Jaka wędka na wzdręgi?

[ictus]

Wklejka sie do podpierania nie nadaje. Slawku, chyba rozladowujesz na forum swiateczne stresy. Moj przyjaciel tez nie znosi swiatecznego zamieszania Fakt, ze muchowka wzdregi lowi sie najwygodniej i najlatwiej. Jednak jak ktos woli spina, wlasnie wklejka pozwala porzucac najmniejszymi przynetami - mikrojigami, nimfami, miniwoblerkami. Sam skutecznie lowilem wiosenne wzdregi Colibrem, ktory jest wklejka.

 

Mnie Twoj konserwatyzm bawi, w pozytywnym sensie, czasem miedzy trolowaniem fajnie jest poczytac ciekawe merytoryczne wstawki, jak te o redaktorach.

 

Czy metoda moze byc elitarna? Czy lowiac w skarpetach SIMMSa jest sie elita? Chyba to zalezy od czlowieka - moze byc spiningista, muszkarzem a nawet lowic na floata lub sbirolino. Jeden bedzie dziadem muchujac, drugi wzorcem spiningujac i na odwrot jesli ci sami zamienia sie metodami i sprzetem. Czlowiek jest wazny.

[venom_666]

O wyborze kija niestety musi zdecydować specyfika łowiska.

Krótkie kijki sa fajne, daje się rzucać w zasadzie "dwoma palcami", są lekkie, przyjemne, fajnie się z nimi spaceruje w krzakach i łowi na małych ciasnych łowiskach i zakrzaczonych rzeczkach.

Problemem są jeziora i połowy za pasem trzcin (łowiąc z brzegu), gdy trzeba podać i poprowadzić przynetę za pasem grązeli czy moczarki, lub poprowadzić przynętę bardzo płytko, nad pasem przybrzeznej roślinności na wodzie czasem 10-15cm, gdy ryby siedzą w "oczkach".

Można taki krótki kij wtedy podnieśc na wyciągniętych rękach wysoko do góry, ja wolę jednak opuścić długi kij w dół, gdy nie ma konieczności trzymania go w górze.

Wybór czy wklejka czy nie, to już wybór użytkownika, choć ja w takiej sytuacji wolę dobrą wklejkę.

Innymi słowy, pytający musi określic warunki w jakich łowi, jakiego kija potrzebuje (długość) i wtedy można próbować doradzić...

[adrionn911]

 

Problemem połowy za pasem trzcin (łowiąc z brzegu), gdy trzeba podać i poprowadzić przynetę za pasem grązeli czy moczarki, lub poprowadzić przynętę bardzo płytko, nad pasem przybrzeznej roślinności na wodzie czasem 10-15cm, gdy ryby siedzą w "oczkach".

Można taki krótki kij wtedy podnieśc na wyciągniętych rękach wysoko do góry, ja wolę jednak opuścić długi kij w dół, gdy nie ma konieczności trzymania go w górze.

Wybór czy wklejka czy nie, to już wybór użytkownika, choć ja w takiej sytuacji wolę dobrą wklejkę.

Innymi słowy, pytający musi określic warunki w jakich łowi, jakiego kija potrzebuje (długość) i wtedy można próbować doradzić...

O właśnie mi chodzi o te prowadzenie przynęty za pasami trzcin czy za trawą itd itp dlatego wolałbym dłuższy.

[Okonhel]

20 cm wielkiej różnicy nie zrobi bo reszta i tak dodana w dolniku.

[adrionn911]

Zrobiłem w domu małe porównania długości wędzisk do którego użyłem: 

1. Jaxon Cristalis 240cm (dolnik 27cm)

2. York Derby 270cm (dolnik 38cm)

3. Dragon Express Spinn 275cm (dolnik 29cm)

I Dragon jest dłuższy od jaxona o 30cm (Wędki ułożone przy sobie równo uchwytami kołowrotków tak żeby zmierzyć długość szczytową) a Od Yorka o 9cm. 

Wszystko zależy od producenta, a te 30cm to już spora rożnica (długość użytkowa).

[Okonhel]

A później żeby Dragona wyważyć będziesz przykręcał wielkie kołwrotki. Mojego GS-a Frysky nie udało mi się niczym co mam w rozmiarze 4000 wyważyć a dorszowych kołowrotków przykręcał do niego nie będę.

Edytowane 25 Grudnia 2014 przez Okonhel

[adrionn911]

Łowie swoim Dragonem ponad trzy lata i nie zauważyłem żeby jakoś bardzo leciał na pysk i mi rękę męczył

A jak wygląda łowienie takim niewiele ponad dwumetrowym kijem na zarośniętym starorzeczu ? Bo właśnie tego się boję...

Edytowane 25 Grudnia 2014 przez adrionn911

[Kuballa44]

Swojego czasu macałem ten kijek w sklepie, i żaluję że go nie kupiłem... Mysle ze jak zapytasz w wędkarskim, może pan sprzedawce bedzie tak miły i Ci go ściągnie co byś mógł go zmacać, bo jedna dłuższa wędeczka się przydaje i to nie raz.

EDIT
Mówiłem o Mistrallu.

