Skocz do zawartości

Brzana 2008


pitt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W końcu i mi nie spadła w czasie holu :D

 

61 cm na 4 cm Hektora.

 

Pozdrawiam

Kuba

 

Wreszcie spinning. Super. :D

 

 

 

Ano, miałem jeszcze jedną, ale to musiała być potęga i wygrała ze mną :D

 

W temacie brzan podhaczonych i zapiętych prawidłowo, wydaje mi się że brzana zapięta za pysk jest bardziej przewidywalna -proszę tylko nie zrozumieć przez to że jest łatwiejszym przeciwnikiem !! :D

 

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 257
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wloczykij...mam pomysła :D

 

Spadaja bo nie lowisz z wody tylko do brzegu czyli sila rzeczy stoisz na plytkim i wprowadzasz Brzane miedzy plytsze kamienie.

Dodatkowo kij do 21g (12LBS?) to jest minimum minimorum, zwlaszzca na piechocinca...

No i kotwice najlepsze z mozliwych musisz wziac...w wielkosci rzedu 8 rozginaja sie nawet Ownery.

A propos, zna ktos grubsze i mocniejsze od Ownerow w wtej wielkosci?

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do tąd ani razu nie rozgieła mi się kotwica na rybie, zazwyczaj zestaw mam tak dobrany że wszystkie jego części mają podobną wytrzymałość.

kij którym teraz łowie wbrew pozorom ma dośc mocy żeby poradzic sobie w kilku/kilkunastominutowej walce z brzaną 70+

Dziś na wiśle był wyjątkowo ciężki dzień, przez kilka godzin machania za kleniem, jaziem, boleniem nic.

Pod koniec spróbowałem szczęścia ciut wyżej (tam gdzie mnie zastaliście kiedy złowiłeś brzanę) i tym razem brzana spadła przy próbie podebrania ale było to w pełni uzasadnione bo była najechana (ok 60cm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolek graulacje brzany piękne a do tego z warty i nie daleko poznania :huh:. Przywracasz mi nadzieje na wędkowanie w warcie pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje.

No, Mirek. Piękne ryby

I do tego na przynęty w normalnym gabarycie. Nie żadne mikruski.

Jest szansa, że zmienisz castingowe leszcze, na castingowe brzany?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wloczykij

Nie ma sily...na lince PP 15LB i 15LB+ wedzisku bedzie miala chec sie rozgiac kazda znana mi kotwica <_< (jak do tej pory), sztuka zeby sie nie rozgiela...

Cos musi byc nie tak, bo za duzo tych zejsc miales...(moga sie juz zaczynac problemy z dlugoscia kija)

 

Przy ostatniej nizowce ja probowalem jeszzce wyzej i jeszcze kawalek wyzej. Sa tam brzany...widzialem...byki, kamienie straszne (2 woblery poszly sie...)

Jak woda poszla troche w gore juz tam nie bardzo da rade stanac...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myśle że w 2 przypadkach spadały przez sposób cholowania.

Kiedy brzany mnie wyprzedzały prawdopodobnie między linką a rybą tworzył się taki kąt że wobler działał jak dźwignia i kotwiczka się wyrywała z pyska. przy następnej okazji będe próbował ściągać ją na bok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i kotwice najlepsze z mozliwych musisz wziac...w wielkosci rzedu 8 rozginaja sie nawet Ownery.

A propos, zna ktos grubsze i mocniejsze od Ownerow w wtej wielkosci?

 

Gumo

 

Niestety w tych wielkościach nie znalazłem lepszych kotwic...

Jednak po ostatnim wypadzie na brzany, uważam że nawet Ownery to za mało na te ryby... Straciłem 2 ryby 70+ i jedną 80+ z powodu popękanych i porozginanych Ownerów... :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kij którym teraz łowie wbrew pozorom ma dośc mocy żeby poradzic sobie w kilku/kilkunastominutowej walce z brzaną 70+

 

Mam nadzieję, że to żart :lol:

Miałeś kiedyś i udanie wyholowałeś brzanę 70+ w kilka minut kijem/witką do 21 gramów?

Nie ma takiej możliwości.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kiedy brzany mnie wyprzedzały prawdopodobnie między linką a rybą tworzył się taki kąt że wobler działał jak dźwignia i kotwiczka się wyrywała z pyska. przy następnej okazji będe próbował ściągać ją na bok.

