Skocz do zawartości

DAIWA Alphas ITO 103L – Ai - nowy artykuł


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

A ja powiem tak: nad Drawą rzucałem od Spigota i Daiwą Alphas i Daiwą Steez i jak bym w pysk dostał. Po prostu jak bym te multiki znał od lat. Rzuty lekkimi wabikami robiłem na totalnym luzie i od strzału. Najlżejszą zabawkę jaką mam to Scorpion ale jednak Magforce przebija inne hamulce w kategorii ultra light.

 

pozdrawiam Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich maniaków :lol:

 

tak w skrócie chciałem napisać że ciężko się pisze od strony technicznej artykuł o multiku.Dużo w głowie mało na ekranie :lol:

Ciężej się pisze wtedy kiedy pisze się go pierwszy raz, a

najciężej wtedy kiedy wiesz że będą go czytać stare wróble :lol:

 

Dziękuję za Waszą opinię czas zabrać się za następne DAIWA

 

Jerzy !!!!!

 

obiecuję szerokość szpuli na pierwszy plan artykułu :lol:

 

suwmiarki w dłoń

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

A ja powiem tak: nad Drawą rzucałem od Spigota i Daiwą Alphas i Daiwą Steez i jak bym w pysk dostał. Po prostu jak bym te multiki znał od lat. Rzuty lekkimi wabikami robiłem na totalnym luzie i od strzału. Najlżejszą zabawkę jaką mam to Scorpion ale jednak Magforce przebija inne hamulce w kategorii ultra light.

 

pozdrawiam Maciek

 

siema MACIEJKA !!

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie napisany artykuł, krótko, rzeczowo, bez zbędnych ochów i achów.

Jednakże w dyskusji pojawiło się tyle kuriozalnych opini i informacji, że nie mogę się powstrzymać od komentarza.

Szpula Alphasa waży 15,4 g. 1,6 g waży łożysko, które wyjmujemy i ważymy razem ze szpulą, a potem porównujemy z ciężarem szpuli Shimano bez łożysk - to przekłamanie.

Dziwi mnie jednak, czemu do takich (lajtowych) młynków jak alphas, Pixy czy Presso nie stosuje się rozwiązań typu free spool choć mozna takie rozwiazanie spotkać w średniakach typu TD-X czy TD-A HSTA ?? 

@Jerzy - to nieprawda. Daiwa od lat stosuje system free floating spool (prawie we wszystkich modelach) - do rzutu szpula jest całkowicie odłączana od napędu. Tak jak w Revo STX i PRM

w revo PRM i w shimano sa takie same wymiarowo łożyska. 3x10x4

Ale tylko a jednej strony - od hamulca. Od strony napędu szpula PRM kręci się na łożysku 5x11x4, a Shimano na 3x10x4. To istotna różnica.

Pablos napisał(a) dnia Thu, 07 February 2008 05:19Zgadzam się co do średnicy szpuli w 100%, ale powiedz, gdyby konstruktorzy w MMg7 zamontowali to samo łożysko (co jest w ramie) na szpuli to byłaby jakaś róznica w rzucaniu tymi lżejszymi czy mniej lotnymi wabikami???Przy 5g do których udało się zejsć remkowi i Friko przy teście..tak.Od 10g woblerów czy jigów do których ten multik jest przeznaczony...nie.

Tego zupełnie nie rozumiem. Skąd te różnice? To samo łożysko, w tym samym miejscu....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że powstają artykuły, pisane na bazie własnych doświadczeń i konkretnych przykładów.

Wędkarz, taki jak ja, może pełną garścią czerpać taką wiedzę.

 

Gratuluje Rafał.

Artykuł lekkostrawny i dający pojęcie, co z młynkiem można a czego nie do końca da się zdziałać.

Mnie to w zupełności wystarcza.

Zwięzły opis, przybliża możliwości całego zestawu a fotki wskazują wymownie, jakimi wabikami da się jeszcze machnąć.

A ryby, choć głosu nie mają, też coś mówią :D

 

Szkoda rzeczywiście, że tego młynka już nie robią, jak zaznacza Jerzy.

No ale to nie Twoja wina.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Sawal

 

 

Pokolei

 

1)

w każdym multiplikatorze podczas rzutu szpula jest free bo inacze nie mogłaby się kręcić !! :mellow: W każdym multiplikatorze Daiwa czy shimano jaki miałem w rękach szpula była odłączana od napędu. Istota super free było przeniesienie łożyska na rame multiplikatora i odciażenie tym samym szpuli.

 

2)

Co do łożysk w revo PRM to...masz rację!! Pomyliłem się, 3x10x4 jest tylko w bocznym panelu, na osi łozysko jest wymiarowo wieksze.. Dzięki za uwagę.. :D

 

3)

chodzi o masę szpuli nic wiecej, gdyby na szpuli nowego MG było łożysko to masa tej szpuli byłaby większa i to zapewne przełożyłoby się na dolny zakres rzutowy. Moim jednak zdaniem MG z oryginalna szpulką to nie jest multiplikator do lajtowego łowienia i tyle.