Edytowane 25 Grudnia 2014 przez Kuballa44

[adrionn911]

Mój znajomy ma sklep a te 215cm to nie jest długa wędeczka

Spodobał mi się blank Phenix Elixir FX 801-2 244cm 0.8-7g długość już lepsza tylko czy by się nadawał?

Eee, Kuballa44 tzn o którym kijku mówisz?

Edytowane 25 Grudnia 2014 przez adrionn911

[Jack__Daniels]

A później żeby Dragona wyważyć będziesz przykręcał wielkie kołwrotki. Mojego GS-a Frysky nie udało mi się niczym co mam w rozmiarze 4000 wyważyć a dorszowych kołowrotków przykręcał do niego nie będę.

O co chodzi z tym wyważaniem? Nie łatwiej chwycić wędkę bliżej pierwszej przelotki ?

[Okonhel]

O co chodzi z tym wyważaniem? Nie łatwiej chwycić wędkę bliżej pierwszej przelotki ?

 

Różnie ludzie trzymają wędzisko (wygoda, przyzwyczajenie itp) . Jeden trzyma powyżej kołowrotka, drugi ma stopkę między palcami. Jak kij "leci napysk" to trochę rękę męczy.

[Jack__Daniels]

Różnie ludzie trzymają wędzisko (wygoda, przyzwyczajenie itp) . Jeden trzyma powyżej kołowrotka, drugi ma stopkę między palcami. Jak kij "leci napysk" to trochę rękę męczy.

No właśnie o to mi chodzi. Jak będzie się trzymało kołowrotek między palcami to dopiero ciężar 50kg będzie "wyważał" wędkę... a może ja taki jestem i mi jakoś to nie przeszkadza..?

[Okonhel]

No właśnie o to mi chodzi. Jak będzie się trzymało kołowrotek między palcami to dopiero ciężar 50kg będzie "wyważał" wędkę... a może ja taki jestem i mi jakoś to nie przeszkadza..?

 

Bez przesady, zazwyczaj  wystarczy dobrać odpowiednią wielkość kołowrotka , choć z wędziskami 3 m i więcej to juz jest kłopot. Producenci kołówrotków tez nie pomagają bo ciągle "odchudzają" swoje wyroby.

Każdy komnbinuje jak mu wygodnie.

[darks86]

Można dorobić z pasków ołowianych obciążenie na koniec dolnika (taki jakby bandaż - do spięcia opaską czy jakimś rzepem/sznurkiem). Jeśli dolnik nie jest wybitnie krótki, to tego ołowiu wiele nie potrzeba. Fakt, waga wędziska sumarycznie wzrośnie, ale nie będzie to w ogóle odczuwalne (wędka + kręcioł ważą zwykle 0,4 - 0,5kg, więc dodatkowe np. 0,02kg, to pikuś). Będę wkrótce coś takiego dłubał, bo mój travelek cierpi na powyżej opisaną przypadłość (dolnik jakieś 24 cm przy 2,4m i masie 160 gram).

[Jack__Daniels]

To nie dłub, tylko zadzwoń do jakiejś pracowni i zapytaj czy mają taka nakładkę (takiego kondonka, nie wiem jak to się fachowo nazywa) na dolnik z ciężarkami w kształcie krążków i sobie doważysz tak jak będziesz chciał i będzie to estetycznie wyglądało. Nie trzeba z rzepami kombinować.

[adrionn911]

Nie wiem jak może męczyć rękę wędka ważąca 160g na dodatek trzymana "za" kołowrotek. Mój dragon 2,75m waży 166g ma dolnik "korek, rękojeść" 29cm na dodatek odchudzony, bo dzielony i nie poczułem zmęczenia podczas łowienia ze szczytówką trzymaną wysoko.

[Okonhel]

Zaczniesz łowić ryby poczujesz różnicę....

[adrionn911]

W czym? To że jestem nowy na forum nie znaczy że dopiero zaczynam łowić...

[darks86]

Przy wędce, która sama w sobie jest lekka, a wagę generuje korek + uchwyt + zakończenie dolnika, to faktycznie nie ma różnicy. Jednak ten mój travel to taki spinning-kompromis. Ogarnia od obrotówek 0-1 do 4, gumy 10 cm+10g główka, wahadła od karlinek po Algę 2. Przy dolniku blank jest całkiem grubawy, a dodatkowo góra dolnika, to pianka. Owszem, ręki to nie męczy, ale rzuty jedną łapą są już upierdliwe (tzw. z nadgarstka).

[adrionn911]

Od kiedy na wzdręgę ze spinningiem ?

[siatkaz]

Od zawsze.

Jeszcze do niedawna była nawet rybą punktowaną na zwodach spinningowych. 

[adrionn911]

To wiem, pytam kiedy można je już łowić, kiedy zaczynają żerować i brać

[kokosz77]

Bedziesz wiedzaial ,ktos otworzy watek wzdregi 2015

[adrionn911]

To sam popróbuje i może to ja go otworzę

[kokosz77]

Jak najbardziej ,jak cos zlowisz nie omieszkaj pochwalic sie rybka