Skocz do zawartości

Czy potraficie to rozpoznać?


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych Kolegów.

Zbliża się jesień.Będziemy z muchówkami poszukiwać lipieniowej przygody,bacznie przyglądając się  naszym ulubionym rzekom .Czy jest przecież widok dla muszkarza bardziej ekscytujący,niż pojawiające się na ciemnej  powierzchni głębokiej płani lipieniowe kółko? Słyszany plusk,a czasem nawet "gulgot"?

Ale jesień to także okres dobrego żerowania będącego pod ochroną pstrąga potokowego,zajmującego często wspólne z lipieniami stanowiska.W wodach zasobnych w pstrąga tęczowego i on ujawnia się na ich powierzchni,a oszukany dostarcza niemałych emocji.

Ciekawi mnie w jakim stopniu udaje się Wam odróżnić ślady żerowania powierzchniowego tych gatunków,w sytuacjach gdy ryba nie jest widoczna w toni.Czym różnią się tworzone kółka, jednym słowem , jak często byliście zaskoczeni po zacięciu i wylądowaniu ryby.

Muszę przyznać,że do dziś bywam w tej kwestii zadziwiony,szczególnie gdy na końcu zestawu pojawia się jesienny...kropkowaniec.

Poniżej zamieszczam zdjęcie obrazujące żerowanie,obserwowanej przez dłuższy czas ryby.Po wymianie aparatu na wędkę okazała się być...no właśnie,jak sądzicie-co tam rozrabiało? :)

 

                                                                          post-46397-0-95341800-1379846728_thumb.jpg

 

Pozdrawiam jak zwykle serdecznie-kardi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Was liczyłem! Ale nie tylko-czekam na kolejne propozycje,no bo jeśli ssak (Andrzeju) ,to może i płaz lub gad? :blink: .Fakt,że obiekt został złowiony powinien jednak część stworów wykluczyć :P

Na zdjęciu widać tylko tyle ile przeważnie widzę w trakcie łowienia,bez użycia teleobiektywu lub lornetki,lub obawy spłoszenia ryby poprzez bliższe podejście.

Rozróżniacie kółka pstrągów i lipieni?

Kubo-to nie LEJEC

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lipień.

 

Na pstrąga za daleko od brzegu.Ale jak jest na żarciu to z kryjówki wychodzi nawet na środek rzeki.Po oczku można poznać rybę prawie w 100% ,ale trzeba znać wodę i czy są np jelce,tęczaki.  Na na swojej mam pstragi i lipienie.Okresowo tęczaki i jelce.Jelce i lipienie mają swoje określone miejsca.Potoki z reguły tak jak wspomniałem pod brzegami,pod konarami...Potoki fajnie zbierają,spod kłody,takie oczka spod korzucha tworzącego się przed zwaliskiem są  najfajniejsze,lub takie 30cm od brzegu już na stojącej wodzie.  Lipienie...  Jak oczkują to się je "kosi" jeden po drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybą okazał się wymiarowy pstrąg potokowy.

Blue dun na 16-tce jesienią jest zabójcza.Byłem przekonany,że kółka są lipieniowe,bowiem od lat lipieniaszki w tym miejscu żerowały .Tak więc Andrzeju... :)

Co do identyfikacji  gatunku ryby,na podstawie śladu na powierzchni wody,to najłatwiej mi to przychodzi na wolnych płaniach np.Sanu,gdzie kółko dłuższy czas jest widoczne  i ryby nieczęsto biorą po pierwszym rzucie.Dodatkową zabawą jest też określenie  fazy rozwojowej zjadanego owada.Widujecie jęteczkę wylatującą z kółka.gdy nie capnie jej ryba? Nimfetyczna sprawa.

Dziękuję za odzew-kardi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się... ;)  :D Lipień na braniu tam gdzie łowię to małe kółeczka im ciemniej tym więcej z wody łeb wystawia. Czasami wychodzi na 1/3 masy nad wodę. W zeszłym roku do streamera w Sromowcach tuż przy trzech Koronach podniósł mi się taki grubo ponad pięćdziesiąt. Piękny widok, raczej ciekawość jak chęć zbiórki, zresztą kto go tam wie. Rozmawiałem z miejscowym muszkarzem potwierdził, że trafiają się takie sztuki na kiju. Za 21 dni mam szansę sprawdzić...  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się zrobić foty nie cmokając, ktoś może kogoś cmoknie ale nic mi do tego. :D  Na jednym ze zlotów głowacicowych zasiedliłem pokój z dwoma Szacownymi Kolegami z naszego forum. Po miłej kolacji i przeciągających się do późna dyskusjach poszliśmy spać. Ja miałem swoje kojo Koledzy jedno wspólne małżeńskie (tak im wypadło). Ubaw był po pachy, wszyscy łącznie ze mną strasznie w nocy chrapali cmokając. Rano przy śniadaniu nie było winnych, jeden drugiego obwiniał za zakłócanie ciszy nocnej... Innymi słowy przyganiał kocioł garnkowi.  :lol: :D Lipaski obfocę - myślę, że się uda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do naszych forumowych muszkarzy zwracam się w takim razie z propozycją fotografowania i opublikowania zdjęć obserwowanych oczek i komentarza z tym związanego.Wymaga to oczywiście powstrzymania się od łowieckich chuci-na chwilę,ale może być interesujące,szczególnie gdy rozpoznanie wstępne-(wybaczcie slang),było mylne.Szlachetne preferowane,ale i białoryb mile widziany :) .

pozdrawiam i dziękuję-kardi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...