 

Dokładnie to jest to o czym pisałem w powyższych postach. Z tym, że takie zjawisko dzieje się także podczas podciągania brzany na wprost z głębokiego i szybkiego napływu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgięte kotwice są najczęściej wynikiem stosowanego sprzętu, przy dość sztywnym wędzisku i plecionce nie dziwi nic... Brzany zaczynałem łowić na żyłkę i wyjątkowo „miękki” kij o akcji, którą nazywam „angielską” (dość trudno coś takiego znaleźć w obecnej ofercie blanków, nie wiem, może coś z opisem „moderate”?). Łowiłem dość często na wobki sieka i gębale ze standardowymi kotwicami, pewnie Mustad i VMC, o Ownerach nikt wówczas nie słyszał. Tym zestawem złowiłem kilka ryb, w tym 70+ również, ani razu nie rozgiąłem haka. Z czasem przeszedłem na plecionkę, przy tej samej wędce (cormoran black star zander 10-40g) poza zaczepami haków też nie rozginałem, podejrzewam, że to zasługa wędki. Obecne konstrukcje w przeważającej większości mają inną charakterystykę, starym cormoranem łowiło się trochę jak wędką na blanku muchowym, szczytówka „nie pracowała”, natomiast przy większym oporze wygięcie blanku czuć/widać było na rękojeści. Co ciekawe, waleczna brzana na miękkim zestawie nie odpływała zbyt daleko, spokojne systematyczne pompowanie pozwalało utrzymać rybę na niewielkim obszarze i relatywnie szybko zakończyć hol . Co do spięć, hm, wielokrotnie holowałem dziko szalejącą rybę, które po wypięciu czasami zostawiała łuskę na grocie, wyjąłem też grubą brzanę 70+ za płetwę grzbietową...

@Włóczykij, może spróbuj „na miękko”, tak trochę „oldschoolowo” B)

Dołączam jakieś stare foty...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ile może mieć cm. brzana o wadze ok 8.5kg ??

Hm, trudno powiedzieć... Na jednym ze zdjęć zamieściłem rybę o długości 85 cm, fotka nie oddaje w pełni potęgi ryby (przy okazji przepraszam za jakość, ale jest to zdjęcie zdjęcia), myślę, że przekraczała wagowo ówczesny rekord Polski. Nie była ważona z oczywistych względów...Ryba pochodzi z Narwi;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryby piekne, gratulacje.

Dzisiaj Brzany tej wielkosci sa juz znacznie, niestety, mniej liczne (jak i wszystkie inne).

Pamietam, byla lansowana w prasie szkoła noodle z zylka(akcja ustepliwa-kolowa) i cos mi sie wydaje, ze tym ktorzy to lansowali przeszlo.

Powod - czesto ryby (rozne, nie tylko brzany) nie nadawaly sie do wypuszczenia - konkluzja nie moja lecz autorow.

Dlatego nawet nie bede probowal.

 

Zeby kotwice wielkosci rzedu 8 sie porozginaly nie trzeba wcale stosowac pał szczupakowych. Trzeba moc, zwlaszzca w silnym pradzie miec czym rybe podciagnac, ja np. mialem cos takiego, ze przy wedce 12LB ryba chodzila sobie i wygladalo, ze dalej zeruje. <_<

 

Po tym incydencie zrobilem ten kij 20LB z cienka szczytowka, jest dosc miekki, ale nie w dolniku...

A nawet na takim sprzecie bywa, ze Brzane trzeba kilka ladnych minut reanimowac.

 

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kij którym teraz łowie wbrew pozorom ma dośc mocy żeby poradzic sobie w kilku/kilkunastominutowej walce z brzaną 70+

 

Mam nadzieję, że to żart :lol:

Miałeś kiedyś i udanie wyholowałeś brzanę 70+ w kilka minut kijem/witką do 21 gramów?

Nie ma takiej możliwości.

 

 

 

 

27 czerwca w głębokiej na 2 metry rynnie, przy mocnym nurcie i palikach we wodzie, wędkarz wyciągnął brzanę na spinning ok 75cm. Hol trwał max 8 minut. Na dodatek kilka metrów wyżej przez całą szerokość rzeki przechodzi rura, gdzie największe brzany po zacięciu przepływają pod nią i rwą zestawy. Żeby tego było mało

to ryba padła na biało-czerwony płytko schodzący wobler firmy Tobi :mellow: Jedno jest pewne, wszystko się może zdarzyć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kij którym teraz łowie wbrew pozorom ma dośc mocy żeby poradzic sobie w kilku/kilkunastominutowej walce z brzaną 70+

 

Mam nadzieję, że to żart :lol:

Miałeś kiedyś i udanie wyholowałeś brzanę 70+ w kilka minut kijem/witką do 21 gramów?

Nie ma takiej możliwości.

 

 

 

 

27 czerwca w głębokiej na 2 metry rynnie, przy mocnym nurcie i palikach we wodzie, wędkarz wyciągnął brzanę na spinning ok 75cm. Hol trwał max 8 minut. Na dodatek kilka metrów wyżej przez całą szerokość rzeki przechodzi rura, gdzie największe brzany po zacięciu przepływają pod nią i rwą zestawy. Żeby tego było mało

to ryba padła na biało-czerwony płytko schodzący wobler firmy Tobi :mellow: Jedno jest pewne, wszystko się może zdarzyć ...

 

Mierzyłeś czas holu, że wyszło ci 8 minut? :lol:

Widocznie każdy ma jakieś swoje doświaczenia. Ja łowię brzany na spinning regularnie od prawie 10 lat i mam zupełnie inne spostrzeżenia. Mówię o dużych brzanach.

Ale cóż. Co wędkarz to inne doświadczenia...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...