paskud pomorski Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2008 Może ktoś poratuje udostępnieniem wiedzy (tudzież zdjęć) jaka jest różnica w kołowrotkach spinningowych Daiwa przeznaczonych do łowienia na fluorocarbon a zwykłą żyłkę. Ponoć różnica w rolce - no ale jaka konkretnie?? Dzięks. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2008 Swego czasu porównywałem dwa kołowrotki. Exist 2500 i Exist Steez Custom 2004. Ten drugi właśnie opisywany jest w daiwie jako kręcioł pod fluoro. Przyglądałem się obu rolkom z każdej strony i niestety różnicy nie zauważyłem. Musi być ona jakaś prawie niewidoczna, ale pewnie jest. W praktyce nie porównywałem. Teraz testowałem Toray Super Hard Upgrade z existem 2506 i łowi sie na ten fluoro znakomicie. Na całym odcinku używanym, rzutowym jest prościutki, odczuwa się podczas rzutów , że jest cięższy niz monofil inaczej przyneta leci oraz po wpadnięciu do wody od razu wszystko jest pod wodą. Jest on krystalicznie bezbarwny..jak dla mnie póki co świetna sprawa...zobaczymy jak po całym sezonie się sprawdzi. Jedno co zauważyłem negatywne, ale to dotyczy też nylonu...że lubi spadać z kołowortka w nadmiarze przy nieuważnym użytkowaniu...a ja przyzwyczajony do plecionki czasem o tym zapominam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paskud pomorski Opublikowano 8 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2008 hmmm, skoro nie widać różnicy to o co biega?? może to jakiś marketingowy chwyt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.