 

 

pozd JW :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mellow:

Oczywista oczywistość :mellow: Tylko ja dalej nie rozumiem, dlaczego napisałeś, że w Daiwach Alphas, Pixy i Presso takiego systemu nie ma. A może chodziło o to, że Daiwa nie stosuje systemu super free Shimano?

ad 3.

Dwa takie same multiki, dwie takie same szpule, dwa takie same łożyska. Raz wyjmujemy szpulę razem z łożyskiem, z drugiego wyjmujemy szpulę bez łożyska (zostaje w obudowie). Raz łożysko widzimy a raz nie - to jedyna różnica. Po zmontowaniu oba multiki mają identyczną budowę, działają identycznie i mają identyczne własności rzutowe - nie będzie między nimi żadnych różnic.

No bo przecież rzucamy zmontowanym multikiem, a nie szpulą z ręki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jezy:

Bez wchodzenia w fachowe vokabularium: Miedzy free spool i super free spool jest jakas roznica. Po nacisnieciu spustu rozsprzeza sie naped od szpuli. To maja chyba wszystkie multiki jako ceche wspolna. Elementem laczacym przekladnie ze szpula jest taki podluzny, zazwyczaj mosiezny, walek zebaty, ktorego powiezchnia czolowa zakleszcza sie ze szpula w czasie nawijania. Ten wlasnie element spoczywa bezposrednio na osi szpuli (jest widoczny po jej wyjeciu w ramie po stronie przekladni). W multikach, ktorych szpule posiadaja wbudowane wlasne lozyska, nie gra roli, czy oska sie swobodnie obraca, czy tez nie. Natomias we wszystkich innych konstrukcjach, w ktorych oska jest polaczona na stale ze szpula, a lozyska znajduja sie w obudowie, spoczywajacy na niej w czasie rzutu wlasnie ten mosiezny element (coprawda odlaczony w tym momencie od szpuli), powoduje opory, ktore w jakims tam stopniu chamuja szpule.

W super free ten problem jest rozwiazany w ten sposob (o ile sie orientuje), ze ten mosiezny walek zebaty wlasnie nie spoczywa na osi w czasie rzutu, czyli jest kompletnie odlaczony od niej...

To tak mniej/wiecej bez brania do reki rysunku technicznego i spisu czesci...

 

Pozdrawiam --Yacar?--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co to jest wg Ciebie lajtowe łowienie?

 

 

to takie w którym musze komfortowo w każdych warunkach posyłac gdzie chcę np. 5g butchera salmo. To jest dla mnie lajtowe łowienie. To, że MG7 czy AR rzucaja takimi przynetami jeszcze nie oznacza, ze sa predysponowane właśnie do takiego łowienia. Podobnie jak tytułowy Alphas ITO. :D

 

Sawal..

 

Powiem jedno, mamy różne zdanie na ten sam temat.

 

Ludzka rzecz. :D

 

pozd JW :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jerzy

I bardzo dobrze, że mamy różne zdania na ten sam temat :D

Postęp rodzi się z walki przeciwieństw, więc może, niechcąco, w jakimś minimalnym stopniu przyczyniliśmy się do rozwoju konstrukcji multiplikatorów? :mellow: Kto wie... :lol:

 

Serdecznie pozdrawiam

sawal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie do końca rozumię Arku twoje pytanie. Co to znaczy, że ktoś cię uszczęśliwił? to znaczy kupił ci, podarował czy też bez twojej wiedzy zamontował do kołowrotka?

Osobiście nie miałem wersji Ito tylko zwykłą Daiwe i miała zamknięte łożyska kulkowe.

Poza tym nigdy nie słyszałem o takiej firmie łożyskowej jak ZPI. a co zamierzasz zrobić z tymi łożyskami?

Natomiast zawsze nowe łożyska w domu/warsztacie to jakaś radość, a nie zmartwienie.

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Multik kupiłem u japońskiego handlarza, jako sprzęt używany. Nie potrafiłem się z nim niestety dogadać, czy łożyska ceramiczne, o których wspomniał w ofercie są już zamontowane w multiku czy też dorzucone zostaną gratis oraz czy i jak długo były używane.

 

Poczytałem na forum opinie nt. tychże łożysk, o trudności utrzymania ich w należytej czystości (użytkownicy skarżyli się na rdzawy osad). W każdym razie i tak cały multik będzie zapewne wymagał konserwacji 'na dzieńdobry'. Mam nadzieję, że sobie z tym poradzę.

 

A łożyska sygnowane nazwą ZPI znajdują się tu: L I N K

 

pzdr

zewu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz rozumię. Po prostu kupiłeś kołowrotek z drugiej ręki.Używany. Trzeba będzie zobaczyć jak chodzi. Kiedyś jeden z redaktorów tego forum też kupił używany multiplikator Daiwa w idealnym stanie. Po prostu bajeczka i za bardzo przyzwoite pieniądze. Więc może podobnie będzie u ciebie.

Spradzisz na miejscu.

Co do tych fabryk japońskich to tak z pamięci można wymienić Koyo.NSK,NTN czy NACHI.Natomiast ZPI to robi/sprzedaje części do tuningu kołowrotków. Być może, że proponują łożyska innych producentów. Tak sądzę.

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...