stronie masz jednostkę a po drugiej las. Postój i poczekaj na chłopaków.Myślisz że ten monitoring za grube PLNy to sobie tak dla zabawy zrobili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qban Opublikowano 19 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Tak się składa, że byłem tam na rybach, więc znam to z autopsji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adri@n Opublikowano 20 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2013 Byłeś i jakie wyniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qban Opublikowano 23 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2013 Bardzo dużo szczupaka. Fakt wielkich potworów nie złapałem takie do 80 cm, ale widziałem zdjęcia żołnierzy którzy tam łapią Robi wrażenie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 24 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Z tego co się orientuje to jezioro jest niedostępne dla osób postronnych. Przynajmniej kiedyś tak było.Kiedyś tak nie było. Jako osoba postronna wykupiłem za 70 czy 80plz na tydzień zezwolenie w budynku przy bramie "szkoły szpiegów" , było to w 2008 (chyba) albo rok w tę czy tamtę. Łowiłem z pomostów od strony wsi (południowej) bo tam wynajmowałem domek, jakieś linki, nieduże szczupaczki i okonie. Było płytko i zarośnięto, Wolno było łowić do niemal płotu szkoły czyli część pół/zach. i tam było głębiej. Mnie się nie udało ale widziałem piękne leszcze tamże wyciągane, mnie zdarzały się płotki takie po 25-30cm. Nie wiem czy jest prawdą ale ponoć do jeziora napuszczono też troci bo głębokość słuszna i któregoś dnia siedząc na pół/zach. części z jednym z miejscowych wędkarzy widzieliśmy jak 40-50m od brzegu jakaś srebrna ryba se skoczyła, jeśli są płotki 80-100cm to mogła być płoć, jeśli nie to może właśnie trotka jeziorowa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 24 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Albo amur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 24 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Płotki 80-100cm, to k.....wa niezłe kabany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qban Opublikowano 4 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 (edytowane) Właśnie wróciłem z Wakacji i kolega pochwalił się, że złapał w tamtym tygodniu karpia 20 kilo:) Edytowane 4 Października 2013 przez qban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 4 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Ostatnio byłem tam kilka razy przelotem. Są gospodarstwa, które mają swoje pomosty i nawet zapraszają na wędkowanie, więc jakoś się da, nie dopytywałem się o szczegóły. Z łódki, czy w miejscu zagrodzonym raczej nie ma szans na połowy. Wystarczy przejechać tamtą drogą w kierunku Szczytna - asfalt odnowiony, a gdy dojeżdżamy do płotu i kamer dziury takie, że koło można urwać, kończy się ogrodzenie i znowu mamy dobrą drogę. Raz jechałem za jakimś transportem. Jechał jeep , wielki samochód z przyczepą, a na nim najprawdopodobniej jakaś armata, działo (nie mam pojęcia co to mogło być) , odstęp 100m, następny taki sam bez załadunku. Gdy ktoś chciał wyprzedzać ten ostatni samochód momentalnie zajeżdżał drogę... Rondo w Szczytnie zostało zablokowane do momentu przejechania przez te 2 duże samochody. Nikt nie miał prawa wjechać, czy zjechać z ronda . Bez dobrych układów nikogo tam nie wpuszczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 4 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Są gospodarstwa, które mają swoje pomosty i nawet zapraszają na wędkowanie, więc jakoś się da, nie dopytywałem się o szczegóły. Z łódki, czy w miejscu zagrodzonym raczej nie ma szans na połowy.Zgadza się. Z łódek zupełnie się nie da. Szkoła na wyposażeniu armat nie ma, musiały jechać gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimakg Opublikowano 13 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2013 Weekend 11-13.10 spędziłem nad j. Wałpusz, będąc na miejscu postanowiłem podjechać na teren jednostki wojskowej i zapytać o pozwolenie... oczywiście zgody na połów nie dostałem ... warunkiem jest meldunek w St. Kiejkutach. No cóż, skoro tak to wybrałem się nad jeziorko na mały rekonesans bez wędki. Na jednym z pomostów rozstawiony był miejscowy. Przywitałem się i zapytałem o efekty wędkowania w tym roku.Z jego relacji zapamiętałem to:- w weekend majowy (3 dni) złowiono ponad 50 szczupaków, wszystkie z bodajże 8 pomostów,- w zeszłym tygodniu wyciągnął 3 liny ok. 3kg każdy,- jego zięć, który od czasu do czasu wędkuje razem z nim, miał na wędce prawdopodobnie suma, bo rybsko wyciągnęło z kręcioła 350 m plecionki i tyle go widzieli (łowił na zestaw karpiowy, przynęta kulka proteinowa). Łowisko kontrolowane nawet kilka razy dziennie przez żołnierzy, zero kłusownictwa, zakaz połowu z łódki i w nocy, ograniczony dostęp dla całej braci wędkarskiej skutkuje bardzo dobrze funkcjonującym łowiskiem gdzie śmiało można liczyć na medalową rybę P.S. Jedyne łowisko w Polsce, gdzie wędki można zostawić na pomoście na całą noc i nikt się nimi nie zainteresuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dexter4127 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 No to mamy receptę - oddajmy wody wojakom. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.